Skocz do zawartości

Straż Miejska


anpart

Rekomendowane odpowiedzi

To jest ku*** szok...wytępić to badziewie...po co to w ogóle funkcjonuje? 

Swoją drogą, jakaś pipa z tego strażnika wiejskiego, że musiał zglebować babkę...Bał się o coś? Chciał się popisać?

INTERWENCJA ŻYCIA ;)

Edytowane przez mackot_88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie straż miejska to etaty dla ,,swoich,, ludzi -  w małych miasteczkach szczegolnie jest to zauważalne, wiekszośc to ludzie z przypadku bez jakichkolwiek predyspozycji zarówno fizycznych jak i psychicznych, zreszta  co tu muwic  straz miejska  to fotoradary blokady i mandaty za psie kupy / kagańce -  szczegolnie dla  starszych włascicieli czworonogów...jak dla mnie formacja do rozwiązania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przyszła do nas w odwiedziny koleżanka żony i stwierdziła że idzie do pracy w Straży Miejskiej :o . Powiedziałem jej że jeśli to prawda to jest to jej ostatni wizyta w moim domu :angry: .Żona się trochę obruszyła że tak potraktowałem jej koleżankę :wacko: .Kiedy opowiedziałem żonie swoje przygody z Strażnikami przyznała mi rację :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przepraszam, policjanci to święci są, wszyscy? A lekarze? Mało to w mediach info o ludziach, którzy przypłacili zdrowiem lub nawet życiem kontakt z naszą tfu! "służbą zdrowia"? O wybitnych profesorach, co za "usługi" egzaminy zaliczają lub największą ilość publikacji mieli w donosach na kolegów, nikt nie czytał?  Itd. itp. , wszędzie znajdą się parszywe owce. Ja tam wolę jak straż miejska pracuje (jeżeli pracuje)  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

A przepraszam, policjanci to święci są, wszyscy? A lekarze? Mało to w mediach info o ludziach, którzy przypłacili zdrowiem lub nawet życiem kontakt z naszą tfu! "służbą zdrowia"? O wybitnych profesorach, co za "usługi" egzaminy zaliczają lub największą ilość publikacji mieli w donosach na kolegów, nikt nie czytał?  Itd. itp. , wszędzie znajdą się parszywe owce. Ja tam wolę jak straż miejska pracuje (jeżeli pracuje)  ;)

Wszędzie zdarza się tak zwany margines. W tym przypadku margines to 80% kartki.

Edytowane przez pisarz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...