od poniedzialku codziennie po pracy udaje sie na poszukiwania upragnionego, pierwszego w karierze:), bolenia. Byłem na Wisle w okolicy miejscowosci Gassy, na Zawadach, a wczoraj z kolegami udalismy sie na kanalek Zeranski przy dokach od ul.Modlinskiej. Kiedy slonce zaczelo zachodzic rozpoczal sie festiwal bolenia.
Rapy bily w kolo nas niesamowicie i z bardzo duza czestotliwoscia (az w pewnym momencie szkoda zrobilo mi sie tych uklejek:)), niestety nam pokazaly tylko ogon. Powiem wam ze wyprobowalismy naprawde szerokie spektrum przynet: woblery, gummy, wahadla, obrotowki prowadzone w rozne sposoby i wciaz nic.
Wrocilismy o kiju ale wrazenia niesamowite. Po zlozeniu wedek zaczelismy debate CZEMU? . Ja doszukiwalem sie przyczyny w naszych zestawach : za gruba linka, niepotrzebny przypon (spotkalem sie z glosami ze przypon potrafi odstraszyc bolenia wiec niektorzy wiaza tylko kretlik z agrafka) inni twierdzili ze woda w miejscu naszego lowienia i atakow boleni byla na tyle spokojna ze ciezko bylo rybe oszukac sztuczna przyneta. Prawdziwy powod pozostal nam do konca nie znany aczkolwiek dostalismy bardzo cenna lekcje, LEKCJE POKORY.
Jezeli ktos ma jakies rady , wskazowki badz inne komentarze , zamieniam sie w sluch.
Pytanie
jacavip
Witam Panowie,
od poniedzialku codziennie po pracy udaje sie na poszukiwania upragnionego, pierwszego w karierze:), bolenia. Byłem na Wisle w okolicy miejscowosci Gassy, na Zawadach, a wczoraj z kolegami udalismy sie na kanalek Zeranski przy dokach od ul.Modlinskiej. Kiedy slonce zaczelo zachodzic rozpoczal sie festiwal bolenia.
Rapy bily w kolo nas niesamowicie i z bardzo duza czestotliwoscia (az w pewnym momencie szkoda zrobilo mi sie tych uklejek:)), niestety nam pokazaly tylko ogon. Powiem wam ze wyprobowalismy naprawde szerokie spektrum przynet: woblery, gummy, wahadla, obrotowki prowadzone w rozne sposoby i wciaz nic.
Wrocilismy o kiju ale wrazenia niesamowite. Po zlozeniu wedek zaczelismy debate CZEMU? . Ja doszukiwalem sie przyczyny w naszych zestawach : za gruba linka, niepotrzebny przypon (spotkalem sie z glosami ze przypon potrafi odstraszyc bolenia wiec niektorzy wiaza tylko kretlik z agrafka) inni twierdzili ze woda w miejscu naszego lowienia i atakow boleni byla na tyle spokojna ze ciezko bylo rybe oszukac sztuczna przyneta. Prawdziwy powod pozostal nam do konca nie znany aczkolwiek dostalismy bardzo cenna lekcje, LEKCJE POKORY.
Jezeli ktos ma jakies rady , wskazowki badz inne komentarze , zamieniam sie w sluch.
Pozdrawiam,
jacavip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.