Prawidłowe wyważenie zestawu spinningowego.

[adiz1]

Czy istnieje aktualnie jakaś obowiązująca zasada, mówiąca, że środek ciężkości zestawu (kij + kołowrotek) ma wypadać w takim a nie innym miejscu, czy jest to tylko indywidualna sprawa każdego użytkownika? Wiem, że w muszkarstwie coś takiego obowiązuje, i że przykłada się do tego dużą uwagę. Co to wogóle w praktyce znaczy, że jeden kołowrotek (wielkość/waga) lepiej wyważa wędzisko a inny mniej?

Będę w najbliższym czasie wymieniał kołowrotek w zestawie pstrągowym (kijek 2,13 cw 3-14g) i jest okazja właściwego dopasowania. Do tej pory obsługiwała go Daiwa w rozmiarze 2500 (~310g)- ma fajną dużej średnicy szpulę. Łowiło mi się jako tako, zwłaszcza, że kołowrotek obsługiwał też od czasu do czasu dłuższe i cięższe wędzisko 2,45m i cw do 18 g. Środek ciężkości wypada w pierwszym przypadku, na rękojeści w odległości ok. 6,5 cm od stopki kołowrotka (fotka). Czy powinienem zamienić kręciołek na mniejszy, powiedzmy rozmiar 20/200/2000 (~250-280g)i czy wogóle taka zamiana poprawi komfort łowienia (dużo rzutów z nadgarstka, krótkich , ale precyzyjnych - w punkt?

[tymon]

Wszystko zależy jak trzymasz wędzisko,a dokładnie między którym palcem znajduje się stopka. Dla mnie takie wyważenie, jak zaprezentowałeś byłoby ok. A tak ogólnie, to czy dobrze wędkuje Ci się teraz, czy czujesz, że kijek leci na pysk, czy w drugą stronę. Ja wyważając zestaw wole jak leciusieńko kijek leci na pyszczek niż na dolnik.

Zmniejszając kręciołka licz się,że palec się przesunie od stopki. Więc kijek poleci lekko na pysk.

[Daro]

Czesc

Skozystam z okazji i przylacze sie do pytania postawionego przez adiz 1. Pytanie nie powinno byc z pewnoscia, dla niektorych forumowiczow, zbyt trudne. O ile sobie przypominam, ktos wspominal juz tu o mozliwosci wywazenia wedki spinningowej za pomoca kolowrotka. Pytam poniewaz nie rozumiem w jaki sposob mialo by to funkcjonowac ?

Pozdrawiam

[popper]

Nie wiem jaki jest ogólny kanon. To raczej pytanie do rodbuilderów.

Wiem natomiast, że wiele zależy od długości (i masy) dolnika, poniżej uchwytu kołowrotka.

Myślę, że jest to jeden z bardziej istotnych elementów wyważenia.

Oczywiście trend do skracania tej części wędki na maxa powoduje, że w celu wyważenia, stosowane są dodatkowe obciążenia, montowane w kapslu kończącym rękojeść.

Tutaj jednak, chyba każdy konstruktor musi zachować sporą dozę ostrożności, ponieważ (ale to tylko moje prywatne zdanie) lepsza jest wędka z dłuższym dolnikiem bez ołowiu niż krótsza z kilkudziesięcioma gramami doważenia w dolniku.

Oczywiście są odstępstwa ale, gdzie ich nie ma..........

 

[Jozi]

Mr Popper ma rację.Wszystko zależy od długości dolnika.Jak jest krótki lepiej go doważyć bo jak mocno leci na pysk jest słabsze czucie przynęty.Mój konstruktor patyków chce znać ciężar kołwrotka i do jego ciężru doważa kij.Zasadniczo wędkę powinno się wyważćać powyżej stopki kołowrotka.

[Sławek]

Wiem, że moje słowa będą przeczyć wszelkim uznanym kanonom. Po drugie pochodzą z castingu, więc troszeczkę nie w temacie, ale...

Chyba mam słabą łapkę, bo kije które lecą na pysk męczą mi rękę. Dlatego od pewnego czasu chcę, by środek ciężkości był dokładnie przy mojej łapce (co prawda kilka cm zawsze jest do przodu, ale raczej nie wychodzi poza kołowrotek). Dzięki temu właściwie rzucam z nadgarstka i to w różnych płaszczyznach a ręka mi się nie męczy. Ktoś kiedyś napisał, że środek ciężkości powinien być dalej z przodu, bo... i tu padło porównanie do wbijania młotkiem gwoździ.

