Skocz do zawartości

Uwaga na stalki Team Dragon


AdasCzeski

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, 

 

kupiłem 2 opakowania stalek Team Dragon - Classic, Surflon 7x7, 40 cm, 12 kg. 

 

Ewidentnie wadliwa seria mi się trafiła.

 

Mocowanie tego drucika - czy co to tam jest - od strony krętlika pęka w rękach !!!, cztery próby, cztery pękły po dowiązaniu plecionki założeniu przynęty i wcale nie mocnej próbie wytrzymałości. 

 

Jak kto używa proszę sprawdzać. 

Edytowane przez AdasCzeski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa kolegi odnośnie agrafek. Gorszych chyba nie miałem w życiu. Raz zabrakło Spinwala w moim ulubionym rozmiarze i diabeł mnie pokusił by kupić to G....o. Strasznie się odkształcają, rozginają oraz sprawiają duże kłopoty by założyć na nie przynętę.

Szczerze odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na produkty przyponowe Dragona trzeba uważać. Nie ważne czy to stalka, fluorocarbon czy też tytan. Zazwyczaj krętliki pękają, agrafki wyginają się lub przypony pękają przy samej tulejce. Stalki wydają się mi się zbyt cienkie w stosunku do wytrzymałości która jest przedstawiona na opakowaniu. Jedynie co czasem kupuję to zestawy z linką tytanową do robienia własnych przyponów, lecz przy wykonywaniu przyponów korzystam z innych tulejek, agrafek czy też krętlików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas robiły... ale co się dziwić - ostatnio wpadło mi w rączki pudełko PLANO made in żółte ręce. Już sam wygląd był zastanawiający. Co do Dragonowskich przyponów - były dobre do momentu kiedy robili je ci co na 3 zawijali pod zacisk, późniejsze to już nieporozumienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne gdzie robią. Mogą robić na wschodzie czy też nawet we wsi Ruchocinek lub obojętnie gdzie. Najważniejsza jest kontrola jakości przed zaakceptowaniem produktu jako pełnowartościowy. Duże firmy wschodnie posiadają kilka klas swoich produktów, od najlepszej jakości aż do najgorszej.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... potwierdzam, kiedyś ( na poczatku tego sezonu) kupiłem trzy paczki stalek Dragona ...... i wszystkie miały fabryczną wadę, mniej wiecej centymetr od krętlika były postrzępione (podarte, uszkodzone, rozdarte, jak zwał tak zwał) ...... w kazdym razie ostatni raz kupiłem przypony tej firmy ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na produkty przyponowe Dragona trzeba uważać. Nie ważne czy to stalka, fluorocarbon czy też tytan. Zazwyczaj krętliki pękają, agrafki wyginają się lub przypony pękają przy samej tulejce. Stalki wydają się mi się zbyt cienkie w stosunku do wytrzymałości która jest przedstawiona na opakowaniu. Jedynie co czasem kupuję to zestawy z linką tytanową do robienia własnych przyponów, lecz przy wykonywaniu przyponów korzystam z innych tulejek, agrafek czy też krętlików.

Michał ma racje, sam był świadkiem jak mi pękły dwie dozbrojki zrobione z zestawu dragonowskiego  :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po mojemu to jest tak - mam tych surflonów ze starych zapasów jeszcze pewnie z 30 szt i wszystko jest ok. Ostatnio jednak kupiłem kilka po drodze na ryby, bo moje zostały w innym pudle i .... dupa.

Dokładnie jak kolega napisał - śmietnik. Mi się krętliki rozleciały - w rękach normalnie. 

Także dopóki nie naprawią - też nie mogę polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby robić samemu przypony. Bardziej opłacalne i można robić przypony dedykowane pod swoje potrzeby. Zwykła stalka AFW z ebay'a. Taką samą używa dragon tylko co dziwne z tymi ściąganymi z ebay'a raczej nie miałem problemów.

 

 

zaciskasz czy wiążesz? A biżuterie jaką dajesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciskam tulejkami mosiężnymi własnej roboty. Biżuteria zależy do czego zazwyczaj AFW, Solvkroken Extreme lub Patriot. Mogę polecić takie agrafki safety snap patriota. 

http://www.katalog.finfish.pl/22-agrafka-safety-snap-p303.html

Ogólnie ten wzór agrafki jest bardzo, bardzo dobry :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie tylko z dragonami się tak dzieje!używałem parę lat przypony larusa naprawdę nie można się było do nich przyczepić-agrafka mała i mocna tysiąc razy można było ją rozpinać i zapinać i nic się nie działo!krętlik mały i mocny jak cholera aż do tej pory!(kupiłem na wiosnę spory zapas a niedawno zacząłem używać tych z nowej partii)agrafka ok!linka ok!a krętliki strzelają jak cholera!0.23mm PP miałem problem rozerwać ten najsłabszy a teraz pęka przy 0.15mm

to te

http://allegro.pl/2larus-przypony-72szt-bardzo-cienkie-splot-1x7-i4691570400.html

Edytowane przez sw.RP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety też kilka razy zdarzyło mi się, że sandacze załatwiły przypony Dragona z serii Classic...

i przypomniałeś mi - kolega kupił gotowce w fluorocarbonu. Jeden zed w rozmiarze około 60 centów zmielił agrafkę na złom....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agrafki SpinLock czy jakoś tam to dla mnie nieporozumienie. Kupę gum nie można do nich doczepić a i same agraweczki niestety się rozginają bardzo łatwo. Ale przypony Surfstrand 1x19 czy 7x7 są wg mnie bardzo dobre. Tylko że ja kupuję same druty i przypon buduję na osprzęcie Spinwala. Jeszcze taki zestaw mnie nie zawiódł a łowię ok roku tylko na nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja dołożę do kolekcji- wydaje mi się , że już pisałem na tym forum o tym , ale dla przypomnienia . Jadąc w tym roku na dwutygodniowe spiningowanie , zakupiłem produkt wyżej wymienionej firmy , mimo , że sobie obiecywałem , że już nigdy nie kupię szmelcu tej firmy. Zakupiłem , przypony tytanowe , których nigdy wcześniej nie używałem(żadnej  firmy), Przypony nietanie - około 14 zł sztuka. Miałem złe doświadczenia z surflonami i surfstrandami, ale pomyślałem , że tytan bedzie ok. Pierwszy dzień na wodzie , tytan założony na to wobler za 62 zł i co??   w drugim rzucie pękł szmelc tej firmy i 76 zł poszło w diabły - nigdy już nie kupię produktu tej firmy - nigdy . Dla mnie mogą zbankrutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...