Okonhel Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Nie wiem, może źle rozumiem to co tam napisane ale skoro można przesuwać aż o 9cm uchwyt kołowrotka to i powinno się w ten sposób wydłużać lub skracać dolnik i regulować choć w jakimś stopniu wyważenie wędki. Jak przy krótkim dolniku leci na pysk, to przesuwamy uchwyt wyżej, wydłużając dolnik i coś powinno się poprawić w kwestii wyważenia.Na razie możemy sobie teoretyzować, póki ktoś nie kuip tej wędki, przykręci kołowrotek sprawdzi wyważenie i ewentualnie zacznie regulować przesuwając uchwyt kołowrotka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Chodzi o regulację długości dolnika, a nie o wyważenie kija.Czyli jesteś zdania, że wydłużenie dolnika poprzez przesunięcie uchwytu nie zmieni wyważenia wędziska?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Fajnie byłoby, szczególnie przy zakupach na odległość, gdyby punkt środka ciężkości był oznaczany na kiju. Wtedy wszystko byłoby jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 (edytowane) Fajnie byłoby, szczególnie przy zakupach na odległość, gdyby punkt środka ciężkości był oznaczany na kiju. Wtedy wszystko byłoby jasne.Mrzonka, już nikt, a co najmniej prawie nikt nie kupiłby na przykład MIKADO Specjalized Chubster 3-15g/305cm. Myślisz, że producenci/dystrybutorzy są aż tak naiwni, żeby ujawniać wady oferowanych produktów? Edytowane 18 Marca 2021 przez Alexspin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Czyli jesteś zdania, że wydłużenie dolnika poprzez przesunięcie uchwytu nie zmieni wyważenia wędziska?! Z praw fizyki wychodzi, że trochę zmieni. Na + albo - .Załóżmy, że ta wędeczka jest tak wyważona, że punkt ten mieści się w jakiejś tam nastawie tego uchwytu. W takim układzie każde przesunięcie uchwytu spowoduje to, że wędka przestaje być prawidłowo wyważona. Trzymamy oczywiście wędkę w miejscu mocowania kołowrotka, a nie przed kołowrotkiem. Punkt ciężkości kija jest jeden, to jaki jest sens przesuwania uchwytu? Odpowiedź poznałeś w poście wyżej. Pokazywane są tutaj zdjęcia z punktem ciężkości przesuniętym w kierunku szczytówki. Takim sposobem przesuwania tego punktu można wyważyć najcięższy kij morski nawet bez kołowrotka. Mylę się? Wszystko zależy od tego o ile ten punkt przesuniemy do przodu. I takie wyważanie jest lansowane przez wielu konstruktorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 (edytowane) Mrzonka, już nikt, a co najmniej prawie nikt nie kupiłby na przykład MIKADO Specjalized Chubster 3-15g/305cm. Myślisz, że producenci/dystrybutorzy są aż tak naiwni, żeby ujawniać wady oferowanych produktów? O!, tutaj jest miód ma moje schorowane stare serce. Nie byłoby to tutaj mile widziane, gdybym przytaczał przykłady z innych forów, gdzie są wypowiedzi zawiedzionych wędkarzy , którzy wydali sporo na markowy sprzęt, często z prywatnych pracowni i za cholerę nie mogą wyważyć kija kołowrotkiem, a konstruktor wciska im kit, że trzymać trzeba wędkę przed kołowrotkiem, a nie nad nim. Edytowane 18 Marca 2021 przez Janusszr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Chodzi o regulację długości dolnika, a nie o wyważenie kija. Z praw fizyki wychodzi, że trochę zmieni. Na + albo - .