Skocz do zawartości

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze prośba, już o tym wspomniałem w wątku Roberta o wędziskach, a mianowicie sprawmy umieszczając zdjęcia by nie znikały po jakims czasie.

Przeglądałem wątek szukajac pięknie zbojonego blanku który gdzieś tu był - pamiętałem śliczne zdjęcie i niestety - zniknął :wacko:

pozdrawiam - Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczyłem foty w archiwum na kilku dyskach... Nowa strona (andrzejstanek.pl) która powstaje od kilku miesięcy będzie zawierała wszystko co przeminęło, moje Wasze facjaty również...  ;)

Ciekawostka z wczoraj, te drzewa w piątek jeszcze stały, koledzy z Klubu BOBRA torują ścieżkę do odrzutu muchówką... Znają moje myśli a jeziorko bardzo urokliwe.  :)

 

 

03_zpsrshgeiup.jpg

 

04_zps5bhclvcx.jpg

 

(wiem to nie muchówki w razie czego Mod kasuj...)

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kasuj, nie kasuj- raz nie zawsze. Nie o facjaty chodziło Endriu, raczej o foty rzeczy których już nie mamy. Piękne zdjęcia klasyków Które pewnie pamiętasz i wiele innych. Zaglądając do starych wątków zawsze imponuje mi kontynuacja, harmonia, no po prostu dorobek jbait a więc i nasz. Takie foto dziury smucą. Tak więc apel- może nie hipersuperżyleta na krótko tylko coś akceptowalnego na dłużej? Piękny blank wrócił- dziękuję Pawle artysto, może i reszta? Pozdrawiam Endriu - piękne kije które do czegoś mnie zainspirowały....Ale o tym później

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, po prostu rozwaliłeś system podpisem "fotka z telefonu".

Ten podpis, pomijając oczywistą jakość kompozycji i klimat zdjęcia,

wskazuje na świadomego narzędzia profesjonalistę.

 

Też jestem zaskoczony telefonem i możliwościami które oferuje współczesna technika. Miałem kupować mały aparat na ryby, rower i dylemat czy jest sens. Podpis jest świadomą prowokacją...  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, dzięki. Łowiłem tym kijem ok. 20x w tym roku.

Polecam ten profil rękojeści z czystym sumieniem do sucharowego kija. Robię w górach 2-3 km rzeki pod prąd,

cały czas podając suchara, ręka po takim dniu ma się doskonale.

Joan Wulff używa na filmikach kija w podobnej konfiguracji (z downlockiem). To chyba WT?

https://www.youtube.com/watch?v=V5iZYQIvFug

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, dzięki. Łowiłem tym kijem ok. 20x w tym roku.

Polecam ten profil rękojeści z czystym sumieniem do sucharowego kija. Robię w górach 2-3 km rzeki pod prąd,

cały czas podając suchara, ręka po takim dniu ma się doskonale.

Joan Wulff używa na filmikach kija w podobnej konfiguracji (z downlockiem). To chyba WT?

https://www.youtube.com/watch?v=V5iZYQIvFug

Zwróćcie proszę uwagę na wcięcie, odcisk dla kciuka widoczny w pierwszych chwilach filmu.Joan sygnowała przed laty serię Winstonów z  taką właśnie rękojeścią. Pamiętam, że drobne zmiany w kształcie korka, opis i coś tam chyba w kwestii pokrowca podnosiły koszt wędziska o kilka procent.

pozdro-P.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenna obserwacja Pawle, można znaleźć na kilku serwisach kije z serii JWF. To wcięcie może być bardzo dobrym tweakiem.

Gdy już namówię Cię do uzbrojenia fajnego blanku zrobimy ten eksperyment. :)

Problem jeden-co tu by jeszcze uzbroić gdy za tzw, "szafą" las?

No może jakiś z axis 9/4?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem w końcu przekonać się ile ważą moje Z-Axisy i wrzuciłem je na wagę. Z-Axis 490 - masa kijka 91 g, model 596 - 99 g. Zatem nie są to olbrzymie masy wędzisk, całkiem dobrze te "dziadki" wypadają.

Dzięki temu mają trochę mięsa a nie papier 70 gram z 9' #4 uzyskać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem w końcu przekonać się ile ważą moje Z-Axisy i wrzuciłem je na wagę. Z-Axis 490 - masa kijka 91 g, model 596 - 99 g. Zatem nie są to olbrzymie masy wędzisk, całkiem dobrze te "dziadki" wypadają.

I to wcale nie jest zły wynik, dla porównania najnowsze dziecko Loopa Cross SX, w konfiguracji 5100, co prawda pół stopy dłuższy, ale 120 g, ten sam 590 98g   :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem przekonać się na ile prawdziwa jest teza ze wędki im bardziej współczesne tym chudsze i też zważyłem kilka kijów. I tak sage XP 4100, custom, przezbrojony na leciutko przez Michała Migasa 101g, zaxis 596 fabryczny 101g, sage one 696 custom z fb, morskie zbrojenie, przelotki oversize, 109g, TFO BVK 690 z fb fabryczny 94g.

 

Biorąc poprawkę na różnice w klasach i długościach, różnice w masie wydają się nieznaczne. ..

