Czy ktoś widuje kolegę meth666 ??

[meth666]

Ewentualnie moge podeslac zużyte stare części.

[zetika16]

O witaj Michale . Szkoda ze dopiero teraz się odezwałaś. Nie było by tego całego zamieszania. No cóż mam nadzieje ze mimo wszystko warto było czekać 2 miesiące

[martek]

Tomek to chyba "wisisz' dla kolegi Daniela duże piwo

[robert67]

Tomek to chyba "wisisz' dla kolegi Daniela duże piwo

 

Eh, bym powiedział..."Michał w łódce"  dwie kolejki stawia

[Dano-G]

hmmm...na dziś dzień gdybym miał być wyrocznią - to Tomek - nie piwo, a piwo na zaproszonym wypadzie na ryby  . odległość jest jedynie wyznacznikiem nieznanego łowiska 

Co do stanu kręcioła - mam swoje zdanie, ale pierwszeństwo w wypowiedzi swoich słów zostawiam Tomkowi  Na multikach się nie znam - miałem przez jakąś godzinę jednego w rękach na rybach razem z kijem. I drugi raz było dziś... hmmm...

Edytowane 23 Października 2014 przez Dano-G

[zetika16]

A może Michał się wypowie jako pierwszy ?? Wszak to jego dzieło ...

[BOB1]

No ale jakiś adres lub foto facjaty? Może znam 

Upowszechnianie wizerunku bez zgody właściciela facjaty jest prawnie niedozwolone 

(mam ale nie dam )

[Kamil_Be]

Sporo osób przewija się przez salon i może akurat znam to bym podpytał co i jak przy okazji

[zetika16]

Witam jako że czuję się zobligowany do przedstawienia finału sprawy muszę coś napisać... po 2 miesiącach pobytu u Michała multik dotarł w stanie gorszym niż został wysłany, mimo że nie przypuszczałem że jest to możliwe w ogóle... brak śrubek, po zwolnieniu szpuli i zakręceniu korbką nie oddaje spust szpuli, wspornik wodzika lata jak żywy, tzn nie trzyma sie na swoim miejscu, coś w trakcie kręcenia wydaje dziwne dźwięki... dla jasności multik był w stanie agonalnym, jednak nadającym się do łowienia na chwile obecną już nie... nie wspominając o fakcie że brak pudelka i tego co było w środku... jednym słowem zapewnienia kolegi Meth666 że multik został naprawiony były najdelikatniej mówiąc bajkami... już wiem czemu wysyłka zajmowała koledze tyle czasu.... a wystarczyło napisać po prostu NIE DAM RADY, PRÓBOWAŁEM ALE NIE WSZYŁO -NIE DA SIĘ!!! i było by bez kwasu i niemiłych sytuacji.... nie liczyłem że będzie pracował jak nowy bo to było nierealne, ale słysząc Twoje opowieści o tym jak to niby wymieniłeś cały środek i wszystko jest cacy uwierzyłem że jeszcze nacieszę się jego fenomenalnymi odległościami rzutowymi dzięki którym w ogóle chciałem go reanimować... zachowałeś się jak dzieciak... moje małoletnie córki wiedzą że jak coś zrobią nie tak to nie ma co ściemniać bo i tak wcześniej czy później prawda wyjdzie na jaw ... 

 

reasumując nie dziękuje, nie polecam, nie chcę już Twojej pomocy... 

[darogryf]

A ja myślałem, że zostanie bohaterem.

[vBartek]

Po tym Danowym "hmmm..." kilka postów wyżej dawałem głowę, że sprawy potoczą się w ten sposób, przykre.

[Rajfel]

A nie można było  sobie samemu porozkręcać ??? Przynajmniej  jakbyś nie dał rady naprawić byłby mniejszy ból.

[Krzysiek_W]

Nie każdy musi być Słodowym. Jeśli w grę wchodzi wymiana zużytych części, to nie każdy musi od razu pałać chęcią grzebania w młynku. I tak trzeba wtedy zamówić części i trzeba wiedzieć skąd to zrobić, a Ci którzy dłubią w młynkach mają najczęściej sprawdzone źródła. Dlatego wielu wędkarzy korzysta z takiej serwisowej pomocy, bo jest zwyczajnie wygodnie. 

Edytowane 25 Października 2014 przez Krzysiek_W

[Pendergrast]

Szczere wyrazy współczucia. Multik wygląda tragicznie. Sytuacja mogła się wyjaśnić na priv. A tak to świadczy tylko o "serwisancie".

[PaNeK]

do dupy... muszę zweryfikować swoje poglądy na temat naszej ,,wielkiej rodziny", zaczynam dochodzić do wniosku że żyłem w utopii i miałem niesamowitego farta...

[Zander Hunter]

UUU to przykra sprawa Tomku z tym multikiem.

W tym roku pamiętam rozmowę z  kolegą Meth666 który przez telefon

próbował mnie przekonać że steez nie pracuje tak dobrze jak abu ..... itp.

Jak to on po 10 pifffkach jest w stanie złożyć multik bez problemu, phiiii nasmarować go nawet i wymienić sprężynkę.

Generalnie nic do kolegi nie mam ale nie zbudował mojego zaufania w sprawach multików.

Myślę że serwisant z niego żaden, no chyba że nazywamy tak osobę która odważy się rozkręcić bebeszki.

ZH