robal12 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Właśnie wróciłem ,sprzętu b.dużo ,dwie pracownie Northrod oraz Kawalec,łódki ,kajaczki ,odzież ,akwarium ,chociaż rybki nie konieczne zainteresowane przynętami ,ceny różne ,to najważniejsze ,ewentualne zakupy - gotówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 faktycznie jest tam stoisko MB ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Tak, przy stoisku Daiwy jest stoisko MB, ale jedynie z przynętami. Kijków, ani młynków MB, jak mi przekazali Koledzy, którzy odwiedzili dzisiaj targi niestety nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 to faktycznie MEGA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borys1 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 wróciłem i uważam, że karpiarze mogli się cieszyć i tarzać w kulkach, stojakach i innych gadżetach. Jeśli chodzi o spinning i casting to marnie... Wiele firm miało BARDZO okrojony asortyment (bo wystawiali się za pośrednictwem sklepów...??!!??) innych nawet nie było (np. salmo czy sebile). Dlatego dobrą nazwa na wersję Lublińską było by targowisko a nie targi.Teraz czekac na przyszłoroczny efttex w warszawie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 wróciłem i uważam, że karpiarze mogli się cieszyć i tarzać w kulkach, stojakach i innych gadżetach. Jeśli chodzi o spinning i casting to marnie... Wiele firm miało BARDZO okrojony asortyment (bo wystawiali się za pośrednictwem sklepów...??!!??) innych nawet nie było (np. salmo czy sebile). Dlatego dobrą nazwa na wersję Lublińską było by targowisko a nie targi.Teraz czekac na przyszłoroczny efttex w warszawiePodzielam w 100% opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robal12 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Nie bardzo rozumiem kol.borys1 skąd tyle złośliwości z tego co wiem to organizatorem rybomanii były Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. Lublin jako miasto udostępniło tylko pomieszczenia .gdzie można było zobaczyć to co wystawcy mieli do zaoferowania ,Organizatorzy ustalają warunki jak i również zapraszają kogo chcą, lub tych którzy mają ochotę na wystawienie swojego towaru na sprzedaż .Mam nadzieję ,że o przyszłorocznych targach efttex w Warszawie nikt nie będzie mówił jako o Warszawskim jarmarku.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robbox4 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 (edytowane) To nie złośliwości. Byłem i muszę potwierdzić opinię kolegi @borys1. Nie targi a targowisko. To żałosne że duże firmy podchodzą do Targów jak do bazarowej sprzedaży. Wszędzie przyczepione ceny detaliczne plus ceny promocja targowa.Naprawdę daleko nam do Europy jeżeli chodzi o Targi. Wystawców tyle co kot napłakał.Na plus to ilość ludzi. ZNIKOMA Nie trzeba się przepychać.Pojechałem tylko dla MEGABASSA. Byłem zainteresowany miękkimi przynętami. No cóż. Z megabassa był tylko napis. Edytowane 29 Listopada 2014 przez robbox4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Bo kasa musi się zgadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Panowie chodzi o to, ze jest tylko jedna Rybomania ta w Poznaniu i tyle w temacie. Dlatego kilka wiodących firm olało temat w Lublinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borys1 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 nie proszę tego nie odbierać jako jakiś "atak" na Lublin bo zupełnie nie o to mi chodzi tylko o fakt, że targi te nie spełniły w moim odczuciu zadania targów. Dodatkowo uważam że świetnym pomysłem była organizacja tej imprezy w tej części Polski. Jednak mam zastrzeżenia co do jakości tej imprezy ( w stosunku chociaż by do targów w Poznaniu gdzie wystawców było więcej i były zarówno sklepy jak i producenci). Wystawiało sie mało stoisk firmowych, głównie były one reprezentowane przez sklepy których oferty nie były zbyt konkretne. Na ten przykład: super że było stoisko Pleciony i że można było tam kupić sprzęt ale zarazem było to jedyne miejsce gdzie mogłeś zobaczyć i dowiedzieć się czegoś o firmie SG finalnie był tam ścisk, i przyjemność odwiedzania tego stoiska była wątpliwa (wejść wziąć co trzeba i uciekać bo nad głową wisiało ci przysłowiowe tysiąc osób...)O ile dobrze pamiętam firma Gunki miała swoje stoisko ale był także sklep który miał ich asortyment i stoisko Gunki po zakupy odsyłało do tego sklepu przez co na ich stoisku na luzie mogłem obejrzeć ich ofertę zobaczyć jakie mają nowości i takie tam.W moim odczuciu targi są miejscem gdzie producenci, sklepy i firmy