Skocz do zawartości

Uwaga na stalki Team Dragon


AdasCzeski

Rekomendowane odpowiedzi

Co do przyponów Dragona nie zdarzyło mi się jeszcze by pękały ale według mnie są bardzo mało odporne na zaczepy,byle chwast czy kawałek moczarki i przypon jest tak skręcony że do niczego się nie nadaje,chodzi mi głównie o przypony surfstrand 1x7 i 7x7. W tym roku zacząłem stsować przypony mistrala są mocne i nie skręcają się tak jak dragony a kosztują 4-5zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zrób parę rzutów ciężarkiem zwykłym o większej masie bo żal odstrzelić przynętę w pierwszym rzucie. A wiem że takie historie z tymi przyponami są  na porządku dziennym.

Będę...miał to na uwadze 

 

Kolego , przeczytaj cały post co ludzie piszą o ich tytanach.

Czyli,jak by się nie kręcił z Dragonem to i tak d...pa z tyłu  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zrób parę rzutów ciężarkiem zwykłym o większej masie bo żal odstrzelić przynętę w pierwszym rzucie. A wiem że takie historie z tymi przyponami są  na porządku dziennym.

 

Panie Majo,

widzę że dysponuje Pan dość wątpliwą wiedzą o przyponach Dragona i szeroko się z nią obnosi. Zatem zapraszam Pana do złożenia nam wizyty, spotkamy się nad firmowym jeziorem, wybierze Pan przypony z naszego magazynu wg własnego uznania i zademonstruje urywanie się tychże przyponów podczas zarzucania przynęty.

Podejmiemy Pana z honorami należnymi bezstronnemu gościowi, w razie konieczności pomożemy w dotarciu do naszej siedziby pod Bydgoszczą.

 

W tej sprawie, proszę pisać na mejla: centrala@firmadragon.pl

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Majo,

widzę że dysponuje Pan dość wątpliwą wiedzą o przyponach Dragona i szeroko się z nią obnosi. Zatem zapraszam Pana do złożenia nam wizyty, spotkamy się nad firmowym jeziorem, wybierze Pan przypony z naszego magazynu wg własnego uznania i zademonstruje urywanie się tychże przyponów podczas zarzucania przynęty.

Podejmiemy Pana z honorami należnymi bezstronnemu gościowi, w razie konieczności pomożemy w dotarciu do naszej siedziby pod Bydgoszczą.

 

W tej sprawie, proszę pisać na mejla: centrala@firmadragon.pl

 

pozdrawiam

Piękna postawa przedstawiciela. Kolejna sytuacja, która skutecznie odpycha mnie w całości od tej firmy.

 

Znam osoby, którym te przypony (z określonej serii, kupowane w określonym czasie, bodajże wspomniany surfstrand 1x7) strzelały i nie były to przypadki sporadyczne. Ewidentnie wyszła jakaś słaba seria. Uważam, że to się może zdarzyć. Jednak uparte stawianie się na stanowisku w stylu "takie coś nie miało miejsca, to zwykłe pomówienia, udowodnimy to" w konfrontacji z faktami wygląda żałośnie. Wystarczyłoby po ludzku napisać "Faktycznie były problemy z pewną serią przyponów, ale zostały one już rozwiązane - w razie wątpliwości zapraszamy na testy".

 

Osobiście nie trafłem na żadną wpadkę ze stalkami Dragona, ale mimo wszystko zamierzam możliwie szybko się z nich wycofać, podobnie jak z każdego innego sprzętu tej firmy. Tu nie chodzi o to, że zdarza się sprzęt wadliwy, ale o to w jaki sposób ta firma podchodzi do klientów. Kołowrotek Zauber, którego reklamowałem został przykładowo naprawiony (chyba - testowałem tylko 10 minut), ale odpowiedź serwisu jakoby nierówny nawój żyłki, występujące sporadycznie trzaski czy też drgania kopiące w dolnik nie wpływały na użytkowanie kołowrotka, to bezczelna ironia. Tutaj też normalną odpowiedzią byłoby "Usterki usunięto, kołowrotek w pełni sprawny". Ale nie, Dragon czuje się urażony niczym dziecko jeśli ktokolwiek zwróci na coś uwagę. Do tego grupy "nieoficjalnych" przedstawicieli klikające na forach. Jakoś Mikado, Konger, DAM itd. nie fruwają z tym durnym "marketingiem". Jedynie Robinsona jeszcze widuję...

