Skocz do zawartości
  • 0

Jerkbait.pl AD 2014 - dokad zmierza ¿?


Guzu

Pytanie

Witam,

 

Pozwalam sobie zalozyc ten watek w zwiazku ze stwierdzona przeze mnie, a niezwykle mnie smucaca, sytuacja.

Otoz, zauwazylem, ku mojemu niezmiernemu smutkowi, postepujaca nieobecnosc grona redakcyjnego jerkbait.pl w codziennosci forum.

 

Brak aktywnosci na forum takich osob jak 

@remek

@friko

@gumofilc

 

Kazdemu, kto czuje sie jakos zwiazany z jerkbait.pl z pewnoscia rzucil sie w oczy.

Pozwolilem zatem sobie zalozyc ten watek  w stosownym dziale...

 

Pytanie do Redaktorow :

 

Panowie, czy to element jakiegos szerszego planu wylonienia nowej redakcji w miejsce tych nieobecnych ? czy tez sa jakies inne powody takiego obrotu sprawy ? Dokad zmierza jerkbait.pl ? 

 

Mam nadzieje, ze u wszystkich nieobecnych wszystko w porzadku

Pozdrawiam

 

Guzu

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja też sobie niebawem robię zlot - sześcioosobowy i to międzynarodowy ;) Mam nadzieję, że nie będę musiał zakładać Jerkbait III.

Myślę Friko, że nazywanie prywatnego spotkania, dedykowanego do ograniczonej liczby użytkowników, zlotem, jest dość niefortunne. Moim zdaniem zlot to wydarzenie otwarte, w którym ma szansę wziąć udział każdy członek jakiejś społeczności, ew. każdy spełniający określone kryteria (wiek, staż, etc.). No chyba, że info zostało wysłane do szerszego grona użytkowników - wtedy zwracam honor, był to zlot ;)

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bardzo budujace jest to, jak z proby rozmowy o przyszlosci tego internetowego miejsca Forumowicze plynnie i zdecydowanie przeszli do tego co najwaznieje - lowienie (lub nielowiene przez uniemozliwienie im tego) ryb.

 

Zatem przyszlosc jerkbait.pl zapewniona, podstawa przeciez jest doplyw swiezych materialow znad wody :)

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia podczas jesiennej orki

 

Guzu

Edytowane przez Guzu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krzysztofie, kryteria zapewne były ściśle określone. Chyba w to nie wątpisz?

 

I nie, mnie nie razi to, że wierchuszka bawi się we własnym sosie i plebsu do stołu nie dopuszcza. To całkowicie normalne.

 

Myślę, że to oczywiste. A wyjazdy organizuję sobie sam, tam gdzie chcę i lubię. Zastanawia mnie tylko wnioskowanie o kondycji j.pl na podstawie spotkania wyselekcjonowanej grupy użytkowników. Ja dwóch spotykam codziennie w pracy, nastroje mają dobre, powiem Wam: nigdy tu się nie działo lepiej ;) :)

 

Ale żeby nie było: mój wkład, mimo że staram się, aby był merytoryczny, jest na tyle szczupły, że nie będę więcej zabierał głosu w materii kursu i celu; już stąd spadam :)

Edytowane przez krzysiek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Danielu, wydaje mi się, że poruszono temat zlotów, jako dowód na to, żeby pokazać, że nie na samym serwerze żyje forum i jako przykład, że można ruszyć zad sprzed kompa, jechać razem nad wodę, zapewne dobrze się bawić i nawet coś złowić. I bardzo dobrze, że tak jest, ale jak widzisz i przy takiej okazji wyszły pewne niedomówienia i wątpliwości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Danielu, wydaje mi się, że poruszono temat zlotów, jako dowód na to, żeby pokazać, że nie na samym serwerze żyje forum i jako przykład, że można ruszyć zad sprzed kompa, jechać razem nad wodę, zapewne dobrze się bawić i nawet coś złowić. I bardzo dobrze, że tak jest, ale jak widzisz i przy takiej okazji wyszły pewne niedomówienia i wątpliwości.

