Skocz do zawartości

Dobór kołowrotków


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

Kupując starszy model jakim jest biomek XT, musisz pamiętać że nawet jako nowy pracował trochę inaczej niż współczesne konstrukcje. "Masła" nie robiono bo nikt go nie oczekiwał.

A co do zakupu od użytkowników jerka - mam dwa szimańce kupione na forum i w obu wypadkach były uczciwie opisane, przy czym należy pamietać o subiektywnym odczuciu, to co napisałem powyżej spowodowało u poprzedniego właściciela Ultegry wrażenia negatywne, zresztą sam kupil jako leżak, a mlynek leżakim nie jest i uczciwie to opisał. Warto zawsze pomacać, pokręcić przed zakupem. Czasem jedno łożysko do wymiany zbija zdrowo cenę, z drugiej strony trafiają się podobno niezłe "miny".

 

@X.rut, możesz rozwinąć temat zakupu z Japonii używki? Sam jestem zainteresowany, z tym że czytałem o młynkach uzywanych w morzu gdzie w ładnym korpusie jest w środku korozja nie do uratowania. Może znasz jakiś pewnych sprzedawców z ebaya?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy kupił 2 stelki z Japonii. Jest w 100% zadowolony. Niestety nie znam sprzedawcy. Duży wybór ma north-one tackles, taniej sprzedaje ze swojej strony niż na e-bayu. Duże doświadczenie w ściąganiu młynków ma Mefisto, może coś więcej napisze. Myśle, ze w Japonii panuje nieco wyższa kultura wędkarska niż w Polsce - będzie to widoczne rownież w stanie kołowrotków. Inna sprawa to kurs jena, złoty dołuje i trzeba wszystko dobrze przeliczyć. Wiem jednak, ze można sie dogadać w kwestii faktury i płatności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opinii obecnego właściciela wynika, że kołowrotek ma na obudowie kilka rysek, dosyć duży luz na rączce (składana więc jestem w stanie to zrozumieć) a oprócz tego w środku został przesmarowany i pracuje bardzo dobrze.

Mówiąc o maslanej pracy, aby nie pracował gorzej od mojej małej daiwy x1500/2000ia :) która zresztą też kupilem na naszym rynku z allegro i jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biomaster stoi wyżej od stradica. Konstrukcyjnie blisko mu już do twin powera. Sustain, rarenium, stradiic to podobne konstrukcje różniące sie ilością łożysk, przełożeniem, designem. Jeśli chodzi o zakup kołowrotka używanego to ja bym uważał, niestety nie miałem szczęścia i każdy kołowrotek używany jaki kupiłem był w gorszym stanie niż w opisie poprzedniego właściciela. Ponac bezpiecznie można kupić używane kołowrotki z japońskich sklepów np. north-one tackles, pewnie tez użytkownikom z dużym stażem na forum można zaufać (nie bedą ryzykować utraty reputacji).

Bardzo celna uwaga.Czy są na sprzedaż auta z pierwszej ręki,z salonu i w dodatku bezwypadkowe?Takie idą do rodziny lub znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@X.rut, możesz rozwinąć temat zakupu z Japonii używki? Sam jestem zainteresowany, z tym że czytałem o młynkach uzywanych w morzu gdzie w ładnym korpusie jest w środku korozja nie do uratowania. Może znasz jakiś pewnych sprzedawców z ebaya?

 

Wydaj mi sie ze to prawie niemozliwe. Zeby sprzedac uczciwie kolowrotek trzeba byloby go rozkrecic i opisac. To generuje dodatkowe koszta oraz mniejszy zysk bo po takim serwisie moga wyjsc wady a za tym idzie spadek ceny. Sprzedawcy na tym nie zalezy. Jesli sprawdzicie opisy kolowrotkow na ebay'u jp to sa czesto bardzo ogolnikowe i trudno wywnioskowac w jakim stanie jest faktycznie kolowrotek. Niekoniecznie musimy tu dopatrywac sie zlej woli sprzedajacego. Pamietajmy tez ze kazde urzadenie moze sie zepsuc i nie mozna za to winic sprzedajacego.

 

Kolejna sprawa. Jesli by sie kupujacemu taki kolowrotek nie spodobal to moze go odeslac i gitara gra. Niestety jesli kupujacy mieszka w Polsce to mamy maly problem.

 

Wydaje mi sie ze sklepy (nie serwisy aukcje) sprzedajace kolowrotki po przgladzie sprzedaja po takich cenach ze lepiej je chyba nabyc w Polsce.

 

Ja zakupilem ze 3 kolowrotki z Japonii i w 2 bylo cos nie tak. To byly male usterki ale nie bylo ich w opisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biomek XT 4000 za 320 to dobra cena, nawet jesli przyjdzie wymienić jakieś łożysko. Za Ultegrę 4000 Super Ship dałem 370.

