spitek Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 Witam panowie chciałbym spytać użytkowników kijków na tych blankach ,jakie są różnice w obu wędkach z wjątkiem długości oczywiście. Planowałbym budowę spiningu pracującego w gramaturze 10-25g +guma pod sandacza oczywiście.Który model jest czulszy bo obydwa to popingi zdaje się .Kij miałby pracować na wiśle ,z tego co sie orientuję to kolega Tomas budował kij na jednym z tych blanków (chyba że coś pokręciłem) i wiem że on również łowi na toruńskiej wiśle. Za wszelkie info na ww.temat wszystkim dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 Posiadam p844-2,ale nie wiem z jakiego wypustu. Co moge o nim powiedzieć ? Mocny z grubymi ściankami ...wydaję się dosyć konkretnym kijem . Ładnie się nim łowi w przedziale 7 -22g tak mniej więcej. Ale jest coś co mi w nim nie pasuję otóż praca tego kija ...kij gnie się do połowy po czym następuję masakryczne STOP. Dolnik praktycznie się nie ugina ...może to zaleta przy łowieniu sandaczy ? Tego nie wiem. P 904 nie znam, nie miałem, wiem tylko , że jest nieco subtelniejszy (czyt delikatniejszy od p844-2) Tyle mogę podpowiedzieć ... Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 Tak jak piszesz kije są bardzo podobne,P904 jest ciut mocniejszym kijem, używałem go do główek max. 28g + gumiś, natomiast P844 dobrze mi się łowiło do max. 25g + gumiś (woda stojąca).W dole P844 za to jest subtelniejsza i ja używałem główek już 7-8g + gumiś.Tak więc mam inne odczucia od mojego poprzednika, a łowiłem oboma kijami zamiennie przez trzy sezony.Dla mnie na gumy rewelacja, czucie przynęty wzorowe, z zacięciem sandacza nie ma najmniejszego problemu.Różnią się praktycznie tylko długością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 (edytowane) Tylko zauważ Jacku że kolega planuje łowić w Wiśle a to już inna bajka i moim zdaniem a miałem też MHX P 904 do łowienia w tych gramaturach jakie przewiduje kolega bedzie lekko za słaby W rzece to czego max mozna oczekiwać z kijka to 20 gram + 3 calowy gumiś.Wtedy mamy komfort a i szczytówka która jest dość spolegliwa nie kuca,Odnosze się tylko do P904 Edytowane 17 Października 2014 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drzejko Opublikowano 17 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 Jak ma to być kij do łowienia z łodzi, to tylko od Twoich preferencji co do długości wędki zależy co wybierzesz. W moim odczuciu oba kije zachowują się bardzo podobnie, może dłuższy trochę lepiej pokazuje opad, ale to różnica minimalna. Uważam jednak, że to kije raczej na zaporówkę lub jezioro. Na Wisłę wybrał bym kij mocniejszy, mniej szczytowy i dłuższy.Z pozdrowieniami,drzejko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 18 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2014 dzieki panowie za odp. wlasnie takiej pracy od kija bym oczekiwał o której wspomniał pablo208, tylko własnie czy na rzeke sie sprawdzi i nie klęknie ,do tej pory łowie team dragonem 14-35 2,45 dł. i wklejka team dragon 7-28 dł. 2,6m i oba dawały rade bez problemu ta wklejka nawet 30g +guma 10cm ale myslalem o czyms z pracowni. A i jeszcze takie pytanko do posiadaczy, ile wynosi dlugość robocza kijków tzn po odjęciu całej rękojeści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 18 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2014 A i jeszcze takie pytanko do posiadaczy, ile wynosi dlugość robocza kijków tzn po odjęciu całej rękojeściTo zależy tylko i wyłącznie od Twoich preferencji, ja miałem rękojeści 37cm - 213cm P844 i 40cm - 230cm P904 Ale możesz mieć rękojeści i dłuższe i krótsze - jak lubisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drzejko Opublikowano 18 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2014 Jeśli używałeś wklejki TD 7-28 i jesteś