dawid131 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Witam wszystkich wiem, że temat maglowany 10000 razy ale w związku z tym, że w 2016 roku weszło parę nowych modeli chciałbym się poradzić czy coś przykuło waszą uwagę w cenie do 450 zł. Chciałbym kupić jakiś kołowrotek na zbiornik zaporowy i Odrę do łowienia z brzegu pod jigowanie główkami do 30 gr. pozdrawiam wszystkich i czekam na jakieś propozycje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Dawid Okuma Salina 3000 lub 4000 mówią że jest nie do zdarcia jest oczywiście patrzymy w tym budżecie ale waga jej ponad 340 gram niestety, ewentualnie jak sugerują koledzy jakiegoś używanego Turka 4000 może trafisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Passion do lekkiego spiningowania spokojnie wystarczy na kilka sezonów. szczególnie jeśli nie będzie często katowany i przynajmniej co drugi sezon właściwie posmarowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Panowie dzieki za wszystkie podpowiedzi. U mnie jest o tyle problem ze moje użytkowanie sprzętu wyglada troche inaczej, a mianowicie mój sezon zaczyna sie w maju, a kończy w ok koncówki listopada(w zależności od pogody) ale jest to łowienie praktycznie codziennie po 4/5h... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Marcin, to przy takim "przebiegu" sugerowałbym coś z gwarancją i niekoniecznie drogiego, a poza tym posiadanie zapasu. Najbardziej "niezniszczalne" opinie ma na forum Jaxon ZX machine, osobiscie nie mialem do czynienia, natomiast o serwisie jaxona wszyscy dobrze piszą.Bo opcja nr. 2 żeby spać spokojnie to już grubszy wydatek na klasową używkę. Inna rzecz na ile potrafisz sam serwisować kołowrotek - to dużo zmienia, oszczędza nerwów i czasu, i oczywiscie wydatków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid131 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Czyli chyba zostanę przy Zauberze pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 O serwisowaniu kołowrotków szczerze mowiac nie mam żadnego pojecia ale zawsze jest opcja zeby po skończonym sezonie kreciolek poszedł do serwisu, na przesamrowanie itd Gorzej tylko jak padnie cos w trakcie sezonu, a taka ewentualność zawsze istnieje i wtedy przydałby sie zapas. Do tego Fishmakera w dużej mierze liczy sie tez waga bo sam kij wazy chyba 107g, a wiec bez sensu podpinać betoniarkę powyżej 300g, tylko fakt jest taki, ze lekkich, porządnych niskobudżetowych kołowrotków jest jak na lekarstwo. Pomijając juz samo pogodzenie niskobudżetowego i porządnego...O Passionie czyta sie wiele dobrego, a jego 255g jest jak najbardziej do zaakceptowania, ewentualnie jest jeszcze niewiele droższy Ryobi Slam z 5cio letnia gwarancja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Panowie jeszcze jedna prośba-oprócz kołowrotka do tego Fishmakera potrzebuje kreciolek typowo do sandaczowego użycia-koguty do 40g i gumy na główkach 30/35g. Czy slammer 260/360 bedzie dobrym wyborem czy polecicie cos innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAMIR Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Witam,Osobiście od kilku sezonów pod sandacza używam Zaubera CF 3000 i nie mogę narzekać. Główka 30g plus guma 5" nie robi na nim wrażenia. Być może udało mi się trafić na wyjątkowo dobrze spasowany model ale do tej pory nie występują w nim najmniejsze luzy. Układanie plecionki mogę określić jako bardzo dobre natomiast hamulec jeszcze mnie nie zawiódł. Podczas holu sandacza 85 cm nie stwarzał żadnych problemów. Po zakończeniu sezonu zrobiłem kompleksowy przegląd i jest naprawdę dobrze Moim zdaniem jest wart swojej ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Do ciężkiego lowienia to Slammer jak najbardziej - sam nie mam, ale koledzy chwalą go przy wiślanej orce. Napisz PW do kolegi @GBP, ma Slammera i moze coś wiecej powie - jak łowimy razem to widzę ze coraz częściej go używa, a nawój ma nawet znośny - chociaż raczej nie do subtelnej zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 (edytowane) DAMIR akurat Zaubera 3000 wlasnie niedawno kupiłem i miał pójść do uniwersalnego kija głownie pod szczupaka-SG MPP 35g, a do sandaczowki chciałem Slammera ale zawsze moge kupic drugiego Zaubera. Kijem sandaczowym ma byc chyba S662MH-F i teraz pozostaje pytanie do osób, które znają ta wędkę-jaki kołowrotek bedzie do niej dobrze dobrany wagowo i czy 350g Slammera to nie bedzie za duzo? etherni w kwestii nawoju, jak i brodzenia czytałem trochę na forum ale umówmy sie to nie jest Shimano, czy Daiwa za ponad 1000pln, a ludzie tak wlasnie to porównują. Poza tym ja lowie w Szwecji i tam raczej sie delikatnie nie łowi wiec nie zamierzam używać cieńszych plecionek niż 0,16/0,18 a z takimi przekrojami Slammer chyba radzi sobie bez większych problemów. Nie mam tez manii ani przymusu nawijania pod sam rancik, jak co niektórzy. Szukam po prostu mocnego, niezawodnego sprzętu za przyzwoite pieniądze, ktory bedzie łowił, a nie stał w gablocie zeby sie na niego patrzeć i rozpływać sie jaki jest cudowny i piękny. Edytowane 28 Marca 2016 przez PatLove 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 slammer zmęczy Ci nadgarstek, tak myślę ale niech wypowiedzą się lepsiejsi specjaliści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Hunter_pike myślisz, ze te 40g więcej w porównaniu do Zaubera 3000 bedzie aż tak odczuwalne? Z tego co zdążyłem sie zorientować starsze Daiwy Emblem, czy Shimano z wyższych półek, które sa bardzo polecane i wychwalane pod niebiosa na forum tez waza po ok 350g i nikt nie pisze odnosnie nich o męczeniu nadgarstka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Slammer generalnie ma problemy z nawojem i brodami. Nie wypełnisz go linką pod rancik. Przekłada się to na długość rzutu. Jak linki będzie mniej to też więcej się musisz nakręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 (edytowane) Hunter_pike myślisz, ze te 40g więcej w porównaniu do Zaubera 3000 bedzie aż tak odczuwalne? Z tego co zdążyłem sie zorientować starsze Daiwy Emblem, czy Shimano z wyższych półek, które sa bardzo polecane i wychwalane pod niebiosa na forum tez waza po ok 350g i nikt nie pisze odnosnie nich o męczeniu nadgarstka... Myślę że zależy to od wagi kija i tego jak kołowrotek go będzie wyważał. Slammer czy inny w tej wadze pod kij jaki planujesz kupić będzie chyba niezbyt raczej dobrze ci go wyważał bo jest za ciężki ale ja tam się na tym bardzo dobrze nie znam, są lepsi spece. 40 gram różnicy na wadze kołowrotka to już nie tak mało. Edytowane 28 Marca 2016 przez Hunter_pike Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 (edytowane) godski lowie tylko łódki wiec super dalekie rzuty nie sa mi potrzebne,tak samo kołowrotka nie muszę kupować juz wiec moge wszystko spokojnie przemyśleć. Nie przekreślam tez kolejnego Zaubera 3000 albo moze 4000, czy tez poszanowanej używki w postaci np. Daiwy (Emblem?) lub jakiegoś Shimano jezeli trafiłyby sie w przyzwoitych pieniądzach. Hunter_pike kij jeszcze nie kupiony ale decyzje juz chyba podjąłem i bedzie to Fenwick, ktory wazy ok 150g wiec teraz chyba należałoby sie skontaktować z kimś, kto posiada taka wędkę i dopytać w jakich granicach wagowych kołowrotek najlepiej ja wyważy... Edytowane 28 Marca 2016 przez