 

Osobiscie akurat wiadomosci o zlotach nie odebralem jako oznaki zdrowia i preznosci tej spolecznosci internetowej.

Moje subiektywne doswiadczenia wskazuja jasno, ze sympatyczne spotkanie z kolegami i wymiana doswiadczen to aktywnosci niekompatybilne z wedkowaniem (w moim rozumieniu wedkowania).

 

Jako cos pozytywnego i budujacego odebralem przeslanie, ze "prace trwaja i nie wszystko widac na razie" :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio byłem na spotkaniu grupy znajomych wędkarzy i rzeczywiście... część tak porwała integracja, że nawet wędek nie rozłożyli... ale wydaje mi się, że inaczej to może wyglądać podczas weekendowego spotkania, a inaczej podczas tygodniowego wypadu na rybne łowisko. Wszystko można pogodzić (integrację z łowieniem) o ile tylko się chce i potrafi. Choć wiadomo, że to raczej nie są najlepsze okoliczności na bicie rekordów wielkościowych i ilościowych, bo nie zawsze jest stricte taki cel wyjazdu. Choc zapewne są tzw. wyjatki potwierdzające regułę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Moje subiektywne doswiadczenia wskazuja jasno, ze sympatyczne spotkanie z kolegami i wymiana doswiadczen to aktywnosci niekompatybilne z wedkowaniem (w moim rozumieniu wedkowania).

 

 

...e tam, Danielu - czasami coś się uwiesiło..i woziło np. 40min po rzece pod prąd :-)..

Machnąć taki zlocik jak niegdyś w Górzycy, czy nad Drawą ( choć tam raczej patrząc na rybostan w grę wchodzi tylko integracja :-) )..i po temacie...kilka wilków będzie sytych a owieczki będą beczeć na forum przez następnych kilka miechów :-)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja się decyzji rozegrania spotkania we własnym gronie sprawdzonych ludzi nie dziwię.

Akurat kilka takich imprez miałem okazję organizować.

Info, listy, zapisy. Zawracanie dupy i w efekcie przyjeżdża 9.. osób.

Kilka nawet nie raczy dać znać, ze ma na imprezę wy... więc zostaje świecenie oczami przed hotelem, albo pokrywanie za osoby które się nie zjawiły z własnej kasy.

Gdy impreza jest wyjazdowa, w pip daleko (w porównaniu do takiego Dunajca) to chyba niezbyt chciałoby się mi bawić w takie coś i wolałbym odezwać się do sprawdzonych ludzi, gdzie jest krótka piłka - jadę/nie jadę.

Osobny temat - 4 zloty w IE - w otwartej formie, anonsowane na forum i...

Na pierwszym sami forumowicze lokalni, na drugim 4-5 osób spoza wyspy i wypasiona impreza (przynajmniej w moich wspomnieniach).

Na 3ci przylatuje już tylko Remek i Tomcast. 4 wisi miesiącami i zero odzewu.

Mimo że koszta jak na imprezę po za PL symboliczne - brak licencji, spania itd, wystarczy samolot i zarcie opłacić.

Stąd - i tak źle, i tak niedobrze.

 

I kończąc pozytywnie - jeśli będą chętni i sezon '15 okaże się łaskawszy - zapraszam. Najlepiej we wrześniu.

Będzie odzew to i na 20 osób można imprezę machnąć.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No chyba, że info zostało wysłane do szerszego grona użytkowników - wtedy zwracam honor, był to zlot ;)

 

 

No cóż, jeśli chodzi o dwa spotkanie organizowane przeze mnie tj. Turawę i Szwecję - to zaproszenia wysłałem w sumie łącznie do klikudziesięciu osób  myślę, myślę nawet że mogło się zebrać ok setki. Z tej grupy na Turawie udało sie zebrac ok 20 forumowiczów a w Szwecji jak wspomniałem 16, i w obydwu przypadkach skład zmieniał się co do ostatniej minuty....

