Skocz do zawartości

Jaka kurtka na okres jesienno-zimowy?


puszek7

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

szukam jakieś ciekawej kurtki na jesień/zimę. Jako, że nie orientuję się zbytnio w tym temacie proszę Was o pomoc. Dotychczas miałem zwykłą kurtkę myśliwską, ale jest ciężka(za to ciepła - na polarowe podszycie) i po długim łowieniu czuje pewien dyskomfort. Nie mam dużych wymagań co do nowej kurtki: żeby nie krępowała ruchów, wodooporna  i wiatroodporna. Nie potrzebuję dużej ilości kieszeni, wystarczą dwie po bokach bo i tak wszystkie graty mam w łodzi. Fajnie gdyby była na tyle ciepła żeby można było też w niej wysiedzieć na podlodówce.

 

W okresie jesień/zima zakładam bieliznę termo, na to jakaś bluza/polar i właśnie kurtka. Jest tego dosyć sporo w internecie, ale z racji ograniczonego budżetu nie mogę sobie pozwolić np. na Graffa. Do wydania mam 400-500zł.

Myślę nad kurtką Savage Gear: http://www.pirania-sklep.pl/odziez-wodery/kurtki/jacket-dark-grey.html

 

Jakie macie zdanie na jej temat? Może polecacie coś innego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Poszperaj po sklepach turystycznych. Generalnie odradzam kurtki typowo zimowe. Skup się raczej na dobrej kurtce trekkingowej z membraną (minimum 5000 w nomenklaturze wodoszczelności/oddychalności). Do tego solidny polar dopasowany do pory roku. Wiosna / jesień, to 100, góra 200. Zimą 300, a czasem i 400 się przyda. Główną funkcją kurtki będzie tutaj niedopuszczenie wiatru do ciała oraz ochrona przed deszczem/wilgocią. Rolę izolatora pełni polar. Zestaw ma jeszcze jedna zaletę - w ciepłych porach roku sama kurtka będzie robiła za "przeciwdeszczówkę" i to o tyle fajną, że w przeciwieństwie do gumiaków nie będziesz się w niej pocił.

 

Takie rozwiązanie jest od wielu lat stosowane przez podróżników, dla których 3-4h spędzone nad wodą nie byłyby nawet wstępem do wędrówki. Minus niestety taki, że kurtkę tego typu musisz prać w specjalnych płynach (zwykły proszek zabije membranę).

 

Odnośnie samych firm - cóż, ja używam od 5 lat McKinleya kupionego na promocji w wersji z polarem podczepianym za niespełna 200 zł. Decathlonowe modele dają radę, ale nie te najtańsze. Z dobrych firm: Wolfgang, Milo, North Face, Berghaus. Nie kupuj wysyłkowo - rozmiarówka pomiędzy producentami jest niespójna. Często różnice między np. L a XXL polegają wyłącznie na różnicy w szerokości (obwodzie), zaś długość rękawów / wysokość w stójce zostają takie same.

Edytowane przez darks86
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie włączę się do tematu bo mam podobny dylemat co autor tematu. Obecnie wędkuję w następującym zestawie ubrań:

1. Bielizna termoaktywna Craft Pro Zero Extreme

2. Cienki polar z decathlonu

3. Bluza polarowa Helikon 300g/m2

4. Kontraktowy Gore-Tex z brytyjskiej armii

 

Jak jest zimno tzn. np. 5*C to dodatkowo między nr. 2, a nr. 3 ubieram gruby wełniany sweter, kontraktowy armii holenderskiej.

 

Problem w tym, że w tych wszystkich wynalazkach, mimo, że jestem ubrany zgodnie z zasadami na tzw. cebulkę nadal odczuwam dyskomfort termiczny podczas wędkowania (głównie łowię z łodzi).

 

Zastanawiam się już nad zakupem kompletu odzieży typowo zimowej np. http://allegro.pl/profesjonalny-komplet-wedkarski-graff-roz-xl-i4729027533.html

 

Czy macie może jakieś inne propozycje i rozwiązania ?

Zastanawiałem się nad zakupem nieco grubszego polaru z nr. 3 coś ok. 400g/m2 i jakiejś kurtki bardziej przeciwdeszczowej/przeciw wiatrowej, ale czy to coś zmieni skoro teraz mam polar 300g/m2 i Gore-Tex ? (dodam, że to jest sam gore bez żadnych podpinek itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie włączę się do tematu bo mam podobny dylemat co autor tematu. Obecnie wędkuję w następującym zestawie ubrań:

1. Bielizna termoaktywna Craft Pro Zero Extreme

2. Cienki polar z decathlonu

3. Bluza polarowa Helikon 300g/m2

4. Kontraktowy Gore-Tex z brytyjskiej armii

 

Jak jest zimno tzn. np. 5*C to dodatkowo między nr. 2, a nr. 3 ubieram gruby wełniany sweter, kontraktowy armii holenderskiej.

