WedkarzIncognito Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 (edytowane) Z całym szacunkiem, ale ten materiał jest przekoloryzowany, a z autorem tego nagrania wszedłem niejednokrotnie w wymianę zdań. Moim zdaniem ten Pan serwisant po prostu nie przepada za Shimano. Przykład pierwszy z brzegu. Pan serwisant nie poleca Stradica, ponieważ łby śrubek są na bitach typu torx. Jakie to ma znaczenie dla użytkownika w trakcie łowienia? Znikome. W Daiwach również stosuje się śrubki na torxach i w tym ten Pan serwisant nie widzi problemu. Takich przykładów mógłbym tu przytoczyć całkiem sporo, ponieważ na kanale Pana serwisanta materiałów szkalujących Shimano ze względu na jego stronniczości jest parę, jak nie paręnaście. Zapewne spodoba się to fanbojom Daiwy i wszystkim tym, którzy uważają, że Shimano to tylko znaczek dla szpanu. Owszem jest jeden materiał, w którym Pan serwisant wykazał się obiektywizmem w stosunku do Shimano, ale jest to jedyny taki materiał u tego Pana na kanale. Natrafiłem na jego kanał przypadkowo, ponieważ "na głównej" wyświetlił mi się materiał, w którym Pan serwisant uważa, że nieprawidłowa praca Nasci jest spowodowana jedynie źle zaprojektowanym mechanizmem posuwu szpuli, w którym powstają rzekome siły skośne. Na pierwszy rzut oka widać, że Nasci prezentowane na materiale Pana serwisanta było najzwyczajniej używane niezgodnie z przeznaczeniem. Też mogę kupić młynek w rozmiarze 1000 i łowić nim sumy, a po jednym wypadzie nagrać materiał, w którym wymyślam sobie argumenty tylko po to, żeby przedstawić taki kołowrotek w niekorzystnym dla producenta świetle.Co do nawoju, to owszem mógłby być równiejszy. Zauważyłem, że kołowrotki Shimano mają czasami tendencje do nawoju przypominającego klepsydrę, ale czy można to uznać za wadę? Patrząc na to ze strony czysto wizualnej, zapewne tak, ale czy jest to wada, która znacząco wpłynie na właściwości użytkowe kołowrotka? Nie wydaje mi się. Osobiście różnicy w oddawanych rzutach nie zauważyłem, nic się nie pląta, nawój jest ciasny i zwarty, więc chyba jest okej. Dla mnie jako dla użytkownika nie robi to większej różnicy, ale słysząc, że stożkowy nawój w prezentowanym przez Pana serwisanta Nasci jest spowodowany luzem na ramieniu kabłąka, bo to jest fantastik plastik, to trochę się uśmiałem. Luz na kabłąku w tym miejscu jak można było zauważyć na tym materiale, po prostu nie występuje. Jak już to luz powstaje, ale na drugim ramieniu kabłąka i nie ma to wpływu na nawój, bo nie jest to ramie z rolką prowadzącą linkę. Do wyrównania nawoju wystarczyło dołożyć podkładki, które w przypadku Nasci, jak i większości kołowrotków Shimano, są dołączane do zestawu razem z kołowrotkiem. Jestem użytkownikiem Nasci C3000HGFB (oraz C3000FC) i pokrótce napiszę, że początkowo kołowrotek służył do obsługi przynęt o wadze do mniej więcej 40 gramów oraz wirówek 4/5. Zreflektowałem się, że ten młynek nie nadaje się do tak ciężkiego łowienia (zmylił mnie rozmiar 3000. Nasci C3000 to w praktyce 2500, ale z pojemniejszą szpulą) i dlatego kołowrotek spiąłem do zestawu, w którym używałem przynęt do 25 gramów. Finalnie stare Nasci zastąpiło nowe Nasci. Stare Nasci zostało spięte do zestawu lekkiego, na którym używam przynęt do 15 gramów. Wszystko działa, jak należy. Owszem powstały mikro luzy np. na korbce, nawój jest równy, nic nie blokuje, płynnie pracuje. Kultura pracy przyzwoita, ponieważ przy maksymalnym wychyleniu i cofnięciu szpuli, czasami słychać metaliczne stuknięcie. Najczęściej jest to słyszalne, gdy kołowrotek trzymam niemalże pionowo.Przypomnę tylko, że Nasci to kołowrotek z niższej/średniej półki Shimano i nie ma co oczekiwać po tym kołowrotku trwałości i mocy, jak w kołowrotkach ze średniej lub średniej/wyższej półki (np. Stradic lub TP). Nawój w moim Nasci nie przypomina tego z materiału Pana serwisanta. Edytowane 9 Marca 2023 przez WedkarzIncognito 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meps Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 A to jakiś serwisant jest ? osobiście pomyślałem że wędkarski MacGyver, bo patent ma na wszystko. