mack Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Dla mnie zawsze liczy się zestaw, do długiego lekkiego ale mimo wszystko źle wyważonego kija idzie 260 gramowy opti runner i jest ok .To chyba do DH... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 To zależy na ile wiedzy ma kupujący, na ile wieży w katalogowy bełkot i daje się ponieść 'pozytywnym' emocjom.Dla mnie zawsze liczy się zestaw, do długiego lekkiego ale mimo wszystko źle wyważonego kija idzie 260 gramowy opti runner i jest ok .Ważne żeby robić to świadomie żeby później kaca zakupowego nie czuć.tomaszek11 Opti Runner z olinowaniem waży około +280 gram. Loop w swoich katalogach zaniżał wagę młynków. Niezły ubaw miałem weryfikując to w domu, katalog jedno a moja waga co innego. Chyba była źle wytarowana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Wydaje mi się ze w nowych katalogach juz to poprawili i Runner (pusty oczywiście) waży teraz 233g - czy ta waga jest dalej zaniżona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Z tego co pamiętam miał około 240 gram. Dwa lata temu rozstałem się z tym młynkiem. Przyznam - był fajny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 28 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 (edytowane) Takie uwagi -esencja wątku.Brawo! Trzeba weryfikować utarte poglądy, katalogowe, czy pochodzące z opisu umieszczonego na samym wędzisku informacje, tworząc prawdziwe kompendium wiedzy.To niby szczegóły, może średnio istotne, lecz w mym pojęciu z odpowiednią dyscypliną prowadzony wątek poradniczo-sprzętowy powinien znaleźć się na każdym forum hobbystycznym,Nawiasem mówiąc będę musiał skorygować pierwszy, założycielski post, bowiem wędzisko które zawsze uważałem za WT jest najprawdopodobniej dużo wcześniejszym modelem preIM6. .Usprawiedliwieniem fakt, że to prezent, ale usprawiedliwieniem lichym...niedostatek wiedzy i tyle...chyba Edytowane 28 Listopada 2017 przez Paweł Bugajski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Już kiedyś pisałem o tym kiju; http://jerkbait.pl/topic/47952-najlepsze-w%C4%99dzisko-muchowe-subiektywny-ranking-u%C5%BCytkownik%C3%B3w/page-42 Scierra A.N.T. #8 i 9'6" osprzęt tytanowy blank nowozelandzki CD waga 110 gram 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 28 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Wydaje mi się ze w nowych katalogach juz to poprawili i Runner (pusty oczywiście) waży teraz 233g - czy ta waga jest dalej zaniżona? Zerknąłem na stronę Loop-a i Evotec G4 5/8 waży według katalogu 180 gram, natomiast mój egzemplarz w realu miał ponad 200. Firma która dobrze, bez ściemy podaje parametr wagi to Danielsson. Kilka różnych modeli przeszło przez moje ręce i każdy ważył tyle co zdeklarowane na stronie. Gdybym miał ponownie kompletować sprzęt to Danielsson jest pierwszy na liście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Zajrzałem na ten założycielski post Pawła, tak gwoli przypomnienia.Wędeczka super...i... z prawdziwym kołowrotkiem muchowym Masz go jeszcze? Ach, był moim marzeniem, ten kręciołek, i jakoś tak wyszło, że nigdy nie trafił w moje ręce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Wydaje mi się ze w nowych katalogach juz to poprawili i Runner (pusty oczywiście) waży teraz 233g - czy ta waga jest dalej zaniżona?Niestety tak, pusty Runner waży równo 260 i w 'konfiguracji' pod #7 waga pokazuje 300.Dużo... niedużo.Pasuje idealnie pod 10 stopowego crossa.Ale to prawda, loop lubi troche oszukać i jest to chyba największa 'wada' tej firmy, z dwóch, trzech które znam ????.tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Dla mnie loop to kilka na prawdę dobrych produktów ale przede wszystkim genialny marketing. Pod tym względem wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Oni uczynili z używania ich produktów styl życia i widać ze jednak Loop Army rośnie w siłę na całym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 widać ze jednak Loop Army rośnie w siłę na całym świecie....oficjalnie się nigdy do tego nie przyznam.☻tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 (edytowane) Niestety tak, pusty Runner waży równo 260 i w 'konfiguracji' pod #7 waga pokazuje 300.Dużo... niedużo. Jak dla mnie do jednorocznej wędki, to jest o wiele za dużo.Wspomniany przez ciebie Danielsson, model L5W 8twelve, który waży 229g, wyraża idealnie moje crossy 13'6" #9 i 13'2" #8. Jak to możliwe, żeby sporo cięższy Runner wyważał dobrze jednoręczny kij #7? Edytowane 29 Listopada 2017 przez mack 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 29 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Zajrzałem na ten założycielski post Pawła, tak gwoli przypomnienia.Wędeczka super...i... z prawdziwym kołowrotkiem muchowym Masz go jeszcze? Ach, był moim marzeniem, ten kręciołek, i jakoś tak wyszło, że nigdy nie trafił w moje ręce.Niestety sprzedany, Był długo ze mną i świetnie składał się z wędziskiem ultralite, ale warkot terkotki już zbytnio drażnił moje ucho .Miałem tego świetnego sprzętu multum....Zamieniłem kołowrotki na nowe, cichsze, wędziska zaś na travele . 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 (edytowane) A ten przystojny Hardy z prawej, milczek podarowany przez Pawła ciągle jest piękny i młody i znalazł nowe, przytulne gniazdko. Edytowane 29 Listopada 2017 przez Marszal 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Tylny panel i maszyneria to było coś. Do tej pory przyciągają wzrok. Kołowrotki Pawła... 