Ciepłe buty: na łódkę i na lód - jakie?

[Delux]

Używam kaloszy lemigo. Sa cieplutkie ale na łódce średnio wygodne.

 

Co możecie polecić, jakich używacie w taki ziąb jak dziś?

 

Ciepłe nogi to podstawa bo nie ważne jak ciepło bedziesz ubrany gdy w nogi zimno to zmarźniesz i juz.

 

Może coś z zimowych modeli trekingowych?

[slava]

Polecam Ci Kolego buty Zephyr Grom - ciepłe, lekkie, tanie i wodoodporne (podobno, bo jeszcze nie miałem okazji sprawdzić).

 

Pozdrawiam,

Sławek

[jarek001]

też używam kaloszy lemigo i polecam. Są ciepłe i bardzo lekkie.

[Zwierzu]

Polecam Ci Kolego buty Zephyr Grom - ciepłe, lekkie, tanie i wodoodporne (podobno, bo jeszcze nie miałem okazji sprawdzić).

Jak można polecać coś czego nie sprawdziłeś fizycznie w praktyce ?!

Ja polecam Ferrari (jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, ale kiedyś zamierzam), jest szybki, więc szybko pokonamy wszelkie terenowe przeszkody .

 

@Bandit a co niby brakuje Lemigo w wygodzie ?

Używam, są wygodne i lekkie, człowiek nie myśli o marznących stopach tylko o łowieniu - cóż chcieć więcej od kaloszy ?

Edytowane 25 Października 2014 przez Zwierzu

[Dano-G]

ja jestem zmarźlakiem i używam normalnych zimowych butów. Normalnych dla mnie w sensie, bo nie lubię marznąć gdy wędkuję z lodu.

Używam Demar Yeti Pro  lub kaloszy Lemigo, jesli nie jest za zimno. Wielu kolegów się dziwi Demarowi, bo za ciepłe. No ale dla mnie nie 

[slava]

Jak można polecać coś czego nie sprawdziłeś fizycznie w praktyce ?!

Ja polecam Ferrari (jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, ale kiedyś zamierzam), jest szybki, więc szybko pokonamy wszelkie terenowe przeszkody .

 

@Bandit a co niby brakuje Lemigo w wygodzie ?

Używam, są wygodne i lekkie, człowiek nie myśli o marznących stopach tylko o łowieniu - cóż chcieć więcej od kaloszy ?

Nie miałem okazji sprawdzić czy są wodoodporne, od deszczu noga sucha, poza tym użytkuję od dawna - stąd moja opinia.

 

Poza tym powinienem powiedzieć, że nie polecam kontaktów ze Kolegą "Zwierz" - bo brzmi arogancko i niemiło, ale... nie miałem okazji sprawdzić, więc tego nie powiem.

 

Pozdrawiam,

Sławek

 

ps. i kup sobie Ferrari - cały świat nie może się mylić.

[Zwierzu]

Napisałeś wyraźnie cyt : "jeszcze nie miałem okazji sprawdzić" więc z łaski swojej nie odwracaj teraz kota ogonem !

I po co się od razu agresywnie unosisz ?

Jeśli mamy coś polecać, to niech to będą rzeczy sprawdzone w boju, które są używane przez użytkownika przez jakiś już czas, wtedy i opinia jest w miarę miarodajna.

[slava]

Czego nie rozumiesz w zdaniu, że użytkuję od dawna i polecam, a nie wiem tylko czy membrana jest faktycznie tak solidna jak pisze producent, bo nie spotkałem jeszcze tak trudnych warunków?

 

Unoszę się zawsze gdy czytam jakieś posty niewiele wnoszące do tematu. Miałeś polecić coś ciepłego, a Ty pytasz się autora wątku co mu nie pasuje w lemigo i wrzucasz 5 groszy do innych komentarzy. 
 

Koniec OT.

[Kamil Z.]