Przeciążenie na przód i tak daje przynęta (jerki dosyć znaczną) a większe opory dynamiczne i tak stawia górna części kija. Dlatego nie wiem dlaczego tak się wszyscy uparli na ten kanon. Chyba po to by się zmęczyć, albo zmęczyć innych.

Co do doważania rękojeści. Trzeba to robić z umiarem. Kiedyś dodałem trochę za dużo i rzeczywiście czułem jakbym miał w ręku dziwne narzędzie a skupiona masa dostawała energii którą czułem w ręku. Dlatego poniekąd zgodzę się z @Popperem. Jednak długi dolnik w pewnych okolicznościach będzie zawadzał o tułów.

 

Dodam, iż wszystkie zawarte tu informacje są tylko i wyłącznie subietkywnymi odczuciami i nie pretendują do zmian zachowań i trendów kogokolwiek. Mają jedynie na celu walkę z uniwersalnością zasad, które u mnie się nie do końca sprawdzają

[Gumofilc]

Z wywazeniem to jest tak, ze trzeba tak robic, zeby bylo dobrze.

Jezeli rozmawiamy o normalnym lowieniu to wywazenie, jak na zdjeciu wyglada ok.

Chyba ze chodzi o jakies detale typu przesuniecie srodka c. o poszzcegolne cm, np. spotkalem sie z takim podejsciem w przyp. jak wedkarz lowil 100% z uniesionym kijem.

 

Pare slow odnosnie dobrania wlasciwego kolowrotka do kija a wywazenie...

Zalezy to od kilku spraw..np latwiej wywazalny bedzie blank krotki niz dlugi...masy powieszone na blanku tym bardziej beda wplywaly na wywazenie im ich wartosc bedzie wieksza i odleglosc od miejsca trzymania bedzie wieksza.

 

Czyli waga kolowrotka w zakresie, najczesciej, roznicy kilkudziesieciu gr moze byc prawie niezauwazalna.

O wiele bardziej na wywazenie wplynie ciezar przelotek z dala od rekojesci.

Jak ktos ma wyzsze wymagania, albo po to, zeby byc po bezpiecznej stronie, moze zamontowac sobie galke Fuji z demontowalnymi pierscieniami regulacyjnymi.

 

Gumo

 

 

[adiz1]

Czyli do 2 metrowego kijka (medium light)pasuje zarówno kołowrotek wielkości 20/200/2000 jak i 30/300/3000 (270-310gram)?

[Daro]

Czesc

Adiz 1 pytal o wywazanie wedki spinnigowej za pomoca kolowrotka, a nie samego wedziska. Czesto uzywane jest takie sformulowanie; -wywazylem moj spinnig kolowrotkiem, itp. .

Moim zdaniem proba wywazania kolowrotkiem wedziska jest bzdura. Do wedki mozna dopasowac kolowrotek, np. ze wzgledu na wielkosc i odleglosc kolowrotka do pierwszej przelotki, itp. , ale na tym konczy sie juz cala historia. Oczywiscie jezeli do zle wywazonej wedki, czyli takiej co leci na glowe zamontuje sie wystarczajaco ciezki kolowrotek to wiecej uwagi poswiecimy na tego klocka pod uchwytem wedki niz na zle wywazona wedke.

W praktyce dobrze wywazone wedki sa takie w ktorych srodek ciezkosci znajduje sie w odleglosci do pietnastu centymetrow od srodka uchwytu kolowrotka (jak dla mnie). Kupno stosunkowo krotkiego wedziska, dobrze wywazonego w naturalny sposob, nie jest problemem. Niestety z dlugimi i mocnymi wedkami sytuacja wyglada zupelnie inaczej, czyli zle. Jako przyklad podam tutaj firme St.Croix i wedke Avid/AS96MF2 3/8- 3/4 oz . W tym wedzisku srodek ciezkosci jest o okolo 36cm oddalony od srodka uchwytu kolowrotka. Sama wedka jest dobra, tylko dlaczego w taich przypadkach pisze i mowi sie o dobrze wywazonych wedkach ?. Moze dlatego, ze inne wedki sa jeszcze gorzej wywazone. Z drugiej strony zastanawiam sie jaki sens maja ekstermalnie dlugie uchwyty (20cm za lokiec) w wedkach spinningowych o cw 5-20g . Malo wspomina sie tez o tym, ze dobrze wywazony kolowrotek swoj srodek ciezkosci ma przy stopce i nie powinien przechylac sie w kierunku szpuli.