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 29 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Zestawić taki kołowrotek z wędziskiem sprzed powiedzmy 30 lat i zestaw Retro gotowy. Czasami można trochę "pod prąd" z takim Zestawem wyjść nad wodę i poczuć dawne klimaty. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 29 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Dzienx Endriu za wskrzeszenie fotografii serii "gold", nawiasem mówiąc nawet linka Hardy, była dedykowana ze względów kolorystycznych do tej serii.Do tego wędzisko serii deluxe, kurcze, to było wizualnie "Perfect" A seria deluxe, burgundowe wędziska z Anglii w lekkich modelach -miód.Poluję na smugglera 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 30 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2017 Tak, prosty hamulczyk sprężynowy, bo więcej tak naprawdę nie potrzeba.W ogóle facta notoria non exigent probationem.Odpadają rozważania o szczelności układu hamulcowego, bo takim można mieszać w wodzie, nawet zmąconej, i nic. No, ale postęp musi być, pakiety podkładek dociskowych z różnych materiałów, chronione przed kontaktem z wodą przez odpowiednie uszczelnienia, oto miara postępu, ergo: nowoczesny, świadomy muszkarz musi iść w tym kierunku.Jasne, zakupiłem tego typu nowości zaraz jak się pojawiły na rynku. Tylko nadal łowię z ustawionym hamulcem niemal na minimum, ot, tyle, aby gwałtownie wyciągnięta linka nie powodowała niekontrolowanych obrotów szpuli i poluzowania linki, czasem splątania sznura. To wszystko.Oczywiście mam na myśli wędkowanie rzeczne, klasyczne. Na morzach nigdy nie łowiłem. Zresztą, sam opór linki w wodzie wystarcza do szybkiego zmęczenia ryby. Ja tak łowię od trzydziestu lat. Natomiast szukanie nowości i fascynacja tymi rozwiązaniami jest jak najbardziej pozytywna. W końcu trochę, lub więcej niż trochę, radości, nie da się przeliczyć na pieniądze. Cieszmy się zatem z zakupów. Teraz widzę, że chyba pomieszały się wątki wędzisk z kołowrotkami, mnie to jednakowoż nie przeszkadza... Pozdrawiam kolegów. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 30 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2017 A ja grzebię w necie szukając inspiracji do uchwytu kija pod szczupaki (IGNIS #8 9’6”). Wymyśliłem sobie ciepły dolnik w stylu kijów spey, stąd często przeglądam galerie typu speypages.com lub podobne. Cudeńka ludzie robią, korek-drewienko-metal, oczy skrzą z zachwytu. Krzysiek będzie miał nie lada orzech do zgryzienia... Ryszard - click-i są fajne. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 30 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2017 Temat wyważenia wędziska, a to związane jest z wagą jego elementów wywołał rzeczywiście propozycję zastosowania odpowiedniego kołowrotka. Ale to wątek o wędziskach i tak niech pozostanie( jeśli mogę prosić ). Ważne, że nie sprokurowaliśmy tu sobie komisu i w miarę trzymamy azymut! Proszę o nowe recenzje, szczególnie popularnych kijów dostępnych od ręki. Kiepsko to ogarniam, znów szykuję opis strasznej ramoty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 (edytowane) Zatem kolejne dane dotyczące masy wędzisk. Pozwoliłem sobie zważyć kolejne wędziska i oto wyniki siódemek:Winston B3x #790 - 107 gWinston NEXUS #790 - 95 gSAGE Xi3 #790 - 105 g A szóstki:Winston B3x #696 - 99 gSAGE ONE #690 - 77 g. Jak widać po wynikach SAGE Xi3 #790 i Winston B3x #790 mają podobne masy ale są to zupełnie różne wędziska. Zaskakująca jest masa Nexusa.Jeśli chodzi o "szóstki", SAGE ONE to dobre, lekkie wędzisko, którym świetnie się łowi. Ma moc i jest szybkie ale pod rybą odpowiednio spolegliwe. Winston B3x #696 jest znacznie cięższy ale wynika to z długości. Jednak przy zwiększeniu długości zmiany zachodzą w dolnej części wędziska i stąd ten istotny wzrost masy.Winston jest troszkę bardziej spolegliwy względem ONE'a, pod obciążeniem pracuje głębiej w dolniku. Ale obydwa są świetne. Jeszcze jedna uwaga, myślę że bardzo ciekawa. Winston NEXUS, pomimo że najlżejszy z "siódemek", jest bardzo dobrze wyważany Danielssonem L5W 6nine podczas gdy ten kołowrotek jest troszeczkę za ciężki do wyważenia Winstona B3x #790 i SAGE Xi3 #790, pomimo ich większej masy całkowitej. Oznacza to, że dwa ostatnie swoją masę maj skoncentrowaną raczej w dolnej części wędziska natomiast NEXUS charakteryzuje się chyba bardziej rozłożoną masą na całej długości. Edytowane 3 Grudnia 2017 przez Marszal 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zakładam, że sama waga jest ok, więc najbardziej zaskakująca jest waga Xi3 !!!!Dla porównania:BIIIX 590 - 88grCross 690MF - 97grCross 7100F (bardzo F) - 125 Ale cross #6 trzymany w ręce sprawia wrażenie lżejszego niż Winston.tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Biorąc do reki Winstony B3x 790 i Nexusa, też odnoszę wrażenie że Nexus jest cięższy. A tutaj niespodzianka ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Cross ma specyficzny uchwyt (waga), zapewne dobrze balansuje się z blankiem stąd nie leci na pysk, sprawia wrażenie lżejszego. Podpinając kołowrotki dostajemy odpowiedź na wszystkie pytania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bezi Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Marszal, a jak się ten Nexus spisuje? Popełnisz ze 3zdania na jego temat? Bo rozmyślam nad 590. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.