 

Moim zdaniem robienie zlotu "otwartego" kiedy do dyspozycji jest 8 czy 10 łodzi chyba trochę mija się z celem, a niestety trudno o bardziej rozbudowaną bazę na atrakcyjnej wodzie. Tak wygląda proza organizacji tego typu imprez, o której wspomniał Kuba. 

 

Z kolei jeżeli chodzi o spotkanie organizowane przez @jokera to ... zostaliśmy po prostu z remkiem na nie zaproszeni (no, może trochę sie wprosiłem sam  ;)  i ciesze się że dalismy radę dołączyć, poznać kilka nowych osób. 

 

Myślę ze przy tej skali jaką osiągnął jerkbait robienie 'globalnej' imprezy wędkarskiej może być problematyczne. Chyba sensowniejsze jest działanie równoległe, w 'podgrupach' czyli właśnie takie lokalne / regionalne spotkania wyjazdy. Zwlaszcza ze grupy wieksze niz 20 osób nie sprzyjaja ani poznaniu się, ani intergracji ani wedkowaniu moim zdaniem. Dla mnie jest bardzo miłe i budujące jak widzę że uzytkownicy działaja w ten sposób i rodzą się takie oddolne inicjatywy - żałuje tylko że nie mogę we wszystkich wziąć udziału - proza zycia. Mam nadzieję że trochę lat nam jeszcze zostało i prędziej czy później spotkamy się nad wodą, choć może nie wszyscy na raz  :)

 

Pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Stażu długiego tu nie mam. Niemniej czuję w startowym poście Daniela pewną nostalgię i pewne oczekiwanie zmiany, stąd zapewne pytanie: quo vadis j.pl. 

 

Zloty, spotkania czy tu czy tam, czy publiczne czy na poły prywatne były, są i będą i bardzo dobrze... niech ludzie rozmawiają, niech łowią. Myślę, że jesteśmy gentelmenami, nie kopiemy sobie wzajemnie dołków, nie jesteśmy jerksistami... itd... To chyba są rozważania off top. 

 

Wystarczy przeczytać ostatni wpis na blogu Pitt`a... ma rację, trudno po tysiąc razy poruszać to samo... Można w sumie milczeć... ale to chyba nie o to chodzi... trzeba też wszak młodzież edukować... co wiąże się z koniecznością nieograniczonej cierpliwości. 

 

Wracając z funkcją wyszukaj jest albo coś nie tak, albo przyjmujemy, że część z nas to idioci lub leniwce... Mi problemu nie nastręcza, ale nie wiem tak rzucam...

 

Może warto pomyśleć nad "przedszkolem" j.pl, czyli pewną poczekalnią... w kontekście "młodych pytań" w szczególności...

 

Może faktycznie warto porozmawiać o "j.pl plus"... żadnym ekspertem nie jestem, ale w UK jest chyba sporo wód, gdzie nie każdy ma wstęp, a by mieć trzeba się wykazać... 

 

Wielość interesów (nie w sensie pieniędzy) sie tu przewija. Trudno ogarnąć. Samopas raczej nie można puścić, bo chwasty zawsze zarosną ogród. 

 

Takie moje przemyślenia na gorąco, bez cienia nacisku na to żem rozumy pojadł i właśnie stać ma się moja wola. 

 

:) :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Jerkbait niezmiennie od paru lat podaza wyznaczona przez ''wladze'' droga. Czy nam sie podoba czy nie, czy zamierzamy uzywac jako gieldy czy sprzedazy swojego rekodziela czy brac aktywnie udzial w zyciu forum zalezy tylko od nas samych.

