Skocz do zawartości

Dobór kołowrotków


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

Technium to raczej delikatny kołowrotek, co nie odbiera mu zalet, i starsze wersje FA i FB bez wachania bym użył. Ale czy do 12-20g trzeba aż biomka 4000? Na pewno daje to zapas mocy.

To biomaster 3000 będzię ogarniał takie przynęty czy lepiej wziąć 4000 , ale maksimum jakie będę używał ciężary 20 gram nie więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ninja jeszcze nie była w boju. 1500 i 2000 (240g oba) ma takie samo body, 2500 jest już większa i cięższa (270g). Jakoś mam przekonanie że 1500 spokojnie da radę z wobkami 7cm, przy niezbyt rwącej wodzie. Na typowo górskie rzeki (Dunajec, Raba, San) bym jej nie brał pod woblery, bo to jest wyzwanie nawet dla dużego kołowrotka. Taki sobie hornet 4cm na Rabie napier... po kiju i przekładni tak, że plomby wylatują. Ale 1500 daiwy to wcale nie jest taka miniatura jak shimano w rozmiarze 1000.

 

Ostatni sezon używałem głównie technium 1000 FA, i dawał radę, na małych/ średnich rzeczkach. Na Rabę już używałem zestawu kij 10-25g i DAM Quick Calyber 830FD (300g), więc sprzetu raczej mocarnego. Nurt wymusza mocny zestaw, przy uciągu jaki ma Raba to i woblery 3cm nieźle kopią.

 

Michu, jak roznica wagi między 3000 a 4000 nie robi Ci różnicy to bierz 4000. Zapas mocy nikomu jeszcze nie zaszkodził. Chyba że chcesz maksymalnie lekki zestaw.

Przynęta 20g to jeszcze zupelnie zwykły spin, i młynek 2500/3000 nie powinien mieć problemu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ninja jeszcze nie była w boju. 1500 i 2000 (240g oba) ma takie samo body, 2500 jest już większa i cięższa (270g). Jakoś mam przekonanie że 1500 spokojnie da radę z wobkami 7cm, przy niezbyt rwącej wodzie. Na typowo górskie rzeki (Dunajec, Raba, San) bym jej nie brał pod woblery, bo to jest wyzwanie nawet dla dużego kołowrotka. Taki sobie hornet 4cm na Rabie napier... po kiju i przekładni tak, że plomby wylatują. Ale 1500 daiwy to wcale nie jest taka miniatura jak shimano w rozmiarze 1000.

 

Ostatni sezon używałem głównie technium 1000 FA, i dawał radę, na małych/ średnich rzeczkach. Na Rabę już używałem zestawu kij 10-25g i DAM Quick Calyber 830FD (300g), więc sprzetu raczej mocarnego. Nurt wymusza mocny zestaw, przy uciągu jaki ma Raba to i woblery 3cm nieźle kopią.

 

Michu, jak roznica wagi między 3000 a 4000 nie robi Ci różnicy to bierz 4000. Zapas mocy nikomu jeszcze nie zaszkodził. Chyba że chcesz maksymalnie lekki zestaw.

Przynęta 20g to jeszcze zupelnie zwykły spin, i młynek 2500/3000 nie powinien mieć problemu.

Wybór padł na Daiwa REVROS E 2500 ze względu na lżejsza korbkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mowa o przekładni i daiwie - ktoś macał nową BG? Na filmach promocyjnych prezentują mocarne bebechy. Sądzę że jakość nawoju jest przynajmniej taka jak w revros/ninja, a waga najmniejszych modeli BG predestynuje je do lekkiego spina, co w połączeniu z taką przekładnią powinno w teorii dać długowieczne maszynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje dostałem od człowieka z Daiwy. Co do plecionki używałem raz trochę pstragów złapałem. Jakoś mam wrażenie że na żyłkę mam więcej brań, gdy jest czysta woda.

Czym się różnić będzie Revros E od Revros A?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten wezel. Ja oplatam ok. 10 razy, bardziej wierze w te liczbe ???? Koncowke plecionki mozna przypalic. No i tutaj chyba gosciu zle ostatni odcinek puscil, powinien byc po tej samej stronie oczka, co linka glowna.

 

Fluoro zaburza prace woblera? Moze za gruby, a moze kiepskiej jakosci? Tu nie ma co oszczedzac, dobry Varivas kosztuje mniej niz 40 zl za chyba 80 metrow!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Berkley 0,27 psuje pracę woblera 8cm, to mnie wystarczy. Do tego stopnia, że po odcięciu przyponu i zawiazaniu agrafki bezpośrednio na plecionce, wcale nie cienkiej i klasowej, woda nagle ożyła. A był to kolejny, czerwcowy wypad w to samo miejsce, z tymi samymi przynętami.

Psuje pracę woblerów mocniej, niż surfstrand. To też przetestowane. A cały czas mowa o woblerach 8-10cm, i nieco mniej wybrednych rybach wiślanych, a nie woblerkach 4-5cm i pstrągach. Przecież tu pracę zmienia nawet 0,2g wagi kotwiczki, a co dopiero metr ciężkiego sztywnego przyponu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie cięzko to okreslic... Zakres eksploatacji zależy od czestotliwosci użytkowania,serwisowania,obciążenia etc. dla mnie shimano w takim rozmiarze to UL-L czyli od grama głowka do ok 10gr głowka i piszę tu z myślą o wodzie stojącej.Kolejny warunek czy robisz np.podbicie gumy młynkiem czy wędziskiem... optymalnie bedzie 7-8gr plus 3"guma.Ogolnie musisz sam wyczuc przy czym młynek się męczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...