Skocz do zawartości

Uwaga na stalki Team Dragon


AdasCzeski

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Majo,

z całym szacunkiem dla Pana Osoby, nie odnoszę się do Pana wiedzy i doświadczenia w wędkarstwie, a do tematu ferowania opinii o przyponach produkcji Dragon.

Jeśli aspiruje Pan do roli opiniotwórczego forumowicza, a tak się Pan zachowuje, to wypada znać przedmiot opiniowany (w tym przypadku - przypony). Tak jest w każdej branży, na całym świecie. Stąd moje zaproszenie.

 

Ilość krytycznych wypowiedzi na tym forum w sprawie przyponów, to jest - posłużę się porównaniem - kropelka niezadowolonych w morzu zadowolonych. Mówią mi to statystyki sprzedaży i spraw reklamacyjnych. Mam do nich dostęp.

Mimo nikłej ilości niezadowolonych zwracamy się do Nich z szacunkiem należnym każdemu klientowi, proponując - oprócz przeprosin - wymianę wadliwych przyponów na nowe + gratis od Firmy. (Na razie zgłosiła się 1 osoba spoza tego forum i została obsłużona zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.)

 

Panie Majo, zaproszenie dla Pana jest aktualne. Skoro w chwili obecnej wypowiada się Pan o produktach Firmy Dragon, naturalnym jest że chcemy, aby to była opinia oparta na wiedzy aktualnej.

 

Pozdrawiam

Nie rozumiem dlaczego Pan twierdzi że nie znam przyponów Pańskiej firmy??? Miałem z nimi krótki etap-przypon który jest wg. mnie jednym z najważniejszych elementów zestawu, nie ma prawa zawodzić. A produkty Dragona zawiodły mnie niestety. A taki towar od razu odrzucam i nie powracam do niego. Kwestię przyponów rozwiązałem już jakiś czas temu, jak wcześniej wspomniałem. Dlatego nie widzę żadnego celu mojej wizyty na ,,Dragonowym" jeziorku. Szkoda mojego i Pańskiego czasu. Proponuję przekazać ofertę jakiemuś innemu niezadowolonemu klientowi. Na 100% będzie można przeprowadzić casting. :) Opinię wygłaszam jako subiektywne odczucie a nie jako wyrocznia- żyjemy w demokratycznym Państwie i takie jest moje prawo. Co do sprzedaży przyponów- gratuluję wspaniałych wyników. Jeśli ktoś łowi dwa trzy cztery razy w miesiącu to może być zadowolony z przyponów. Na 100% w całej Polsce sprzedaje się więcej chińskich, zielonych stalek. Czy to oznacza że są dobre??? Wg.mnie nie. Wątpię że chińczycy otrzymują reklamacje. Poza tym kto reklamuje przypony np.po 2zł??? Komu się chce w to bawić??? Wszyscy wyrzucają to co nas zawiodło i każdy szuka następnego towaru do sprawdzenia. Nie ma miejsca na słabości lub na nadzieję że może wytrzyma. Każdy Pana post jest identyczny, jak grochem o ścianę. Nasza wymiana zdań nie ma sensu, Pan twierdzi że przypony są hiper, extra, ,,najlepsiejsze" a kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset osób na różnych forach wypisuje zgoła inne opinie. Myślę że temat z mojej strony jest wyczerpany, ale chętnie znów poczytam posty o braku znajomości towaru, wspaniałej sprzedaży, braku reklamacji itd. Jestem bardzo zaskoczony tym jak się traktuje zwyczajnego klienta-ma się nie znać na towarze, kupować, i pisiać teksty pochwalne. Coś w stylu ,testów" na stronie Dragona-za tekst czapka czy koszulka.

Miłego dnia.

Edytowane przez Majo
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój obecny osprzęt to w zasadzie sam Dragon: spinny Millenium i  Black Rock, młynki Slam i Raw II, plecionki dragonowskie, przypony jak i masa gum. Jakoś mi podpasowała ta firma. Slam wylądował na serwisie - smarowanie i wymiana łożyska w rolce, ale to nie produkt Dragona a Ryobi. Narazie nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majo odpuść już sobie dyskusję , odnoszę wrażenie , że Spinnluki podobnie jak Antoni Macierewicz żyje w swoim świecie , podobnie jak Panowie z Dragona . Podobna wiara w teorię spiskową ,jak to panowie z konkurencji usiłują przedstawić w złym świetle przypony Dragona . Byłem aktywnym uczestnikiem tej dyskusji , teraz milczę , ale jestem dalej obserwatorem , i mam wrażenie , że tak jak automat telefoniczny powtarza wyuczoną formułkę , tak i Spinnluki klepie to samo , nie przyjmując z pokorą tego co sie pisze. Niby słucha , ale nie słyszy meritum sprawy. Nie chce mi się już tłumaczyć temu Panu - co dokładnie mają do powiedzenia forumowicze. Ja również przychylam się do gratulacji związanych  wynikami sprzedaży i zyczę więcej pokory i zmniejszenia ego Panowie z Dragona.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Firma Dragon to jedna wielka pomyłka!!! Bubel goni bubel!!! Nigdy już nic więcej nie kupie z tej firmy.

