Guzu Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Apropo niesportowych metod. Spotkalem sie tu z szarpakowacami. Nikt ich nie goni. Nie sa szkodliwi, bo sa bardzo malo skuteczni, w porownaniu z naszymi, to wrecz sportowcy. Zestaw : ciezarek i trzy przypony z haczykami, na ktorych wisza male gumowe wabiki. Prowadzenie to takie jigowanie boleniowe, polaczone z szybkim wybieraniem linki.Jesli dolozymy do tego sprzet jakim sie posluguja: tanie wedziska teleskopwe, prymitywne kolowrotki i zylka, to jasnym sie staje czemu sa malo szkodliwi. Obserwowalem ich przez dobrych kilka godzin i widzialem moze trzy udane hole. Wyciagali niewielkie ryby, ktore biora na zestawy pater noster na grunt...W sklepie wedkarskim sprzedawca mowil o nich z politowaniem - o szarpakowcach nie o tych rybach... To chyba diametralna roznica w mentalnosci: w Polsce juz by byly kotwice 10/0 zalewane w ciezarkach i rzez. Tu facet lowi dwie ryby i idzie nakarmiac rodzine- szarpakowcy to zwykle emigranci spoza Europy, bezrobotni... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolec Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 koledzy może ktoś, coś Koledzy może Wy pomożecie, miałem kij tej marki lecz poszedł na dno na wyprawia sumowej, gdzie M. Szymański ledwo uszedł z życiem na Zalewie Włocławskim, było to ładnych parę lat temu. Kij był wyprodukowany w serii 1000 sztuk na świat, 10" jak dobrze pamiętam cw 20-80 gr. Może ktoś ma katalogi z lat 90 i znajdzie ten model Pomożecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.