@Luckyguliwer, masz sporo racji, z drugiej strony kwotę ponizej 200 z przesylką można zaryzykować, bo nawet dokladając 100 nie ma straty a można mieć szczęście i nie dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Szukam kołowrotka do spina, cel to szczupły i pstrąg. Używam kilkuletnią okume eclipz 30 fd. Ta daje rade znakomicie. Drugi kręciołek to 1000 dragon millenium, ale to do UL spina. Jak dałem go pod nowy kijek, i dałem woblera 10cm, to ciężko się kręciło, mimo że na sucho igła po smarowaniu.

Kręcioł nie będzie raczej katowany, woblery, blachy, kij do 25g  2.4m . Do łowienia głównie z łodzi. Przynęty to woblery - do 15cm - choć te cięższe raczej będzie obsługiwał Eclipz.

Łowie w jeziorach w Szkocji.

Wypady jak się uda, to 2-3 razy w miesiącu.

 

Myślałem o Abu Cardinal SC

https://www.anglingactive.co.uk/abu-garcia-cardinal-sx.html

Kołowrotek niedrogi, marka słynęła kiedyś  z jakości..

Myśle o rozmiarze 3000.

Ew w podobnej cenie jest shimano nexave, sedona, exage,  daiwa ninja. Myślałem o Ryobi, ale tych na miejscu nie dostane, moge przywieźć z PL, ale w razie problemów problem z gwarancją.

 

Co możecie doradzić w temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wobler 15cm to nie jest katowanie młynka... Bez jaj, kolego, ja do morskiego młynka w rozmiarze 30 nie zapinam wobków powyżej 10cm.

Już prędzej kup coś w rozmiarze 40 a eclipz uzywaj do średnich przynęt.

Z tych co wymieniłeś, gdybym musiał wybierać to chyba exage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Proszę o pomoc w wyborze kołowrotka. Kryterium to komfort i kultura pracy. Kołowrotek będzie współpracował z wędziskiem Savage gear Black 7'7" 9-32gr. Docelowa ryba to szczupak, przynęty do możliwości kija, gumy z opadu sporadycznie lekkie woblery. Na kołowrotek będzie nawinięta plecionka 22-28 lbs. Proszę o nie proponowanie alternatywy w stylu dragony, okumy i inne red arci (dobry kręcioł lecz nie lubię cukierkowych kolorów ;) Proszę o pomoc użytkowników wymienionych kołowrotków lub osób orientujących się w temacie. Z góry dziękuję za pomoc.

 

1.Penn conflict  3000

penn-conflict-1000.jpg

 

2.Daiwa theory 3000 HA

            140_00001_MOULINET-DAIWA-THEORY-3000HA-a

 

3.SHIMANO Aernos 3000S FB

         gen__vyr_900Aernos-FB---01.jpg

 

4.RYOBI SLAM 3000 

    gen__vyr_9234slam.jpg

 

 

5.Spro Hypalite 1130

preview.jpg

 

6. Fox Rage Ultron PRO 3500

fox-rage-ultron-2500-pro-front-drag-reel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem, ze mlynek nie będzie katowany. Poczciwy Eclipz przezyl kilka lat ciezkiej sandaczowej orki z jigami na glowkach 28g i nadal dziala bez problemu. Na Odrze w Szczecinie, czyli niemal ekstremalne warunki..

Maly kreciolek przy wobkach 12cm pracuje bardzo opornie, dlatego szukam czegos do dużych pstragow i szczupakow. Ew na malego pstraga na rzeke. Czytalem recenzje tej daiwy ninja, dosc ciekawie sie zapowiada.

Mam nadzieje ze beda mieli na półce te kilka modeli, to pokrece kazdym. Ale na sucho to kazdy dobrze kreci..

 

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ pablitto83 Ja pstraga i szczupaka na jednym kolowrotku nie widze. Chyba ze te szczupaki w pstragowych rozmiarach :) Jak mieszkasz w UK to poszukaj na uk ebay TD S 3000 lub czegos podobnego. To na szczupaka w rozmiarze szczupaka a na pstraga to polecam TD S 2500iA lub 2503CU. Ja np uzywalem bezproblemowo TDS 2500 do 10g glowek z 10 cm ripperami.  Super kolowrotki za rozsadne pieniadze. Zwykle od £50 do £80. 

Edytowane przez Luckyguliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Proszę o pomoc w wyborze kołowrotka. Kryterium to komfort i kultura pracy. Kołowrotek będzie współpracował z wędziskiem Savage gear Black 7'7" 9-32gr. Docelowa ryba to szczupak, przynęty do możliwości kija, gumy z opadu sporadycznie lekkie woblery. Na kołowrotek będzie nawinięta plecionka 22-28 lbs. Proszę o nie proponowanie alternatywy w stylu dragony, okumy i inne red arci (dobry kręcioł lecz nie lubię cukierkowych kolorów ;) Proszę o pomoc użytkowników wymienionych kołowrotków lub osób orientujących się w temacie. Z góry dziękuję za pomoc.

 

1.Penn conflict  3000

penn-conflict-1000.jpg

 

2.Daiwa theory 3000 HA

            140_00001_MOULINET-DAIWA-THEORY-3000HA-a

 

3.SHIMANO Aernos 3000S FB

         gen__vyr_900Aernos-FB---01.jpg

 

4.RYOBI SLAM 3000 

    gen__vyr_9234slam.jpg

 

 

5.Spro Hypalite 1130

preview.jpg

 

6. Fox Rage Ultron PRO 3500

fox-rage-ultron-2500-pro-front-drag-reel

 

 

z tej gromady hypalite jest najciekawszy (podróbka daiw w systemie r4)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pstrągi ok 50cm. Takie ostatnio lapalismy. Plus trocie jeziorowe. Jak się uda to i łosoś.

Mam jeden kijek uniwersalny do tego, Shakespeare sigma 10-25g, 2.4m. Na rzeczne pstragi mam delikatna wklejanke okoniowa,i maly kolowrotek.

Rozmiar 3000 da rade i do lowienia na trupa, tu rozmiar szczuplych zachacza o metrowki.

 

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko 3000. Jedyna wada jaka widze to waga (360g) ale jak sie nie boisz to poszukaj na ebay'u lub allegro. Mozesz tez wziac pod uwage starsze Emblem'y. Z nowych maszyn niestety nic Ci nie poradze bo nie uzywam.

 

Ps Sa jakies fajne i  niedrogie miejscowki na pstraga i troc w Szkocji? Mam tydz wolnego w marcu i mysle gdzie by tu pojechac...

Edytowane przez Luckyguliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W załączniku ładny pstrąg, przyłów przy szczupaku.

Ja mam zamiar skupić się na jeziorach w okolicy loch lomond. Tu masz strone gdzie gość sprzedaje permity, na dole po lewej, na czerwonym tle. Jest opis co można złowić i ile kosztuje pozwolenie.

Na Loch Lomond masz niemal wszystko, wielka woda, ale zakaz zabierania ryby. Loch Lubnaig - tu ponoć nie ma szczupaka, za to bywa łosoś.

post-62069-0-83742500-1456090965_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopie internet od kilku dni, przeglądam za i przeciw.

W ręku miałem jedynie  kilka sztuk Ryobi - najbardziej w dotyku podchodzi mi Verum. Zastanawiam się czy nie będzie tu zaraz słynnego problemu z zaubera - szumiącej rolki kołowrotka. Nie po to kupuje kołowrotek, żeby go po drugim wypadzie serwisować i oliwić..

Poza Verum, ktry bym kupił teraz w PL - jestem teraz tu na chwile, zastanawiam się nad kilkoma modelami:

 - shimano exage FD 3000 - tego moge mieć na miejscu, więc gwarancja na miejscu w UK

- daiva legalis - w tej samj cenie co shimano,  tez na miejscu

- okuma ceymar - też na miejscu w uk

 - spro red arc - z niemieckiego ebaya - tu w zestawie już 2 szpule są, choć wychodzi najdrożej z całej stawki - niewiele więcej niż shimano.

 

Ten verum fajnie leży w ręku, Spro niby najlepszy z całej stawki. Za to shimano i daiva mają gwarancję na miejscu (ostatnio mam pecha do nowych "zabawek", i ciągle musze coś odsylac).

Lekki spin na szczupłego, pstrągi i trocie jeziorowe, wobki do 12 cm, czasem jakaś blacha. Później może małe wobki na rzeczne mniejsze pstrągi.

Edytowane przez pablitto83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopie internet od kilku dni, przeglądam za i przeciw.

W ręku miałem jedynie  kilka sztuk Ryobi - najbardziej w dotyku podchodzi mi Verum. Zastanawiam się czy nie będzie tu zaraz słynnego problemu z zaubera - szumiącej rolki kołowrotka. Nie po to kupuje kołowrotek, żeby go po drugim wypadzie serwisować i oliwić..

Poza Verum, ktry bym kupił teraz w PL - jestem teraz tu na chwile, zastanawiam się nad kilkoma modelami:

 - shimano exage FD 3000 - tego moge mieć na miejscu, więc gwarancja na miejscu w UK

- daiva legalis - w tej samj cenie co shimano,  tez na miejscu

- okuma ceymar - też na miejscu w uk

 - spro red arc - z niemieckiego ebaya - tu w zestawie już 2 szpule są, choć wychodzi najdrożej z całej stawki - niewiele więcej niż shimano.

 

Ten verum fajnie leży w ręku, Spro niby najlepszy z całej stawki. Za to shimano i daiva mają gwarancję na miejscu (ostatnio mam pecha do nowych "zabawek", i ciągle musze coś odsylac).

Lekki spin na szczupłego, pstrągi i trocie jeziorowe, wobki do 12 cm, czasem jakaś blacha. Później może małe wobki na rzeczne mniejsze pstrągi.

Stać cię kolego. Kup Biomastera albo przynajmniej Rarenium. Nie kombinuj. Wielu już przeszło tą drogę.

Edytowane przez godski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...