Skocz do zawartości

Wątpliwości całkowicie zielonego


siewicz

Rekomendowane odpowiedzi

No to sobie zrobiliście problem zapytałem o zwykły zestaw spinngowy do jerków, a Wy namówiliście mnie na casting. No więc to Wasza wina i teraz będziecie cierpieć, ponieważ mam zero pojęcia o łowieniu z multiplikatorem.

Za kilka dni przyjdzie mój zestaw (Daiwa Procaster 100HL i Dragon Millenium Fatso Jerk Cast 25-60g) i oficjalnie dołączę do grona trzymających kij do góry nogami . Problem polega na tym, że jestem w tym kompletnie zielony i zestaw castingowy widziałem do tej pory tylko na zdjęciach i filmach. Nie mam zielonego pojęcia jak się tym posługiwać. Mam w związku z tym kilka pytań:

1. Jaką żyłkę nawinąć? Lepiej nauka rzutów wychodzi na sztywniejszej np 0.30, czy czymś bardziej elastycznym np 0.22?

2. Jak wygląda prawidłowo nawinięta szpula multika? Do pełna się nawija, czy zostawia z 2mm do krawędzi?

3. Jakieś sposoby na brody? :D

4. Proszę napiszcie o wszystkim co mi się może przydać. Nie znam nikogo, kto mógłby mi jakkolwiek pomóc w nauce. Może jakieś błędy, które Wy popełniliście na początku i nie warto ich popełniać? :D

 

Wiem, że dużo wymagam, ale z góry wielkie dzięki :D

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Proszę napiszcie o wszystkim co mi się może przydać. Nie znam nikogo, kto mógłby mi jakkolwiek pomóc w nauce. Może jakieś błędy, które Wy popełniliście na początku i nie warto ich popełniać? :D

Nie staraj się rzucać zbyt daleko. To przyjdzie w trakcie, z czasem.

 

 

PS.

:D Opisałem tu własne doświadczenia z nauki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co słusznie prawi Ci Waldek dodam od siebie:

 

1. nie łów na zbyt lekkie przynęty. Do zestawu który masz na początek idealna będzie przynęta o wadze ok. 30 gram, dobrze latająca i... niezbyt droga, np. jakaś wahadłówka z grubej blachy.

 

2. pamiętaj że cierpliwość jest przymiotem wędkarza. Posuwaj się do przodu małymi krokami. Zacznij od ustawienia hamulca magnetycznego (w procasterze to takie złote kółeczko z nacięciami i cyferkami) powiedzy na 7 a docisk szpuli (to taka złota nakrętka po drugiej stronie multika w stosunku do kóleczka) dokręć tak, żeby pod cięzarem przynęty linka powoli odwijała się ze szpuli. Podczas rzutu ustaw kciuk na szpuli tak żebyś opuszkiem palca miał kontakt z odwijającą się żyłką na szpuli - zatrzymaj szpulę kciukiem zanim zobaczysz że przynęta wpadła do wody. Reszta, przyjdzie z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plecionką jest łatwiejsza na początku, bo nie puchnie na szpuli. Jeżeli żyłka to tak jak pisze pitt - jak najbardziej miękka.

Myślę że z tymi brodami nie będzie tak źle jeżeli będziesz przestrzegał w/w reguł. Nie demonizujmy sprawy. Masz multik i kij o wiele łatwiejsze jeżeli chodzi o kontrolę wyrzutu od tych od których zaczynało wiele osób na tym forum w tym ja sam a te początki wcale nie były takie tragiczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos....Jako osoba zielona, aczkolwiek może minimalnie mniej bo już pierwsze rzuty mam za sobą Sprzęt mam podobny(multik ten sam, tylko że w wersji Rojo) i kijek Rozemeijer Gentle Jerk 30-60g. I tak naprawdę nie ma się czego bać....Brody takiej poważnej nie miałem jeszcze żadnej. Niewielkie splątania zdarzały się przy łowieniu drugim zestawem(lżejszym-trudniejszym do opanowania przynajmniej dla mnie) boleni. Jak zastosujesz się do powyższych rad to nie powinno być żadnych problemów. Wolę rzucić te 2-3m bliżej, ale mieć pewność, że nie splączę plecionki, a do tego wystarczy cały czas kontrola szpulki kciukiem...

 

Pozdrawiam i samych sukcesów w castingu życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś doszedł sprzęt i nie wytrzymałem, żeby nie pojechać nad wodę na dwie godzinki porzucać :D

To w cale nie jest takie trudne. Nie zaliczyłem ani jednej brody. Oczywiście pierwsze rzuty na max 10m, ale później było już tylko lepiej.

