Karpie na muchę.

[Andrzej Stanek]

Osobiście widziałem jak łowią "zawodnicy" na stawach w Oświęcimiu. Głównie nimfa z dna, mało co to ma wspólnego z muchą. Rzut, opad, dno, podciąganie. Innymi słowy jig muchówką. Finezja złowić karpia w górnych warstwach wody. Temat dobry na "burdele" i małe stawy przynależność do koła, klubu. Rozległe zbiorniki to szukanie igły w stogu siana, po jednym dniu można obwiesić się na własnej lince... Karpia na Śląsku jest coraz mniej, tu go nie połowisz. Czuwaj! 

[Zack]

Witam,podczas nauki rzucania, siadały mi karpie na streamera 7-8 cm kij 8/9 linka F,mały akwen ,przełom maj / czerwiec przed/w trakcie tarła ,po tym okresie brak zainteresowania na ten typ muchy,ale zabawa przednia ,piękne brania widoczne na sznurze,i równie piękne hole,poza tym inne karpiowate również w tym czasie ulubiły sobie streamera

[robert.bednarczyk]

Karpiowate......, ale nie karpie niestety tylko głównie karasie, brały mi już i na streamerka, na podciąganą nimfę i na suchara - takiego sierściucha beżowego z sarny. Rzeczywiście najskuteczniej można je było łowić w ciepłe, późnowiosenne i letnie dni. Jednak karpie miały gdzieś moje wysiłki. Zazdroszczę Ci Zack tych brań i karpiowych odjazdów. Muszę bardziej konsekwentnie popróbować w przyszłym sezonie streamera, ale najbardziej mi się marzy skusić je do zbiórek z powierzchni. 

[KwaQ]

Jedyne co mogę polecić to płytkie zbiorniki no i nie ukrywam że dobra by był jakaś komercja, tam karp jest przeważająca populacją i jest jakaś szansa na skuszenie.

Do tego ryba przyzwyczajona do peletu, co w późniejszym efekcie powinno bardziej pozwolić na skuszenie go do zassania z wierzchu... Bywało że sam dźwięk zasypania peletu do wody wywoływał po 5 minutach ruch na wodzie

Największego jednak swojego karpia złowiłem na pływająca piankową kukurydze.

pozdrawiam

[ictus]

Usilowalem lowic muchowka letnie karpie na Solinie ale bez efektu. Muchy dobieralem dosc losowo ale glownie sucha aby nie lapac podwodnych zaczepow. Jak ktos ma jakies pomysly na ten zbiornik, chetnie sie z nimi zapoznam. Latwo namierzam karpie w okolicach zatopionych drzew. W ich poblizu sporo zaczepow, grube i cienkie galezie wystajace z wody. Kreca sie tam caly dzien. Jest tam wtedy tez masa narybku chowajaca sie miedzy drobnymi galeziami, troche malych plotek a na 3, 4 metrach okonie. Co jakis czas pojawiaja sie tez ladne sandacze, klenie i male szczupaczki. Czesto sa tam tez mini stadka leszczy po kilka kilkanascie sztuk. Karpie czasem grzeja sie w sloncu, innym razem dosc regularnie przyplywaja i plosza narybek. Czy one moga zerowac na narybku kilkucentymetrowym? Niestety gdy stalem pontonem przy samym zatopionym drzewie gdy przyplywaly szybko sie ploszyly i nie wiem co one tam jadly, jesli jadly. Karpie gdy przyplywaja ida w pol wody 1,5 do 2m. Gdy stoja sa bllisko powierzchni od 0,5 do 1m.

 

Jak sie dobrac do tych karpi?

 

Podobno te z drzew biora splawikowcom na skorke od chleba z kula wodna. Na jakie muszki je skusic? Imitacja chleba chyba nie ma sensu.

Edytowane 8 Listopada 2014 przez ictus

[Kamil Z.]

A jakiś piankowy twór a'la chrupka psiego żarcia? karpie tez to lubią zbierać z powierzchni, no i zawsze mozna trochę sypać w ramach zanęty, a jedno z nich z ukrytym hakiem...

[venom_666]

 

Baloon Caddis

Akita AK755 #6

Żółty SLF Dubbing, Pianka żółta, Sierść zimowa sarny - pływa jak korek, Karpie zbierają jak skórki chleba, bez większych oporów, czasem nawet chętniej niż pieczywo... Doświadczenia mam tylko ze stawowymi, ale takimi które pływają po kilka lat i nie są zbyt często dokarmiane, a na pewno nie chlebem...

[ictus]

Sądząc po wielkości tych karpi z drzew to mogą być wpuszczaki. Zwykle miały po 30 - 40 cm i raczej nie przekraczały 50 cm. Solina jest regularnie zarybiana karpiem. Wypróbuje te balono-muszki. Łowienie z powierzchni lubię najbardziej bo wszystko widać Andrzej pisał też o streamerze po dnie i chyba tez go wypróbuję. Mam aktualnie tylko jedną jeziorową linkę tonącą w 8 klasie tonięcia. Mam nadzieję że się nada do tego.

Edytowane 8 Listopada 2014 przez ictus