Creek Opublikowano 1 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 (edytowane) [...]No i BIIIX #5, najlepsza piątka według Winstona. Jeszcze nie sprawdzona na płynącej wodzie ale myślę że się polubimy. Miękki szczyt i sztywny dolnik na sucho sprawiają mylne wrażenie kija "rozbujanego". Ale po przeciągnięciu linki przez przelotki, w trakcie rzutu wszystko się zmienia, Delikatny szczyt tak samo dobrze prowadzi linkę jak dużo sztywniejsze kije. Myślę też, że spokojnie można zakładać dowolnie cienkie przypony bez ryzyka zerwania w czasie zacięcia czy szarpnięcia ryby. Ugięcie mniej płynne niż w serii BIIX ale ja przeczulony na tym punkcie jestem i to chyba jedyne kryterium gdzie BIIX (także #5 ) wygrywa. tomaszek11Tomku piękne wypracowanie nam tu przygotowałeś !.Czuć że to miłość do 'zielonych' wypracowana praktyką znad wody, miłość nie podlegająca dyskusji. Powiem szczerze, był moment, że i moja osoba była zainteresowana zakupem Winstona BIIIX 9/#5 i podobnie jak Ty również kierowałem w tej sprawie korespondencję do Pawła Bugajskiego, który chyba nawet 2-3 krotnie zamieszczał swoje ogłoszenia w komisie FFF .. niestety, zbyt długo się zastanawiałem . Pomimo już posiadania o podobnych parametrach Z-Axisa wiem że i tak kiedyś zafunduję sobie tę drugą uniwersalną piątkę. Liczę że jeszcze kiedyś pojawi się okazja jej nabycia w uczciwych pieniądzach, tej jak piszesz Tomaszu: "najlepszej piątki według Winstona" ....boję się tylko trochę, że podobno by poczuć ten wyjątkowy feeling wędzisk producenta z Montany muszkarsko trzeba dorosnąć . Edytowane 1 Października 2016 przez K.Kalisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 1 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 Tomaszek - miałeś okazję łowić kijem Winston BIIIx #8 9', jeśli tak to opisz swoje odczucia w kilku zdaniach. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie wspomniany, miałem go w ręce, nawet kilka razy machnąłem na spotkaniu "Pięćdziesiątaków". Rozważam zakup, szukam za i przeciw... Ta #5 od Pawła, to na razie pierwszy z nowszych serii Winstona. Z ciekawości sprawdzenia - o ile te nowsze są lepsze, niż z realnego braku #5 na półce. W wyższych klasach z nowości więc nic. Z mocniejszych ale starszych, czyli BIIX miałem #7 i do tej pory mam 9 stopową #9. Jako konsekwencja planowanego wyjazdu który się nie odbył pozostał blank BIIMX #12. Na szczęście w porę przeszły mi pomysły łowienia odrzańskich sumów na muchę więc #12 skończyła jako spin, zresztą bardzo fajny. #7, najmniej lubiana pierwsza trafiła na ebay. W niższych klasach fajne jest to winstonowskie zachowanie równowagi pomiędzy miękkim szczytem a sztywnością boronu w dolniku. W #7 tej miękkości było za dużo a w #9 nie ma już jej wcale i to jest właśnie ok. Być może do innego niż moje łowienie taki kij się sprawdza, ja potrzebuję do głębokiego łowienia w szybkim prądzie.Zresztą, najczęściej zarzucaną wadą serii BIIX była jej "niespójność". Sąsiadujące ze sobą w katalogu kije, różniące się np. 6 calami długości lub jedną klasą są w niektórych przypadkach całkowicie niepodobne do siebie. Nowa seria BIIIX ponoć jest od tej przypadłości wolna ..... ale tylko powtarzam przeczytane informacje.Na razie nie mam wielu powodów żeby zmieniać starą #9. Przez moment zastanawiałem się nad #7 z serii SX, mimo złych opinii. Teoretycznie mogła by robić za #8 lub nawet 8 i pół, będąc dalej kijem w klasie 7. tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 2 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Dzięki za podpowiedź... Mała ciekawostka cenowa - http://www.ebay.com/itm/Winston-Bamboo-4Wt-Fly-Rod-7-2-Piece-Scrimshaw-Glenn-Brackett-FlyMasters-/261029367454 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 2 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Ja z BIIx miałem w ręce #5 9'6" (mój kij), #3 8'6" (kolegi, rzucalem, łowilem), #7 9'6", i dwureczna #7 13'3". Z tych wszystkich kijów najmniej podoba mi się dwureczna. Wszystkie inne wymienione są świetne, mojej #5 nie zmienię długo. Kolega ma #5 9'6" Z-Axisa i po chwili łowienia bIIx chce sage'a sprzedać. Pamiętam jak byl BIIx #9 9' za grosze na ff, do dziś żałuję, że nie kupiłem. BIIIx łowilem #5 9'6" i to już inny kij, sztywniejszy, szybszy - nie zaprzyjaźnilismy się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 2 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 (edytowane) Dzięki za podpowiedź... Mała ciekawostka cenowa - http://www.ebay.com/itm/Winston-Bamboo-4Wt-Fly-Rod-7-2-Piece-Scrimshaw-Glenn-Brackett-FlyMasters-/261029367454 Ciekawe z czego wykonany jest insert i zaślepka?Można by im tam jakoś delikatnie podpowiedzieć, że ta McGinthy to mokra, a nie sucha Edytowane 2 Października 2016 przez Pluszszcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 2 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Ta #5 od Pawła, to na razie pierwszy z nowszych serii Winstona. Z ciekawości sprawdzenia - o ile te nowsze są lepsze, niż z realnego braku #5 na półce. W wyższych klasach z nowości więc nic. Z mocniejszych ale starszych, czyli BIIX miałem #7 i do tej pory mam 9 stopową #9. Jako konsekwencja planowanego wyjazdu który się nie odbył pozostał blank BIIMX #12. Na szczęście w porę przeszły mi pomysły łowienia odrzańskich sumów na muchę więc #12 skończyła jako spin, zresztą bardzo fajny. #7, najmniej lubiana pierwsza trafiła na ebay. W niższych klasach fajne jest to winstonowskie zachowanie równowagi pomiędzy miękkim szczytem a sztywnością boronu w dolniku. W #7 tej miękkości było za dużo a w #9 nie ma już jej wcale i to jest właśnie ok. Być może do innego niż moje łowienie taki kij się sprawdza, ja potrzebuję do głębokiego łowienia w szybkim prądzie.Zresztą, najczęściej zarzucaną wadą serii BIIX była jej "niespójność". Sąsiadujące ze sobą w katalogu kije, różniące się np. 6 calami długości lub jedną klasą są w niektórych przypadkach całkowicie niepodobne do siebie. Nowa seria BIIIX ponoć jest od tej przypadłości wolna ..... ale tylko powtarzam przeczytane informacje.Na razie nie mam wielu powodów żeby zmieniać starą #9. Przez moment zastanawiałem się nad #7 z serii SX, mimo złych opinii. Teoretycznie mogła by robić za #8 lub nawet 8 i pół, będąc dalej kijem w klasie 7. tomaszek11Witam.Miałem Winstona WT 9'#5.Miałem Winstona B IIx 8'5"#3. Został B IIx 9'#10-jako spinning(zdjęcie)Bardzo udany jako travel.Z muchówek w klasie #5 - Helios #5 tip flex+ T&T Paradigm #5(lipieniowy).Pisałem wczesniej jako o moich "Świętych Graalach".Marian. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 2 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Winston legenda, piszcie więcej a nieuchronnie kupię następny. Jedyny jaki posiadam BIIIx #6 9’6” zaliczył kilkanaście wypadów - mało? Wystarczająco dużo by zarazić się firmą. Był moment, że chciałem go sprzedać, na Sanie przy dużej wodzie za słaby łowiąc z brzegu (kontuzja nogi), praktycznie większość czasu ogarniał Switch #7. Pazur pokazał na zaporówce gdzie streamerami 5-7 cm + mokre i nimfy z ciężką główką połowiłem sporo "różności". Winstona obsługuje Hatch 5 Plus, ładnie wyważony zestaw I ten piękny dolnik... http://www.andrzejstanek.pl/post/43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 