Mam Lemigo i dają radę zarówno jesienią, jak i zimą na lodzie z dodatkową skarpetą.

[pabik]

 

 

Poza tym powinienem powiedzieć, że nie polecam kontaktów ze Kolegą "Zwierz" - bo brzmi arogancko i niemiło, ale... nie miałem okazji sprawdzić, więc tego nie powiem.

 

Pozdrawiam,

Sławek

 

 

Nie stresuj się bo to do kolegi " Zwierz", a Ty jesteś na końcu przez "u" więc głowa do góry bo nie o Ciebie chodzi , to może coś o butach powiesz...Zwierzu

Edytowane 25 Października 2014 przez pabik

[pabik]

Używam kaloszy lemigo. Sa cieplutkie ale na łódce średnio wygodne.

 

Co możecie polecić, jakich używacie w taki ziąb jak dziś?

 

Ciepłe nogi to podstawa bo nie ważne jak ciepło bedziesz ubrany gdy w nogi zimno to zmarźniesz i juz.

 

Może coś z zimowych modeli trekingowych?

w taki ziąb jak dziś(nie było tak zle około 6 stopni) a byłem na rybach 9 godz ( na łodzi) mam na nogach buty trekingowe z lidla za 69zł i 2 pary skarpet i nawet nie poczułem że mam spocone , czy zmarznięte nogi , więc można wydawać grubą kasę na obuwie  , ale ja wolę wydać to  na sprzęt 

Edytowane 25 Października 2014 przez pabik

[Zwierzu]

Czego nie rozumiesz w zdaniu, że użytkuję od dawna i polecam, a nie wiem tylko czy membrana jest faktycznie tak solidna jak pisze producent, bo nie spotkałem jeszcze tak trudnych warunków?

Ale ty nie napisałeś że uzytkujesz od dawna tylko :

 

Polecam Ci Kolego buty Zephyr Grom - ciepłe, lekkie, tanie i wodoodporne (podobno, bo jeszcze nie miałem okazji sprawdzić).

gdzie tu jest napisane "Użytkuję buty od dawna..." i dalej nie wiem czy membrana działa !

Jesli tak jest to trzeba to tak napisać bo inaczej twój tekst jest rozumiany dokładnie tak jak go przytoczyłem.

Ojjj waszmość wodę lejesz i tyle, gubisz się w zeznaniach.

 

@pabik o Lemigo już powiedziałem, mam dobrą o nich opinię i dlatego pytam co z nimi nie tak ? - być może czegoś nie wiem.

Edytowane 25 Października 2014 przez Zwierzu

[slava]

Zwierzu - napisz coś o butach.

[Zwierzu]

Zwierzu - napisz coś o butach.

Powtórzę się bo nie widzą :

 

@Bandit a co niby brakuje Lemigo w wygodzie ?

 

Używam, są wygodne i lekkie, człowiek nie myśli o marznących stopach tylko o łowieniu - cóż chcieć więcej od kaloszy ?

[Robert Z]

Polecam z czystym sumieniem buty cormoran astro thermo, używam je trzeci sezon i dają radę, ciepłe, wygodne i trwałe.

[BOB1]

Już nawet chciałem coś o butach napisać (bo zmarzluch jestem i myślę że wreszcie znalazłem) ale jak przeczytałem kilka ostatnich wpisów to sp...am stąd  w tych butach

Edytowane 25 Października 2014 przez BOB1

[slava]

No ale Zwierzu napisz coś o butach jakie polecasz, no proszę Cię (bo przecież Kolega Bandit napisał, że Lemigo są dla niego średnio wygodne, a Ty dalej go w Lemigo ubierasz). No napisz coś o butach jakie polecasz, no proszę. No proszę napisz coś o butach.

