Skocz do zawartości

Dobór kołowrotków


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

Wyważenie zestawu to temat stary jak świat i powracający.

http://jerkbait.pl/topic/4733-prawid%C5%82owe-wywa%C5%BCenie-zestawu-spinningowego/

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę tu nic w obronie mistralla. Polecam mistralle 8-10 łożyskowe. Cena koło 130 zł. Taniocha.Chodzą leciuteńko jak piórko.Dwie szpule aluminiowe. Miałem dwa takie. Najpierw amundson-straciłem go,ale dwa sezony chodził pięknie. Teraz mistrall vip 3000 (już go nie produkują) Ze 4 sezony spiningowania kleniowo-jaziowego chodził bez zarzutu nie smarowany(zaniedbałem to). Złapał oczywiście trochę wody. Obecnie troche szumi i hałasuje, ale chodzi jeszcze dobrze. Przesmarowałem go. Teraz właśnie kupiłem amundson 1000 na nowy sezon, w razie jakby stary vip padł.(dam go już raczej na spławik, bo lubię ciche i super lekko chodzące kołowrotki przy lekkim spiningu.)

           Osobiście nie widzę sensu wydawać 300 czy 500 zł. na kołowrotek, skoro w cenie wyżej wymienionej mam doskonale chodzące sprzęty.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę tu nic w obronie mistralla. Polecam mistralle 8-10 łożyskowe. Cena koło 130 zł. Taniocha.Chodzą leciuteńko jak piórko.Dwie szpule aluminiowe. Miałem dwa takie. Najpierw amundson-straciłem go,ale dwa sezony chodził pięknie. Teraz mistrall vip 3000 (już go nie produkują) Ze 4 sezony spiningowania kleniowo-jaziowego chodził bez zarzutu nie smarowany(zaniedbałem to). Złapał oczywiście trochę wody. Obecnie troche szumi i hałasuje, ale chodzi jeszcze dobrze. Przesmarowałem go. Teraz właśnie kupiłem amundson 1000 na nowy sezon, w razie jakby stary vip padł.(dam go już raczej na spławik, bo lubię ciche i super lekko chodzące kołowrotki przy lekkim spiningu.)

           Osobiście nie widzę sensu wydawać 300 czy 500 zł. na kołowrotek, skoro w cenie wyżej wymienionej mam doskonale chodzące sprzęty.

leciutkie bo zrobione z tworzywa pet :D

 

Ja też nie widzę sensu wydawać 500 zł jak ktoś nie zwraca uwagi na jakość wykonania oraz materiałów użytych do produkcji :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na co zwracają uwagę gadżeciarze, może na skład chemiczny podkładki śrubki napinacza trzymacza, ale ja zwracam uwagę na to jak kołowrotek sprawuje się w praktyce nad wodą.

no lepiej chyba wiedzieć że jest to chociażby metalowa śrubka niż azbestowa .

 

A teraz poważnie nie mam nic przeciwko kołowrotkom za 100 jak i za 500 i 1000 zł ...

Ale nie masz co porównywać kołowrotek za 100 zł do tego za 500 zł ... kultura pracy stoi po stronie droższego , oraz jak on został wykonany i to że zastosowano w nim łożyska z metalu antykorozyjnego ;p( bo w tym za 100 zł to raczej plastikowe łożyska prędzej dodali) 

 

I te 10 łożysk w mistralu ;p

Edytowane przez Derrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten amundson to świetny kołowrotek , łożyska w tych misttallach nie były gorsze niż w spro , ryobi czy dragonach , jak jest teraz nie wiem , napewno amundson zyskał uznanie w praktyce nie tylko teorii , sam kiedyś używałem i ciągle ma go mój brat a to pewnie już z 7-8 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na co zwracają uwagę gadżeciarze, może na skład chemiczny podkładki śrubki napinacza trzymacza, ale ja zwracam uwagę na to jak kołowrotek sprawuje się w praktyce nad wodą.

Witaj, witam Cię w ten niedzielny wieczór :-) ...nic dodać, nic ująć!