PatLove Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Hunter_pike kij jeszcze nie kupiony ale decyzje juz chyba podjąłem i bedzie to Fenwick, ktory wazy ok 150g wiec teraz chyba należałoby sie skontaktować z kimś, kto posiada taka wędkę i dopytać w jakich granicach wagowych kołowrotek najlepiej ja wyważy... Ja mam zaubera 3000 waga 305 gram, kij z pracowni waży 160 gram i waga kołowrotka wyważa kij idealnie, byłby zdecydowanie lżejszy ale jak Hubert robił mi ów patyczek musiał w dolnik dać cośik tam dociążenia bo Zauber 3000 nie wyważał lżejszego kija właściwie. Jak kij będzie miał 150 gram wagi a młynek zapakujesz 350 gram to będzie ci męczył bardzo rękę, tak myślę, zaczekaj co inni napiszą. Co zaś do samej wędki to czytałem też nawet tu na forum o nich i jedni piszą że są ok a inni że kruche ponoć bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Ultegra/Biomaster 4000 SuperShip waży 350g, i nikt nie narzeka że za ciężko..Sam mam fiksację lekkości ale to przy pstrągach, do grubego łowienia 350g to zupelnie znośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Sławek ale gdzie tu mowa o grubym łowieniu kijem 1,98 długości do 28 g cw? No zapakuj pod to młynek 350 gram to na łódce średnia przyjemność z łowienia raczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 28 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2016 Nie doczytalem, fakt, to raczej średnio ciezki spin, wcześniej była mowa o kogutach 30g - jakoś mi się to kłóci z kijkiem 28g... Jakbym miał dużo łowić z łódki krotkim kijem, to raczej poszedlbym w stronę casta - multiki są jednak trwalsze i lżejsze, 250g to już niezła wyciągarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Do sandaczowki nie chce casta, mam na cieżko na szczupaka i mi wystarczy. Natomiast co do samego kija, to czytałem ze S662MH-F spokojnie pociągnie te 40g, chyba ze to tylko takie forumowe mity? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) Przemku 350 g kołowrotek to nic nadzwyczajnego , nie wiem jak to może kogoś męczyć przy średnim spinningu.Co do wyważenia to zrób sobie eksperyment.Zamontuj kołowrotek i zobacz gdzie wypada punkt.Później zdejmij szpule i porównaj z wcześniejszym miejscem.Jak kilkadziesiąt gramów zmieni środek o kilka mm to już będzie nieźle.Wyważanie kręciołem to mit. Edytowane 29 Marca 2016 przez Szymon82 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Szymon a jednak ma znaczenie bo do swojego Blassa 25-cio funtowego mam załozonego zaubera 3000 , pod taki na moje życzenie też wyważał kij Hubert, punkt obecnie przy tym kołowrotku i jego wadze jest ekstra moim zdaniem. Założyłem jednak do niego testowo młynek ważący 345 gram i dupa leciał na tył, założyłem td 920 i leciał na pysk oczywiście cały czas biorąc pod uwagę miejsce/punkt wyważania kija względem zaubera 3000 bo ten przy różnych wagach kołowrotków niestety ulegał zmianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) @Hunter, masz kija wyważonego dokładnie w środku stopki kołowrotka 300g? @Szymon, czy wykasowany jest ten stary temat Skippiego bo nie mogę znaleźć? Edytka: znalazłem:http://jerkbait.pl/topic/36640-jerkbaits-myth-busters-czyli-w%C4%99dkarscy-pogromcy-mit%C3%B3w-edycja-specjalna/ http://jerkbait.pl/topic/12812-wywa%C5%BCanie-w%C4%99dek-ko%C5%82owrotkami-fakty-i-mity/ Edytowane 29 Marca 2016 przez FidoAngel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) @Hunter jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego kija lecącego do tyłu - masz faktycznie równo ze stopką wyważony kij ? Jak długi dolnik ? Edytowane 29 Marca 2016 przez Szymon82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.