 

@Majo dobrze gościowi poradził - machnij parę razy i zobacz czy ok. W dalszym rozumieniu - jak ok, to używaj/kupuj dalej, bo widocznie są już poprawione. Ja też kilka miesięcy temu posprawdzałem swoje i dalej są w użyciu (kupiłem wcześniej spory zapas).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Majo,

widzę że dysponuje Pan dość wątpliwą wiedzą o przyponach Dragona i szeroko się z nią obnosi. Zatem zapraszam Pana do złożenia nam wizyty, spotkamy się nad firmowym jeziorem, wybierze Pan przypony z naszego magazynu wg własnego uznania i zademonstruje urywanie się tychże przyponów podczas zarzucania przynęty.

Podejmiemy Pana z honorami należnymi bezstronnemu gościowi, w razie konieczności pomożemy w dotarciu do naszej siedziby pod Bydgoszczą.

 

W tej sprawie, proszę pisać na mejla: centrala@firmadragon.pl

 

pozdrawiam

Niestety, jakość jest lub była nierówna. Ale to, że drut wolframowy potrafi strzelić łukach to 100 % prawdy. Agrafki też potrafiły być różne, zależnie od partii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo się cieszę, że istnieje firma Dragon: potrzebny jest negatywny wzorzec....:P :) Szczególnie polecam kije Millenium: wędką 2.7m do 25g rzuca się bliżej niż Dwumetrowym MHX-em :)
Ale żeby być sprawiedliwym: łowię na młynek TD 930iZ i złego słowa powiedzieć nie mogę, choć gościu w sklepie powiedział mi, że z jakiejś nowej serii Dragona by mi nie sprzedał, by nie stracić stałego klienta - rozwala się hamulec po dwóch wyprawach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Majo,

widzę że dysponuje Pan dość wątpliwą wiedzą o przyponach Dragona i szeroko się z nią obnosi. Zatem zapraszam Pana do złożenia nam wizyty, spotkamy się nad firmowym jeziorem, wybierze Pan przypony z naszego magazynu wg własnego uznania i zademonstruje urywanie się tychże przyponów podczas zarzucania przynęty.

Podejmiemy Pana z honorami należnymi bezstronnemu gościowi, w razie konieczności pomożemy w dotarciu do naszej siedziby pod Bydgoszczą.

 

W tej sprawie, proszę pisać na mejla: centrala@firmadragon.pl

 

pozdrawiam

Witam,

niestety niezbyt ładne wrażenie(jak dla mnie) sprawia Pan dla firmy takimi wypowiedziami. Zrozumiałem sugestię co do mojej wiedzy, nie zamierzam się dać sprowokować do przepychanek(łowię baaardzo często na dużej rzece bo mieszkam baaardzo blisko niej). Ale powiem tyle-jakim trzeba być totalnym ignorantem żeby wmawiać że coś jest czarne pomimo faktu że kilkadziesiąt lub kilkaset osób na tym i innych forach wszędzie opisują te same problemy??? Przypon to jest kluczowy element zestawu-nie może być kompromisów i myślenia o tym czy teraz trafiłem na lepiej zaciśnięty przypon przez pracownika który miał gorszy dzień. Dziękuję za zaproszenie na jeziorko, ale dla mnie taka wizyta byłaby bezcelowa-z przyponów spod znaku Dragona już dawno się wyleczyłem(może wady są już poprawione???). Polecam wykonywać mniej kwiecistych tekstów w katalogach a skupić się na kontroli jakości. Przypony sobie wykonuję sam- grosze mnie to kosztuje i nigdy nie zawiodło więc po co mam wybierać się kilkaset kilometrów??? Jeśli któryś z kolegów z jerkbaita ma ochotę i jeśli to możliwe niech się tam wybierze. Nawet dla zasady:) No chyba że na ten zaszczyt z honorami trzeba sobie zasłużyć. 

