Dobór kołowrotków

[huligan77]

Przy takich ciezarach z tradycyjnym kolowrotkiem, trzeba sie zaopatrzyc w naparstek na paluch, bo ciezko bedzie dlubac w nosie .

Wystarczy taśma izolacyjna

[scOOtt]

A merytoryczne ktoś coś powie ?

[seba666]

Najlepiej jakiś Penn najtańsza opcja szczególnie slammer

[tomaszpachalski]

Ja do takich zastosowań zakupiłem zgodnie z poradą forumowego kolegi Daiwe BG MQ, z tym ze nie 3000 a 4000. Kołowrotek kupiony zdalnie, tj poprzez videorozmowe w sklepie Ibait. Zdałem się na rękę sprzedających i wybrali mi teoretycznie najlepszy z 4 egzemplarzy. Na ta chwile jestem zachwycony pracą i mocą kołowrotka która czuć podczas kręcenia na sucho. Nie miałem jeszcze do czynienia z tak dobrze pracującym młynkiem za taka kasę. Zobaczymy co pokaże w boju, ale jestem nastawiony pozytywnie. Nie boje się również o swoje palce ???? ponieważ mam taki nawyk, ze zawsze użytkuje sprzęt z wyczuciem i nie napierdzielam jak wariat ????

[scOOtt]

Ja do takich zastosowań zakupiłem zgodnie z poradą forumowego kolegi Daiwe BG MQ, z tym ze nie 3000 a 4000. Kołowrotek kupiony zdalnie, tj poprzez videorozmowe w sklepie Ibait. Zdałem się na rękę sprzedających i wybrali mi teoretycznie najlepszy z 4 egzemplarzy. Na ta chwile jestem zachwycony pracą i mocą kołowrotka która czuć podczas kręcenia na sucho. Nie miałem jeszcze do czynienia z tak dobrze pracującym młynkiem za taka kasę. Zobaczymy co pokaże w boju, ale jestem nastawiony pozytywnie. Nie boje się również o swoje palce ???? ponieważ mam taki nawyk, ze zawsze użytkuje sprzęt z wyczuciem i nie napierdzielam jak wariat ????

Bardzo dziękuję za tą opinię. W końcu ktoś coś normalnego napisał.

Jestem po rozmowie z chłopakami z ibait, maxfish, rozmawiałem też z mephisto i czekam na dostawę Certate LT 5000D.

[Adaś Niezgódka]

Bardzo dziękuję za tą opinię. W końcu ktoś coś normalnego napisał.

Jestem po rozmowie z chłopakami z ibait, maxfish, rozmawiałem też z mephisto i czekam na dostawę Certate LT 5000D.

Z obecnie sprzedawanych nówek ta certate to moim zdaniem najlepszy kompromis waga/moc.

[tomaszpachalski]

Z obecnie sprzedawanych nówek ta certate to moim zdaniem najlepszy kompromis waga/moc.

Jest jeszcze cena ????

[Pescador_de_caña]

Bardzo dobry wybór

[Adaś Niezgódka]

Jest jeszcze cena

Niestety przy niższej cenie, takiej mocy przy takiej wadze nie uraczysz  .

[Hant3riX]

Budżet lekko wzrósł, więc już teraz zostaje mi wybrać pomiędzy Daiwa BG, Penn Battle 3 , Shimano spheros. Wszystko w rozmiarze 3000. Do spinngu, zazwyczaj główka do 12 gram plus guma cięższe bardzo rzadko. (Wędką z cw 35). Który z tej trójki będzie mieć najlepsza pracę i długo sie nim naciesze?

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[Adaś Niezgódka]

Budżet lekko wzrósł, więc już teraz zostaje mi wybrać pomiędzy Daiwa BG, Penn Battle 3 , Shimano spheros. Wszystko w rozmiarze 3000. Do spinngu, zazwyczaj główka do 12 gram plus guma cięższe bardzo rzadko. (Wędką z cw 35). Który z tej trójki będzie mieć najlepsza pracę i długo sie nim naciesze?

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

W rękach, na stole operacyjnym    i nad wodą mailem kędyś Penna którego wymieniłeś, i  jeśli oczekujesz przyjemnej pracy to raczej bym go nie polecił.

Dwóch pozostałych nie znam, poczekaj na opinie osób które ich używają. 

[tomaszpachalski]

Ja mam ta BG Mq tylko 4000 - praca bardzo przyjemna. Penem kiedyś kręciłem i szału nie było. Shimano nie znam.

[Kokosz]

Budżet lekko wzrósł, więc już teraz zostaje mi wybrać pomiędzy Daiwa BG, Penn Battle 3 , Shimano spheros. Wszystko w rozmiarze 3000. Do spinngu, zazwyczaj główka do 12 gram plus guma cięższe bardzo rzadko. (Wędką z cw 35). Który z tej trójki będzie mieć najlepsza pracę i długo sie nim naciesze?