Edytowane przez drakmen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryobi zauber vs daiwa ninja

szukam mlynka do spinningu do 300zl, najlepiej zeby mial zapasowa alu szpule.

 

Zastanawialem sie nad wyborem pomiedzy zauberem a daiwa ninja, spro red arc niestety wykracza poza moj budzet, bynajmniej starszy wypust bo nowy mnie nie urzeka. Przeczytalem duzo o tych mlynkach i w zasadzie jestem lekko zmieszany. Daiwa jest jeszcze swiezoscia na rynku, a o zauberze duzo przeczytalem ze jego nowsze wypusty duzo stracily na jakosci, jezeli ani to ani to to moze cos innego? Wazne zeby byl to uniwersal w rozmiarze 3000, zazwyczaj lowie malymi woblerami, kopyta do 10cm na glowkach zazwyczaj 5g/6g, ew jak lowie sandacza to max do 15g glowka, wiec mysle ze to nie jest az taka ciezka orka :D

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultura pracy Ninja, trwałość Zauber. Oczywiście nie jest tak że Ninja zaraz się rozsypie ale 5 lat gwarancji w Zauberze o czymś świadczy. Ja bym brał Ninje bo lepiej kręci, moim zdaniem wygląda fajniej, ma 2 szpule w komplecie i w Decathlon wychodzi 200 zł jakoś z wysyłką. Gdybyś miał kupić Zaubera + szpule lub Red Arca wolałbym dołożyć lekko ponad 100 zł kupić Daiwe BG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mam dwa Blue arc 3000 i 4000 mało odpoczywają i nie dają oznak zmęczenia od 10 lat. Dwa razy były przesmarowane, to wszystko.Cenowo troszkę tańsze od Reda.

 

 

Skoro red arc przekracza budżet to możesz wybrać blue arca lub zalt arca. Też zacne młynki.

 

Czym sie glownie roznia te mlynki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim to uproszczonym systemem posuwu szpuli, który w blue jest bez dodatkowej zębatki redukującej szybkość posuwu. Nie wpływa to znacząco na jakość nawoju, więc spoko. realne walory użytkowe zbliżone. Trwałość może nawet większa w blue bo ten system przekładni dostaje z czasem lekkich luzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa Blue arc 3000 i 4000 mało odpoczywają i nie dają oznak zmęczenia od 10 lat. Dwa razy były przesmarowane, to wszystko.Cenowo troszkę tańsze od Reda.

Mam podobne doświadczenia. Jakieś 10 lat temu kupiłem BlueArca 2500. Od dwóch lat mam go jako zapas ale trzyma się nieźle, a przeszedł naprawdę sporo. Powiedziałbym, że luzy jakich dostał są porównywalne do tych jakich dostała Ninja po jednym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może gdybyście je kupili dziś- śpiewali byście inaczej?

25 lat temu gdy kończyłem z wędkarstwem, oddałem Shimano koledze- a on tłucze go do dziś :o

A dziś: a poczytaj świeży post o Stelli: piszą że rolka szumi :lol: ale już coś wymyślili niby  :P

25 lat temu nikt nie wsłuchiwał się w rolkę. Łowiło się........ I tyle ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jezeli bym zwiekszyl budzet do 500zl? Albo po prostu kupie red arca, nie bede sie bawil w oszczedzanie 200zl, moze pochodzi sezon/dwa. W sumie do sezonu jeszcze duzo czasu mi pozostalo, moze z czasem sie cos zmieni, niedawno red arc byl duzo taniej, do maja jeszcze troche zostalo, przez ten czas to w zasadzie tylko pstrag, spro passion go obsluzy. Za red arc'iem przemawia rowniez to ze w zestawie jest zapasowa alu szpula, aktualnie koszt zaubera 3000 z dys dragona to okolo 285zl z przesylka, a red arca dostane najtaniej za 415 z przesylka, do zaubera trzeba doliczyc kupno szpuli zapasowej, takze ta roznica juz nie jest taka wielka, pewnie znalazlbym gdzies taniej jeszcze.

Edytowane przez v1to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...