5 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 (edytowane) Podpytam tutaj.Muszę wymienić pierwsza wejściowa przelotkę w kiju Winston Boron BIIMX 9' #4Podpowiedzcie koledzy którzy znacie te kije jakie oryginalnie przelotki są w nim montowane abym mogł sobie taką zamówić i wymienić.Jezeli nie bede miał dostępu do oryginału to czym ewent. ją zastąpić?Wiem że na gwarancji patyk mogę odesłać i ją wymienią wiec teoretycznie mogę byle co wsadzić a pózniej odesłać kij z oryginałem. Wole jednak aby kij był jak nowka z "salonu". Dziękuje z góry za pomoc.A.P. _________________ Tak wygląda. Lepszych fotek w tej chwili nie mam. Edytowane 5 Października 2016 przez trout master Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 5 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 (edytowane) Winston na pewno wtedy dawał przelotki Pacific Bay, zresztą teraz też poza modelami ubranymi w recoile.Rozmiarówkę musisz sobie sam sprawdzić, ale najpewniej będzie 12Nie napinał bym się na oryginał, wydaje mi się że ATC z pierścieniem i ramką tich tak samo dobrze pasują kolorem a są "lżejsze optycznie" co lepiej wygląda na każdym kiju, nie tylko zielonym. Edytowane 5 Października 2016 przez tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 9 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Jeśli dopisze pogoda, to całkiem możliwe, że jeszcze tej jesieni wypróbuję najlepsze subiektywnie wędzisko muchowe http://jerkbait.pl/topic/80421-winston-wt-troch%C4%99-inaczej/#entry1990624 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 9 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Dzisiaj przedstawiam Szanownym Kolegom dwie wędeczki ABU, oj, stareńkie. Coś już o nich chyba w wątku wspominałem.Pierwsza to muchówka grafitowa, jedna z pierwszych wykonanych w tej technologii, zakupiona w Pewexie za niebagatelną wówczas kwotę 35 (?) dolarów, przed trzydziestu laty. To była nowość! Wykonana w Korei.Muchówka w klasie 6-7, o długości 255 cm, leciutka (98 g) i cieniutka jak papieros. Dwa i pół metra szczęścia.Przez kilka lat była moim jedynym kijem muchowym, używanym do wszystkich metod: sucha, mokra, strimer, rzadko nimfa.Posiadałem do niej kołowrotek Diplomat tejże firmy i linkę pływającą Masterline, wszystko nabyte za walutę.Wiecie wy, młodziankowie, co to było w tamtych czasach ?Jak się na nią przesiadłem z topornych Germin i ciężkich klejonek, to zdawało mi się, że Pana Boga za nogi złapałem.Coś przez ostatnie naście lat nie używałem jej, nie wiem czemu. Dzisiaj wyciągnąłem do fotek, a wodę w tym roku jeszcze zobaczy, mam nadzieję.Muchówka, mimo pozornej delikatności, bardzo mocna, wytrzymała, jak zdobyłem linkę tonącą #8, też dawała radę, nic nie trzeszczało Po kilku latach posiadania wymieniłem jej przelotki na Fuji z wkładami ceramicznymi, wszystkie. Po co? Nie wiem, pewnie pod wpływem sugestii kolegów muszkarzy.Proszę zwrócić uwagę na uchwyt kołowrotka, zakręcany "od góry". Druga to również ABU, szklak o akcji krowiego ogona, wyrób raczej popularny, dla początkujących.Nieco cięższa, o długości 260 cm, też kilkanaście lat na stojaku czeka na swój dzień.Rękojeść z jakiejś pianki, pewnie praktyczna, ale nie ma urody rasowego chwytu korkowego.Wydobyłem ją, ponieważ coś poczytałem o wędkach z włókna szklanego, zainteresowało mnie to, więc zobaczę nad wodą, jak mi spasuje, bo nie pamiętam. Tak przy okazji: wie ktoś, gdzie można zakupić taniego szklaka? Nie chcę wydawać sporych pieniędzy, bo nie wiem, czy mi podejdzie. Jednak, odkąd weszły grafity, żadne stare technologie nie mogą się z nimi równać.Po co mi zatem szklak? A nie wiem W końcu nie muszę być rozsądny, oczywiście w naszym hobby... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 9 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Miałem ten kijek + wspomniany kołowrotek (dwie wielkości) I linka pływająca Shakespeare, kupowałem w Krakowie na Grodzkiej (PEWEX) w '84 lub '85 roku. Nie wiem po co wymieniałeś przelotki, przecież był pięknie uzbrojony i wykonany. Łowiłem nim ponad dwadzieścia lat, leży gdzieś w garażu u Kuzyna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 9 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Tak, Andrzej, wiem. Ja też na Grodzkiej. Składam przeprosiny: zdjęcia wyszły pomieszane, nie wiem czemu, a jedno w ogóle nie weszło: komputer podał komunikat, że za duży plik.A taki tam laptok, pewnie na chińskim blanku, znaczy procesorze. Pierwsze i ostatnie zdjęcie to szklak. Miał być jeszcze z rękojeścią. Może jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Nie wiem czy najlepsze, pewnie w przyszłości postaram się sprawdzić choć nie wiem jak szybko: http://winstonrods.com/category/rods/winstonAIR.php Niepokojący jest fakt że BIIX kosztowały katalogowo na poziomie 700$,BIIIX już drożej - 845$,a AIR kolejną stówkę więcej, 945$ za kij jednoręczny.....robi się nie rozsądnie. I jak wspominałem wcześniej, są już linki "dedykowane" do Winstonów, lżejsze niż się spodziewałem tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Cenowo robi się nieciekawie... Blankiem można się ratować. Mnie trochę rozczarowała długość tych wędek, nie ma żadnego kija dłuższego niż 9'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Rydel Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Gdyby ktoś był zainteresowany to Foxons ma w jeszcze blanki LT i BIIX w dość przyzwoitych pieniądzach. http://www.foxons.com/winston-lt-blanks?search=winston http://www.foxons.com/winston-b2x-blanks?search=winston Niestety wybór niewielki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Rydel Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Niepokojący jest fakt że BIIX kosztowały katalogowo na poziomie 700$,BIIIX już drożej - 845$,a AIR kolejną stówkę więcej, 945$ za kij jednoręczny.....robi się nie rozsądnie. Rzeczywiście, ceny zrobiły się absurdalne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powell Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Rzeczywiście, ceny zrobiły się absurdalne... Rzeczywiscie, biorąc pod uwage kurs waluty, a w oficjalnym obiegu dodatkowo cło,vat i PP cena sie nie skonczy na 5 tysiakach.Bardzo dużo.Moim zdaniem to pozorne nowosci. Myśle ze Air jest na pewno genialnym kijkiem, jak wiekszość Winstonow, ale nie jestem pewien czy roznica " w ręku" warta jest roznicy ceny np w stosunku do BIIIX czy chociazby wspomnianego przez Trout Mastera wczesniejszego BIIMX. Akurat ja skonczyłem z nowymi Winstonami dokladnie na tym modelu BIIMX. ( tam gdzie niektórzy jeszcze idą ja juz wracam.. ) . Miałem #5 i # 6 i uwazam ze to była cudna seria. Szczególnie #4 i # 5.Na wiekszosc polskich wód i "polskich ryb"..Szybkie,lekkie, ale pracujące pod sznurem i rybą pełnym blankiem co jest dla Winstona typowe. 