 

Problem w tym, że w tych wszystkich wynalazkach, mimo, że jestem ubrany zgodnie z zasadami na tzw. cebulkę nadal odczuwam dyskomfort termiczny podczas wędkowania (głównie łowię z łodzi).

 

Zastanawiam się już nad zakupem kompletu odzieży typowo zimowej np. http://allegro.pl/profesjonalny-komplet-wedkarski-graff-roz-xl-i4729027533.html

 

Czy macie może jakieś inne propozycje i rozwiązania ?

Zastanawiałem się nad zakupem nieco grubszego polaru z nr. 3 coś ok. 400g/m2 i jakiejś kurtki bardziej przeciwdeszczowej/przeciw wiatrowej, ale czy to coś zmieni skoro teraz mam polar 300g/m2 i Gore-Tex ? (dodam, że to jest sam gore bez żadnych podpinek itp.)

Hmm, zastanowiłbym się raczej gdzie leży przyczyna odczuwania chłodu. Może brak witamin ? Wyspania ? Może problemy z krążeniem ? Nie jestem lekarzem, więc tylko strzelam. Ciuchy, które wypisałeś nadają się na temperatury znacznie niższe. Cienki polar z Decathlonu, to 80-100tka. Razem z 300tką masz "400tkę". Kurtka membranowa z kolei chroni przed wiatrem i wilgocią. Dla porównania - ja przy 0-5 stopni latam:

- bawełniany tshirt

- polartec bodajże 200 (może 300 - nie mam oznaczeń, kupiłem używany)

- membranówka McKinley 5000 aquatex

 

Może problem nie leży w kurtce, ale w spodniach ? Doświadczyłem tego raz - przy sporym wietrze mimo bardzo dobrze owiniętego korpusu wychłodziłem się w niespełna 40 minut. Od tego czasu śmigam w membranowych spodenkach z podpinką (częściową). Żadnego wiatru to nie przepuszcza, więc daję radę bez kaleson.

 

Kolejna kwestia, która przyszła mi do głowy - zapinasz w miarę szczelnie rękawy/stójkę/dół kurtki ? Możliwe, że masz spore prześwity i właśnie tą drogą następuje wychłodzenie.

 

Pytanie jeszcze jak mierzysz temperaturę. Termometr może pokazywać 5 stopni, ale o świcie, przy dużej mgle i silnym wietrze na środku jeziora odczuwalna temperatura może zbliżać się nawet do -10 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza ważna kwestia o której zapomniałem wspomnieć to fakt, że mam poważne problemy z krążeniem (mam BARDZO gęstą krew).

Co do odczuwalnej temperatury to ona na pewno jest zdecydowanie niższa niż te 5*C co pokazywał termometr. Warunki w których zmarzłem były dokładnie takie jak opisał kolega darks86 był wiatr, mgła i spora wilgotność.

Co do prześwitów to raczej nie mam, ubieram się dość szczelnie, ściągacze w rękawach i na dole ubrań pościągane, szyja zabezpieczona chustą Buff, czapka na głowie.

Co do spodni, to może coś w tym być bo mam zwykłe bawełniane bojówki z kontraktu brytyjskiego + kalesony termoaktywne o których wspominałem wcześniej. Tylko nigdy nie odczuwam zimna na nogach zawsze korpus, najbardziej okolice żeber.

 

Jeszcze jedna kwestia, polar 300-tka to standardowy Helikon, a Gore- Tex ma już swoje lata i nie był impregnowany. Może gore już nie trzyma, a polar to tak naprawdę szmelc ?

Chodź główną przyczyną problemu zapewne jest krążenie, a raczej jego brak :-)

Edytowane przez Shark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WojtekCIN

Tylko wtedy, jeśli następuje pocenie się. W górach używam koszulek termoaktywnych. Na rybach nie zdarzyło mi się spocić, więc pomijam ten element.

 

@Shark

Brak impregnacji nie załatwi gore-texu w kwestii wiatroszczelności. Przedostawanie się wilgoci innej niż w postaci deszczu również będzie niewielkie. Mi najbardziej wymarzają nogi, stąd specjalne spodnie. Rozumiem, że termos z ciepłą herbatą w plecaku jest ? Możesz spróbować jakiś ogrzewaczy. Są takie woreczki - po piknięciu w blaszkę umieszczoną w środku grzeją jakieś 40-50 min, ale temperatura zaledwie 55-65 stopni. Są też grzałki na paliwa stałe - wygląda to jak etui na okulary, ale wewnątrz ma sztabkę paliwa. Spala się to dość wolno i daje nieco więcej ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty mam konkretne (jak dla mnie) skórzane kontrakty niemieckie, mam je już wiele lat i biegałem w nich przy -25*C w śniegu po kolana, do tego  gruba skarpeta i myślę, że w tej kwestii jest OK. Co do czapki to mam polarową z Helikona.