(...) Wszystko zależy od tego o ile ten punkt przesuniemy do przodu. I takie wyważanie jest lansowane przez wielu konstruktorów. Przeczysz sam sobie, choć w pewnym sensie masz rację, gdyby producent od razu prawidłowo wyważał wędzisko, żadne "operacje" nie byłyby konieczne. Z drugiej strony należy uwzględnić preferencje wędkarzy, jeden lubi lekkie przeważenie na szczytówkę, inny woli żeby przeważał dolnik, a jeszcze inny preferuje wędkę wyważoną na "0" i ku temu zmierza konstrukcja z przesuwanym uchwytem.W latach 90-tych miałem kijek, w którym uchwyt stanowiły dwa pierścienie ustawiane dowolnie niemal na całej długości korkowego dolnika i spełniały one podobną rolę jak przesuwany cały uchwyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 (edytowane) Napisałem, że wyważenie zmieni się na +/-. Nie napisałem, że wędka zostanie wyważona.PS. Może ktoś zna jakiś link do opisu tej konkretnej wędeczki, że przesuwanie uchwytu wyważy ją. Edytowane 18 Marca 2021 przez Janusszr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Jak już ktoś wyprodukował wędkę w kórej uchwyt można przesuwać to dla mnie jest to duży plus bo tak jak Alex pisze - można ją trochę "ustawić pod siebie" - jest jakaś regulacja.I nawet jak ktoś w fabryce zamontował za nisko to mozńa ten uchwyt przesunać samemu. A we wspomnianym wyżej Chubsterze 3,05m można sobie tylko ponarzekać lub wystawić na giełdę. Gdyby Chubster miał taką regulację to może nie udałoby się go wyważyć na zero ale choć w pewnym stopniu zminimalizować przeciążenie i nie leciałby tak na pysk. Mniejszy Chubster (2,75 m) też mistrzem wyważenia nie jest ale jest to mało odczuwalne w porównaniu z tym długim. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 18 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2021 Rozwiązanie o którym piszesz jest znane od kilkudziesięciu lat. Mam książkę "Wędkarstwo" z 1988r. Praca zbiorowa amerykańskich mistrzów wędkarstwa. Polskie wydanie ukazało się w 1992r. Czyli nie jest nowatorskie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 (edytowane) O!, tutaj jest miód ma moje schorowane stare serce. Nie byłoby to tutaj mile widziane, gdybym przytaczał przykłady z innych forów, gdzie są wypowiedzi zawiedzionych wędkarzy , którzy wydali sporo na markowy sprzęt, często z prywatnych pracowni i za cholerę nie mogą wyważyć kija kołowrotkiem, a konstruktor wciska im kit, że trzymać trzeba wędkę przed kołowrotkiem, a nie nad nim. bardzo mądry konstruktor, to żaden kit, należy trzymać powyżej stopki, wszystko staje się proste i logiczne, tyle że kije seryjne często przestają cieszyć przez dolnik haczący o marynarkę czy krawat.....a jeśli ktoś jest niezadowolony z produktu, który sam współtworzył jako zamawiający, to nie jest żadna wina rodbuildera, a zamawiającego właśnie, bo nie wiedział, czego chciał.....dobra szkoła, najlepsza, na własnej kieszeni szkoda, że na tym forum nie można wspomnieć bez powodowania zgrzytu znanego powszechnie rednacza, co to kiedyś napisał książkę o spinningu.....było sporo tekstu, były też zdjęcia......ale nie było zdaje się słowa o 'wyważaniu zestawu kołowrotkiem'......a idealny środek ciężkości zestawu przy powszechnych wtedy długich kijach (przyznać się, ilu do dziś ma gdzieś z tyłu głowy, że 'prawdziwe' wędzisko MUSI mieć 2,75 cm, hahahahaha!) wypadał około 10-15 cm od stopki kołowrotka w stronę szczytu.....tak tak.....nikomu ręka nie odpadła zresztą kij lecący delikatnie na pyszczek posiada swoje plusy, osoba, która opanuje różne odmiany trzymania zestawu (3-2, 4-1 oraz najdoskonalszy 5-0), przesuwając dłoń z łatwością dopasuje się do właściwego na daną chwilę stylu łowienia.....szczytówka od nad wodą do nad głową.....nie zawsze zestaw ze środkiem ciężkości wypadającym w punkcie mocowania kołowrotka będzie komfortowy, czasami taki cud natury także może spowodować zmęczenie nadgarstka tu pojawiają się kolejne zagadnienia, takie jak sama technika operowania zestawem.....kto robi błędy, może nabawić się łokcia ona....tzn. tenisisty czy golfisty wracając do naszych baranów........źle zbudowanego kija nie uratuje się ciężkim kołowrotkiem.....podpinając do takiego 'babola' (wg dzisiejszych wyobrażeń, to oczywiście dyskusyjne) 100 gramów więcej, powodujemy dwie rzeczy.....mamy ciężki jak diabli zestaw i przesuwamy środek ciężkości całości o jakieś 3 cm (czy 5, ale nie 15!)