6wt natomiast w tym modelu to juz był skok 2 oczka do przodu. Bardzo mocny i szybki kij. Mocniejszy niżby opis wskazywał. Raczej na duże wody , ciezkie sznury i duze ryby.. Poza tym nowe modele szybko spadają z cena i jestem pewien za poł roku Air rownież spadnie do ok. 600 . Dzis na ebayu nówkę z paperwork BIIMX mozna kupić za $450, czyli w cenie do wytrzymania jeszcze za baaardzo dobry kij muchowy na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 14 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 (edytowane) Tak przy okazji: wie ktoś, gdzie można zakupić taniego szklaka? Nie chcę wydawać sporych pieniędzy, bo nie wiem, czy mi podejdzie. Jednak, odkąd weszły grafity, żadne stare technologie nie mogą się z nimi równać.Po co mi zatem szklak? A nie wiem W końcu nie muszę być rozsądny, oczywiście w naszym hobby...Chyba najtańszy szklak na polskim rynku.http://www.lagis.pl/p/124/2654/wedzisko-reflex-gf8-0-5-2-czesci-muchowe-wedziska-wedkarstwo-sport-i-turystyka.htmlTutaj dużo drożej , ale przynajmniej jest opis wędki.http://www.krokodyl.sklep.pl/view/2357 Edytowane 14 Października 2016 przez pisarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hansolo Opublikowano 14 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 (edytowane) Opis po byku cyt " Wędka muchowa z włókna szklanego. Jest to bardzo wytrzymały na rozciąganie materiał, dlatego połów taką wędko jest po prostu świetną zabawą a utrata ryby w czasie walki prawie nie możliwa. " wędko czy wędką co za różnica Edytowane 14 Października 2016 przez Hansolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 14 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Najtańszy chyba, nowy szklak http://hurch.pl/cult-fiber-p106.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 14 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Witam.Tutaj można poczytać więcej o tym szklaku Exori:http://www.fliegenfischer-forum.de/reflex.htmlWłaśnie go kupiłem ... stówka za szklaka ... i 14 dni naewentualne odesłanie w razie jakby coś było nie tak ... można w ciemno brać.Exori to była kiedyś popularna, ale i z drugiej strony nie taka znowu tania firma w Niemczech.Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 15 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Moja pierwsza wędka dwuręczna to był Exori 14' #9. Bardzo fajny kij, a sprzedałem go jedynie dlatego że pojawiła się okazja kupić GT4 13' #9 za niewielkie pieniądze. Teraz używa go mój kumpel, który sobie chwali tą wędkę, porządnie wykonana, korek lepszy niż w moim Visionie. To fajna firma, kolega miał 9' #5, również nie można było się do niczego przyczepić. Ostatnio pojawiły się ich wędki w śmiesznych cenach. Pewnie bym tego szklaka wziął, ale kompletnie nie widzę dla niego zastosowania w moim łowieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 15 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 (edytowane) jeszcze o winstonach. własnie wróciłem z tygodniwego łowienia w BC.cel był jasny - złowić steelheada na muche. udało się, ale nie było łatwo. ogolnie 6 dni łowienia po 10h, w różnych warunkach pogodowychoperowałm winstonem boron III TH 13'6'' #8 sparowanego z danielssonem control.używałm skagitu ( rio i airflow) 600gr z tipami T14 10ft.łowiło się kapitalnie. wędka praktycznie rzuca sama, długo i z piękną petlą. ręce nie bola i żeby nie zimna woda w której ciężko wytrzymać to moża byc tak cały czas. holowanie ryb też ezproblemowe, ale to raczej oczywistegenialny kij, naprawdę. używałm głownie double speya i snap T. pozdrówka Edytowane 15 Października 2016 przez peresada 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 15 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Dziękuję Kolegom za podpowiedzi i sugestie, jednak szklaka już zamówiłem. Eagle Clow, 8 stóp, AFTM 5/6, żółtek, znany raczej i tani. Ponoć kultowy w Ameryce. Nie wiem, kiedy dojdzie. Będzie w rękach, nie omieszkam się pochwalić. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.