 

Nacisk polozony zostal na ilosc i efekty tego sa widoczne wszedzie, kazdy moze sobie ukrecic wedke, raz lepiej, raz gorzej ale tez w wiekszosci przypadkow od razu staje sie ekspertem w owej dziedzinie, woblery i ich struganie, znowu to samo, wystrugajmy sobie cos tam, pomalujmy pieknie i ''everybody happy'' :) Ryby przyjda same a jak nie to wyslemy na zachod, tam ryb duzo to i jakas na pewno wezmie bo wziasc musi :) 

 

Osobiscie nie widze sensu organizowania ''ogolnych'' czy mniej ogolnych zlotow nad wodami pozbawionymi ryb, spotkac sie mozemy w roznych wiekszych miastach, w barze jakims, napic sie czego pragniemy i nie stwarzac pozorow lowienia skoro woda ma jakies tam niedobitki, ktore czasem potrafia zjesc nasza przynete. Tak bylo nad piekna Drawa, z drugiej strony gdzie w Polsce mozna polowic pstragi, szczegolnie na spina? 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam :)

 

Nawiązując do tematu AD 2014 - mieliśmy trzy fajne zloty:  Turawa w czerwcu, Storsjon we wrześniu (relacja niebawem ukaże się na stronie) a wczoraj z remkiem bylismy na zlocie organizowanym przez @jokera nad jeziorem Soczewka.  Pozwala mi to powiedzieć ze jerkbait zyje i ma się dobrze. Z różnych przyczyn, głownie zawodowych - rzeczywiście ja czy remek jestesmy troche mniej widoczni na forum, od czasu do czasu każdy ma w życiu taki moment i nie ma co rozwijać tego tematu. Nie znaczy to jednak że nic się nie dzieje, ze nic nie jest planowane itp - po prostu nie wszystko widać :) mam nadzieje ze za jakiś czas efekty beda widoczne na stronie.

 

Bardzo dziękuję wszystkim za pamięć i za troskę, odbieram to jako wyraz Waszego zaangazowania w portal. Mam nadzieję że trochę Was uspokoiłem ;)  na melancholie i przemijanie pomaga z reguły wyprawa na ryby, kończy się przydługie lato, woda się schładza, będą gryzły.... enjoy !

 

Pozdrawiam,

 

U mnie duże zmiany w obszarze zawodowym :) Po 12 latach więc .... nie będę więcej pisał - mam nadzieję, że zrozumiecie jak to jest uplastyczniać mózg po 12 latach tego samego. Jednak w sobotę byłem na zlocie zorganizowanym przez Jokera i ponownie poczułem jak to jest stać na łodzi z dobrymi kolegami i śmiać się z tego, że żaden skurczybyk nie chce zagryźć. Cierpliwości koledzy. Nie będę obiecywał, że ruszymy z kopyta z nowymi pomysłami ale .... 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja się decyzji rozegrania spotkania we własnym gronie sprawdzonych ludzi nie dziwię.

Akurat kilka takich imprez miałem okazję organizować.

Info, listy, zapisy. Zawracanie dupy i w efekcie przyjeżdża 9.. osób.

Kilka nawet nie raczy dać znać, ze ma na imprezę wy... więc zostaje świecenie oczami przed hotelem, albo pokrywanie za osoby które się nie zjawiły z własnej kasy.

Gdy impreza jest wyjazdowa, w pip daleko (w porównaniu do takiego Dunajca) to chyba niezbyt chciałoby się mi bawić w takie coś i wolałbym odezwać się do sprawdzonych ludzi, gdzie jest krótka piłka - jadę/nie jadę.

Osobny temat - 4 zloty w IE - w otwartej formie, anonsowane na forum i...

Na pierwszym sami forumowicze lokalni, na drugim 4-5 osób spoza wyspy i wypasiona impreza (przynajmniej w moich wspomnieniach).

Na 3ci przylatuje już tylko Remek i Tomcast. 4 wisi miesiącami i zero odzewu.

