Skocz do zawartości

Dobór kołowrotków


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

Kontynujac, zamieniłem wspomniana Team Daiwe na fabrycznie nowego Excelera Plus 3000(wypust 2007 albo 2008), ktorego znajomy właściciel sklepu wędkarskiego odgrzebał w czeluściach magazynu. Byc moze zaraz posypią sie negatywne komentarze, ze Exceler to g... itd ale znajomy-ów właściciel sklepu wędkarskiego łowi bardzo intensywnie własnie identycznym Plusem sandacze od dobrych 8 lat i kołowrotek pracuje jak nowy...

Edytowane przez PatLove
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko ja od początku pisałem że kij do 20g. To już ciężkie łowienie:D?

Sorry ale gdzieś nie doczytałem i cały czas myslalem o cięższym łowieniu-ca 30-40g. Do 20g weź sobie spokojnie Freamsa albo Theory(z forumowej giełdy) i bedziesz zadowolony.

Edytowane przez PatLove
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas te same odpowiedzi w temacie, czyli:

Nie kupuj badziewia do 300zl bo padnie po sezonie

Shimano zaczyna się od twin powera

Daiwa to gówna nawet certatki dostają luzu

Do orki weź red arca tylko rolka szumi po deszczu... ehhh

Myślałem że ktoś może łowil daiwa lexa lub freamsem/legalisem...

Może kupię któryś z nich i za rok po sezonie wystawię recenzje

 

I panowie mniej jadu bo wędkarstwo to hobby ale i relaks ;)

 

 

Tak tylko ja od początku pisałem że kij do 20g. To już ciężkie łowienie:D?

 

 

O i taka opinia właśnie mnie interesuje ;) dzięki

Ciekawi mnie właśnie to że od lexy i freamsa exceller na papierze różni się niewiele. A jak to wygląda w praktyce? Ich specyfikacja jest bardzo podobna

 

 

Konkretnie chodzi mi po głowie freams 2508a. Kij opisany jest do 12lbs więc na szpule nawinę pletke max 0,10

Tylko proszę nie pisz posta po poście tylko edytuj wpisy. Masz pół godziny.

 

A co do meritum to na Allegro masz Team Dragony po 200 z hakiem . Wersja wypasiona Z. Na wormshafcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma Excelera 2506, łowi z St.Croix WRS86MF2 obrotówkami rozm. 4, kopytka 3" relax z główkami do 25g i ma go już chyba 2,5 roku. Chodzi jak e dniu zakupu. Wyslany w zimę do Daiwy na smarowanie i nie było go 2 tygodnie.

 

Mamy też po sztuce Legalisa 1500/2000 i podobnie, z tym że max 8g główki i Hornety 5SDR.

 

Aha, ojciec ma Ninja 3000 od wiosny sparowany z kijem 20-60g wykorzystując w pełni te CW. Nadal kręci jak przy zakupie. Mają luzy, owszem... ale techniczne.

 

Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czytaniu tych wszystkich for wędkarskich doszedłem do wniosku, że w kwestiach sprzętu to chyba nie ma co za dużo czytać. Ale wracając do tematu. Mam wędkę Daiwe Megaforce 240 2-14g o wadze 110g. Poszukuję do niej kołowrotka za 100 max 150zł. Znalazłem jeden Mistrall Exor, potem drugi Shimano Catana 2500, potem trzeci Spro passion fd 720 i wiele wiele innych propozycji... Jak kilka dni temu byłem psychicznie nastawiony na Mistrall Exor 2000 tak dzisiaj po prostu człowiek ma ochote palnąć sobie w łeb od tego mętliku. Prosiłbym o jakieś ostateczne propozycje. Będe łowił malutkimi przynętami typu gumki 3-6cm z główkami 2-5g i czasem boczny trok z pałeczkami 5-8g oraz baaaardzo rzadko malutkimi woblerkami i blaszkami 00-0-1. Łowiska to główki wisły o małym prądzie i jeziora. Czy ktoś polecił by mi jakiś młynek w miare dobry, który wytrzyma te 2-3 sezony (80-100 wypadów w roku po 2-3 godzinki) na takim leciutkim spinningu na podstawie własnego doświadczenia? Bo już poprostu niedobrze mi się robi, gdy czytam opinie ludzi na temat kołowrotków, których NIGDY nawet w ręce nie mieli, a oceniają bo "szwagier brata od strony siostry ciotecznej matki Gienka" tak powidział. Przepraszam za prawdopodobnie kolejny śmiecio temat na tym forum, ale jak Wy mi nie pomożecie to chyba palnę sobie w łeb albo co gorsza, odpuszcze te kołowroty i kupie starego, poczciwego Goldena z targu za 50 złoty :(

Z góry dziękuje! 

A zapomniałem dodać. Będe łowił tylko na żyłkę 0,12-0,16mm, plecionki do mnie jakoś nie przemawiają, a i krzywdy większej okoniowi zrobić nie chce, rozrywając pyszczek.

Edytowane przez Okoń122
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 brutto to okolo 122 netto. Zysk sklepu, posrednika, zostanie moze 50. Transport do Europy tez kosztuje. Za ile moze wypuszczac w swiat fabryka swoje dzielo? Dostanie 10$? Czy raczej 5$?