........i niech każdy sobie sam odpowiada, czy woli dokładać do skutku, czy może zacząć odejmować, z jednoczesną korektą sposobu trzymania.......plus ewentualnie do pół uncji złota w formie kunsztownie wykonanego pierścienia czy gałki na końcu dolnika Edytowane 19 Marca 2021 przez cristovo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 (edytowane) ... osoba, która opanuje różne odmiany trzymania zestawu (3-2, 4-1 oraz najdoskonalszy 5-0), przesuwając dłoń z łatwością dopasuje się do właściwego na daną chwilę stylu łowienia.... Próbowałem, pewnie bym się i nauczył, gdyby tylko wredny multiplikator mi nie przeszkadzał. Edytowane 19 Marca 2021 przez HaDe 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 wracając do naszych baranów........źle zbudowanego kija nie uratuje się ciężkim kołowrotkiem.....podpinając do takiego 'babola' (wg dzisiejszych wyobrażeń, to oczywiście dyskusyjne) 100 gramów więcej, powodujemy dwie rzeczy.....mamy ciężki jak diabli zestaw i przesuwamy środek ciężkości całości o jakieś 3 cm (czy 5, ale nie 15!)........i niech każdy sobie sam odpowiada, czy woli dokładać do skutku, czy może zacząć odejmować, z jednoczesną korektą sposobu trzymania.......plus ewentualnie do pół uncji złota w formie kunsztownie wykonanego pierścienia czy gałki na końcu dolnika W tym temacie wielu narzeka na źle wyważone wędki, że rękę męczą że dodawanie obciążenia w dolniku zwiększa masę zestawu. Wielu z nich jeździło nad morze na dorsze, łowili wędkami po 300 gr z kołowrotkami pół kg i na głębszej wodzie na końcu zestawu mieli pilkery 150-250 gr do tego często przywieszki. Jakoś nigdy nie słyszałem żeby ktoś narzekał na przeciążenie zestawu choć było widać że po kilku holach łapki bolą :D Może niektórzy powinni zainwestować w coś takiego ?https://allegro.pl/oferta/hantla-ciezarek-sztangielka-10kg-regulacja-3-10kg-9411640188 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saitt Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 (edytowane) Może niektórzy powinni zainwestować w coś takiego ?https://allegro.pl/oferta/hantla-ciezarek-sztangielka-10kg-regulacja-3-10kg-9411640188 Ooo i w dodatku z regulacją "wywazenia" w zakresie 3-10kg ???????? Edytowane 19 Marca 2021 przez saitt 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 wracając do naszych baranów........źle zbudowanego kija nie uratuje się ciężkim kołowrotkiem.....podpinając do takiego 'babola' (wg dzisiejszych wyobrażeń, to oczywiście dyskusyjne) 100 gramów więcej, powodujemy dwie rzeczy.....mamy ciężki jak diabli zestaw i przesuwamy środek ciężkości całości o jakieś 3 cm (czy 5, ale nie 15!)........i niech każdy sobie sam odpowiada, czy woli dokładać do skutku, czy może zacząć odejmować, z jednoczesną korektą sposobu trzymania.......plus ewentualnie do pół uncji złota w formie kunsztownie wykonanego pierścienia czy gałki na końcu dolnika Widziałem w Norwegii, jak właściciel bazy wędkarskiej demonstrował wyważenie kija dł. 3 m( długi jak na kuter, ale miało to swoje uzasadnienie) odpowiednio przesuwając dłoń w zależności od fazy połowu. Chodzi o łowienie z kutra, nie na sucho. I tak - rzut. Dłoń nad kołowrotkiem do chwili opadnięcia przynęty. Ściąganie (podciąganie) przynęty - dłoń przed kołowrotkiem. Trzecia faza, to jiggowanie w pionie - wędka oparta na lewym przedramieniu, przy łokciu. Punkt podparcia ok. 0,3-0,4m od stopki kołowrotka. Prawa ręka trzyma za koniec dolnika. I robi się huśtawkę. Tutaj właśnie długi, a nie krótki kij się sprawdza. Hol ryby-dolnik pod pachą. Dłoń sporo przed kołowrotkiem. Jak ryba większa, to dolnik oparty o brzuch(gniazdo w pasie). Dłoń przed kołowrotkiem.Ja pisałem o wyważeniu kija w miejscu