przyzwyczajony do tego kija to nie szukaj innych rozwiązań.Osobiście przerobiłem 3 takie TD i próbowałem je zastąpić kijami z pracowni, nic się nie zbliża.Oczywiście wyłącznie pod sandacza, do innych gatunków ten kij się nie nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 18 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2014 Coś chyba było o mnie Dobra to jedziemy z koksem Miałem P844-2. Kij dziwny, niesamowicie cięty z subtelną szczytówką. Ale potem... potem był już tylko beton. Tak na dobrą sprawę pracowało 60-70cm wędki. Ryby do 3 kg można było prawie wyrywać z wody, duża zaleta przy sandaczu. Tylko raz udało mi się zgiąć go do dolnika, na ponad 2m sumie Jednak mimo potężnego dolnika nie donotowywałem praktycznie żadnych spadów i nawet specjalnie nastawiałem się na szczupaki. Kij był używany głównie na jeziorach i tu obsługiwał spokojnie główkę do 25g+4" wąski gumiś, zaczynając od 7g-słabo, dużo lepiej 10g. Za to przy wabiku stawiającym duży opór jak 4" Shad Relax szczyt klękał już przy 12 czy 15g-kurde nie pamiętam dokładnie. I to właśnie powodowało że na Wiśle niezbyt chętnie go używałem. Generalnie lubię łowić na Wiśle ciężko a P844-2 przy Lunaticku 4" z 17g w nawet średnim nurcie top zaczynał siadać. Co prawda na rzece nie trzeba koguciarskiego podbicia z nadgarstka ale i tak to było za dużo. Do 20g + wabik odpalałem już MBki 843-2 i 844-2. Ujmę to tak, to świetny tani kijaszek na jeziorko czy zaporówkę do 25g+4" wąski gumiś lub bardziej nabita trójeczka. Ale na nurtowe łowienie nie nadaje się. No chyba że bardzo lekko do 15g lub prawie stojącej wodzie w klatkach czy przykosach. Nurt go zabija. A jak różnica między P844-2 a P904-2? Na moje praktycznie żadna, szczyt identyko, dół podobnie. No może ten dłuższy minimalnie ma płynniejsze ugięcie. Choć przyznaję że 2,3m tylko giąłem, nie obławiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 19 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Tak Tomku to było do ciebie,praca tego kija bardzo by mi pasowała wolałbym ten ciut dłuższy bo z brzegu też by mi posłużył łowie w przeważającej części na lunatiki max 10 cm , ale właśnie czy podoła wiślanym warunkom z tego co piszesz,a mam wrażenie,że wiesz co piszesz to wątpliwa sprawa .Cholera czyżbym musiał szukać czegoś innego ,pewnie z taką pracą ciężko coś innego znaleźć.Dzięki za poradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 21 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 Tomku pozwól ,że jeszcze ci pomarudzę ,wiem że łowiłeś selectami i team dragonami dragona jak wygląda łowienie wyżej rzeczonymi kijami w stosunku do tych dragonów ,to znaczy czucie przynęty szybkość itd.za twój wysiłek z góry serdeczne dzięki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 21 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 TDków "przerobiłem" bardzo dużo i jako właściciel jak i przypadkowy macacz Generalnie seria ta bardzo mi przypadała do gustu. Bo raz, stosunkowo lekkie, dwa bardzo czułe-jak na kije produkcyjne z metra oczywiście, trzy naprawdę świetnie wyważone, cztery dość szybkie. Ale są też minusy jak za ciężkie uzbrojenie-chyba z 98% wędek tego typu ma tą przypadłość, czasem całkowicie nie przemyślane np. TD 2,13m do 35g. Poza tym dość kruche tj mało odporne na puknięcia bo na samo gięcie nie jest źle. Też trochę ciulowy korek choć to można spokojnie przeboleć. Mimo to moim skromnym zdaniem kije godne polecenia w tym przedziale cenowym. Z nojek raczej bym nic innego nie wybrał. GS są całkowicie źle opisane, CW powinno być podniesione o co najmniej 50%. Poza tym bardzo kiepskiej jakości lakier i omotki. No i co mnie od nich najbardziej odrzuciło że je posprzedawałem: wyważenie. Tragedia goni tragedię Tak lecących na pysk patyków nie miałem Ale są też plusy bo szybkie z bardzo