Radek79 Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Wywalić całą linkę to nie problem.Gorzej utrzymać ją w powietrzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łowię-bo-lubię Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 ...muchowych i londonnych okoliczności zazdraszczam cokolwiek...też szukam kija, który się pozna na moich nieumiejetnościach, jak dotąd i sam wywali całą linkę ;-)Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma[emoji4] mi brakuje natomiast polskich lasów i małych górskich potoczków, nawet tych bezrybnych[emoji4][emoji6]A co do szukania kija, to te poszukiwania czasami sprawiają większą satysfakcję, niż samo kupno i późniejsze łowienie[emoji3] Pozdrawiam Sent from my iPhone using Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma[emoji4] mi brakuje natomiast polskich lasów i małych górskich potoczków, nawet tych bezrybnych[emoji4][emoji6] Wolę "kanały" z pstragami 50+ jedzącymi od czasu do czasu suchą, niż najpiękniejsze puste górskie potoki na których możesz spacerować bez wedki. Chyba że nadzieję masz tak niesamowicie silną to weź. Lepiej jednak wziąć kiełbaskę, aparat i ... piwko. ???????? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 (edytowane) Wywalić całą linkę to nie problem.Gorzej utrzymać ją w powietrzu.Łowiłem kiedyś na suchą muchę nad niewielką rzeka w Irlandii. Przypatrywał mi się straszy pan. Chyba farmer, bo dookoła łąki a niedaleko niewielka zagroda. Więc machałem tą wędka susząc muche, kiedy jegomość rzucił celnie że w powietrzu to ja pstrąga nie złowię [emoji16] Pozdrowka Edytowane 24 Marca 2018 przez peresada 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Dzięki Grzesiu (@Grzegorz 78) za fajną relacje, a także za osobisty akcent. Zazdroszczę świetnej imprezy i sfinalizowania jej zakupem. Serdeczności. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Wywalić całą linkę to nie problem.Gorzej utrzymać ją w powietrzu.A tak na marginesie ....., ciężko wywalić całą linkę bez uprzedniego utrzymania jej w powietrzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łowię-bo-lubię Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Dzięki Grzesiu (@Grzegorz 78) za fajną relacje, a także za osobisty akcent. Zazdroszczę świetnej imprezy i sfinalizowania jej zakupem. Serdeczności.Nie ma sprawy Robert[emoji4]Pozdrawiam. Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A tak na marginesie ....., ciężko wywalić całą linkę bez uprzedniego utrzymania jej w powietrzu.No właśnie nie,bo linkę można wywalić w dwóch trzech międzywymachach.Ale utrzymać dłuższy czas takie lasso w powietrzu to już nie tak łatwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Łowiłem kiedyś na suchą muchę nad niewielką rzeka w Irlandii. Przypatrywał mi się straszy pan. Chyba farmer, bo dookoła łąki a niedaleko niewielka zagroda. Więc machałem tą wędka susząc muche, kiedy jegomość rzucił celnie że w powietrzu to ja pstrąga nie złowię [emoji16] PozdrowkaOczywiście...dlatego te świstania sznurami nad naszymi wodami są bardzo zabawne.Pach,pach(ewentualnie jeszcze raz pach) i mucha na wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATIQUES Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Cześć, wczoraj był test Winstona:) Tak jak myślałem nie rozczarowałem się, używałem linki w klasie kija i w 6 klasie tonięcia, łowiło się świetnie, dalekie rzuty nie problem:) kij szybki choć nie jest to sztywna pała co pokazał przy cholu:) bardzo dzobrze trzyma ryby na dwie zacięte dwie wycholowane:) mogę śmiało obalić stwierdzenie ze sx trzeba przeciążać połamania 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łowię-bo-lubię Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 No to gratulacje. Fajnie że kijek przypasował, a i rybki dopisały[emoji106] mi się może jutro uda wyskoczyć nad wodę[emoji4]Dzięki i pozdrawiam. Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Dlatego po to mamy móżdżek żeby myśleć a nie ślepo wierzyć reklamom czy panującym (nadchodzącym) modom.Rozsądek, przemyślenia, doświadczenie i wiarygodne dane techniczne same stworzą najlepsza opcję. Nie zawsze wizualną czy modną, ale wygodną i praktyczną.Pełna zgoda trout! Móżdżek bardzo ważny jest dla muszkarza(zachowanie równowagi itp), mózg zaś przy wyborze sprzętu, muchy i decyzji z kim i dokąd pojechać Powazniej zaś mówiąc nasz ranking choć nazwany subiektywnym zawiera bardzo wiele informacji OBIEKTYWNYCH, co czyni go zbliżonym, wręcz bliźniaczym w stosunku do wątku Roberta Bednarczyka o kołowrotkach muchowych.Nie do przecenienia są informacje o wadze kolowrotka z typowym dla jego klasy wypełnieniem( tu chyba Marszał poswięcił dla nas najwięcej wysiłku), ktore z wedzisk idealnie balansuje, jaki dzwięk wydaje przy zwijaniu i odwijaniu linki...Ktore wędzisko wbrew pozorom nie jest sztywne jak cholera, a które pomimo tego, ze jest bardzowieloczęściowe ugina się perfekcyjnie i nie rozluźnia się na złączach po calym dniu łowienia.Cieszę się, bo udaje nam się coś wartosciowego-pojawiaja się wnikliwe opisy uzupełnione zdjeciami, osobiste refleksje umieszczone jednak w kontekscie literaturowych opinii.Tu MATIQUES komentujacy uzycie Winstona... Zauwazam także( sygnały w korespondencji prywatnej), że zerkacie do poczatków watku, myslę, że kazdy z nowych komentujacych Kolegów nie straci czasu zerkając do pierwszych opinii, Jesli przez nastepne lata uda się utrzymać dotychczasowy sposob oceny, jesli na kazdej ze stron znajdzie się merytoryczna ocena nowosci lub staroci, a my powstrzymamy sie przed wielopietrowymi dygresjami dotyczacymi tematow pobocznych to ... pozdrawiam Paweł 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Cześć, wczoraj był test Winstona:) Tak jak myślałem nie rozczarowałem się, używałem linki w klasie kija i w 6 klasie tonięcia, łowiło się świetnie, dalekie rzuty nie problem:) kij szybki choć nie jest to sztywna pała co pokazał przy cholu:) bardzo dzobrze trzyma ryby na dwie zacięte dwie wycholowane:) mogę śmiało obalić stwierdzenie ze sx trzeba przeciążać połamania _______Pochwal się dystansami i linka jaka łowiłeś i wtedy może będziemy "obalać". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATIQUES Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A pewnie:) rzuty ok 20 metrów nie jest problem, a i całą linke jestem wstanie wyrzucic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
randomrodmaker Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Byłem, widziałem SX-a i szczęśliwego właściciela w akcji.Potwierdzam "obalone" mity na temat tego genialnego kijaszka.Po prostu petarda i konkretne "klocki" wyholowane...Gratulacje Mateusz! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Richi55 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Panowie wybaczcie ale nie rozumiem po co utrzymywać całą linkę w powietrzu.Mnie uczono dwa miedzy wymachy aby głowica wyszła poza wędkę,fru i linka wyrzucona. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Panowie wybaczcie ale nie rozumiem po co utrzymywać całą linkę w powietrzu.Mnie uczono dwa miedzy wymachy aby głowica wyszła poza wędkę,fru i linka wyrzucona.Czasem trzeba więcej niż dwa wymachy, ale w istocie jestem podobnego zdania. Wędkarstwo muchowe to nie air show, zatem czas kreślenia linką pętli na niebie zależny jest od odległości, na jaką chcemy podać przynętę. Taki jest mój, wysoce subiektywny pogląd, jak sądzę pragmatyczny. Oczywiście dotyczy to sytuacji łowienia w relatywnie niewielkich klasach na lekkie przynęty, bo ciężkim streamerem można wywalić linkę niemal do podkładu na dwa - trzy wymachy. Z góry przepraszam założyciela wątku - Pawła Bugaskiego, za udział w lekkim dryfie tematu. W sumie jednak ta dyskusja zrodziła się przy okazji polemiki o właściwościach rzutowych konkretnych wędzisk. Gdybym miał wyróżnić, którąś z moich wędek jako mającą najlepsze i najbardziej uniwersalne właściwości rzutowe to zdecydowanie wskazałbym Orvisa Heliosa 2 #6 długości 9’ o akcji fast. Można nią daleko podać suchą muszkę, co wydawało mi się początkowo mało prawdopodobne, bo akcja fast w tej klasie sugerowała sztywność blasku i jego bardziej streamerowe przeznaczenie. Jeden ze znanych i cenionych