styku stopki z wędziskiem. I tylko ten punkt rozpatrywałem. Mam trochę muzealnej literatury wędkarskiej. Np. autorstwa Józefa Wyganowskiego. Nazwisko chyba znane wszystkim. Już wtedy zwracano uwagę, że kij należy wyważyć. Należy wyważyć, tylko autor zapomniał napisać, gdzie powinien być punkt podparcia. Jak widzę nie da się tego ustalić na forum. Każdy wyznacza ten punkt pod własne preferencje do konkretnego zestawu. Jak to zrozumiemy, to nastąpi błogi spokój w dyskusji 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 PS.Moje przesłanie było i jest np. do takich wędkarzy: Chodzi o sposób trzymania wędziska.Jak widać 90% z nas trzyma kij nad kołowrotkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 Dziwne żeby wędkę dorszową trzyać za dolnik - to tak jak złapać miotłę za koniec.Smutne jest, że prócz wymiarowych dorszy, te długości pilkera z kotwiczką też trafiają do skrzynek. A później płacz że dorszy nie ma... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 Próbowałem, pewnie bym się i nauczył, gdyby tylko wredny multiplikator mi nie przeszkadzał.... to może czas z korbą l kabłąkiem przeprosić się ... ? Wysłane z mojego Hammer Energy przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 19 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2021 (edytowane) Dziwne żeby wędkę dorszową trzyać za dolnik - to tak jak złapać miotłę za koniec.Smutne jest, że prócz wymiarowych dorszy, te długości pilkera z kotwiczką też trafiają do skrzynek. A później płacz że dorszy nie ma...Przepraszam, a za co należy trzymać wędkę?Jeden chyba trzymał poniżej kołowrotka, tzn. trzymał za koniec dolnika.Sprawa mięsiarstwa, to inny już temat A wracając do szczotki. Lżej jest trzymać jedną szczotkę za koniec, czy dwie identyczne połączone końcami(kije łączymy) ze sobą na sztywno? Miejsce chwytu w miejscu połączenia, czyli chwytamy w środku ciężkości. Waga "zestawu" wzrośnie dwukrotnie.......... Edytowane 19 Marca 2021 przez Janusszr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uzytkownikcasta123 Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 siema, zastanawiam sie w jaki sposob obciazyc dolnik zeby wywazyc fajnie kijmam wedke do 90g o dlugosci 260 z krotkim dolnikiem, podpinalem do niego slammera 4500 o wadze blisko 400g i mial za malo, srodek ciezki sporo przed kolowrotkiem, w zwiazku z tym chce cos pokombiniwac w obciazeniem w dolniku, jest na to jakis patent? mozna gdzies dostac takie obciazniki? chetnie wyslucham kogos kto juz robil taki manewr pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Czytałem sporo o tym i wielu speców radziło żeby tak nie robić ale ponieważ dwie wędki leciały strasznie na pysk więc wyklepałem pasujący kawałek ołowiu i przymocowałem taśmą a na to dałem taką termokurczliwą nakładkę z Aliexpress. Wędka wyważona, wygląda to nieźle, minusów nie widzę ale może jakieś są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Kupiłem na tej aukcji. Są różne rozmiary. https://a.aliexpress.com/_EGEa19H Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uzytkownikcasta123 Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 w sensie eksperci nie polecaja wsadzac do srodka w korek? z tymi opaskami to nid jest zly pomysl dzieki za link! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiterS Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Wędka to jak waga, więc ciężar wiesza się na końcu szali, a w naszym przypadku na końcu dolnika. Kołowrotkiem nigdy się nie wyważy zestawu, a jedynie w minimalnym stopniu zmieni się komfort obsługiwania. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2023 Jeszcze znalazłem takie gumowe ale tych nie testowałem. https://a.aliexpress.com/_EwjVZzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.