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

Ostatnio miałem spherosa na warsztacie (smarowanie przed sezonem). Nie ma za bardzo się do czego przyczepić. Bebechy ma takie same, jak uwielbiana ultegra. Chyba u Mefiego są spheros-y, w tym hybryda, teraz w dobrej cenie, niższej niż ultegra.

A, ha ma ten młynek w oznaczeniu literki SW, czyli nada się i do solanki.

Edytowane 14 Marca 2022 przez Kokosz

[Marcipas]

Budżet lekko wzrósł, więc już teraz zostaje mi wybrać pomiędzy Daiwa BG, Penn Battle 3 , Shimano spheros. Wszystko w rozmiarze 3000. Do spinngu, zazwyczaj główka do 12 gram plus guma cięższe bardzo rzadko. (Wędką z cw 35). Który z tej trójki będzie mieć najlepsza pracę i długo sie nim naciesze?

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

Mam bg3000 i 3500 od początku jak pojawiły się na rynku. Kołowrotki nie do zajechania przy normalnym użytkowaniu, wiadomo dla chcącego nic trudnego. 3000 używam na szczupaki i sandacze z opadu na Odrze. 3500 jeździ ze mną na wakacje. 40gr popery nie robią na nim wrażenia. Jeszcze jak było można to jeździł na dorsze. Oba chodzą jak nowe.

[mackowiak]

Mam do matchówki przypiętego ceymara w wersji pod spławik i nie ukrywam, że fajny to kręcioł w tych pieniądzach. Potrzebuję jakiegoś rozmiaru 3000, który będzie podobnej jakości - taki walizkowy zestaw na uniwersalnego spina -> wędka teleskopowa 2.7m do 20g (jakieś Dam Shadow tele, Shimano STL, Mikado nihonto - naprawdę budżetówka). Patrząc na recenzje Ceymara, często przewija się tekst, że fajny kręcioł, ale trochę za drogi -> może ktoś wskazać jego jakościową bezpośrednią konkurencję? 

[DominikBP]

Jakbyście mieli do wyboru trzy kołowrotki to jaki byście wybrali Slammer IV 3500 vs Daiwa BG 3000 vs Stradic FL 4000 a może coś innego do opadingu do 60 gram masy łącznej, często podbicia z korby? Z góry dzięki za pomoc.

[woblery L.E.]

1 pozycje. 

[Daaaro]

Mogę powiedzieć o główkach do 35 gr i guma 12 cm. W Daiwa BG 3000 coś stukało w środku mechanizmu pod obciążeniem, a w Stradicu FL cisza i płynna praca. Natomiast na sucho Daiwa lepiej kręciła. Ot taki paradoks;)

[etherni]

@DominikBP,ja podpowiem „coś innego”:

-Spinfisher 3500 - moc z tej samej półki co Slammer, a znacznie tańszy. Bebechy mają bardzo zbliżone.

- jeśli łowisz z łódki to pomyśl o zestawie castingowym. Multiplikatory z racji konstrukcji mają dużą wytrzymałość na przeciążenia i większą żywotność niż kołowrotki stałoszpulowe, nieprzypadkowo im cięższe łowienie tym większa dominacja multików. Tam, gdzie trzeba bezkompromisowej mocy, królują multiplikatory.

[DominikBP]

Mam zestaw castingowy do jerków i gum ale nie lubię podbijać gum sandaczowych takim zestawem jakoś mi nie leży. A co do kołowrotka to kupiłem tego Slammera i Shimano Stradica FL i powiem tak że slammer trochę szumiał, ale jak przewinąłem plecionkę to jakby ciszej jest. Natomiast linkę układa ładnie a luzów brak. Stradic może jest wytrzymały ale z korby się cięzko nim podbija takie ciężary a w slammerze czuć moc.

[smokwelski]

Slammer nawija linkę ładnie... i luzów nie ma...

No, no. Aż spojrzałem w kalendarz. 1 kwietnia to już 3 tygodnie temu było...

[etherni]

Mowa chyba o nowym Slammerze, który ma sporo wspólnego z starym Spinfisherem i mało wspólnego z starym Slammerem.

A Spinfisher nawija całkiem przyzwoicie.

[DominikBP]

Slammer nawija linkę ładnie... i luzów nie ma...

No, no. Aż spojrzałem w kalendarz. 1 kwietnia to już 3 tygodnie temu było...

Tak chodzi tu o wersje slammer IV

[smokwelski]

ok. nie miałem, nie mam, nie wypowiadam się. moje było o tym starym.

[Zybi81]

Witam wszystkich forumowiczów.

Kołowrotek którym obsługuję większość ryb padł.

Szukam zamiennika.

Kwotę jaką mogę przeznaczyć to 600pln.

Szukam czegoś w rozmiarze 3000.

Szpula płytka, hamulec z przodu.

Dobrze byłoby gdyby był odporny na zatopienie.

Czasami zdarza się że wędka wpadnie mi do wody.

Pod uwagę biorę

Kołowrotek Spro SP1 3000 5.2:1 lub red arca.

Zastanawiam sie tez nad zauberem.

Wezmę również pod uwagę wasze propozycje.