Edytowane przez Majo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

niestety niezbyt ładne wrażenie(jak dla mnie) sprawia Pan dla firmy takimi wypowiedziami. Zrozumiałem sugestię co do mojej wiedzy, nie zamierzam się dać sprowokować do przepychanek(łowię baaardzo często na dużej rzece bo mieszkam baaardzo blisko niej). Ale powiem tyle-jakim trzeba być totalnym ignorantem żeby wmawiać że coś jest czarne pomimo faktu że kilkadziesiąt lub kilkaset osób na tym i innych forach wszędzie opisują te same problemy??? Przypon to jest kluczowy element zestawu-nie może być kompromisów i myślenia o tym czy teraz trafiłem na lepiej zaciśnięty przypon przez pracownika który miał gorszy dzień. Dziękuję za zaproszenie na jeziorko, ale dla mnie taka wizyta byłaby bezcelowa-z przyponów spod znaku Dragona już dawno się wyleczyłem(może wady są już poprawione???). Polecam wykonywać mniej kwiecistych tekstów w katalogach a skupić się na kontroli jakości. Przypony sobie wykonuję sam- grosze mnie to kosztuje i nigdy nie zawiodło więc po co mam wybierać się kilkaset kilometrów??? Jeśli któryś z kolegów z jerkbaita ma ochotę i jeśli to możliwe niech się tam wybierze. Nawet dla zasady:) No chyba że na ten zaszczyt z honorami trzeba sobie zasłużyć. 

Popieram Majo - w końcu doszedłem do tego , że tylko sam zrobię przypon taki jak potrzebuję , no i zacząłem sam . Majo tez ma rację , przygotować partię specjalną , to żadna sztuka , ale ignorancja wobec postów kilkudziesięciu osób , to już kpina z klientów . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jest o tytanach Dragona. Sprawiłem sobie w tym sezonie dwa i jeden drugiego dnia pękł mi przy zacisku podczas rzutu obrotówką nr 4 - ile ważyła, 10g?
Drugi pękł na zaczepie, a łowiłem na pletkę 15 lb i wcale nie nową. Za to mam ulubione agrafki właśnie Dragona, małe i z cienkiego drutu, jak uciąć krętlik (występują też bez krętlika), który jest słaby, to naprawdę są porządne. Jednym słowem Dragon moim zdaniem jest nieprzewidywalny i można trafić na niezły wyrób, o ile ma się kasę, by dziesięć razy na coś się naciąć, by wreszcie trafić na coś solidnego. Ja raczej unikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Majo,

z całym szacunkiem dla Pana Osoby, nie odnoszę się do Pana wiedzy i doświadczenia w wędkarstwie, a do tematu ferowania opinii o przyponach produkcji Dragon.

Jeśli aspiruje Pan do roli opiniotwórczego forumowicza, a tak się Pan zachowuje, to wypada znać przedmiot opiniowany (w tym przypadku - przypony). Tak jest w każdej branży, na całym świecie. Stąd moje zaproszenie.

 

Ilość krytycznych wypowiedzi na tym forum w sprawie przyponów, to jest - posłużę się porównaniem - kropelka niezadowolonych w morzu zadowolonych. Mówią mi to statystyki sprzedaży i spraw reklamacyjnych. Mam do nich dostęp.

Mimo nikłej ilości niezadowolonych zwracamy się do Nich z szacunkiem należnym każdemu klientowi, proponując - oprócz przeprosin - wymianę wadliwych przyponów na nowe + gratis od Firmy. (Na razie zgłosiła się 1 osoba spoza tego forum i została obsłużona zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.)

 

Panie Majo, zaproszenie dla Pana jest aktualne. Skoro w chwili obecnej wypowiada się Pan o produktach Firmy Dragon, naturalnym jest że chcemy, aby to była opinia oparta na wiedzy aktualnej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również z całym szacunkiem Panie @Spinluki, choć tekst nie był adresowany do mnie: moja wiedza na temat tytanów Dragona jest wybitnie nieaktualna, bo ma 38 dni, więc przepraszam, że śmiałem ostrzec przed tym produktem Kolegów. Od tamtej pory człowiek wynalazł koło, mechanikę kwantową, a Dragon zaczął latać w kosmos. Proszę wybaczyć ignorantowi, który przejął się jednym urwanym Meppsem i jednym swimbaitem Shad Alive i zaraz bezmyślnie zaczął psuć opinię firmie, która ma morze (może i ma nawet morze) zadowolonych klientów. Pozdrawiam ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo się cieszę, że istnieje firma Dragon: potrzebny jest negatywny wzorzec.... :P :) Szczególnie polecam kije Millenium: wędką 2.7m do 25g rzuca się bliżej niż Dwumetrowym MHX-em :)

Ale żeby być sprawiedliwym: łowię na młynek TD 930iZ i złego słowa powiedzieć nie mogę, choć gościu w sklepie powiedział mi, że z jakiejś nowej serii Dragona by mi nie sprzedał, by nie stracić stałego klienta - rozwala się hamulec po dwóch wyprawach :)

Krew czeka zalewa jak to czyta.

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...