Dobór kołowrotków

[lacroix812]

Ok. A jak praca, chodzi płynnie i lekko ? Mam spinfishera i to też mocny kolowrotek, wol roboczy. Ale jak nim łowie 4-5h to mam ochotę go wrzucić do wisly

[Dziad Wodny]

A to już kwestia za bardzo indywidualna. Za 500 zł Stelli nie kupisz Łowię kołowrotkami za 300 zł całymi dniami i żyję.

[lacroix812]

Jasne, jak najbardziej. Natomiast wymagam jedynie aby kręcił przynajmniej jak zauber

[Qh_]

Masz jeszcze do kompletu SG6 czy SG8 4000 będzie naprawdę lekki i wielkościowo jak 3000. Przełożenia rożne.

 

Tylko weź już coś kup bo Ci sezon minie …

 

Za 500 pln to trochę wybrzydzasz. Ale wszystkie te kołowrotki z dwóch stron i pracują i łowią.

[drakmen]

Kolego Franzoni, ja na Twoim miejscu wziąłbym Fuego 4000 CP. Lekko, niskie przełożenie, bardzo dobra praca. Te górne 35, to trochę sporo, ale wbrew pozorom, fuego lt to wytrzymałe kołowrotki.

[lacroix812]

Akurat nigdzie mi się nie spieszy bo na rybki skocze może dopiero za 2 tygodnie nie wiem jakie są teraz te kręciołki na rynku dlatego próbuje się rozeznać na rynku co teraz jest w topie w takim budżecie. Dzisiaj przyszła mi sg4 251cm 1do 35g jest bajeczna, już się doczekać nie mogę jak pojadę testować

[Obserwator86]

Po latach posiadania budżetowej Sahary 4000 kupiłem właśnie już w zapas Nascii w tym samym rozmiarze. Chciałem Ultegrę, ale obecna seria FD to padaczka - luzy takie, że słychać stuk w rękach przy macaniu sklepowym... Na Saharę nie narzekam - łowiła i w rzekach, i w morzu. Przynęty zwykle do 30g, w tym jednak sporo takich stawiających opór (woblery, obrotówki). Przewagą Sahary i Nasci jest przełożenie 4,7:1, dzięki czemu naprawdę przyjemnie obsługuje się nieco mniej opływowe przynęty.

Gdyby musiała być Daiwa, to brałbym ewentualnie czarną BG 3000. Inny w miarę spasowany model na jaki trafiłem, to Regal, ale ten na 2024 rok, co ma nieco mniej łożysk od poprzednika - o dziwo tutaj żadnych luzów nie było itd. Trochę żałuję, że nie skorzystałem wtedy z promki, bo za 230 zł były do wzięcia. Ale tutaj model 5000 tylko wchodzi w grę - na szczęście jak to w nowych Daiwach nie jest duży (coś jak 4000 w Shimano). Wszelkie mniejsze mają wysokie przełożenia.

[bomber]

Daiwa BG to stara rozmiarówka i 3000 to spory kolowrotek. Chyba większy od Shimano 4000,a na pewno średnica szpuli.

[lacroix812]

Myślę, że najlepszą opcją będzie pojechanie do jakiegoś większego sklepu wędkarskiego i pokrecenie paroma kołowrotkami, zobaczę też jak wagowo to wygląda oraz praca. Może coś wpadnie fajnego w oko. Nie ukrywam, że najbardziej się kieruje przełożeniem i nawojem, aby fajnie pojigowac. Gdybym nie posiadał zaubera to pewnie był go od razu wziął nie patrząc nawet w sklepie, jest masa pozytywnych opinii i naprawdę warte są uwagi 

[Kokosz]

Myślę, że najlepszą opcją będzie pojechanie do jakiegoś większego sklepu wędkarskiego i pokrecenie paroma kołowrotkami, zobaczę też jak wagowo to wygląda oraz praca. Może coś wpadnie fajnego w oko. Nie ukrywam, że najbardziej się kieruje przełożeniem i nawojem, aby fajnie pojigowac. Gdybym nie posiadał zaubera to pewnie był go od razu wziął nie patrząc nawet w sklepie, jest masa pozytywnych opinii i naprawdę warte są uwagi 

Nie skreślałbym tutejszej giełdy. Można trafić ciekawe, starsze modele w dobrym stanie.

[lacroix812]

Nie skreślam i cały czas sprawdzam na giełdzie co jest wrzucane 

[popper]

Całkiem nie dawno (11.2024) kupowałem BG3000 w sklepie internetowym.

Spasowanie mechanizmu, jakby ze sporo wyższej półki cenowej. Sprawia wrażenie bardzo mocnego kołowrotka, który może i wytrzyma wiele. Bardzo precyzyjny hamulec/sprzęgiełko w szpuli. No i metal.

U mnie posłuży do połowu morskich i rzecznych troci. Jak zajdzie potrzeba, to sandacza na ciężko.

[Yanari]

Mam dylemat między Shimano Stradic a Twin Power o rozmiarze 4000 pod bolka. Łowię na Odrze (cykady, powierzchniowe). Czy przełożenie PG będzie zbyt wolne pod prowadzenie z nurtem?

[Qh_]

Jak masz kasę bierz TP. Pod Bolki to raczej HG niż PG. No tak z 90cm żeby choć nawijał. Zwykły TP jak pamietam to z 87cm.

Masz teraz na giełdzie nowego TP w fajnej cenie.

[Super Arek GT]

Po latach posiadania budżetowej Sahary 4000 kupiłem właśnie już w zapas Nascii w tym samym rozmiarze. Chciałem Ultegrę, ale obecna seria FD to padaczka - luzy takie, że słychać stuk w rękach przy macaniu sklepowym... Na Saharę nie narzekam - łowiła i w rzekach, i w morzu. Przynęty zwykle do 30g, w tym jednak sporo takich stawiających opór (woblery, obrotówki). Przewagą Sahary i Nasci jest przełożenie 4,7:1, dzięki czemu naprawdę przyjemnie obsługuje się nieco mniej opływowe przynęty.

 

Gdyby musiała być Daiwa, to brałbym ewentualnie czarną BG 3000. Inny w miarę spasowany model na jaki trafiłem, to Regal, ale ten na 2024 rok, co ma nieco mniej łożysk od poprzednika - o dziwo tutaj żadnych luzów nie było itd. Trochę żałuję, że nie skorzystałem wtedy z promki, bo za 230 zł były do wzięcia. Ale tutaj model 5000 tylko wchodzi w grę - na szczęście jak to w nowych Daiwach nie jest duży (coś jak 4000 w Shimano). Wszelkie mniejsze mają wysokie przełożenia.

Z racji, że brat złapał bakcyla na spinning i potrzebne były kołowrotki na łódkowe szczupaki, wybór padł na wspomniane tu, nowe budżetowe Sahary 3000 i 4000.

Przechodząc z budżetowej Sahary na Nasci, kupiłeś tak naprawdę budzetową Sahare tyle, że z łożyskowanym knobem korbki i innej szacie. ????

Tyle.

W rolce kabłąka dalej jest tulejka.

Skąd to wiem...

Ano na wczorajszej wyprawie jeden zestaw juz był cały pod wodą, refleks brata piorunujacy, uratował zestaw przed pójściem na dno.

Ale Sahara z dwie sekundy była pod wodą i po skończonym łowieniu postanowiłem ja otworzyć.

Smaru jak na lekarstwo, toteż nie zrobiło się masło z niego po kontakcie z wodą.

Ale te kilka kropel które były w środku już zdążyły pójść w reakcje pinioowi, na którym zrobiły się małe, czarne kropki.

Koło główne pokryte czarnym ,,czymś"???? , także jest zabezpieczone przed utlenianiem.

Ogólnie kołowrotek prosty jak budowa cepa, na mimośrodzie, niestety plastikowy.

Dołożone łożyska w rolki kabłąka, ożywiły je do pracy nawet przy minimalnych obciazeniach, bo niestety, na oryginalnej tulejce nawet na dużym obciążeniu rolka stoi, co jakiś czas trochę obracając.

To niestety porażka Shimano i bierzcie to pod uwagę kupując kołowrotki bez łożyska w rolce.

[Krzysztof85]

Mam dylemat między Shimano Stradic a Twin Power o rozmiarze 4000 pod bolka. Łowię na Odrze (cykady, powierzchniowe). Czy przełożenie PG będzie zbyt wolne pod prowadzenie z nurtem?

Kup zwykłego TP że zwykłym przełożeniem posłuży ci dobre kilka zezonow mam wersję FD zakupiony w 2023 z przeznaczeniem na Warciany spinning jestem z niego zadowolony i nie chce nic innego na Spining

 

Wysłane z mojego SM-A356B przy użyciu Tapatalka

[Obserwator86]

Z racji, że brat złapał bakcyla na spinning i potrzebne były kołowrotki na łódkowe szczupaki, wybór padł na wspomniane tu, nowe budżetowe Sahary 3000 i 4000.

Przechodząc z budżetowej Sahary na Nasci, kupiłeś tak naprawdę budzetową Sahare tyle, że z łożyskowanym knobem korbki i innej szacie.

Tyle.

W rolce kabłąka dalej jest tulejka.

Skąd to wiem...