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 Bamboszki ma fajne he he :-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 (edytowane) Nawój w moim Nasci nie przypomina tego z materiału Pana serwisanta. Nawoj super! Troszkę taki bez ładu i składu ten film. No i mnie zdziwiło jak powiedział że dodatkowa prowadnica posuwu szpuli nic nie stabilizuje. Rozwiązanie używane w wielu kołowrotkach Daiwy wiec jak mówisz że jest fanem to powinno mu się podobać :-) takie kategoryczne opinie często są mało wiarygodne. I jeszcze odnośnie bycia fanbojem, Daiwa i Shimano to dwaj czołowi producenci kołowrotków którzy nadają ton na rynku. Jedna firma motywuje drugą do postępu. Pewnie Daiwa nigdy nie robiłaby tak dobrych kołowrotków gdyby Shimano nie istniało na rynku i oczywiście vice versa. Edytowane 9 Marca 2023 przez Darek_W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 Ja akurat nie wyrażałem swojej opinii na podstawie załączonego tu filmiku, tylko poszukiwań młynka właśnie do pracy w gramaturze ok 30-35g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dropshot Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 Mam zaubera cf 4000 i po sezonie lowienia gumami 14-16 cm na 10gr główkach i 12cm na główkach 20gr,przerzuceniu 70 szczupaków i kilkunastu boleni. Zrobił się luz na rolce prowadzącej taki że plecionka 18tka wchodziła mi między rolkę prowadząca a gniazdem w którym się znajduje. Mam wrażenie że jej średnica uległa zmniejszeniu stąd ten efekt. Oprócz tego słuchać co jakiś czas szurniecia podczas kręcenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WedkarzIncognito Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 A to jakiś serwisant jest ? osobiście pomyślałem że wędkarski MacGyver, bo patent ma na wszystko.Ano tak sobie nazwałem tego sympatycznego Pana Ale co racja to racja, patent ma na wszystko. Nawoj super! Troszkę taki bez ładu i składu ten film. No i mnie zdziwiło jak powiedział że dodatkowa prowadnica posuwu szpuli nic nie stabilizuje. Rozwiązanie używane w wielu kołowrotkach Daiwy wiec jak mówisz że jest fanem to powinno mu się podobać :-) takie kategoryczne opinie często są mało wiarygodne. I jeszcze odnośnie bycia fanbojem, Daiwa i Shimano to dwaj czołowi producenci kołowrotków którzy nadają ton na rynku. Jedna firma motywuje drugą do postępu. Pewnie Daiwa nigdy nie robiłaby tak dobrych kołowrotków gdyby Shimano nie istniało na rynku i oczywiście vice versa.Mnie to zdziwiło, jak Pan serwisant powiedział, że kołowrotek hamuje, bo Shimano źle zaprojektowało mechanizm posuwu szpuli i przez to powstają siły skośne, które powodują, że kołowrotek staje.Gęba mi się cieszy, jak czytam takie komentarze, ponieważ również jestem tego zdania, że Shimano i Daiwa (mimo że używam w znacznej przewadze młynków Shimano) to czołowi producenci kołowrotków ze stałą szpulą. Na temat multików się nie wypowiadam, bo nie używam. Jednak często się widzi durne batalie między fanami jednej lub drugiej marki.Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 Mam zaubera cf 4000 i po sezonie lowienia gumami 14-16 cm na 10gr główkach i 12cm na główkach 20gr,przerzuceniu 70 szczupaków i kilkunastu boleni. Zrobił się luz na rolce prowadzącej taki że plecionka 18tka wchodziła mi między rolkę prowadząca a gniazdem w którym się znajduje. Mam wrażenie że jej średnica uległa zmniejszeniu stąd ten efekt. Oprócz tego słuchać co jakiś czas szurniecia podczas kręcenia. powiedz mi to jest ten z taką carbonową rączką? Z tych nowszych? Bo jezeli tak to zamówiłem taki i odesłałem tego samego dnia. On ma dużą szpulę spory rotor ale przekładnia jest mała. Chodził przepięknie ale fizyki nie oszukasz mała przekładnia mała wytrzymałość no tutaj nikt nic nie wymyśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 powiedz mi to jest ten z taką carbonową rączką? Z tych nowszych? Bo jezeli tak to zamówiłem taki i