Co do samego castingu. Męczyłem przez większość czasu slidera 7cm salmo i stwierdzam, że to coś więcej niż zwykłe łowienie. To po prostu świetna zabawa. Stwierdziłem, że nawet gdybym nic nie złowił to i tak byłby to naprawdę fajnie spędzony czas :D

Mam tylko jedno pytanko: czy wraz z wypracowaniem techniki staje się to nieco mniej męczące? Bo przyznam się, że po 2h ostrego rzucania non stop, lekko czuje nadgarstek :D

A poniżej fotka moich 36cm szczęścia. To nie okaz, ale to on mnie dziś 'rozdziewiczył castingowo'. Miałem tylko trenować rzuty, a udało się coś wyciągnąć, więc tym bardziej jestem zadowolony :D

Z góry sory za kiepską fotkę i słaby sposób prezentacji, ale fota robiona na szybko samodzielnie telefonem :D żeby rybce szybko zwrócić wolność.

 

EDIT : lepiej zrobic gorsze zdjecie i wypuscic rybe w lepszej kondycji niz odwrotnie :D ma nadzieję że na nowy zestaw castingowy połakomią się wkrótce większe szczupaki których fotki tu zawisną :D gratuluję debiutu z castem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pierwszej ryby na casta :D Sam niedawno takową miałem więc doskonalę Cię rozumiem, tyle że ja dopadłem bolka 52cm.

Aczkolwiek boję się, że fotka długo tu nie powisi, bo jest dość mocno nieregulaminowa, chyba że admin/mod okaże łaskawość :D

Pozdrawiam

Kamil

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :D co do nieregulaminowej fotki to chyba tylko wymiar się nie łapie.

Gdyby ktoś miał wątpliwości co do tego, że leży na piasku - to on leży w wodzie :D akurat podczas 'odpływu' fali dlatego tej wody się troszkę mało może wydawać. Rybka została odhaczona i wypuszczona praktycznie bez dotykania rękami (poza jej skierowaniem w stronę jeziora) :D ogólnie delikatniej się chyba nie dało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odgrzeję troszkę ten temat. Łowię na casting już ponad dwa tygodnie i coraz bardziej mi się podoba :)Zacząłem też używać jak większych przynęt i zastanawiam się jak ciężkie (w przypadku gum i jerków) oraz jak duże (w przypadku zwykłych woblerów ze sterem)przynęty mogę stosować, żeby nie zajechać za szybko tego multika (Procaster 100HL). Wiem, że ciężko ustalić jakąś granicę, ale chciałbym wiedzięć choć mniej-więcej.

Z góry dzięki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a tak BTW to Procaster Rojo jest jednym z najbardziej udanych multiplikatorow do ciezszego lowienia na rynku. Zwlaszcza uwzgledniajac cene do mozliwosci :D :D

Cieszy mnie to niezmiernie Rzeczywiście kosztował śmiesznie mało(ach ten grudniowy kurs dolara :mellow: ) a jaka radocha z łowienia nim

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hehehe No na pewno

 

Pan redaktor mówi prawdę, nie ma co się dziwić; chyba, że wiesz i, jak mawia młodzież, podsyfiasz. Jeśli tak, to dla innych - niektóre z pozostałych multików daiwy też są hiszpańsko-języczne (sol, luna, viento). Mnie się te nazwy bardzo podobają (słońce, księżyc, wiatr - w razie czego poprawią mnie nasi amigos en Espana).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz jestesmy przy multiplikatorach daiwy to warto pare informacji o nich powiedziec.

 

kiedys chcialem opisac i przetestowac procastera rojo bo po pierwszych kilku dniach uzywania tego modelu wydawal mi sie idealny do polskiego lowienia szczupakow zwlaszcza biorac pod uwage ile kosztuje. Rojo, poza tym, ze ma calkiem fajny design posiada takze bajer w postaci klipca do flippingu, ktorego w PL malo kto ( jesli wogole ktokolwiek) uzywa przy lowieniu na zarosnietych i plytkich lowiskach.

 

Procaster Rojo posiada rowniez nieco lzejsza szpulke od standardowego procastera 100 HL i przy cieplejszym kijaszku w granicach 15-17 lbs ( np. lamiglas competitor) umozliwia na calkiem wiele, nie wylaczawszy okoniowych gum i sreniej wielkosci woblerow.

 

I to wszystko za mniej niz 100 $ ;)

 

Do sliderow 7 i 10 a taksze do Fatso 10 i podobnych wabikow wolalbym rojo 100HL niz rowniez czerwona ale sporo drozsza Fuego

 

Do tego Rojo spokojnie moze sluzyc do lowienia w slonej wodzie, a drozsze magnezowe modele juz nie ....

 

ot tyle..

 

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...