powiązane z zagadnieniem przedstawiają swoją ofertę i zachęcają do swojego towaru na tych targach nacisk był na sprzedaż dlatego uważam, że wyszło z tego bardziej targowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robal12 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 OK ,prawda jest oczywista ,wszyscy Koledzy ,również i ja czekaliśmy na te targi ,zresztą po raz pierwszy zoorganizowane w Lublinie ,oferta organizatora przedstawiana w środkach masowego przekazu wydawała się atrakcyjna ,niestety nie potrafię odpowiedzieć czym kierowali się organizatorzy idąc w tym kierunku sprzedaży,może rzeczywiscie jedynym miejscem gdzie jest to w miarę poukładane jest Poznań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Robert pozostaje Osaka 2015 :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robbox4 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Robert pozostaje Osaka 2015 :)Tak, wiem. Mam już zaproszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5384 Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 A mi i moim kolegom, którzy ze mną byli nawet się podobało Na naszym dzikim wschodzie Polski B takie wydarzenie wędkarskie to świetna okazja do spotkania się w klimacie wędkarskim z kolegami z jerkbaita, pracy czy też ze studiów Do Poznania zawsze było za daleko i zawsze brakowało czasu Nie ukrywam też, że kupiłem kilka fajnych rzeczy w super cenie Mi się podobało i mam nadzieję, że za rok też zrobią taką imprezę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 29 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Mnie też się bardzo podobało zwłaszcza, że to były moje pierwsze tatgi Ja się nie nastawiałem na zakupy (choć i takie poczyniłem, co mi trzeba, to było ) nastawiałem się na spotkanie z kolegami i ludźmi z forum Miło było poznać niektórych, a z niektorymi się spotkać po długim niewidzeniu Dzięki chłopaki ! 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 (edytowane) Każdy ma prawo odbierać po swojemu. Byłem ponad 2 godziny i podobało mi się. Jutro też będę. Może zbyt mało wymagam, ale osobiście znalazłem wszystko co mnie interesowało, choć oferta muchowa jest dość skromna (praktycznie tylko po to poszedłem). Trzy muchowe stoiska to niezbyt wiele, ale możliwość wzięcia do łapki sprzętu z każdej półki cenowej, zrobienia konkretnych zakupów, pogadania z przesympatycznymi, znanymi i cenionymi w środowisku Kolegami.... to w sumie chyba coś o co chodzi. Akwarium i symulacja łowienia ryb to dla mnie nie był czynnik przesądzający o atrakcyjności wydarzenia,.... choć z drugiej strony widziałem, że Mirkowi Pieślakowi ( z "Salara") kilkakrotnie, zwłaszcza na nimfę, pstrąg tęczowy całkiem ładnie brał. Może nie wszyscy zauważyli, może nie wszyscy wiedzieli, że przynęty nie były uzbrojone w haczyki..... ? A tak generalnie Koledzy to my tu w Polsce B,...., a jak kto woli niech będzie i C, mamy troszkę inne podejście do pewnych tematów, może minimalistyczne, niemniej jednak nie rozdzielamy włosa na czworo i umiemy się cieszyć z tego co było nam dane (żeby było jasne nie uzurpuję sobie prawa do reprezentowania wszystkich z naszego regionu, kategorii B/C). Jak kto woli niech uznaje, że tylko Polska A....... wolna wola. Ja jestem zadowolony ....., zostawiłem parę groszy, kupiłem to czego mi brakowało. Niech będzie, że targowisko, a nie targi. Dla mnie, subiektywnie, było sympatycznie i ciekawie. Poszedłem by się pogapić, coś kupić i pogadać. Wróciłem zadowolony......, ale każdy ma inną miarę. Edytowane 29 Listopada 2014 przez robert.bednarczyk 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Wybaczcie, bo zapomniałem. Jeden ze znajomych wystawców (nie będę reklamował) organizacyjnie i biznesowo też twierdził, że wszystko jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 29 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Trochę się zaciera prawdziwa rola targów. Jak oni śpiewają ..... Gwiazdy tańczą na lodzie ... Rybomania ... Miszczowie wędkarscy itp. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 a ja nie rozumiem takiego podejścia, to, że ktoś mieszka na wschodzie Polski, to jakiś groszy i ma się cieszyć, że w ogóle ma szansę cokolwiek zobaczyć, ja mieszkam na "wiosce" i wcale nie godzę się na traktowanie wędkarzy/Klientów jak w mięsnym za PRL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crizz100 Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 (edytowane) a ja nie rozumiem takiego podejścia, to, że ktoś mieszka na wschodzie Polski, to jakiś groszy i ma się cieszyć, że w ogóle ma szansę cokolwiek zobaczyć, ja mieszkam na "wiosce" i wcale nie godzę się na traktowanie wędkarzy/Klientów jak w mięsnym za PRLTaki wydzwiek maja powyzsze wypowiedzi, Lublinskie e itp to juz objaw wrodzonego chamstwa ale tego nie zmienisz. Edytowane 30 Listopada 2014 przez crizz100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 To nie byliście na "Wędkomanii" w Kielcach. Byle stoisko bazarowe miało lepszą ofertę... Sorry za off. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Byłem wczoraj z kolegą na targach, wybraliśmy się na 3-4 godziny a byliśmy prawie 7. Ja tam nie czuje niedosytu, warto było przejechać prawie 300 km. Spotkałem się i pogadałem ze znajomymi,co chciałem zobaczyć zobaczyłem, jakiś drobiazg też sobie kupiłem. Gdybym miał te 100 km bliżej zajrzał bym i dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borys1 Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Kurde co za akcja z tym robieniem Polski A, B czy C ?? o co chodzi?? po co dzielić?? nie kumam robienia z siebie kogoś innego, kogoś gorszego kiedy wcale tak nie jest (a na bank nie w mojej opinie!)Ja z tego, że tam byłem też jestem zadowolony bo też coś kupiłem, popatrzyłem i pomacałem ale jakoś czuje niedosyt po tych "Targach". I chciał bym by impreza w Lublinie nie odstawała poziomem od imprezy w Poznaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 30 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Witam Panowie. Byłem.Rzeczy po kolei.1) Targi w tej lokalizacji, super pomysł, dobry dojazd, dobrze zorganizowany parking-przy wjeździe. Duża przestrzeń powietrzna hali. Nie było duchoty, szatnia na parterze. Jeden problem, palący musieli wychodzić na dwór. W normalnych warunkach pogodowych, ok. Ale przy wczorajszej temperaturze zewnętrznej, słabo. A np ja, chętnie bym z Kolegą i kawą w łapie, zapalił skręta przy pogaduszce. Przydałoby się może w przyszłości, znaleźć jakieś wentylowane pomieszczenie i parę ław. I popielniczki oczywiście. Fajnie było przeczytać na drzwiach do WC, że zapalenie w tymże miejscu papierosa skutkuje włączeniem alarmu ppoż.2) Stoiska, w większości przypadków, dobrze zorganizowane. Wcale nie odczułem smrodka pelletu i innych wynalazków. Dostęp do oferowanych produktów, ok.Szkoda, że Savage Geare miało stoisko w kształcie podkowy. Trudno było spokojnie obejrzeć ofertę wiszącą na ścianach, nie mówiąc o pomajtaniu kijami. Dużo kupujących. Zrobiło się wąskie gardło. Przyznaję, że Sprzedający uwijali się jak w ukropie, by ogarnąć Kupujących. I dawali radę.Stoisko DAM-a, świetnie wyposażone, dużo okazji.( Skorzystałem, i mam-rewelacyjne gumy sandaczowe). Swobodny dostęp do lad i dobry kontakt z Wystawcą. Rewelacyjne katalogi.Szczególnie dobrze odebrałem prezentację i rozmowę z ludźmi z znanej firmy szkutniczej na północy Polski. Na 99% zaskutkuje to zakupem z mojej strony. W odpowiednim czasie.Były rewelacyjne kije (spinny), o rewelacyjnych cenach, z francuskiej firmy Illex. Czujny Wystawca, który natychmiast zwrócił mi uwagę na niewłaściwe testowanie krzywej ugięcia kija. Szacunek Kolego.Ale...były też min takie kwiatki...3) Ja:"Proszę Pana, pańska Firma ma w swojej ofercie świetny kij, spinn, 270cm o rewelacyjnym cw 7-56gr... Proszę mi go pokazać, nie mogę go namierzyć".Gdyby nie to, że mam oprotezowaną gębę, zaryzykowałbym tzw "opadnięcie szczęki", bo usłyszałem w odpowiedzi....Pan Wystawca: " Eeee...no tak, no nie wiem, wie Pan, chyba mam go złożonego w samochodzie...no nie wiem, chyba nie ma go..I już Gościa nie było. I wcale nie poszedł do samochodu po w/w kij. Kija nie zobaczyłem i nic więcej się o nim nie dowiedziałem.Brakowało mi tzw "osprzętu", czyli toreb, pudeł, pudełek, plecaków, podbieraków, narzędzi-chwytaków, wyhaczaczy i innych drobiazgów. Dla drapieżnikołowców.Brakowało mi stoisk znanych innych firm np ( FOX) i znanych w całej Polsce sklepów.Śmiech na sali z MB.Irytował fakt, że na niektórych stoiskach można było od ręki dokonać zakupów, natomiast na innych-od razu informowano o braku takiej możliwości.I rozumiem, że to targi, a nie targ i wystawca ma prawo nie chcieć sprzedawać swoich produktów. Ale..tylko w dwóch przypadkach Wystawcy poinformowali mnie, gdzie, kiedy i za ile będę mógł nabyć to co mnie zainteresowało.Reszta była zupełnie bezradna wobec w/w moich pytań. Miło było odwiedzić Lublin po paru latach nieobecności. Lublinowi dziękuję.Miło było spotkać i porozmawiać z serdecznymi Kolegami. PozdrawiamAlek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.