zenek xxx Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 WitamProszę o poradę: Lakierowanie omotek - domowym sposobem, bez obrotowej maszyny, jaki lakier, itp.Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielXR Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Witaj jeśli chcesz bez maszyny to zostaje ci wg mnie tylko jednoskładnikowy lakier ( np poliuretanowy Domalux) nakładany cienkimi warstwami- wówczas nie ma efektu spływania i konieczności obracania wędki. Jednak najlepszy efekt uzyskasz przy zastosowaniu normalnej 2-składnikowej żywicy do omotek- a maszynę może zastąpić ci np wiertarka z regulowanymi obrotami (może być taka z promocji za 25 zł- nie jest poddawana ciężkiej pracy) , umieszczona w uchwycie i podpórka do wędki wykonana np z kartonowego pudełka. Jest to wbrew pozorom dośc proste i szybkie w wykonaniu, wystarczy by wędka obracała się w tempie kilku obr na minutę przez np 5-6 godz i była ułożona poziomo. Nie polecam lakierów 1-składnikowych na bazie akrylu, żywic poliestrowych (stosowanych do napraw samochodów i łodzi), klejów typu Poxipol przeźroczysty i innych wynalazków które już widywałem przy domowych naprawach czy przeróbkach Żywicę w małych opakowaniach kupisz u każdego z rodbuilderów lub w sklepach internetowych. Ewentualnie Domalux który dostaniesz w każdym sklepie z farbami - tylko zabawy z nakładaniem kilkunastu warstw jest dużo więcej. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Dzieki A ile warstw żywicy epoxy 2'u składnikowej ? Czy w zasadzie gęsta żywica przesyci omotkę ?Czy mozna zastosować typową przeźroczystą wolnoutwardzalną żywicę + utwardzacz na bazie trietylemnotetraamine, do zastosowań ogólnych-technicznych PS. poliuretanowy Domalux stosowałem (4 cieńkie warstwy), jest wyjątkowo trwały, wytrzymały, elastyczny - nie pęka nawet po kilku latach !!! (ponad 4 lata i nic sie nie dzieje)ale jest matowy i poprostu mało estetyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Możesz użyć też dwuskładnikowej żywicy szybkoschnącej ( pamiętam że na początku takiej używałem) . Są takie 3 i minutowe nakładasz jedną warstwę , ale ich wadą jest to że bardzo szybko gęstnieją , więc musisz rozrabiać żywicę na raty. Dodatkowo ich wadą jest to że po sezonie żółkną. Wiertarki nie polecam bo nawet na najmniejszych obrotach prędkość obrotowa i tak jest za duża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielXR Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Może to zależny od wiertarki, ja mam taką co się ledwo obraca na min ustawieniu (4-6 obr/min) Oczywiście nie używam jej do suszenia, ale fakt jest faktem ... Żywica która zasycha w 3 min to nie jest przypadkiem ów poliester o którym wspomniałem wcześniej? Żółkniecie też na to wskazuje.... Normalną żywicę epoksydową do omotek czyli np U40, FlexCoat , Pacyfic Bay etc nakładasz w standardzie 1 warstwą (trudniejsze i wymaga trochę doświadczenia by rozłożyła się równo a nie w śliwkę) albo 2 cieńszymi warstwami- to lepszy sposób dla osób z mniejszym doświadczeniem. Spotykałem się też z nakładaniem kilkoma rozcieńczonymi warstwami ale to rzadko spotykane przypadki stosowane głownie w muchówkach. Mam też szybkoschnącą (ok 6 godz), ale jest dość gęsta i nakładanie, rozprowadzanie a przede wszystkim usunięcie bąbli powietrza jest bardzo trudne i wymaga sporej wprawy ( trzeba to robić na gorąco). Dla początkujących polecam FlexCoata, jest moim zdaniem najłatwiejsza w użyciu i daje bdb efekty końcowe. Pozdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Czesc, troche przerabialem (i przerabiam ) ten temat, praktyczne porady znajdziesz na www.rodbuilding.orgChyba najwazniejsze w streszczeniu:1. Uzyj lakierow 2-komponentowych sprawdzonych producentow: FlexCoat, ThreadMaster, PacBay etc. wg. ich wskazowek 2. W czasie lakierowania blank mozna obracac recznie, wystarczy podstawka z wycieciami w formie V (ostatecznie karton)3. Lakier nalezy nakladac szybko i w wystarczajacej ilosci, ewentualny nadmiar mozna jeszcze pozniej usunac 4. Temperatura na miejscu pracy powinna wynosic >20 ?C, lakier jest bardziej plynny5. Banki powietrza nozna usunac podgrzewajac omotki chwilowo zapalniczka6. Suszenie tez mozna zrobic zupelnie manualnie, obracajac blank poczatkowo co ok. 5 min o 180? i z czasem przedluzajac interwaly - niektorzy preferuja wlasnie ta metode, sprawdzilem, jest ok.7. Sposobow na zrobienie i polakierowanie omotki jest 1000+ - nikt Cie nie wyreczy postudiowac, poprobowac, wnioski wyciagnac Powodzenia Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 18 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Czesc, nikt Cie nie wyreczy postudiowac, poprobowac, wnioski wyciagnac --Yacar?