Kołowrotek podróżuje między mną a sklepem i serwisem odkąd go tylko mam i co?? Dalej jedno wielkie gó....wno!!! Tak się nie traktuje klientów!!!

Nie jestem strong manem, a krętliki pękały mi w palcach a plecionkę reklamowałem 0,18 nówke , nowość rwałem w rękach bez użycia jakiejś większej siły!! szok!! szpulka kosztowala mnie 80zł więc nie mało, wymienili na nowa i nowsza za 90zł bo firma ma gest wcale nie lepsza. po utracie kilku przynet wywaliłem ją do śmieci.

Przy nich sprzęt bazarowy wydaje sie lepszym i jest lepszy.

Mam nadzieje, że przeczyta to ten ich ekspert czy przedstawiciel który tu sie wypowiadał i to skomentuje.  Z chęcią przedstawie mu dowody , że ich sprzet nie nadaję sie do niczego .

NIGDY WIĘCEJ TEGO  GÓ....WNA O NAZWIE DRAGON!!!!!!!!!!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka lat temu miałem podobny problem ze stalkami tej firmy. W jeden dzień dwa drogie przypony pękły przy agrafkach. Pojechałem do sklepu , gdzie potwierdzono, że nie jestem jedyny zgłaszający problem. 

Wieczorem napisałem w tej sprawie do tej firmy. Opisałem sytuację im jako przestrogę. Z przyponów zrezygnowałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A jak wygląda sprawa przyponów Dragona z serii HM Titanium Braid 1x7? Chcę wersję 12 kilo na szczupaka.

Mam jeden tytanowy przypon Dragona,walczyłem trochę w zeszłym roku i wytrzymał niejeden zaczep na pletce 20 lb Power Pro,na razie jestem zadowolony,dokupiłem wersję 15 kilo na drucie,ale chodzi mi po głowie ta plecionka,jest bardzo miękka,wchodzić w to?

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie,przypon jest z serii HM,nie pamiętam wytrzymałości,ale trochę zawad widział,obleciałem nim zeszły sezon i nic się nie urwało,agrafkę trochę dogiąłem i jest w porządku,ale ja na co dzień mam do czynienia z drutami ortodontycznymi,więc wiedziałem,jak dogiąć,żeby nie przesadzić :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy,zazwyczaj delikatnie oba,ale trzeba uważać,bo stal krucha. Zawsze przed dogięciem tego haczyka od przyponu rozginam ten element,żeby dość mocno sprężynował,da to dodatkowe zabezpieczenie przed rozpięciem,to samo co jakiś czas robię też z tą częścią od przynęty.

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Podepnę się i ja do tematu przypony dragon classic titanium ( kupiłem 3 szt  na początku sezonu )  . Temat wałkowany od kilku miesięcy i co jakość się nie zmieniła    :lol: ,  to jest jeden wielki BUBEL :lol: ( 150 pln w plecy ) Panowie uciekajcie od tych  przyponów jak do zarazy , szkoda łownych przynęt :(  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się i ja do tematu przypony dragon classic titanium ( kupiłem 3 szt  na początku sezonu )  . Temat wałkowany od kilku miesięcy i co jakość się nie zmieniła    :lol: ,  to jest jeden wielki BUBEL :lol: ( 150 pln w plecy ) Panowie uciekajcie od tych  przyponów jak do zarazy , szkoda łownych przynęt :(  

Kupiłeś z pojedyńczego drutu i pękaja na załamaniu? 

 

A co polecacie w zamian przyponow Dragona ??

Linka Surflon z BRC, tulejki np. spro i agrafki min. Salmo 20 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, trudno się nie zgodzić z tezą o samodzielnym kręceniu. To rozwiązuje wzajemne animozje. Tyle, że ewentualne reklamacje można skierować jedynie pod własnym adresem :wacko:. Cóż, wszystko ma swoją cenę! A swoją drogą, cytując klasyka: nic tak nie łączy jak wspólny wróg... ;)

P.S.

Jutro, a w zasadzie dziś "enty" raz jadę sprawdzić solidność dragonowskich przyponów. Niech no się tylko coś wysypie :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem założony classic titanium (Dragon) 30cm 9kg .Po kilkunastu rzutach pękł niespodziewanie(bez jakichkolwiek obciążeń czy przeciążeń)  przy zaprasowanej tulejce od strony agrafki.Główka z gumą pozostała na dnie jeziora.Czy Dragonowi zależy na sprzedaży bubla?Znają sprawę od dłuższego czasu i nic nie robią aby sytuację uzdrowić.Dwa nowe identyczne przypony po przyjeżdzie do domu zutylizowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem założony classic titanium (Dragon) 30cm 9kg .Po kilkunastu rzutach pękł niespodziewanie(bez jakichkolwiek obciążeń czy przeciążeń)  przy zaprasowanej tulejce od strony agrafki.Główka z gumą pozostała na dnie jeziora.Czy Dragonowi zależy na sprzedaży bubla?Znają sprawę od dłuższego czasu i nic nie robią aby sytuację uzdrowić.Dwa nowe identyczne przypony po przyjeżdzie do domu zutylizowałem.

Spokojnie, zaraz przedstawiciel Dragona najpierw powie Ci, że nie umiesz łowić, nie wiesz jak się posługuje przyponami a na koniec zaprosi Cię na jeziorko tej firmy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...