Mimo że koszta jak na imprezę po za PL symboliczne - brak licencji, spania itd, wystarczy samolot i zarcie opłacić.

Stąd - i tak źle, i tak niedobrze.

 

I kończąc pozytywnie - jeśli będą chętni i sezon '15 okaże się łaskawszy - zapraszam. Najlepiej we wrześniu.

Będzie odzew to i na 20 osób można imprezę machnąć.

 

Zorganizujesz ... przylecę w podskokach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cóż...

Temat zdominowała dyskusja o zlotach,spotkaniach,sensie ich organizowania,tego kto powinien o nich wiedzieć a kto nie...

 

Może się mylę,ale Danielowi chyba nie o to chodziło.

Jeśli jednak się nie mylę,to chyba chodziło mu po prostu o JAKOŚĆ jerkbait.pl

Może naturalne jest że po pobycie przez jakiś czas na bardzo wysokim poziomie następuje spadek formy?Może ten spadek jakości jest tylko chwilowy?Oby.Bo tego że jest trudno nie zauważyć nawet mnie,będącemu tutaj niedługo w porównaniu z innymi.

Nie będę się bawił w analizy,dlaczego jest tak jak jest,nie czuje się do tego uprawniony.Napiszę więc tylko że jedno jest niezaprzeczalne-forum tworza ludzie a także to co piszą.Jeśli do głosu zaczynają dochodzić ludzie którzy nie to że nie umieja pisać,ale nawet po prostu nie chce im się CZYTAĆ,to trudno się dziwić irytacji niektórych.

Chyba także tutaj dotarło to,co nie tylko mi się bardzo nie podoba,także w szerszym wymiarze,pozawędkarskim.

Wszystko ma być podane na tacy,dostepne bez wysiłku,nawet przysłowiowego wyciągnięcia ręki.Na jerku trzeba się naprawdę bardzo "postarać",aby nie znaleźć odpowiedzi lub chociaż podpowiedzi do swoich zapytań.Mimo tego durne(nie boje się tego słowa)wątki wyłażą jak grzyby po deszczu.

Kiedy trafiłem na jerkbait.pl,wręcz się zachłysnąłem.Zacząłem czytac i nie mogłem przestać,było co.W zasadzie nadal jest.Może gdyby niektórzy od czytania właśnie zaczęli  nie trzeba byłoby im pokazywać jak bezsensowne i wtórne pytania zadają?O poczuciu humoru i  dystansie do siebie w wymiarze chociaż podstawowym nawet nie wspominam ;) .

Jeszcze jedno,na koniec.

Uważam,że jerkbait.pl jest tak upakowany treścią merytoryczną(której wystarczy chcieć poszukać,tak wiem ,powtarzam się)że trudno oczekiwać jakiegoś nagłego skoku jakościowego.Troche lat już minęło,wiele przez wielu zostało napisane czy wręcz pokazane,musiał przyjść ten moment że nowego jest po prostu mniej.Mam nadzieje że rozumiecie o co mi chodzi,to nie usprawiedliwianie stagnacji,tak już jest.

Teraz wystarczyłoby po prostu trzymać poziom,to już tylko od nas,tych "starych" i "młodych" zależy...

 

Pozdrawiam.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie ma najmniejszej potrzeby ręcznego sterowania portalem . Jest tylko stały problem z niedostatecznym w nim udziałem osób zapewniających dobry poziom i możliwość merytorycznych dyskusji . A

i tak jerkbait.pl nie ma w kraju żadnej konkurencji . Nie da się wyemigrować wewnętrznie ani zewnetrznie , chociaż przecież próby trwają :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jak co roku przychodzi pora na tematy "ogórkowe", tak w tym przypadku przyszłą pora na okres ogórkowy portalu, niestety moim zdaniem już nie cykliczny a jednorazowy. Wiedza o wędkowaniu jest skończona. Nie da się non stop gadać o metodach, technikach, bo w sumie temat jest wąski (gadamy w 99% o łowieniu w Pl przecież). Ile teraz można przekazać wiedzy? Prawie nic. O sprzęcie hajend też gada 10 osób.