odesłałem tego samego dnia. On ma dużą szpulę spory rotor ale przekładnia jest mała. Chodził przepięknie ale fizyki nie oszukasz mała przekładnia mała wytrzymałość no tutaj nikt nic nie wymyśli.A TP 11 i Emblemowate Daiwy? Tam były koła przekładni jak złotówka i kręcą nadal :-)Wielkość przekładni nie ma nic do wytrzymałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 A TP 11 i Emblemowate Daiwy? Tam były koła przekładni jak złotówka i kręcą nadal :-)Wielkość przekładni nie ma nic do wytrzymałości. no nie zgodzę się że nic nie ma. Mam zupełnie inne doświadczenia i spostrzeżenia kolegi powyżej podobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 no nie zgodzę się że nic nie ma. Mam zupełnie inne doświadczenia i spostrzeżenia kolegi powyżej podobne.A ja wiem jak wygląda koło przekładni z Emblema :-) czy innych starszych młynków i to mi wystarczy bo one kręcą nadal.Były małe koła to wszyscy się zachwycali że młynek się 5 min kręcił po zakręceniu. Teraz są duże i już się tak długo nie kręcą. Możesz mieć swoje zdanie tylko podaj mi jakiś przykład. Ja Ci podałem :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 9 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2023 Najlepszy przykład z życia masz powyżej co po intensywnym łowieniu stało się z kołowrotkiem z mała przekładnią. Nie chce udawać kogoś kim nie jestem, żaden ze mnie znawca, ja z praktyki kilkunastu zajechanych różnych kołowrotków na Warcie czy Wiśle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WalterW Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Darek myślisz że mała przekładnia spowodowała zużycie rolki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Darek myślisz że mała przekładnia spowodowała zużycie rolki ? rolki absolutnie nie, ale już jakieś szurnięcie ze środka jak najbardziej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 (edytowane) Podam Ci kolejny przykład. Taki Zauber ma koło wielkościowo jak Shimano 2500/c3000.Przy próbie zarysowania śrubokrętem koła Shimano zostaje rysa natomiast na kole Zaubera zostaje bruzda. A dwa to Zaubery ( te poprzednie) są wielkościowo 3000 do c3000 Shimano podobne.Tylko że Zaubery są i były katowane prawie wszystkimi możliwymi przynętami. Sam stop przekładni i jej wykonanie a nie wielkość jest gorszej jakości co przy intensywnym użytkowaniu daje " efekty".I wcale mnie to nie dziwi że szybko padają.Ps. Wrzucę Ci wieczorem fotkę koła z Saliny :-) Młynek duży a koło ma malutkie za to mocy od hu...hu... Edytowane 10 Marca 2023 przez przemo_w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 (edytowane) W nowej Ultegra 4000 podczas tygodniowego pobytu w Szwecji, kilka razy pojawił się zwiekszony opór na korbie,tak jakby kolowrotek sie zatrzymywal.Lowione do 25g najczesciej kogut,podbijam kijem.Podobnie zdarza sie z ZauberemLT,ale po sezonie lowienia.Napisze tez w temacie Ultegra,bo jestem trochę wk..wiony. Edytowane 10 Marca 2023 przez Rebel64 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 (edytowane) Nie jestem zwierzęciem forumowym i nie mam takich ambicji. Nie mam zamiaru łapać za słówka czy widzieć tylko część czyjegoś wpisu :-) Z mojego doświadczenia wynika im większy kołowrotek = większa przekładnia tym możesz sobie na więcej pozwolić w kwestii wielkości przynęty, oporu jaki ona stawia w wodzie. Oczywiście materiał ma kolosalne znaczenie - ale te wszystkie młynki jakie zajeździłem to kołowrotki dobrych firm typu Daiwa, Shimano (pomimo tego że były metalowe to łowi na nie teraz teść na federa) a odkąd zacząłem zwracać uwagę na wielkość przekładni problem się skończył. Czyli ma znaczenie materiał, przełożenie, sposób osadzenia przekładni, sztywność korpusu, wielkość przekładni - według mnie to suma wielu zmiennych. Edytowane 10 Marca 2023 przez Darek_W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Obiecana fotka koła od Saliny 40. Malutkie koło a mocy ogrom. Od Emblema była podobna.Zaubery mają tej samej wielkości koło. Ps. Pęknieta jest bo kolega rączkę kombinerkami i kluczem przykręcał he he :-)Zobaczył nakrętkę to złapał za klucz płaski i na maxa skręcił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Obiecana fotka koła od Saliny 40. 