Skocz do zawartości
  • 0

Ładowanie akumulatora echosondy


Grzecho

Pytanie

Cześć

 

w weekend rozładował mi się, po 2 latach użytkowania akumulator do echosondy /Akumulator żelowy 7Ah, napięcie 12 V DC/, wczoraj zacząłem go ładować ładowarką, która była w zestawie /ST 14071 ABASCO/, według załączonej do niej instrukcji w trakcie ładowania powinna się świecić zielona dioda /charge, świecenie intensywne - pełne ładowanie, przygasanie - końcowy cykl ładowania, brak świecenia - akumulator naładowany/, według instrukcji przewidywany czas ładowania ok. 10h, tymczasem u mnie po ok. 12h ładowania dioda zielona w dalszym ciągu się świeciła intensywnie, mimo to przerwałem ładowanie

 

czy to możliwe, żeby akumulator ładował się aż tak długo /12h/ i się nie naładował na full?

czy są jakieś górne limity czasu ładowania tego typu akumulatorów?

 

pzdr

Grzecho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja mam ładowarkę która ładuje mi taki akumulator przez 16-18 godzin, na początku myślałem że coś jest nie halo, pożyczyłem od kumpla ładowarkę którą on używa od kilku lat (powiedział że jemu ładuje w ciągu max 8h) i okazało się że moja ładowarka jest kulawa. Po niecałych 8h zielona dioda zgasła, może twoja ładowarka ma coś wspólnego z moją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Druga opcja to to, że napięcie spadło poniżej progu krytycznego. Z tego co pamiętam, to w żelowych jak spadnie poniżej 10,5v to dupa - nie naładujesz. Ale może to być też wina ładowarki. Sprawdź napięcie na zaciskach aku.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj @Grzecho,

Mam to samo aku, taką samą ładowarkę i do niedawna miałem ten sam dylemat co Ty.

Wysłałem, więc tego maila do sprzedawcy:

 

„…Mam jeszcze pytanie odnośnie akumulatora i ładowarki zakupionych w waszym sklepie.

W instrukcji jest napisane, że maksymalny czas ładowania tego akumulatora to 10 godzin. Jest też napisane, że po całkowitym naładowaniu akumulatora zielona lampka ładowarki zgaśnie.

Wczoraj ładowałem akumulator po raz pierwszy od jego zakupu. Ładowałem go przez 10,5 godziny i zielona lampka nie zgasła, tylko świeciła się intensywnie przez cały czas ładowania. Czy akumulator został w pełni naładowany? Czy powinienem ładować akumulator tak długo aż zgaśnie zielona lampka ładowarki, nie zależnie od tego ile czasu to potrwa?...”

 

 

Odpowiedź od sprzedawcy rozwiała wszystkie wątpliwości:

 

 

„…90% pojemności akumulator osiąga po ok. 10 h.

Ostatnie 10% ładowarka doładowuje bardzo wolno. Dioda zielona może

zgasnąć po ok. 24h.

Po 10 godzinach ładowania można użytkować akumulator bez obaw…”

 

 

 

Druga sprawa, to stopień rozładowania aku żelowego, którego nie powinno się przekroczyć. Jest o tym napisane w instrukcji ładowarki, którą cytowałeś w pierwszym poście. Jest też na tej stronie: http://www.echosonda.pl/product_info.php?products_id=280

 

„Nie wolno dopuszczać do rozładowania akumulatora - do napięcia niższego niż 9V ( w przypadku akumulatorów o napięciu znamionowym 12V) lub 4,5V (w przypadku akumulatorów o napięciu znamionowym 6V), gdyż znacznie skraca to ich żywotność.”

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Akumulatory, obojetnie jakie, zelowe czy kwasowe nie moga tez stac dluzej w stanie rozladowanym, co moze sie zdarzyc, np. w zimie.

 

Do zelowek typu echosondowego czyli 7Ah dobrze jest uzywac ladowarek automatycznych. Podpina sie do zaciskow, wklada do kontaktu (nie odwrotnie bo automat nie zajarzy, ze trzeba ladowac) i obserwuje kiedy bedzie naladowany.

 

Z moich doswiadczen wynika, ze kluczowa sprawa jest posiadanie akumulatora dobrej jakosci, czego na 1 rzut oka(i drugi)nie widac.

Poprzednio mialem ok. 5 lat akumulator Panasonic, jak sie skonczyl kupilem sygnowany znakiem J&C(braki czasowe na pozyskanie innego) i wytrzymal mi rok.

 

Podejrzane jest, gdy ladowanie przeciaga sie zbyt dlugo lub trwa zbyt krotko. Swiadczy to o tym, ze akumulator nie daje sie naladowac z jakichs powodow, wiec nie jest zbyt pewny.

 

W sondach powinien byc prog napieciowy, ponizej ktorego urz. po prostu wylacza sie.

Mozna tez ustawic sobie alarm, zeby wiedziec kiedy sie konczy prad.

 

W mojej sondzie (ekran mono) jezeli aku nie jest w cuglach w stanie wytrzymac z wył. podswietlaniem 1 dzien to idzie na smietnik.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko jest dla mnie dziwne. Mam taki akumulatorek i muszę go ładować dopiero po dwóch sezonach!!!

 

Może powodem jest echosonda Humminbird, bardzo stara, przywiozłem ją sobie z USA gdzieś w 1996 r. Pewnie ma małą rozdzielczość i stąd mało bierze prądu. Pokazuje to co najważniejsze - głębokość, ryby w trzech wymiarach (nie ufam temu!) i twardość dna w skali trzystopniowej.

 

Od kilka miesięcy podładowuję zwykłą ładowarką samochodową przez ok. 15 minut.... i starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No niestety najczesciej trzeba ladowac codziennie albo co drugi dzien. Wszystko zalezy od tego ile pradu zuzywa sonda, a to zalezy od mocy generowanego sygnalu i rodzaju wyswietlacza.

Mam kolege, ktory nabyl drogi model sondy i jakiez bylo zdziwienie, gdy okazalo sie, ze akumulator starczal na pol dnia.

 

O ile mala moc sygn. moze byc niewystarczajaca w niektorych sytuacjach , o tyle zastanowic sie trzeba, czy na srodladziu warto ciagac ze soba 2szt akumulatorow.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jestem od niedawna posiadaczem echa Fish Easy 245DS, jaki kupić akumulator i ładwarkę aby wszystko działało sprawnie (niestety sprzedano mi rozładowany akumulator i bez ładowarki). Oczywiście do używanego zestawu.

Może ma ktoś instrukcję do tego echa w języku polskim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem kiedyś te Tatrexy w sprzedaży ale często się psuły i zawsze według producenta z winy użytkownika. Przeszedłem na Stefpola i problemu nie ma. Czyżby użytkownicy się wyedukowali  :huh: .

 

Ten mój to zdaje się od Ciebie, i też był naprawiany , ale na gwarancji się udało i należy mu oddać że ładuje bardzo pożądnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie Abasco żeby wpełni naładować akumulator 7Ah potrzebuje ok 20h (nawet po tylu godzinach diody nie przygasają, nie gasną). Mam podpiętą kolorową z 5 calowym wyświetlaczem echosondę Garmina 350C i akumulator wytrzymuje 3 wyprawy po 7 godzin pracy. Czyli tyle czasu co go ładuje tyle wytrzymuje na wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...