Skocz do zawartości

Team Dragon FD 935 iZ - Problem


M4TYY

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Otóż ostatnio zauważyłem w tym młynku dość spory luz ( chyba na przekładni, nie znam sie ;) ) , gdybyście mogli doradzić jak go zniwelować domowymi sposobami :D, nie chce zbytnio go wysyłać na gwarę.. Pewno będzie potrzebna w którym miejscu odpowiedniej grubości podkładka, tak sądze.. ;).. Dodam, że ostatnio młynek ma ze mną bardzo lekko tzn. główki nie przekraczają 10 g, a rozmiar przynęt to najczęściej 3-4 cale rzadziej 5. Poza tym luzem młynek pracuje wzorowo.  Niżej podaje filmik.

 

https://www.youtube.com/watch?v=08BAgdoLZvM

Edytowane przez M4TYY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pewności dokręć "na amen", ale z czuciem, nakrętkę z drugiej strony korby tak, żeby wykluczyć luz na wielokącie. Jeśli nic się nie zmieni to trzeba dać podkładkę jak radzą Koledzy. Pamiętaj też, że minimalny (wyczuwalny)  luz powinien zostać zachowany bo w przeciwnym wypadku dostaniesz szybciej niż się spodziewasz "ząbkowanie" w gratisie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz na przekładni to luz poprzeczny, występuje jak korbka odchodzi na bok w stosunku do płaszczyzny obudowy kołowrotka - po prostu zęby zaczynają się nie zazębiać na pinionie dokładnie bo mają za duży luz. Na filmiku jest ewidentny luz na korbce i od tego bym zaczął. Abo dołożysz na korbkę cienki paseczek blaszki np z puszki po piwie, albo nanieś na jedną, dwie z powierzchni 6 kątnego trzpienia korbki niewielką warstwę kleju epoksydowego a jak zaschnie delikatnie zeszlifuj drobnym papierem ściernym. Możesz też wymienić całą korbkę - to koszt ok 35 zł ale tylko poprzez sklepy bo serwis Dragona nie sprzedaje Kowalskiemu, ewentualnie poszukać korby od wszelkich zauberopodobnych - będą pasować. Jeśli luz będzie wystąpował nadal to zapewe wyrobione jest już mocowanie łożyska w obudowie ale i tu można skasować powstały luz poprzez wklejenie łożyska w obudowę przy pomocy niebieskiego kleju do gwintów dodatkowo wkładając pomiędzy łożysko a obudowę cienki kawałek papieru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ewentualnie poszukać korby od wszelkich zauberopodobnych - będą pasować. 

Jesteś pewny na 100%??? Nie wprowadzaj człowieka w błąd. Bo korpus w TD jest wąski, a w zauberach szeroki. Poza tym to szybciej luz się zrobił nie na trzpieniu korby, tylko w kole głównym w otworze do którego wkłada się korbkę.

Edytowane przez Majo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba jednak przekładnia, wyjąłem dzisiaj korbkę i kręciłem samym koszem to jest wyczuwalny ten luz. Nie wiem czy czasem go nie oddam na gwarancję o ile mi go przyjmą :D.

Ah jeszcze dodam że próbowałem z całkiem inną nową korbką i jest to samo.

Edytowane przez M4TYY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nic nie kombinowałeś to ślij na gwarancję, tylko opisz im w czym tkwi problem, bo odeślą Ci i napiszą, że kołowrotek jest sprawny.

Skasowanie tego luzu to chwila, tylko jak nie masz podkładek i nie chcesz tego sam robić to innego wyjścia nie masz niż wysłać na gwarę, ewentualnie wyślij do któregoś z fachowców z forum, tylko parę groszy będziesz musiał zapłacić.

Edytowane przez Czerwc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny na 100%??? Nie wprowadzaj człowieka w błąd. Bo korpus w TD jest wąski, a w zauberach szeroki. Poza tym to szybciej luz się zrobił nie na trzpieniu korby, tylko w kole głównym w otworze do którego wkłada się korbkę.

Korby do tej samej wielkości w TD serii 700, Red Arcach i Zauberach są te same, wiem bo mam wszystki w rozmiarze 4000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed chwilą w sklepie wędkarskim i miałem w łapie  tego samego dragona tylko że nówkę sztukę...Co się okazało... Nowy kołowrotek a ma identyczny luz jak mój, jak nie wiekszy... żałuję tylko że tego nie nagrałem :D... Porażka po prostu, wiadomo luz musi być niewielki ale nie taki duży i to w nowym młynku. Na razie połowię jeszcze na niego do końca sezonu, a później się zobaczy.. Ale pewnie dla spokoju ,,ducha,, podeśle młynek pewnej osobie z tego forum ;).

Edytowane przez M4TYY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed chwilą w sklepie wędkarskim i miałem w łapie  tego samego dragona tylko że nówkę sztukę...Co się okazało... Nowy kołowrotek a ma identyczny luz jak mój, jak nie wiekszy... żałuję tylko że tego nie nagrałem :D... Porażka po prostu, wiadomo luz musi być niewielki ale nie taki duży i to w nowym młynku. Na razie połowię jeszcze na niego do końca sezonu, a później się zobaczy.. Ale pewnie dla spokoju ,,ducha,, podeśle młynek pewnej osobie z tego forum ;).

To bardzo prosty młynek, nie trzeba zbyt wielkiego doświadczenia w usuwaniu takiego luzu:) No chyba że ktoś się boi pobrudzić, no to ok:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro luz w nowym kołowrotku jest większy niż w Twoim używanym, zadaj sobie pytanie na ile ten luz Ci przeszkadza i czy uniemożliwia łowienie? Bo może nie trzeba nic z tym robić. Miałem w życiu jeden czy dwa kołowrotki, mocno wypracowane i z luzami, na które dało się z powodzeniem łowić i to przez kilka następnych sezonów. Na luzy przestałem zwracać uwagę. Tylko na smarowaniu nie należy oszczędzać. Tak myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak se obejrzałem "film" i cóś mi się widzi, że Pan Pawgas ma absolutną rację...

Luz między zębami przekładni może i jest (bo pewnie jest) ale korba nie powinna kiwać się na boki, a widać, że się giba jak trzcina na wietrze... Czyli albo "lata w dziurce", albo w gniazdach są łożyska "o dwa numery za małe", albo zamiast łożysk jest wsadzona gąbka, albo wszystko do kupy... A znając mistrzostwo "chińskiej inżynierii" i reżim technologiczny, to może być, że dziura jest na 5mm, a korba na np. 4,5...

Bo tak z grubsza, to nawet największy "luz przekładniowy", to jest ruch na końcu korby (zależy jak długa) rzędu 1-2mm. A przeważnie, to samego ruchu korby nawet nie widać, jeno da się wyczuć "tyk-tyk" przy ruchach przód-tył...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej będzie jesli złapiesz za ramię korby przy samym korpusie i spróbuj ją docisnąć i odciągnać od koła przekładni. Jesli podczas tych ruchów wyczuwasz spory luz to na przekładni też on będzie ,jesli jest minimalny to nie dodawaj żadnych podkładek tylko tak jak koledzy piszą skasuj luzy na trzpieniu korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

witam

odkopie może trochę ten temat, a mianowicie w moim team dragonie 935i  którego już nie używałem chyba z 5lat czuć pracę przekładni przy kręceniu na sucho w domu i nad wodą z przynętą w wodzie(ząbkowanie), do tego dochodzi jeszcze przy ściąganiu przynęty jakby kołowrotek stawiał lekki opór.

czy to da się naprawić?

czy lepiej go sprzedać na części?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...