20230310_200101.jpg 20230310_200118.jpgMalutkie koło a mocy ogrom. Od Emblema była podobna.Zaubery mają tej samej wielkości koło. Ps. Pęknieta jest bo kolega rączkę kombinerkami i kluczem przykręcał he he :-)Zobaczył nakrętkę to złapał za klucz płaski i na maxa skręcił.Zdolny kolega... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Zdolny kolega...Niejedna Salina poległa w ten sposób :-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dropshot Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 (edytowane) powiedz mi to jest ten z taką carbonową rączką? Z tych nowszych? Bo jezeli tak to zamówiłem taki i odesłałem tego samego dnia. On ma dużą szpulę spory rotor ale przekładnia jest mała. Chodził przepięknie ale fizyki nie oszukasz mała przekładnia mała wytrzymałość no tutaj nikt nic nie wymyśli.Tak z karbonową rączka. Poprostu to nie jest kołowrotek do tak ciężkiego łowienia. Może do przynęt 25gr podbijanych z kija sie nada. Kupiłem go bo zależało mi na wadze. Łowiąc ciężko po kilka godzin dziennie 50r robi sporą różnicę na rece Nie znam się na wielkościach bebechów ale mam wrażenie że materiał z którego zostały wykonane elementy zaubera szybciej się zużywaja niżeli w kołowrotkach z lepszej półki. Pewnie tyczy się to wszystkich budżetowych kolowrotkoe Edytowane 10 Marca 2023 przez dropshot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 (edytowane) @ Przemo_W Pytanie co to udowadnia? Czy mogę postawić w takim razie tezę wynikającą z powyższego: „Wszyscy ci ,włącznie z moim kumplem od dorszy, są w błędzie i zamiast na morze wybierać duże kołowrotki (bo taka 40-stka to mikrus) powinni wybierać małe ale z dobrą przekładnią” albo druga teza : „Oni zwyczajnie idą na łatwiznę albo na oszczędność i kupują tanie a wielkie zamiast małe a mocne bo pewnie ich nie stać na zakup dobrego” Tak mam to rozumieć? Bo jeżeli chcesz mnie do takich wniosków przekonać no to napisze ponownie że moje doświadczenia są inne. Nie silę się na rys historyczny produkcji kołowrotków, nie znam żadnego kołowrotka oprócz tych co je serwisowałem i rozkręcałem ale nie znalazłem takiej perełki ja Ty, niestety. Edytowane 10 Marca 2023 przez Darek_W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_W Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 Tak z karbonową rączka. Poprostu to nie jest kołowrotek do tak ciężkiego łowienia. Może do przynęt 25gr podbijanych z kija sie nada. Kupiłem go bo zależało mi na wadze. Łowiąc ciężko po kilka godzin dziennie 50r robi sporą różnicę na rece coś o tym wiem, BG 4000 400 gr, Slammer 360 chyba 370 gr coś takiego… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 @ Przemo_W Pytanie co to udowadnia? Czy mogę postawić w takim razie tezę wynikającą z powyższego: „Wszyscy ci ,włącznie z moim kumplem od dorszy, są w błędzie i zamiast na morze wybierać duże kołowrotki (bo taka 40-stka to mikrus) powinni wybierać małe ale z dobrą przekładnią” albo druga teza : „Oni zwyczajnie idą na łatwiznę albo na oszczędność i kupują tanie a wielkie zamiast małe a mocne bo pewnie ich nie stać na zakup dobrego” Tak mam to rozumieć? Bo jeżeli chcesz mnie do takich wniosków przekonać no to napisze ponownie że moje doświadczenia są inne. Nie silę się na rys historyczny produkcji kołowrotków, nie znam żadnego kołowrotka oprócz tych co je serwisowałem i rozkręcałem ale nie znalazłem takiej perełki ja Ty, niestety.Z mojej strony koniec bo zaczynasz przekręcać sens tego od czego się zaczęła dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dropshot Opublikowano 10 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2023 320gr zaubera już było czuć w ręce ganiając cały dzień a z 400 gramowym kołowrotkiem to dla ludzi co łowią na weekend tylko albo 2h dziennie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.