Ano na wczorajszej wyprawie jeden zestaw juz był cały pod wodą, refleks brata piorunujacy, uratował zestaw przed pójściem na dno.

Ale Sahara z dwie sekundy była pod wodą i po skończonym łowieniu postanowiłem ja otworzyć.

Smaru jak na lekarstwo, toteż nie zrobiło się masło z niego po kontakcie z wodą.

Ale te kilka kropel które były w środku już zdążyły pójść w reakcje pinioowi, na którym zrobiły się małe, czarne kropki.

Koło główne pokryte czarnym ,,czymś" , także jest zabezpieczone przed utlenianiem.

Ogólnie kołowrotek prosty jak budowa cepa, na mimośrodzie, niestety plastikowy.

Dołożone łożyska w rolki kabłąka, ożywiły je do pracy nawet przy minimalnych obciazeniach, bo niestety, na oryginalnej tulejce nawet na dużym obciążeniu rolka stoi, co jakiś czas trochę obracając.

To niestety porażka Shimano i bierzcie to pod uwagę kupując kołowrotki bez łożyska w rolce.

Ale doskonale wiedziałem co kupuję Po prostu obecna Sahara już dostała "apgrejd" i ucierpiało na tym jej spasowanie względem starszych serii, dlatego właśnie Nasci. Gdy lata temu brałem Saharę, to właśnie dlatego, że to samo co w Nasci, ale taniej. Obecnie różnią się jeszcze wkręcaną korbką. Co do ilości smaru - w moich było ok. Saharę serwisowałem już parę razy. Co do tulejki w rolce - mam i takie Daiwy. Nie chciało mi się szukać odpowiednika łożysk... Generalnie czy to łożysko czy tulejka teflonowa, to i tak parę razy w sezonie wypada zajrzeć, przetrzeć, dać oliwki. Obracać się obracają, sprawdzałem znacząc rolkę. Mały plus tulejki jest taki, że jak łowisz w słonawej wodzie, to odpada konserwacja od razu po łowieniu - w przypadku łożysk bywa z tym problem, bo niby "nierdzewne", a i tak potrafi je strzelić.

[Gnat]

@Obserwator86 moja Sahara ma wkręcana korbę.

[Qh_]

Moja stara, prawie nieużywana tez. Ale łamaną, super rozwiązanie. Jeździ w samochodowym zestawie ratunkowym.

 

A propos doboru kołowrotków mam takie przemyślenie: W 80g ale 2,24 evergreenie vaniek c3000 mi jakoś nie pasował. Zmieniłem na TP 2500. Czyli dołożyłem sobie ok 50g. I teraz jest lepiej.

Natomiast na rybach przeszkadza mi zegarek. Bo przypomina o czasie, bo wygodniej bez, bo zostaje brzydki biały ślad. No i … ten zegarek np u mnie wazy ponad 80g. Wystarczy zdjąć i nie trzeba dokładać kasy do lżejszego kołowrotka 

[Artek]

Jprd, zmniejszcie mu dawkę.

[bububu1234]

Jaki młynek pod sandacza do kija Proguide x do 42 gran

[Janusszr]

Jaki młynek pod sandacza do kija Proguide x do 42 gran

Młynek to raczej do mielenia kawy, pieprzu. Sandacza jeżeli już, to raczej przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa.

Staraj się szanować język polski.

Edytowane 4 Czerwca przez Janusszr

[Pescador_de_caña]

Jaki młynek pod sandacza do kija Proguide x do 42 gran

Certate 3000

[popper]

OKUMA EPIXOR LS 40

DAIWA BG3000

Penn Clash II 4000

FAVORITE U1 4000S

itd, itp.........

Edytowane 4 Czerwca przez popper

[Hvast]

Młynek to raczej do mielenia kawy, pieprzu. Sandacza jeżeli już, to raczej przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa.

Staraj się szanować język polski.

Gdzie tu jest brak szacunku dla języka polskiego? Potocznie używa się słowa „młynek” tak samo, jak „kijek”, którego zresztą sam użyłeś 19 lipca 2023 roku, cytuję:

„Miał ktoś z Was, koledzy, może w ręku ten kijek i może podzielić się wiedzą na jego temat?”

 

Od siebie również przypomnę cytat:

„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?”

 

Forum to nie prokuratura ani sąd, żeby pisać w sposób formalny. Mogę napisać, że idę na pole, a nie na dwór. Regulamin forum nakazuje pisać zgodnie z zasadami języka polskiego, więc radzę wyjąć ten kijek, wiadomo skąd, i pisać na temat, zamiast bezsensownie nabijać posty.

 

Wracając do pytania Pawła też brałbym Certate 3000 ale że nie mam takich funduszy skończyłoby się na BG 3000.