Skocz do zawartości

Jaki kołowrotek


MALIN.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! Czy może ktoś z szanownych forumowiczów wie coś na temat kołowrotków Daiwa Procaster, Lexa itd. czy warto  go zakupić? A może ktoś doradzi coś w zastępstwie, proszę o poradę :mellow: Chodzi o wagę ok. 320g wielkość 3000 lub 4000 , cenowo do 450 zł. Może ktoś dysponuje czymś ciekawym? Może być używka. :)

Edytowane przez MALIN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze że się Lexa sprzedaje, ale jak się sprawuje? Ile kosztuje np: zapasowa szpula? Przerobiłem ostatnio kilka Ryobi Zauberów i Apllusów i po kilku użyciach terkot i luz. :angry: Gdzie tańsza Daiwa jest robiona bo jak też w Chinach tak jak najnowsze Ryobi to dzięki :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś się Pan nie upierał straszliwie przy "masie nawijaka", to kup sobie przyzwoitą japońską Daiwkę systemu emblemowatego ( za zakładane drobniaki spokojnie) i masz spokój na czas dłuuuugi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szymon! A kij naprawdę w porzo. już trochę popracował tylko te zaubery się sypią jak choinka na 3 Króli :P Pozdrawiam!

Dziwne,co inny watek to inne opinie o Zauberach,w jedni w miare polecaja,ze w tej cenie nic lepszego,inni ze sie kolowrotki prawie rozpadaja po jednym wyjsciu nad wode.Ja widocznie mam szczescie,kupilem w marcu model 2000,morduje go do tej pory,nieraz przynetami o wadze niepasujacej do tak malego kolowrotka i nic kompletnie sie nie dzieje,jedyny fakt ,ze go nasmarowalem po swojemu zaraz po zakupie Molykote-m DX.Czy to wynika z takiego rozrzutu produkcyjnego,czy moze z jakiej dystrybucji zostal kupiony ?

Edytowane przez PablovelLoco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szymon! A kij naprawdę w porzo. już trochę popracował tylko te zaubery się sypią jak choinka na 3 Króli :P Pozdrawiam!

Dziwne,co inny watek to inne opinie o Zauberach,w jedni w miare polecaja,ze w tej cenie nic lepszego,inni ze sie kolowrotki trajkocza po jednym wyjsciu nad wode.Ja widocznie mam szczescie,kupilem w marcu model 2000,morduje go do tej pory,nieraz przynetami o wadze niepasujacej do tak malego kolowrotka i nic kompletnie nic sie nie dzieje,jedyny fakt ,ze go nasmarowalem po swojemu zaraz po zakupie Molykote-m DX.Czy to wynika z takiego rozrzutu produkcyjnego,czy moze z jakiej dystrybucji zostal kupiony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauber fajna maszynka.4000 podbija 30 gr+10-12cm guma, na duzej rzece w silnym nurcie, po kilka-nascie godzin na wypad, przez 2 sezon.Bardzo czesto jestem na rybach.Kolowrotek nadal daje rade, nie samrowalem i smarowal nie bede, jak odmowi posluszenstwa kupie taki sam.Przynajmniej na 2+ sezonow mam spokoj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również szukałem młynka do Avida w podobnej wadze jak Ty i kupiłem Zaubera od Dragona i po kilku wyjazdach jestem zadowolony. Podczepiłem go również do cięższego kija sandaczowego i główki 30 g nie robią na nim wrażenia i nie "klekocze", a nawet powiem, że ma się nieźle. Łowiłem chyba ze 4 dni od rana do wieczora, plus jakieś tam drobne wyjazdy. Jak się rozklekocze to go oddam do serwisu. Za te pieniądze nie będę się przejmował. Na konkretną opinie jednak musisz poczekać z rok ;) Przymierzałem się do używanej stelli ale stwierdziłem, że jednak przed weselem mnie nie stać na takie cukierki. Z resztą chyba bym się bał Stellą orać po dnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na sprzedaż Zaubera ale model XS1500Zi. To oryginalna produkcja Ryobi jeszcze z czasów fabryki w Japonii. Kołowrotek, który tylko nazwę ma wspólną z obecnymi chińskimi Zauberami. Zupełnie inaczej wyglądający i zbudowany, dużo lepiej spasowany i pracujący. Ryobi robiło nawet taki sam model dla marki Penn pod nazwą Prion. Rozmiar 1500 to odpowiednik 3000 w Shimano. Masa 310g. Nie do zajechania. Cały fabryczny komplet, kręcioł używany 3 razy, stan idealny (1 drobna ryska na ramieniu korbki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Żbiku , że nie możesz znaleźć nowego właściciela dla swojego Zauberka no fajny jest, tylko przelicznik jest taki, że jeden używany 1500 = dwa nowe 3000 ;) a wcześniej czy później i tak do lamusa :lol:

Dziwnie się porobiło na Świecie... Coraz więcej ludzi przekonuje się do maszyn "wyciąganych z lamusa", a przelicznik bywa taki, że jeden używany, nie tylko dwa-trzy nowe badziewiaki ale cały sklep wciąga jedną dziurką od nosa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...