dobrym przewodzeniem drgań. Niby sztywne ale potem całkiem fajnie zaczynają pracować dołem. Odporne też na uszkodzenia mechaniczne. Takiego Gnoma walałem po nadwiślańskich kamienistych główkach i jakoś tylko się lekko odrapał, generalnie był twardy Kije ogólnie specyficzne z dużym, bywa że za dużym, zapasem mocy. Wcześniej miałem lepszą opinię o nich ale te prawie odpadające przelotki wszystko popsuły. Ale parę lżejszych gołych blanków bym przytulił i coś podziergał dla znajomych Bo się mnie podobają hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 22 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2014 Dzięki Tomek za twoją aktywność,ale chyba nie zrozumieliśmy się,albo ja niewłaściwe zadałem pytanie,chodziło mi o porównanie tych dragonów do mhxów ,ale z racji tego że modele typu popping okażą się prawdopodobnie zbyt słabe na takie łowienie zacząłem brać pod uwagę serię mb jeśli ktoś mógłby coś skrobnąć na ten temat byłbym wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertus Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Pod takie łowienie to zaproponuje MHX SJ843-2, obsługuje 10-35 plus 3" , fajnie też ogarnia żelazo i wobleras, mam taki kijek i używam do orania Warciąńskich rynien, a tam czasem i 35g zakładam bo lubie mocno czuć dno. Opis oczywiście z czapy, kijek bardzo szybki, ugięcię szczytowe, pod konkretnym obciążeniem progresywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 No tak, nie zrozumieliśmy się. Bywa Jeśli chodzi o gumowanie MHX i TDkami to te pierwsze biją na głowę TDki. Pod gumisie z główkami 10-30g, choć opad wyraźnie znaczy od 15g+4"gumiś, świetnym wyborem jest MB843-2 Tym bardziej że bezproblemowo można go zbroić pod szczyt jak i w półparabolkę. Pod szczytowe ugięcie używasz "Y" idąc praktycznie spacingiem Fuji dla 7', z kolei używając KR wymuszasz bardziej płynne ugięcie. Moim zdaniem bardzo wdzięczny kijek z dużym zapasem mocy. SJ843-2 zaproponowany przez Kolegę @Hubertusa również jest bardzo fajną propozycją. Z tym że on ma delikatniejszą szczytówkę niż MB. Pozdro! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertus Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 No tak, nie zrozumieliśmy się. Bywa Jeśli chodzi o gumowanie MHX i TDkami to te pierwsze biją na głowę TDki. Pod gumisie z główkami 10-30g, choć opad wyraźnie znaczy od 15g+4"gumiś, świetnym wyborem jest MB843-2 Tym bardziej że bezproblemowo można go zbroić pod szczyt jak i w półparabolkę. Pod szczytowe ugięcie używasz "Y" idąc praktycznie spacingiem Fuji dla 7', z kolei używając KR wymuszasz bardziej płynne ugięcie. Moim zdaniem bardzo wdzięczny kijek z dużym zapasem mocy. SJ843-2 zaproponowany przez Kolegę @Hubertusa również jest bardzo fajną propozycją. Z tym że on ma delikatniejszą szczytówkę niż MB. Pozdro!Zgodzę się z kolegą co do SJ, szczyt ciut delikatniejszy, ale w podanej gramaturze spokojnie daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 24 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Dzięki panowie. Teraz jeszcze proponujecie sj to już mam twardy orzech.oOsobiście nie przepadam za pałowatymi kijkami lubię jak kij jest szczytowy,szybki ,ale i szczytòwka nieco pracuje.Po rozmowie z jednym właścicielem pracowni na temat mhx serii p dowiedziałem się,że ten krótszy jest nieco bardziej cięty jakby szybszy no i tego że mhxy w stosunku do sklepowych kijków to nie taka wielka różnica,zaproponował czy nie lepiej byłoby zainwestować większe nakłady finansowe i zbudować coś na blanku hers,jak do tej pory pozatym,że są sporo droższe to nic więcej nie wiem,ma ktoś kij na tym czymś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Tomek pewnie cos napisze o Hersie bo takim lowi A tutaj w tym watku masz sporo o nim:http://jerkbait.pl/topic/15634-mnie-też-ta-choroba-dotknęła/?p=1275555 