Spinning 2,4-2,7m, cw 5-25, budżet do około 150 zł

[darks86]

Witam.

 

Szukam uniwersalnego kijka, którym obsłużyłbym 90% używanych obecnie przynęt. W tej chwili macham Robinsonem 4-15g, ale przy łowieniu na większe przynęty (woblery 8-9 cm, canibale 10cm itp.) brakuje zapasu mocy do energiczniejszego poderwania przynęty. Gumkami się praktycznie nie bawię - wyjątek to wspomniane canibale gdy chodzę za szczupakiem. Obrotówki 0-4, wahadełka 0-2, woblery 2,5-9 cm, czasem jakiś spinmad.

 

Czego szukam: lekki, dynamiczny kijek, najlepiej o akcji progresywnej. Nie ma wyginać się jak kluska przy wirówce 3jce, ale chciałbym jednak jakoś czuć, że 0-1ka pracują. Pełnią szczęścia byłby travel, ale tutaj dość mocno rozpracowałem temat i jest ciężko. Jedynie Jaxon Royal Traveller miał taki właśnie cw. Reszta, to np. DAM Effzett, ale przy długości 2,4m ma on już CW w granicy 15-45g (chociaż być może sporo zawyżone).

 

Najchętniej samodzielnie wybrałbym wędkę w sklepie, ale patrząc na to, co tutaj mają, to raczej nie mam wielkiego pola manewru (przynajmniej w podanym budżecie). Shimano Vengence znam, ale tutaj irytuje mnie strasznie długi dolnik. Z kolei mocniejsza wersja mojego Robinsona również mnie nie zachwyca - użyto tutaj niezłej protezy jeśli chodzi o korkową rękojeść.

 

Na razie zainteresowały mnie:

- Daiwa Sweepfire

- Cormoran Black Master

- Mikado Nihonto

 

Niestety nie mam ich jak obmacać, a od pewnego czasu kompletnie przestałem ufać podawanemu przez producentów cw. Okuma Black Rock Travel 5-25g okazała się porównywalnie twarda co DAM Effzett TRV 15-45g.

 

Jak widać cenię sobie niewielką wagę wędki. Jest coś ciekawego poza powyższymi ? Przy opcji travela mógłbym nieco dorzucić.

 

[Pawgas]

Hmmm czucie wirówek 0-1 w kiju o tym cw i w tym budżecie może być bardzo trudne. 

[darks86]

Na Catanie, która była twardsza od obecnego Robinsona czułem je idealnie. Na obecnej wędce na rzece szybsze prowadzenie 1jki mepsa gnie ją na moje oko zbyt mocno. Bo jeśli mówię o obrotówkach, to w grę wchodzą wyłącznie mepsy aglia (z innych się wyleczyłem).

 

Z powyższego wynika więc, że albo jednak się da, albo oba kija, które ostatnio mi służyły mają mocno zawyżone CW.

[Szymon82]

Obstawiam to zawyżone CW, wędki tej klasy mają najczęściej w opisie wagę przynęty maksymalną do wyrzutu a nie optymalną w prowadzeniu.

Druga sprawa to kij dający frajdę z 0-1 , który nie będzie się giął na rzecznych łowach z Agilą 4 ...ciężki temat...Z mojej wiedzy i doświadczenia powiedziałbym gdybyś do mnie po radę przyszedł, że takiego niema.Woblery 2,5 cm do 9 cm? Wszystko komfortowo jeszcze ? Cuda jakieś, jak taki kij jest sam go zakupię chętnie.Tylko muszę uzbierać sporo dukatów bo na sklepowych pułkach takich niema.

Chyba mamy klasyczny przykład poszukiwań kija sumowo-okoniowego a nawet nie wiem czy taki kij łatwiej by się nie znalazł.

Edytowane 15 Października 2014 przez Szymon82

[TOMIS1975]

Szymon jak coś takiego znajdziesz to daj znać.po co 2 kije, jak 1 ogarnie taki zakres.

[Szymon82]

Sumowo-okoniowych oczywiście nima Koledze mógłbym po prostu zaproponować drugi kij do około 30 g skoro ma już jeden do 15.

[darks86]

Wiadomo, że liczę się z pewnymi kompromisami. Obecnym kijkiem łowię obrotówkami 0-3 - przy 3jce na jeziorze jest jeszcze ok. Woblerki - spokojnie łowię np. Jaxonem Karaś. Wbrew pozorom większy problem mam przy bardzo głęboko schodzącym Salmo Hornecie. 10 cm Canibal generuje ugięcie takie jak obrotówka 1ka na rzece. CW określiłem na 5-25g, bo mniej więcej tego oczekuję. Według logiki obrotówki 1jki dalej powinni być odczuwalne wyraźnie, zaś przy większych będzie mniej kluskowaty. 10-30g też rozważałem, ale tutaj pewnie musiałby być to kij wysokiej klasy - tańsze kompozyty węglowe nie dadzą rady przy przenoszeniu drgań z niewielkich przynęt.

 

Tak, chcę jeden kijek. Nie lubię, gdy na pontonie wala mi się kilka wędek. Nie lubię również protez typu teleskop w plecaku.Frajdę odczuwam spacerując z jednym kijkiem i jednym pudełkiem przynęt. Ustawianie się na konkretny gatunek również mnie nie bawi - wielokrotnie wtopiłem w ten sposób. Z wędką szczupakową i zestawem samych dużych przynęt napotykałem stada okoni. Innym razem wyposażony w kleniowe woblerki wpadam na żerujące szczupaki.

 

Wiele lat temu skutecznie łowiłem ryby jednym teleskopem z bazaru. Grunt, spławik, żywcówka, jakieś blachy. Frajda też była. Sugeruję odpuścić sobie prześmiewczą retorykę wskazującą, jakby rozmowa była prowadzona między mało ogarniętym szympansem, a doświadczonymi rods-builderami.

[Gość mikolaj]

Nikt tu cię nie prześmiewa. Po prostu chcesz niemożliwe i to za 150 zł.

[Szymon82]

Kolego to szukasz porady czy poklepania po plecach ?

[darks86]

Nikt tu cię nie prześmiewa. Po prostu chcesz niemożliwe i to za 150 zł.

 

Nie. Po prostu sposób myślenia sprzętowych masturbatorów nie dopuszcza możliwości, gdy ktoś nie oczekuje cudownych właściwości wędziska i godzi się na wiele kompromisów. Klapki na oczach nie pozwalają również dostrzec, że istnieją ludzie, którzy świadomie zakładają dany budżet, bo wiedzą, że dany poziom jakości im wystarcza. Klasyczna nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.

 

Panie moderatorze - zamknij w diabły ten temat. Widać jasno, że fora internetowe tracą sens, skoro ludziom nie chce się pomyśleć. Obiegowe, powszechnie opinie doskonale znam. Zadałem dość konkretne pytanie, a poza floodem niewiele się tutaj dzieje

 

EDIT:

@Szymon82

Oczekiwałem konkretnej odpowiedzi jeśli ktoś ma coś sensownego do powiedzenia. Pytanie brzmiało "Jest coś ciekawego poza powyższymi ?" . Dodatkowo pewne pytanie siedzi w tym: "Niestety nie mam ich jak obmacać, a od pewnego czasu kompletnie przestałem ufać podawanemu przez producentów cw.". Widzę jednak, że z analizą tekstu tutaj krucho, więc przetłumaczę: "Czy powyższe wędki mają realnie podany CW ? Niestety nie mam jak ich samodzielnie obadać."

 

Nie ogarniam, że tak wielu osobom sprawia aż taki problem zrozumienie, że nie każdy kto przychodzi z pytaniem na forum jest upośledzonym dzieciakiem czekającym na lekcję życia w wykonaniu "znawców".

Edytowane 15 Października 2014 przez darks86

[Szymon82]

Powodzenia , miło jest się dowiedzieć, że zadufany w sobie, niedorobiony intelektualnie onanista sprzętowy chce wszystko zepsuć snując swe "fachowe" teorie Już się usuwam z tematu

Edytowane 15 Października 2014 przez Szymon82