Myślę, że podstawową jest słabe krążenie, idę do lekarza by zając się tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony rozumiem Sharka doskonale, choć nie mam kłopotów z krążeniem i upałów nienawidzę. Na jesienne ryby albo na późnojesienne nocne wachty na lodowatym Bałtyku zakładam termoaktywne kalesony i koszulkę, ciepłe spodnie narciarskie, polar 300, softshella albo starą kurtkę narciarską i na wierzch ciężki sztormiak z goretexu. Na łeb gruba czapka, na łapy rękawice narciarskie albo jeśli wędkuję to takie bez palców, piankowe. To jeśli nie pada. Natomiast jeżeli pada, nie wyłażę na pokład bez wyraźnej przyczyny, względnie nie wypływam na jezioro. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezradne - w porywach nawet całkiem bezmózgie dreptanie za reklamą , nikogo nie ogrzało ..i nie ogrzeje :whistling: . Mądre jelenie nie chodzą przecież w goretexie , omijają też łukiem decathlonowe wysypiska ..

Wełniany sweter + wiatroszczelna kurtka  ,  oczywiście bez smrodliwej tzw bielizny termicznej czynią pobyt na mrozie lekkim , łatwym i przyjemnym . Oraz eleganckim . Parka M 65 niech wam będzie przykładem . A filcowe wkładki do skórzanych butów są niebo lepsze od oddychających wkładek z membrany dachowej w łapciach z wykładziny podłogowej . Czyście ludzie naprawdę poszaleli , "kopsając" sobie nawzajem te dziwaczne rady ? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie zaczyna .. i nic się nie kończy . Zdumiewa mnie ta wieczna skłonność do uniformizacji - tak stroju jak i osobistych przekonań .  Niegdyś była to masowa "elegancja" w stylu koszuli non iron , ortalinowych płaszczy , beretówek , marmurkowych jeansów , dzianinowych łachów z kapturkiem , albo spodni bojówek dziś , albo niemniej zajebistych wedkarskich goretex'ów , bez których nic się nie może udać , łącznie z wyjściem z domu  :) 

Kalosze oddychające !!

Jak tu się nie śmiać - Kacp ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie zaczyna .. i nic się nie kończy . Zdumiewa mnie ta wieczna skłonność do uniformizacji - tak stroju jak i osobistych przekonań .  Niegdyś była to masowa "elegancja" w stylu koszuli non iron , ortalinowych płaszczy , beretówek , marmurkowych jeansów , dzianinowych łachów z kapturkiem , albo spodni bojówek dziś , albo niemniej zajebistych wedkarskich goretex'ów , bez których nic się nie może udać , łącznie z wyjściem z domu  :)

Kalosze oddychające !!

Jak tu się nie śmiać - Kacp ?

 

Sławku drogi....... wszystko zrozumiem, ale daj już chociaż spokój bojówkom, bo to portki bez których chyba już ze 20 lat nie umiem żyć ;)  :) ...... i nie muszą mieć tych różnych "....texów", aby kieszenie bo bokach były głębokie i wygodne.....A poza tym tylko bojówki zadadzą prawdziwego szyku w komplecie z kurtką M 65....... - czyż nie?

 

Gdyby mi ktoś furę ukradł...... powiem trudno, ale za najlepsze bojówki zabiłbym ... :angry:  :) . W robocie krzywo na mnie patrzą, bo "stylówa" obowiązuje garniturkowa, a ja...... często w bojówkach i flanelowej koszuli, do których jakoś marynarka i krawacik nie pasują.

 

Panowie - już tak nieco poważniej. Po co się szarpać - niech każdy nosi co lubi, a wybór spory. Sławek ma dużo racji, że z tymi ".....texmi" strasznie nam w głowach mieszają i gdzieś się nam zapodziały ciepłe babcine sweterki, skarpetki i inne tradycyjne, od lat sprawdzone ciuchy. A z drugiej strony.....no cóż ja tych swoich paru paskudnych ciuchów z membranami na strych nie wyniosę, mimo ogromnej sympatii dla Sławka - naszego anty - goretexowego Krzyżowca, którego szczerze i serdecznie pozdrawiam :) .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...