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Sorki, że zacytowałem tylko fragment Twojej wypowiedzi, ale ... (po prostu nie mogłem tego nie skomentować).Po rozmowie z jednym właścicielem pracowni na temat mhx serii p dowiedziałem się,że ten krótszy jest nieco bardziej cięty jakby szybszy no i tego że mhxy w stosunku do sklepowych kijków to nie taka wielka różnica,zaproponował czy nie lepiej byłoby zainwestować większe nakłady finansowe i zbudować coś na blanku hers,jak do tej pory pozatym,że są sporo droższe to nic więcej nie wiem,ma ktoś kij na tym czymśŚwietny handlowiec, wiesz a przynajmniej powinieneś to już wiedzieć, że dobre wędki to minimum 3 tyś. (na inne ryby nie złowisz) i koniecznie kupione u tego dobrego handlowca.Podobnie jak kołowrotki - nie schodź poniżej Stelli Millenium (inne to już tylko nawijadełka - nic nie warte zabawki dla Twojego potomstwa)Woblery - tylko Rapala z metalowym sterem (te powyżej 80zł/szt)Plecionki - koniecznie z Japonii po minimum 100$ - reszta to zwykłe nici, ba sznurki jeśli zmierzyć ich rzeczywiste średnice!itd. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 25 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Daruj sobie kolego takie rady ,co do ryb to muszę cię rozczarować bo złowie , przytrafilo mi się to niejednokrotnie,a takim wpisem to pomagasz ale chyba sobie ,może masz jakąś wewnętrzną satysfakcję.Ja chciałem się tylko dowiedzieć czy to marketingowy bełkot czy rzetelna porada bo doświadczenia z takimi kijami nie mam a handlowcami owszem ,a i wierz mi nie jestem aż taki naiwny za jakiego mnie bierzesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilobear Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Ale kolega ci dosłownie odpowiedział. Tylko nie wprost.Ja ci odpowiem wprost: TO marketingowy bełkot i walenie w banie. MHX-y to dobre blanki, dobrze zrobiona wędka na nich będzie super fajnym narzędziem do uprawiania ulubionego hobby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Nie zrozumiałeś właściwie mojej wypowiedzi.Życzę Ci wielu sukcesów nad wodą i ..... wcale nie musisz posiadać takiego jak pisałem wcześniej sprzętu, by te sukcesy odnosić.Po prostu nie mogłem się zgodzić, np. z tym że "mhxy w stosunku do sklepowych kijków to nie taka wielka różnica" bo różnica jest WIELKA.Znajdź chociaż jeden model "sklepowego kija" który zastąpi Ci wędki z tytułu Twojego posta "mhx p904-2, a p 844-2" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spitek Opublikowano 25 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Trzeba było inaczej to ująć jesli nie mogłes sie z tym zgodzic np. jak wyżej chociażby,a właśnie takich opini potrzebuje do wyboru kija i czym wiecej opini tym lepiej i pole do przemyslen wieksze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Seba to ten "marketyngowiec" chciał Cię ładnie naciągnąć tym żenującym tekstem. Łowiłem prywatnie np. dragonowskimi HM80 i porównując je do MHXów , drogie hm-ki niestety wypadają średnio, nawet bardzo. O TDkach, GSach w ogóle nie wspomnę. I właśnie po HM80 nastał okres MHX z których byłem bardzo zadowolony. Ale że ciągle szukam swego Graala-kija idealnego pod moje potrzeby, przeszedłem na najwyższe półki jak Hers czy ostatnio Vegter Boron Nano. I tu faktycznie ( ww. blanki FA versus MHX) jest ogromna różnica. Ale mudholowskie wykałaczki są naprawdę warte swojej ceny, a niektóre modele przebijają nawet sporo droższe konstrukcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Znajdź chociaż jeden model "sklepowego kija" który zastąpi Ci wędki z tytułu Twojego posta "mhx p904-2, a p 844-2" Święta prawda! Nie chcąc się chwalić dodam że ten P844-2 dał bez problemowo radę 212cm wąsowi w ok 40 min więc o czymś to świadczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.