Pozostają jedynie dyskusje o technikaliach którymi raczą nas producenci i mocna sekcja komercyjna (wczoraj, przez kilka godzi w panelu o nowych tematach pojawiały się wyłącznie tematy z giełdy), zwłaszcza dział LB. Normalnie powinna nadjeść "nowa fala", ale:

- nowa fala chcąca zgłębiać informacje dot. metod znajdzie praktycznie wszystko w zasobach j.pl

- nowa fala "co kupić za 200zł" nie zadowala się faktem znalezienia odpowiedzi we wspomnianych zasobach. Ci wydają pieniądze, więc z natury potrzebują indywidualnego potwierdzenia.

Pierwsi może coś wniosą, drudzy natomiast są mocno wypychani.

 

Pewnie mnie odsądzą od czi i wiary (co łatwo ;) ), ale moim zdaniem j.pl leci ku upadkowi.

Edytowane przez krzychun
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja uważam, że na forum jest za mało moderatorów :) nie ma możliwości żeby taka garstka ogarnęła wszystkie działy i wątki.

Przydałaby się świeża krew, jest z czego wybierać, mamy wielu doświadczonych stażem userów, którzy z pewnością by sobie poradzili.

A i jeszcze jedno, powinni dostać nowe konta o nazwie np "Moderator1" itd.., nie byłoby wtedy równych i równiejszych, wszyscy byliby traktowani tak samo :)

Jak dla mnie to mogliby być nawet anonimowi, ich tożsamość czy drugi nick z forum byłaby znana tylko administratorom i to oni ocenialiby ich działania.

Oczywiście to tylko taka moja refleksja, nie każdy musi się z nią zgadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczerze mówiąc to nie rozumiem cyklicznych wypadów w stronę złego chyba ze swojej natury lurebuildingu. Baza tematów technicznych na jerku jest jak encyklopedia, na giełdzie sprzedaje się wabiki nieosiągalne w masowej produkcji i dalej źle. Przypomnę tylko Wam Chłopaki, parafrazą, jak to było w temacie LB jeszcze kilka lat temu: "Swoją wiedzę zdobywałem latami i przeznaczyłem na jej zdobycie mnóstwo czasu i pieniędzy bla bla bla. Teraz wiem wszystko ale ci nie powiem bo w życiu nie ma nic za darmo". Wiedza, którą wspólnie zdobyliśmy i -nie przesadzę jeżeli powiem wprost- przełomowe, otwarte nastawienie "dłubaczy", "odlewników", "kowali", "krętaczy" etc.,wprowadziło na rynek LB nową jakość, co tylko potwierdza rozwój naszego pchlego targu. Akurat w tym obszarze jest moim zdaniem bardzo ok.

Jeżeli kogoś kuje w oczy to warto zawnioskować do administracji, żeby dział giełda, nie tylko giełda twórców, był widoczny w osobnej zakładce. Ja np. nie lubię przeskakiwać na forum między tematami sprzedażowymi wędek, młynków i miliona innych pierdół, może w ten sposób ograniczy się też podbijanie ogłoszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pietrek, nie chodzi o giełdę dla krętaczy i strugaczy. Jest i fanie. Jest na pewno zasadniejsza niż pozostałe działy na giełdzie.

Chodzi, że forum przy życiu trzyma giełda jako całość i dział LB, ale w specyficznym wymiarze... komercyjnym. Gdzie są wątki techniczne? Na 2, 5 i 30 stronie. Na topie są tematy chłopaków, którzy coś tam nieraz sprzedadzą (nie krytykuję tego). Od jakiegoś rok, półtora wymiana informacji technicznych praktycznie zamarła.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...