Dobór kołowrotków

[smokwelski]

Ultegra lepsza od Fuego, choć IMO Fuego wygrywa w kategorii jakość/cena bo jednak sporo tańszy

[19john92]

Większość nowych shimano delikatnie stuka, odpowiedzialna za to jest konstrukcja mechanizmu posuwu szpuli. Przerabiałem to w vanquishu 16 i TP 20. Nie jest to słyszalne nad wodą a jedynie w fotelu, pomaga przesmarowanie. Rownież po dłuższym użytkowaniu bez zbędnych ingerencji samo ustaje... także nie dorabiał bym jakiś specjalnych historii, że kolega mefisto siedzi ze stetoskopem i wybiera stukające młynki i te idą na promocje kilkukrotnie robiłem zakupy u Mefisto i byłem bardzo zadowolony z kontaktu i zamówionego towaru

[Pescador_de_caña]

Nic nie dorabiam piszę jak było. A jak producent wysyła do sklepów kołowrotki nieprzesmarowane to warto odsyłać z powrotem by nie tracić czasu swojego i gwarancji. Samo smarowanie też wg mojego doświadczenia na długo nie starcza. Ok pół roku średniointestensywnego łowienia to maks

[Janusszr]

Zastanawiam się nad jednym. Bywam często na bazarku, gdzie stoły ze sprzętem wędkarskim z Chin uginają się od ilości towaru. Czasami wpadnie w oko jakiś kołowrotek. Nigdy, przenigdy nie zdarzyło się, aby któryś stukał. Ok. 15 lat temu kupiłem do lekkiego spina za 50zł Hemingwaya. Pracuje do dzisiaj jak nowy. Powiem więcej. Zastąpił on Abu C4, który niemiłosiernie plątał żyłkę.

[etherni]

Ja przeżyłem chwile grozy z Sephia BB. Tempreratura około zera, kołowrotek zaczyna stawiać opór, taki miękki, gumowy.

Za diabła nie potrafiłem znaleźć przyczyny - to była uszczelka pod rotorem. Takie ząbkowane ustrojstwo z gumy, fabrycznie zupełnie nieprzywidziane do pracy w niskich temperaturach. Wystarczyło polać toto oliwką.

Pewne „wady” kołowrotków to specyfika użytkowania nieprzewidziana przez producenta.

[Janusszr]

Pewne „wady” kołowrotków to specyfika użytkowania nieprzewidziana przez producenta.

Konstruktorzy Penna Slammera, tak jak Kałasznikowa przewidzieli chyba wszystko   

[rrthc]

Witam.

Stałem się posiadaczem tego"staruszka" i od razu mam pytanie.

Interesuje mnie szpula zapasowa.

Gdzie szukać,z jakich innych modeli będzie coś pasować.? A może ktoś ma na zbyciu?.

Jeśli jest podobny temat to proszę moda o przenosiny,a wam dobrzy ludzie z góry dziękuję za wartościowe rady i odpowiedzi.

 

Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka

[Pescador_de_caña]

Pewne „wady” kołowrotków to specyfika użytkowania nieprzewidziana przez producenta.

Jak zauważyłem użytkowników którym nic nie przeszkadza jest więcej. Ja mam jakieś inne potrzeby i poszukuje kołowrotek który będzie kręcił perfekcyjnie przez chociaż dwa sezony a później znośnie jeszcze tak z cztery. Stella to złom wobec tych wymagań. Praca ceraty uważam że jest świetna ale nie wiem na jak długo. Ale w oko mi ostatnio wpadły Abu Garcie. Najdroższy model ~1300zł więc jak na najwyższą półkę taaakiego producenta stosunkowo niedrogo. Ktoś ma lub miał i może coś opisać?

[saitt]

Pokręć najpierw takim Abu..

[Pescador_de_caña]

Kiedyś miałem orrę z wysokim przełożeniem to powiem że straszne opory w kręceniu a kultura pracy do bani. No ale to niska póła.

[etherni]

Z Abu została obecnie nazwa, te produkty nie mają już nic wspólnego z legendą z lat 70-90.

Nie dotyczy to multików, bo te są i innej jakość i gdzie indziej w większości produkowane.

 

Być może najwyższa półka staloszpulowców jest coś warta - ja kręciłem takimi do 500zl i skutecznie mnie to zniechęciło.

Na Abu miałem straszną ochotę po doświadczeniach z lat 90 i nieśmiertelnym C4.

[Janusszr]

.Być może najwyższa półka staloszpulowców jest coś warta - ja kręciłem takimi do 500zl i skutecznie mnie to zniechęciło.

 

Chciałem to skomentować, ale powstrzymałem się 

[etherni]

Nie wiem co masz myśli - porównywałem w sklepie Abu i Shimano za podobne kwoty, kilka lat temu.

Począwszy od około 200 do 500 - w każdej kategorii Shimano pracowało o wiele lepiej. Lepszych Abu nie mieli - wtedy Soron był flagowcem i sprzedawcy twierdzili ze jako jedyny z Abu jest godny uwagi ale tylko większe rozmiary do cięższego łowienia.

Do marki Abu mam ogromny sentyment, lowie jednym kijem tej firmy - Diplomat - i nie narzekam, jakkolwiek to konstrukcja której korzenie maja już kilkanaście lat. I doskonały on nie jest - jest po prostu dobry.