 

Na forum, ktore ma wypisane na kamieniu weglobitowym hasla o podnoszeniu w narodzie swiadomosci, w tym sprzetowej, kolejny raz pojawia sie hamletowskie pytanie 'Golden z targu czy Exor?'...gotow jestem zalozyc sie o Twin Powera czy inna Certate, ze wielu czytajacym robi sie, cytuje, niedobrze ????

 

Wacpan, miej litosc i skorzystaj z szukajki, nikt tu nie bedzie kolejny raz pochylal sie nad jakas tania chinszczyzna.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, młynki za 100-150zl nie beda sie znacząco miedzy sobą różniły i nie oczekuj cudów. Wybierz cos ze stajni Shimano, im wyższy model tym lepiej (Alivio, Catana itp), bo najlepiej nawijają linkę i po sprawie. Tu duzej filozofii nie ma...

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez, bo:

 

'...Po wielu latach sukcesów kołowrotków HPN zdecydowaliśmy na wprowadzenie ulepszonej, zmodernizowanej wersji. Unikalny High Performance Nitrate system powlekania elementów przekładni zapewnia płynną i nienaganną pracę. Kosmetyczne zmiany w wykonaniu i wyglądzie pozwoliły na uzyskanie doskonałego kołowrotka dla każdego wędkarza...' ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szukam kołowrotka do wędziska Mikado Nihonto TT Zander 260 do 22g, połów głównie sandacza w obrze, czasem też zamierzam łapać szczupaki/okonie na woblerka/gume/blache w jeziorze, do tego będzie plecionka 6-7 kg, tylko jeszcze nie wybrałem jaka. Na kołowrotek chciałbym przeznaczyć około 150zł, bo to moja pierwsza składana wędka na sandacza. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 150 to albo coś z okumy (ale tu nawój jest kiepski, za to trwałość przyzwoita,i 5 lat gwarancji), albo spro passion. Chociaż ja bym dołożył te 60-80zł i kupił używane shimano, technium - rewelacyjny nawój, jak dobrze trafisz to kilka sezonów pociągnie, albo starego aero i tu przy odrobinie szczęścia zdasz młynek potomstwu :)

Przy całej delikatności technium, ręczę że po dwoch latach bedziesz gotów dać 300-400 za kolejne 3-4 sezony komfortu i przede wszystkim precyzji nawijania czyli długości rzutu, braku splątań. Albo zaczniesz odkładać na TP, jak ja...

 

Bardzo ważne pytanie - jak dużo i często lowisz, i czy masz zamiar ogarniać od okonia po suma jednym zestawem? Teoretycznie da się kijem jednouncjowym i młynkiem 3000 w miarę komfortowo łowić okonie 20cm i sumy 90cm.

Edytowane przez etherni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 150zł będzie ciężko z czymś trwałym - jak już to celuj w duże rozmiary, zawsze to zapas mocy nawet w gorszym młynku. Kosztem wagi, ale zyskasz na trwałości i mocy. Rozmiar 40, i to raczej patrz na wagę w sensie zeby nie było to 30 z większą szpulą, tylko uczciwe, duze 40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zastanawiam się nad dwoma kołowrotkami 

http://allegro.pl/spro-sredni-uniwersalny-passion-fd-740-i6490302250.html#thumb/2

http://allegro.pl/kolowrotek-ryobi-ecusima-3000-zapas-szpula-5-lat-i5089487934.html

Łowie wędka dragon millenium 270 cw 10-35 

Głowie używam żyłek od 0.22 do 0.25 

Przynęty to gumy z głowkami od 3 do 8 gram woblery no i jerki do 20 gram 

Dziękuje za ewentualną odpowiedz 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zastanawiam się nad dwoma kołowrotkami 

http://allegro.pl/spro-sredni-uniwersalny-passion-fd-740-i6490302250.html#thumb/2

http://allegro.pl/kolowrotek-ryobi-ecusima-3000-zapas-szpula-5-lat-i5089487934.html

Łowie wędka dragon millenium 270 cw 10-35 

Głowie używam żyłek od 0.22 do 0.25 

Przynęty to gumy z głowkami od 3 do 8 gram woblery no i jerki do 20 gram 

Dziękuje za ewentualną odpowiedz 

Pozdrawiam 

to są identyczne kołowrotki wewnątrz, z tym że passion ma korbkę lepszą bo nie łapie luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam co do luzu na korbce w ecusimie. Lekki luzik i przy baaaardzo szybkim i energicznym zwijaniu słychać takie lekkie obijanie się kwadratowego wpustu rączki wewnątrz kołowrotka, ale przy normalnym spinningowaniu nie przeszkadza, ani nie irytuje to to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam co do luzu na korbce w ecusimie. Lekki luzik i przy baaaardzo szybkim i energicznym zwijaniu słychać takie lekkie obijanie się kwadratowego wpustu rączki wewnątrz kołowrotka, ale przy normalnym spinningowaniu nie przeszkadza, ani nie irytuje to to :)

Tylko te łożysko rolki szumi i szybko siadają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...