[thibar]

Pamiętam taki wypad: -10 na łodzi a ja zmarzłem w nogi jak nigdy. O dziwo, nigdy tak nie zmarzłem nawet w około -30 C(na lodzie) Wszystkiemu winne słabe krążenie spowodowane brakiem ruchu. Używam butów Rocky I Nord-Fin.

Edytowane 25 Października 2014 przez tibhar

[slava]

Po prostu mam już po dziury w d...ie wszelakich "mędrców", pouczających ludzi dookoła.

 

Przepraszam, znikam stąd.

[Zwierzu]

Ależ kolego slava, grzecznie zwracam Ci uwagę że polecasz coś czego nie używałeś, jak mam z Tobą dyskutować skoro Ty nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, czytaj że człowieku co napisałem !

Cytować drugi raz muszę o co chodzi ?

 

Więc wyjaśnię Ci jak dziecku, może teraz zrozumiesz - otóż jest taka firma w Grudziądzu i ta firma mój drogi @slava produkuje buty i kalosze pod nazwą LE-MI-GO !

Otóż używam ich już od kilku lat a nasz kolega @Bandit (ten na samym początku postu - u samej góry) stwierdził że, cyt : "Używam kaloszy lemigo. Sa cieplutkie ale na łódce średnio wygodne."

więc jako zadowolony użytkownik tychże kaloszy odpowiedziałem i zadałem proste pytanie

cyt : "@Bandit a co niby brakuje Lemigo w wygodzie ?" - Być może są defekty o których nie wiem a chętnie się dowiem.

 

Czy to tak ciężko pojąć ?

[pabik]

.

Edytowane 25 Października 2014 przez pabik

[pabik]

Po prostu mam już po dziury w d...ie wszelakich "mędrców", pouczających ludzi dookoła.

 

Przepraszam, znikam stąd.

a szkoda bo twoja wiedza i opinia o butach była naprawdę znacząca    

[cipstiger]

Popatrz butów firmy Baffin.Używamy z kolegami już po 5 sezon i same pozytywne opinie .Mrozy po 20-25 stopni nic strasznego i co najważniejsze przy intensywnym chodzeniu sucha skarpetka.

[stugrzeg]

Moje wielowieloletnie doświadczenia: podstawa żeby było ciepło MUSI być sucho, a zatem 1'sza skarpetka - cieńka z coolmaxu - odprowadza pot, druga gruba z thinsulate,  nie z wełny i wcale nie długa bo łydki nie marzną (zapytajcie żon, kochanek, dziewczyn )  i na koniec "kopytka" jesli ocieplane to thinsulate ale koniecznie z goretex'em  tanie membrany olejcie szkoda kasy. koszt takiej imprezy to: buty od 400 skarpety do 80, ale warto.

Zabieram jeszcze zapasowy komplet skarpet.

Zaznaczam ze to moje doświadczenia, pozatym ważne jest jeszcze by ubrać odpowiednio dupe, klate i dyńkę, ale to inny temat

 

pozdrawiam

 

 

aha, dodam ze szybciej zmarzniesz na łódce przy +4 jak piździ wiatr niż na lądzie przy  -25

Edytowane 26 Października 2014 przez stugrzeg

[maggot]

Kolega @stugrzeg dobrze prawi, grunt to nie przepocić stopy, bo wtedy nic nie pomoże.

 

Ważne,abyś obutej w różne cuda stopy nie wkładał do kaloszy/butów na 'sztywno', musi być w miarę luźno, najlepiej, aby to co wkładasz jesienią było o nr większe niż latem.

Ze starych sposobów są onuce, ale nie tak łatwo je profesjonalnie zrobić. Z mojego doświadczenia sprawdzają się stosunkowo niedrogie onuce/wkłady filcowe do pół łydki.

 

Tak jak stugrzeg pisze, najgorszy jest wiatr zwłaszcza na łódce, do zmarźlaków nie należę, ale kiedyś w listopadzie taka delirka mnie złapała, że pierwszy raz w życiu musiałem spylać z wody i się ogrzać...