[JW Fishing Lures]

Witam. Mam zamiar kupić kolowrotek Daiwa prorex v lt 2500 xh. Może ktoś ma i się wypowie na jego temat. Dziękuję za pomoc

[meps]

Ja mam dwa prorexy VLT 300 C. Jeden poszedł od razu na reklamację bo przy kręcęniu korbą słuchać było i czuć mocne stuki, wadliwy model, na szczęście wymienili mi na nowy. Wymieniłem w obu plastikowe tulejki w rolce prowadzącej na łożyska,na brudnej rzece gdzie masa zielska zapychało mi ciągle tą rolkę przez co ciężko chodziła i czuć było opór przy kręcęniu.W jednym skasowałem również luz na korbie.Jeden używam na pstrągi, drugi ma klenie, kupiłem z racji płytkiej szpuli i niskiej wagi. Ogólnie kręcą i mają dość mocny i płynny hamulec walki. Nie są to jakieś modele z najwyższej półki i nie ma też co cudów oczekiwać, do lekkiego spiningu jak najbardziej, lecz gdybym dzisiaj miał kupić jeszcze raz to poszedłbym w shimano.

[foreks]

W 2020 miałem koło 20 kołowrotków, głownie Daiwa, Shimano i Ryobi. Na dziś po 1000h nad wodą z nimi zostawiłem sobie jedynie Shimano: Nexave 2000 pod bolonkę, Saharę R 2500 pod matchówkę (bo dwie szpule), na spinning zaś w zależności od rzeki dokręcam Sedonę, Nasci albo Ultegrę. Najmniej awaryjne, najcichsza praca w różnych warunkach, najprzyjemniej kręcą. Ninja, Zauber, Slam etc. rzęziły średnio po 2 tyg. codziennej orki nad Pilicą albo Bugiem. Z Shimano tylko Nexave czasami, a taka Ultegra nigdy. W tych cenach i przy serwisie w Poznaniu pozostanę już przy Shimano. 

[Janusszr]

Mam trzy kołowrotki Hemingwaye, które kupiłem na rynku kilkanaście lat temu po 50zł/szt. Katuję je ja i moi goście, których zapraszam na wypady wędkarskie. Pracują jak nowe. Nie pojmuję narzekań, że kołowrotki Wam się sypią. Może to nie wina kołowrotka, tylko trzeba zastanowić się nad zmianą techniki łowienia? Może mylę się, może wędkuję w innych warunkach, to proszę nie brać tego do siebie. 

Zastanawiam się jaki musi być potężny zysk producenta kołowrotków. Porównajmy produkcję kołowrotka który można kupić na bazarze za 25zł z kołowrotkiem za 2500zł. Linia produkcyjna i materiały użyte do produkcji tego  za 2500zł są sto razy droższe? Takie myśli mnie naszły po kupnie dla żony maszyny do szycia. Porównując cenę maszyny do kołowrotka z wyższej półki cenowej, to  można ją kupić praktycznie za tzw. psi grosz.

Edytowane 13 Marca 2021 przez Janusszr

[19john92]

Masz racje Janusz, nie ma co przepłacać za kołowrotki te z bazaru za 25 zł tez łowią ryby i na pewno te za 2500 nie są wykonane ze sto razy lepszych materiałów.

[meps]

Tu bym polemizował czy kołowrotek za 25zł będzie taki sam jak za 250zł, ale zostawię ten temat dla innych

[smokwelski]

No tak, naprawdę fajny temat do rozkminy, ciekawe czy na forach znawców sztuki też toczą się debaty typu "czy obraz za 100 tys. jest 100 razy ładniejszy od tego za 1000?". Jedno wiem: zegarek za bańkę nie chodzi wcale wiele szybciej od tego za stówę, a bywa, że i wolniej :-)

 

Ja też chyba poczekam na opinie znawców... Już się nastawiam na porcję dobrej rozrywki

Edytowane 13 Marca 2021 przez smokwelski

[Janusszr]

Mam też kołowrotki z ciut wyższej pólki

Edytowane 13 Marca 2021 przez Janusszr

[smokwelski]

W ogóle nie o to chodzi.

Może nie ciągnijmy tego dalej, szkoda wątku na bicie piany i tzw. austriackie gadanie. Zwykle, jak śpiewał Kazik, gorsze są tańsze, a lepsze są droższe. Czy warto dopłacić, najlepiej jak każdy zdecyduje sam wedle swego uznania i zadobności porfela.

 

Co tam dalej w doborze kołowrotków?

[rrthc]

Witam.

Stałem się posiadaczem tego"staruszka" i od razu mam pytanie.

Interesuje mnie szpula zapasowa.

Gdzie szukać,z jakich innych modeli będzie coś pasować.? A może ktoś ma na zbyciu?.

Jeśli jest podobny temat to proszę moda o przenosiny,a wam dobrzy ludzie z góry dziękuję za wartościowe rady i odpowiedzi.

<...>

Nieśmiało się przypomnę,bo ruch się zrobił [emoji16][emoji6]

 

Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka

[Rbogusz25]

Bardzo bym prosił kolegów o pomoc w rozwianiu wątpliwości w jednej kwestii. Mam Stelle FE 2500HGS i ostatnio chodziło mi po głowie żeby zamienić ją na C3000 z dragiem na 9kg, ponieważ ten HGS ma dość słaby hamulec (tylko 4kg) i często przy dużym kleniu w silnym nurcie daje się to we znaki. Dzisiaj podczas rozmowy na ten temat w pewnym portalu, ktoś powiedział mi, ze aby moja HGS miała hamulec draga na 9kg to wystarczy zmienić szpule na tą od C3000 i automatycznie hamulec będzie mocniejszy. Chciałbym zapytać czy ta informacja jest prawdziwa czy zostałem wprowadzony w błąd, dzięki bardzo i pozdrawiam serdecznie.

[smokwelski]

Tak