-- No niby masz racje ale saper i rodbu...... myli się tylko raz, chciałbym tego uniknąć Dzięki i pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Zycze Ci z miejsca jak najlepszych wynikow, bywaja tez talenty w danych dziedzinach, ale zwykle trzeba sobie techniki wypracowac, a rodbuilding, wbrew pozorom, az taki niebezpieczny to nie jest , choc pewne ryzyko uzaleznienia jest Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 18 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Dzięki za życzenia, ale lepiej popytać mądrzejszych by nie wtopić na początek paru setek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Należy jeszcze dodać, że lakiery dwuskładnikowe występują w dwóch wersjach - light built i high built. Light built ma mniejszą lepkość i nakłada się go w dwóch warstwach - otrzymujesz omotkę z bardzo cienką warstwą lakieru, ale robisz dwa razy pracę. Z moich obserwacji (i moich kolegów) wynika, że jej czas pracy jest dłuższy. High built nakładasz na jeden raz, i musisz się spieszyć, bo dosyć szybko żeluje. Acha - i najważniejsze - proporcje żywicy należy BARDZO DOKŁADNIE ODMIERZYĆ. BO INACZEJ MOŻE NIE ZWIĄZAĆ!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 @Zenek xxx:Stawianie pytan jest jak najbardziej sluszne, zmierzam do tego, ze teoria (choc to podstawa) to jedna strona, a praktyka druga. Na temat kazdego kroku przy montowaniu przelotki zostaly juz napisane cale ksiegi, a temat nadal jest niewyczerpany... wiec trudno bedzie to strescic wyczerpujaco w jednym watku...Na rodbuilding.org w dziale library znajdziesz pod tytulem Pperfect thread epoxy taka gotowa recepte na poczatek...You tube tez oferuje pod haslem rod building troche materialow instruktazowych, m.in. na temat lakierowania omotek(to wszystko mozna wykonac tez bez maszyny, obracajac recznie). Na poczatek radze jednak pocwiczyc praktycznie na raczej tanszych komponentach, bo moze nie wtopisz kompletnie kilku setek, ale prawdopodobienstwo, ze Twoje pierwsze dzielo (mimo dobrego teoretycznego przygotowania) wypadnie od razu na 100% jest raczej mniejsze niz wieksze i na drogich komponentach nauka wyjdzie drozej ... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Mam troche inne zdanie. Jezeli juz mamy w reku porzadny blank to lepiej podchodzic w miare profesjonalnie do sprawy.Kupic dobre nici. Dobry, 2 skladnikowy lakier, ktory nie bedzie stygl zbyt szybko (pozwoli to na ewentualna korekte). Jak bylo powiedziane z braku specjalistycznego narzedzia mozna uzyc taniej wiertarki z reg. obrotow. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 24 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Light built ma mniejszą lepkość i nakłada się go w dwóch warstwach OK. czyli rozumiem ze w/w jest rzadszy i maluje sie nim (prawie) jak normalnym lakierem ?[np. Classic Coat Lite Build (Super Coat) lub Flex Coat 4oz Light Build 2-2oz bottles] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Lite Flex Coat bywa wredny przy przelotkowym finishu . Trzeba mieć nieco z talentu i doświadczenia . Na raz nie zawsze efekt jest zadowalający , na dwa , bywa grubo i niezgrabnie . Jeszcze pamietam , ze watek tyczy jakiejs łatwiejszej drogi , ale to zwykle błądzenie po manowcach . Trondak na omotki jest bezkonkurencyjny , jak dla mnie , innymi resztę opękać mozna , wyplatanki , kalkomanie itp itd ..Z tanich lakierów jest , był , w modelarskich sklepach jednoskładnikowy poliuretan , ma w nazwie cristal clear , który dość dobrze imituje coatowe klasyki .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Dzięki za pomoc.To jeszcze jedno pytanko: co Koledzy sądzą nt. lakieru - Gudebrod 1-Part Rod Finish Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 26 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Nie wiem do końca co to jest, ale wygląda na jakiś lakier na bazie wody. W necie jest trochę opinii o tym produkcie, generalnie in plus, ale trzeba namachać trochę warstw. Zaleta to to, że podobno szybko schnie. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Nie wiem, czy to sie jeszcze zalicza do lakierowania omotek domowym sposobem, ale jest tu przydatna ilustrowana instrukcja bez uzycia obrotowej maszyny: Epoxy Finish... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesur Opublikowano 19 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Witam! Dawno nic nie pisałem . Jeśli chcesz lakierować w rekach bez napędu obrotowego to polecam Verniks Gudebroda, ale trzeba położyć trochę warstw. Uzyskasz omotkę lekko polakierowaną. Odstępy czasowe pomiędzy poszczególnymi warstwami chyba około godziny - nie pamiętam, zajżyj do instrukcji; podane będą dwa czasy: minimalny żeby zżelowała wcześniejsza warstwa i maksymalny, którego nie powinniśmy przekraczać aby połączenie pomiędzy warstwami było możliwie najtrwalsze (warstwy lakieru pracują wtedy razem a nie odstrzeliwują na styku). Ale jeśli chcesz polakierować bardziej profesjonalnie to polecałbym tak jak poprzednicy dwuskładnikowy lakier do omotek do jednokrotnego lakierowania i zainwestowanie 20 zł w silniczek do grila napędzany baterią R20. Sam kiedyś z tego korzystałem i działało. Masz regulacje obrotów prawo-lewo. Na jednej baterii polakierujesz od dwóch do pięciu blanków (zależy jaka to bateria. Ilość obrotów jest wystarczająca do suszenia i do polakierowania oraz nadania kształtu omotce. Kilka uwag przy takim lakierowaniu: Temperatura w pomieszczniu minimum 20 stopni. Jeśli nie będzie to żywica nie zżeluje, czyli już nigdy raczej nie zwiąże i pozostanie powierzchniowo miękka. Można to próbować zmienić ale raczej chyba bezsktecznie. Temperatura wyższa niż 20 będzie wprost proporcjonalnie przyspieszać żelowanie żywicy co też nie jest raczej korzystne zwłaszcza na początku zabawy z rodbuildingiem - po prostu musisz mieć czas na nałożenie lakieru na omotki, a lakier musi przesycić nić. Początkującym polecam FlexCoat, na PacBay'u trzeba się spieszyć- szybciej żeluje. U40 trondak żeluje wolno ale kształtowanie omotki wymaga doświadczenia. Używaj dobrych pędzelków tylko ze sztucznym włosiem. Naturalne odpada - zbytnio napowietrza lakier i jest za miękkie. Reszta patrz punktu w wypowiedzi Yacar?. pozdrawiam i życzę dobrej zabawy i satysfakcji z własnoręcznie wykonanej wędki. kesur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek xxx Opublikowano 22 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 WitamWłasnie zakończyłem testowanie (na starym blanku) użyłem silniczka 10obr/min kupiony na allegro -formowanie/lakierowanie wyszło mi dość dobrze, ale pomimo idealnego dobrania proporcji, dokładnego wymieszania i 48 godzinnego suszenia powierzchnia była twarda ale nieco lepka !!! Co zrobiłem źle ? (lakier FlexCoat półroczny)przemyłem acetonem potem spirytusem i jest ok Jeszcze kwestia podgrzewania zapalniczką - chyba odpada bo mimo dużej odległości osadza się sadza, także to sobie odpuściłem czy można np pogrzać np. suszarką do włosów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Jeszcze kwestia podgrzewania zapalniczką - chyba odpada bo mimo dużej odległości osadza się sadza, także to sobie odpuściłem czy można np pogrzać np. suszarką do włosów ? Można i suszarką. A nie używasz przypadkiem zapalniczki benzynowej? Mi taka na gaz nie kopci. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yacaré Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Jesli dokladnie dobrales proporcje oraz dokladnie wymieszales lakier, bedzie OK bez dodatkowych zabiegow. Zwykle reakcja trwa wiele dluzej - az do kompletnej polymeryzacji moga minac tygodnie, choc zwykle po 2-3 dniach powloka jest juz na tyle odporna, ze kij mozna uzywac.Jesli Twoja zapalniczka kopci, zmien na inna, ktora zawiera gaz o wyzszej czystosci lub taka z lepszym doplywem powietrza... ewentualnie na palnik spirytusowy.Suszarka nadmucha Ci tylko kurzu na lakier lub go (lakier) nawet rozdmucha... Pozdrawiam --Yacar?-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Przy ostatnich trzech 'kręceniach', włącznie z dzisiejszym, do 'opalania' omotek używałem takiej świeczki/znicza. Bardzo wygodne i dokładne. Nie przypalisz, bo płomień nie wystaje znad szkła. Podgrzewasz to co chcesz, bo ogień się nie chwieje, jest osłonięty i ciepłe powietrze leci dokładnie do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornel Miklas Opublikowano 20 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 witama ja mam troche pokrewne pytanie ,ale nie o lakiery.Mianowicie chodzi mi o siłe naciagu nici w czasie nakładania omotki na stopki przelotek,czy robić to scisło i mocno? czy jest jakis sposób na umiarkowane powtarzalne mawiniecie z taka sama moca?wiem że sa dociskane szpulki z nitka,ale zastanawiam sie czy swoje omotki niekładłem za scisło czy to moze doprowadzić do uszkodzenia omotki? pękania jej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 21 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Nitki w czasie lakierowania nieco się kurczą. Nawijając omotkę pod zbyt dużym napięciem, ryzykujesz, że stopka przelotki zostanie wgnieciona w blank. Czym to skutkuje to pewnie wiesz. Stary sposób to literatka i encyklopedia. Szpulkę wrzucasz do literatki a nitkę przekładasz między kartkami. Pamiętaj żeby zwoje dobijać do siebie w czasie nawijania - ja to robię kciukiem. Unikniesz niestetycznych przerw w zwojach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pch2005 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Mam pytanie. Jak polakierować złącze nasadowe żeńskie, tak aby przypadkiem nie wlać do środka lakieru. Może jakiś praktyczny pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.