Skocz do zawartości

Lakierowanie omotek


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Postanowiłem spróbować nacierania ogolonego blanku.

Jeden blank (kompozytowy) nasmarowałem Flex Coat'em HB, a drugi (szklany) U40. Po wyschnięciu dodatkowo spolerowałem szmatką.

O ile na pierwszym wyszło całkiem ładnie, to na szklaku lakier zdawał się uciekać już przy wcieraniu.

Ale schody zaczęły się przy lakierowaniu omotek... a mianowicie lakier zaczął uciekać mi z blanku.

Pierwszym razem sądziłem, że słabo odtłuściłem i to jest przyczyną. Drugi blank więc odtłuściłem dokładnie, ale efekt jednak ten sam. Znowu na połączeniu omotki z blankiem lakier ucieka mi z blanku. Odtłuszczałem jak zawsze spirytusem - raz nasączoną szmatką a potem jeszcze pędzelkiem.

Co może być nie tak ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, taki lajf. Mi na blankach z wcieraną żywicą lakier pokazuje podobną tendencję – kiedy „zarobię” krawędź threadu i zrobię rant – lakier ma tendencję do wlewania się z powrotem na omotkę. Ostatnio wcierałem epidian – nie jest źle. A resztkami U40 to ostatnio co najwyżej woblery lakieruję.

 

Może spróbuj przetrzeć blank acetonem technicznym? On delikatnie rozpuszcza żywicę. A może spróbuj delikatnie zmatowić blank? Np. papierem 2000 lub pastą polerską do usuwania zarysowań…

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc zdaje się być to normą niestety... Cóż będę kombinował... ale i tak skończy się trzecią warstwą na omotce :angry:

Najbardziej zadziwiające dla mnie jest to, jak lakier nakładany pędzelkiem może uciekać od wtartego w blank :huh: Przecież to ten sam lakier. Jak lakieruję omotkę dwa razy to za drugim razem nic takiego się nie dzieje. Jedna warstwa do drugiem klei się ładnie.

Dzięki Krzyśku !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię Ci, spróbuj myku z rozpuszczalnikiem. Najlepiej przeprowadź próby na niepotrzebnym kawałku rury węglowej/szklanej. Przeszlifuj, nanieś różne rodzaje lakieru, przetrzyj acetonem, zrób omotkę, polakieruj. Szkoda, żebyś lakierował omotki np. po raz czwarty, bo krawędź nie wychodzi równo. Ale z acetonem uważaj, nie zwilżaj za bardzo lakieru!!!

 

Ja przestałem wcierać to świństwo, poleruję tylko, a to i tak nie na „lustro” bo problemy są podobne: krawędź niezbyt ładnie się układa. A że ostatnio mam ciśnienie na minimalne ranty, to jest to dla mnie ważne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc przetarłem delikatnie blank przy krawędzi omotki najzwyklejszym w świecie rozcieńczalnikiem i po kolejnym zalakierowaniu jest OK. Nic nie uciekło :D Dzięki za wskazówki !!!

 

Należy jednak nie przesadzać bo żywica po takim zabiegu robi się klejąca jakby się rozpuszczała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przemywania najlepsza jest benzyna ekstrakcyjna, bo w przeciwieństwie do wszelkiego rodzaju rozpuszczalników nie zawiera dodatków, które nie odparowują i nie reaguje tak z większością baz jak np. aceton. Ekstraklasą jest benzyna ekstrakcyjna używana do rozcieńczania lekarstw, ale ciężko niestety dzisiaj znaleźć aptekę, w której robi się jeszcze lekarstwa na zapleczu i ma w ofercie taka benzynę. W większości to tylko ibuprom, aspiryna, viagra i kondomy. Mimo wszystko warto poszukać. Jest droższa od technicznej, do za setkę trzeba zapłacić prawie 10 zł, ale pieknie czyści, szybciutko odparowuje i nie pozostawia po sobie żadnego syfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie mogę znaleźć, a w zasadzie pytanie bliskie tematowi.

Czy nici metaliczne muszę lakierować? Wydawało mi się, że na niektórych projektach były jakby nielakierowane.

Jeżeli trzeba lakierować to ile czasu można używać kija z niepolakierowanymi omotkami - w sensie 2-3 dni testów. Czy też omotki przy takim kilkudniowym testowaniu się rozjadą i trzeba będzie poprawiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieubłagany postęp przekracza wszelkie granice , tak jak nić metalizowana rodbuildingowe tabu czyni niebyłym .. Zupełnie niedawno , nasze wyzwolone feministki trzy dni debatowały nad tak nowatorskim krojem spodni , aby siusiu mogły robić na stojąco . Nie idź tą drogą , mdziam .. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, dobre. Tylko, że ja pod innym kątem, mianowicie rozebrałem chrusta i zamierzam pierwszy raz w życiu zamontować przelotki, omotki i pomimo przeczytania kilku porad, wcale nie jestem pewien czy zamontuję właściwie. Stąd nie wiem czy nad wodą robić testy z przelotkami na taśmie czy zamotanymi kitką, którą ewentualnie potem łatwo usunę i wprowadzę zmiany.

Ale widać, że lepiej z taśmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Witam mam pytanie, czy matować lekko żywicę na omotkach przed drugą warstwą? i co zrobić z małym "dzióbkiem" na lakierze który powstał przez wystającą końcówkę nici, obciąć jakimś skalpelem czy zeszlifować? Nie wiem gdzie to pytanie umieścić, jak coś nie tak to przepraszam i przenieście do innego istniejącego już wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...