 

Pozdrawiam

[Gumofilc]

Jezeli kijek byl wykonany prawidlowo to tak. Dla pewnosci absolutnej najlepiej wziac ze soba rzeczony kolowrotek i go dokrecic.

W przypadku budowy od 0 zaznaczyc ciezar kolowrotka. Ale wg moich doswiadczen, jezeli sie zanadto nie kombinuje ze skracaniem rekojesci i przelotkami to sie samo wywaza.

 

Gumo

[Daro]

Czesc Gumofilc

Napisales; W przypadku budowy od 0 zaznaczyc ciezar kolowrotka. Mozesz prosze rozwinac to zdanie i napisac co dokladnie masz na mysli.

Pozdrawiam

[Gumofilc]

Sa 2 opcje - zrobic samemu z blanku i druga-zlecic to. W 2 opcji trzeba omowic wszystkie elementy uzbrojenia.

Z reguly pada pytanie nt. rodzaju kolowrotka...i wtedy trzeba to zaznaczyc

Jest opcja 3 - kupic gotowe. I to jest w przypadku wywazania rozwiazanie najlepsze bo mozna to zrobic skrecajac do kupy z kolowrotkiem.

 

Gumo

[Daro]

Czesc

Zdaje sobie sprawe, ze draze ten temat, ale i zadane powyzej pytanie ciagle powraca.

Wiem, ze zamawiajac wedke pada pytanie o kolowrotek. Jednak moim zdaniem nie chodzi tu o ciezar kolowrotka, a zupelnie inne faktory. Mysle, ze mam racje. Jezeli nie, to oznaczaloby to, ze kazda wedke spinnigowa da sie wywazyc kolowrotkiem. A tak nie jest.

Pozdrawiam

[bony20]

U mnie to wygląda tak: Dragon Millenium HD Wobbler 2,55 c.w. 10-35g waga 183g + Ryobi Zauber 4000 waga 315g

Jest prawidłowe?

[popper]

Folia ile waży? A tak serio, warto ją zdjąć z korka. Szkoda by zapleśniał

[zetika16]

Prawidłowo jest wtedy jak łowi się komfortowo

[jbk]

Folia ile waży? A tak serio, warto ją zdjąć z korka. Szkoda by zapleśniał

Nie zapleśnieje bo to nie korek 

[zetika16]

No nie wiem nie rozbieralem ale oglądałem millenium kumpla i wygląda solidnie... jak za ta cene

[popper]

Nie zapleśnieje bo to nie korek 

Miałem wcześniejszy model tego kijka. Tam był korek. Może nie najlepszy ale zawsze......

[jbk]

Kiedyś był o tym wątek na m.pl i tam wklejałem fotkę tego niby korka. 

 

Znalazłem 

 

Edytowane 9 Marca 2014 przez jbk

[popper]

.

Edytowane 9 Marca 2014 przez popper

[bony20]

Folia ile waży? A tak serio, warto ją zdjąć z korka. Szkoda by zapleśniał

 

Wędka jest nowa, kupiona w sobotę. Takie wyważenie ujdzie, czy prawidłowe bliżej stopki kołowrotka?

[busz231]

zależy od ciebie nic na sucho nie sprawdzisz.pomachasz kilka godzin to będziesz wiedział czy jest ok.

[wędkarzKP]

@bony20 - mam ten sam kij i do niego Red Arc'a 10400, który waży 5gr. mniej. Mam też Millenium Power Jig i też leci trochę "na pysk". Nie wiem czy to ta seria tak ma, ale u mnie również tak jest. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo w ogóle mam do tego takie podejście, że nie ma co się za bardzo rozczulać tylko trzeba łowić. Czasem nie mogę zrozumieć tego całego "zamieszania" o kilka - kilkanaście gram. Ja jak łowie to się nie męczę tylko odpoczywam

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo