Skocz do zawartości

Mały round


ppludrok

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, od niedawna używam Luny103. Multikiem jestem zachwycony i chciałbym kupić drugi mały round. Powiedzcie proszę jakim modelem się zainteresować? Wymagania: malutki, leciutki - do powiedzmy 240g, minimum 150m mocnej pletki x8 na szpuli, dobrze leżący w łapie, do przynęt 15-70g, przeznaczenie - szczupakowanie, lewa łapa. Budżet do powiedzmy 7-8 stów.

A może druga Lunka?

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Luny lepsze są... dwie Luny ;) A tak poważnie, na Twoim miejscu celowałbym w CC 101 albo 201. Wspaniałe maszyny. Sam planuję dokupić do Luny 253L któryś z tych roundów.

Edytowane przez Dienekes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Shimano '12 Calcutta (bez "Conquest") 201. Wielkościowo zbliżony do Calcutty 100/101 z poprzedniej edycji, od Luny 103 chyba mniejszy, a przynajmniej poręczniejszy. Zwarty, solidny. Do opisanych przynęt będzie w sam raz, pojemność szpuli ma sporą. "Dziwna" gwiazda (czy to jeszcze gwiazda?) hamulca jest wbrew pozorom całkiem wygodnym rozwiązaniem. Raczej wersja JDM - tylko w niej jest bezpośredni dostęp do bloczków hamulca. Estetycznie - moim zdaniem to jeden z najładniejszych multiplikatorów ever, miły kontrapunkt dla ociekających złotem Conquestów.

 

Edit: O właśnie, 201D się to nazywa poza Japonią. W tej wersji, niestety, żeby przełączyć bloczki trzeba rozkręcić kołowrotek.

Edytowane przez chub norris
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, stawiasz Morruma nad CC? Wydawało mi się, że jest odwrotnie ;)

 

Miałem kiedyś pięć sztuk różne - Morrum, wydaje mi się, że za wymienioną kasę uda się kupić przyzwoity egzemplarz. I tak po jakimś czasie autor postu zacznie szukać CC 101/201 + mutacje... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jak by dobrze poszukac to idzie trafc Daiwa Baycasting Special. To w sumie taka Luna na sterydach, ze standardowa szpula Gigas. Super multik. Podobnie jak w Twojej lunie idzie dokupic za 40 dolcow glowne kolo z Pixy i masz przelozenie bodajze 6.3:1

 

Druga sprawa to Morrum ale jak myslec o tuningu to tanio nie bedzie, mozna niby Availa zalozyc ale zestaw ZPI czyniacy z niego rzutowo AE74 jest wrecz kapitalny ale kosztuje jak sie uda znalesc z 600 zl.

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co zestaw avail itp jak ma lowic 15-70 gram ?

 

Sugerowałem spust AVAIL - jest zdecydowanie obniżony w stosunku do oryginału przez co lepiej kontrolować kciukiem trakcję szpuli (więcej miejsca), precyzyjnie wykonany, wypełnia szczelnie przeznaczone miejsce na spust, nie kołysze się jak oryginał, wykonany z metalu (alu), estetyka pierwszorzędna. Goły Morrum jest bardzo udaną konstrukcją, szpulka Avail to ostateczność i to do lekkich przynęt. W przypadku modelu SX można samemu pobawić się bloczkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - gdyby wyjść z założenia - "to tylko calcutta d", wszyscy mielibyśmy te same multiki. Świat jest kolorowy stąd tak dużo propozycji, będąc na miejscu autora miałbym dylemat co wybrać. Możliwe, że "D" jest ok, jak dla mnie: nie wzbudza emocji, gul nie skacze, taka sobie bez wyrazu...  ;) Poszukam okazji by zmienić zdanie...  :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzej to wszystko prwada co piszesz, ale to naprawdę znakomity młyn.

pięknie spasowany ( brak poprzecznego luzu znanaego z conquestów)  o maślanej pracy.

bardzo malutki i lekki, chyba ciezko znaleść tak małego i dobrego :-)

młynek jest mniejszy nawet od morruma 1601 (pisze o rozmiarze 101)

ale jest naprawdę mocny i poreczny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię wszystko by sprawdzić go w realu. Brakuje mi wielkości 101. Ryoga 1016HL szkoda mi do ciężkich jerków, chodzi z wahadłami, dwa kiepsko się ją trzyma z jerkówką (moje subiektywne odczucie) - też jestem zaskoczony. Dobra do kija Xzoga 8 kg jest CC 201DC, mniejsza była by jeszcze bardziej poręczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i nie zapominajmy o ryodze 1016 - jak autor bedzie maił fart może znalesć uzywke w dobrym stanie - swoja sprzedalem chyba za 1100 choć nie miałem w reku calcutty D to myśle ze może smiało z nia konkurowac + ma wyjatkowa zalete - charakter :)

jak kiedyś zaczne lowic czesciej ciezkimi przynetami to 1016 albo 2020 bedzie musowo :)

Edytowane przez meme174
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kiedyś zaczne lowic czesciej ciezkimi przynetami to 1016 albo 2020 bedzie musowo :)

 

Podstawa arsenału, moje kręcą na okrągło wahadłami różnej gramatury - CYC MALYNA!  :)

Ma ktoś ten młynek - http://www.tackletour.com/reviewabumorrum.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ryogi to piękne młynki. moim zdaniem mają jednak dwie wady. są bardzo drogie ( piszę tu o nowych)

oraz mimo wszystko w mojej opinii roundy shimano czy też luny są bardziej niezawodne.

mialem chyba jedną z pierwszych o ile nie pierwszą ryogę w Polsce w rozmiarze 2020 i bardzo szybko rozwaliło sie  w niej koło zebate napedzające wodzik.

o ile nie przeszkadza mi że jest ono z plastiku ( chociaż w calcuttach jest ono mosięzne) o tyle w młynku za ten szmal  takie rzezcy nie powinny sie zdarzyć.

nigdy natomiast nie udało mi sie zapsuć rounda shimano a miałem chyba wszystkie.

dlatego mimo wszystko bede polecał shimaniaki :-)

pozdrówka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...