Antares hg pomocy

[nurek28]

Witam.

Stałem się posiadaczem antaresa hg i po kilku wypadach przesmarowałem go smarem daiwy. Wszystko chodziło jak marzenie do momentu złapania ryby po którym było czuć przekładnie. I od razu pojawił się dyskomfort psychiczny.

Po powrocie do domu rozkręcenie i sprawdzenie i nic.

I tu nasuwa się pytanie czy smar dajwy nadaje się do smarowania przekładni czy może to jeszcze coś innego.

Oczywiście młynek nowy.

[BOB1]

A jaki był powód smarowania nowego Antka? Poprawianie dobrego czy...?

[nurek28]

Lekko szumiał bez obciążenia tak jak by czegoś brakowało po przesmarowaniu ustało.

[meme174]

Smar na pewno nie zaszkodzil tego by jeszcze brakowalo aby daiwa puscila smar ktory roztapia shimano i na odwrot

 

Moze jak rozebrales i skladales cos pokickales. Napisz wiecej objawow - czy przekladnie czuc na sucho czy z obciazeniem itp

[nurek28]

Przekładnie czuć pod obciążeniem obrotówka 5

[BOB1]

Czy przed smarowaniem sprawdzałeś na łowisku pod obciążeniem?

[nurek28]

W czasie kilku wypraw przed smarowaniem było ok tylko ten dziwny szum który ustąpił po przesmarowaniu

[nurek28]

A może tak ma być z tym mikro modułem.

[meme174]

Pilot ma takowego chyba by mógł sprawdzić czy u niego szumi pod obrotówka nr 5


Z drugiej strony przelozenie 7.4:1 nie sprzyja zbytnio obciazeniu obrotowka nr 5 ;/

[nurek28]

 

A jaki dobry smar możecie polecić do przekładni.

[didi]

np SHIMANO DG-06

[PILOT]

No ja mam identyczny model i nic nie szumi, nie smarowałem go ani nie rozkręcałem. Ja tylko kasuje luz linki tym antkiem i raczej bym nie poprowadził przynęt stawiających duży opór. Ciekawa a raczej nieciekawa sprawa, nowy multik i coś nie tak..? Trzeba po prostu zerknąć chyba do środka czy tam wszystko gra

[meme174]

Bo tak to jest maslo w masle i coraz lzejsze konstrukcje - kiedys wystarczyl jeden muktik o przelozeniu 6.0:1 i cieszyles sie spokojna praca a teraz 8.0:1 do gum 7.0:1 na bolenie 6.0: jako wielozadanowiec i 5.0 do przynet stawiajacych duzy opor

 

Jaja rozumiem jakby curado siadlo ale antek...

Edytowane 14 Października 2014 przez meme174

[minecjusz]

Jesteś pewien że to przekładnia,a nie np praca i drgania obrotówki??

[Krzysiek_W]

Ja bym Ci dał do pokręcenia ABU w stanie idealnym z lat 60tych.  A tak poważanie, to o ile te mikro ząbki nie wymiękły, to niewiele się mogło zdarzyć. Pinion np. z jakiegoś powodu nie układa się na powrót względem dużego koła tak jak powinien. 

Edytowane 14 Października 2014 przez Krzysiek_W

[nurek28]

A może jest winna plecionka.Podczas zwijania przy dużym oporze drgania przenoszone są na przekladnie a potem na korbe.

[meme174]

Raczej plecionka nie powinna powodowa. Drgan przekladni - jezeli tak jest pisal bym pismo do sadu w sprawie zrobienia w butelke przez shimano. Dlatego przy nowych muktikach wole isc w abu i daiwe - a w stalej szpuli po przygodzie z daiwa w shimano