 

Oczywiście pozostaje jeszcze rozkład masy na długości, czyli tzw swing weight ale to już nie tak łatwo sprawdzić.

Edytowane przez mack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ostatecznie liczy się jednak swing weight blanku. Nawet jak odciążyć masę całkowitą kija przez użycie lekkich komponentów w dolniku, to jeśli blank ma wysoki sw, to i tak gotowy kij będzie też "leciał na pysk" i trzeba to będzie równoważyć cięższym kołowrotkiem...

 

Znalazłem w swoich kijach stareńką perełkę jeśli chodzi o masę. To Redington CPS, jeszcze z czasów zanim Sage wykupił Redingtona i zapewne w ramach strategii plasowania produktów, zabronił im oferować kije co najmniej równie dobre jak Sage za konkurencyjną cenę...

Ten stary Redington w klasie #8 (!) przy długości 9'6" waży ... 107g! To się nazywa lekki kij...

 

A firma Redington?

No cóż robi teraz dobre ... wodery.

post-49824-0-13639400-1511899320_thumb.jpg

Edytowane przez mack
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ostatecznie liczy się jednak swing weight blanku. Nawet jak odciążyć masę całkowitą kija przez użycie lekkich komponentów w dolniku, to jeśli blank ma wysoki sw, to i tak gotowy kij będzie też "leciał na pysk" i trzeba to będzie równoważyć cięższym kołowrotkiem...

 

 

Potwierdzam, finalna waga dobrze wyważonego zestawu-to decyduje. :good:

Leciutki uchwyt w długim mocnym kiju to ściema, choć katalogowo-sukces ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Starsze kijki wcalenie były takie ciężkie jak by się mogło obecnie wydawać.

Mam dwa kijki ABU Garcia Custom Graphite z przełomu lat 80/90 i ważą na ten przykład poniżej 100 g. A to żadne tam trojeczki czy czwóreczki przecież - cięższy z nich 8'6 #6-7 waży 98 g.

A uchwyty właśnie robiły w kijkach z tamtych lat taką wagę w przeciwieńświe do dużo większych rączek z korka, który w dodatku był zbity,gęsty, masywny i cięższy niż obecnie. W porównaniu z dzisiejszymi, same uchwyty były bardzo małe, delikatne i wykonane z czystego aluminium, co najwyżej anodowanego tylko.

Obecnie mam wrażenie że jak nie ma okazałego śrubunku i wydatnego mocowania kołowrotka to kij jest na starcie już mniej popularny i skazany na niepowodzenie ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak jak piszecie, oby nie leciał na buzię... ;)

 

No tak, ale ostatecznie liczy się jednak swing weight blanku. Nawet jak odciążyć masę całkowitą kija przez użycie lekkich komponentów w dolniku, to jeśli blank ma wysoki sw, to i tak gotowy kij będzie też "leciał na pysk" i trzeba to będzie równoważyć cięższym kołowrotkiem...

Zgadza się, ale w tym miejscu mówimy o wyważeniu kija a moja dygresja dotyczy finalnej wagi,

gdzie jest spory margines manewru. Blank sam z siebie musi mieć zachowane proporcje również wagowe, balans.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zestaw jest dobrze wyważony to 20 gram w lewo czy prawo nie robi mi różnicy. Aktualnie łowię tylko na zaporówce streamerem, pieszczot nie ma. Trzeba pomachać dymając a jak się zmęczę, łapka zaboli to pauza, siadam łykam browarka lub kawusię z wkładką i ruszam dalej do boju. Nikt mnie z czasu nie rozlicza, normy sobie sam ustalam. Sucharowcy to mają pod górkę, naparzają cały dzień aż do zachodu słońca a i w nocy dalej machają z przyzwyczajenia...  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdopingowaliście mnie, dobrzy ludzie  ;)  i zważyłem kilka swoich kijków:

Batson RX7+ 9' #6 - 113g

Batson Eternity2 9' #5 - 100g

Fishningart Ventus F 9'6" #6 - 112g

 

Obie szóstki z dopalaczami, rękojeści full wels.

Oba Batsony mają dość ciężkie uchwyty. Oba z nickel silver i drewienkiem. Dałoby się zejść spokojnie 10-15g z wagi ... ale po co? Jakieś aluminiowe szkielety i inserty węglowe? Nieee!

 

I jeszcze dorzuciłem Batsona RX7+ 9' #8 - 125g

i T.L. Johnson LX2 9' #4 (a trafił się na jebaju za małe pieniądze, tom wziął. Fajny badyl wyszedł.) - 86g

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, finalna waga dobrze wyważonego zestawu-to decyduje. :good:

Leciutki uchwyt w długim mocnym kiju to ściema, choć katalogowo-sukces ;)

To zależy na ile wiedzy ma kupujący, na ile wieży w katalogowy bełkot i daje się ponieść 'pozytywnym' emocjom.

Dla mnie zawsze liczy się zestaw, do długiego lekkiego ale mimo wszystko źle wyważonego kija idzie 260 gramowy opti runner i jest ok ????????.

Ważne żeby robić to świadomie żeby później kaca zakupowego nie czuć.

tomaszek11

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...