wędkarza powiedział mi w czasie testowania wędziska, że jest ono dziwne, w pozytywnym słowa tego znaczeniu, bo ma moc i jest szybkie, ale jednak zachowuje elastyczność charakterystyczną dla wędzisk o akcji mid. Uwielbiam to wędzisko - gdy wchodzę do wody i do końca nie wiem co zadziała - streamer, sucha, mokra czy nimfa - zawsze biorę tę „szóstkę”. Edytowane 25 Marca 2018 przez robert.bednarczyk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Robert, Orvis Helios 2 #6 długości 9' ma oczywiście na myśli. Jego ulubiony niebieski badylek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Robert, Orvis Helios 2 #6 długości 9' ma oczywiście na myśli. Jego ulubiony niebieski badylek.Dzięki za wspomożenie przyjacielu. Oczywiście, że walnąłem babola w tekście. Mój wpis powyżej dotyczy wędziska Orvis Helios 2. #6 długości 9’ o akcji fast. Pozwolisz Mariuszku, że wyedytuję, bo bałaganu narobiłem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Panowie wybaczcie ale nie rozumiem po co utrzymywać całą linkę w powietrzu.Mnie uczono dwa miedzy wymachy aby głowica wyszła poza wędkę,fru i linka wyrzucona.Oczywiście,że przy łowieniu nie ma co się bawić i sam tak robię,ale co innego jest wywalić linkę,a co innego utrzymać ją w powietrzu.Tu potrzebny jest kunszt.I zapewniam Was,że ktoś kto to potrafi to będzie umiał również szybko kłaść sznur w dwóch międzywymachach. Edytowane 25 Marca 2018 przez Radek79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 25 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Robert, Orvis Helios 2 #6 długości 9' ma oczywiście na myśli. Jego ulubiony niebieski badylek.Ach ten Robert i jego urwisy... Ale gdy trzeba położyć suchą i zaciąć w czas, gdy trzeba naprawdę snajperskiego strzału i wytrwałosci...patrzmy na Roberta. Zgrabny potok z Sanu. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Pablo .....kurczę, wielkie dzięki. Skąd w wytrzasnąłeś to foto, którego ja w swoich zasobach nie mam. Czyżby to był sierpień 2015 r. i potok, nad którym stałem chyba z gdzinę, bo miał w d.... moje wysiłki, aż w końcu na sporego szarego chruścika się nabrał ? Nawiasem mówiąc ten chruścik to był akt desperacji, bo takie wówczas nie latały. Na fotce mój kolejny ulubiony zestaw do sucharka - Orvis Helios 2 #4 długości 9’, akcja mid, kołowrotek Hatch Finatic 3 Plus i linka Rio Gold. Uwielbiam łowić na tego kija. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Witam.Przymierzam się do zakupu następnego wędziska. Niedawno wykonywałem rzuty próbne nad basenem p.poż. Początkowo im dalej tym "lepiej"?Po pewnej chwili,zastanowienie się PO CO ! Po "wywaleniu" całej linki + x m podkładu ledwo widziałem imitację muchy(antron w kolorze orange). Nad brzegiem rosnie drzewo z gałęziami zwisającymi nad wodą. Zaczęła się prawdziwa zabawa/poznawanie właściwości wędziska.Różne techniki, łacznie z rzutem "z pod kija".Odległość 6/8/10 m nieważne,ale radość z pracy "podajnika" linki . Trudno opisać radość. Mucha podawana pod zwisające gałezie.Rzut "równoległy", tak nazywam rzut po którym na wodę spada w kolejności: mucha,a nastepnie linka.Teraz jest "moda/trend" jak najdalej .Ja też w pewnym momencie uległem tej modzie.Na szczęście się opanowałem.Teraz już tylko radość z łowienia na normalnym dystansie Kłaniam się Marian. Edytowane 25 Marca 2018 przez marian-56 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łowię-bo-lubię Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) (...)Początkowo im dalej tym "lepiej"?Po pewnej chwili,zastanowienie się PO CO ! Po "wywaleniu" całej linki + x m podkładu ledwo widziałem imitację muchy(antron w kolorze orange)... Zgłaszam się pierwszy celem wytłumaczenia Łowie na jeziorkach na nimfy i buzzery, stosując zawsze indykator brań, dopierając kolor wełny w zależności od koloru wody/ pogody. Świetnie widoczny z dalekich odległości, tak w okularach, jak i bez. Tak łowiąc na wodach stojących najlepiej rzucać jak najdalej, tam, gdzie inni nie sięgają No i mucha w wodzie dłużej się moczy Używam New Zealand strike indicator. Dokładnie taki, jak na filmie.Pozdrawiam. Edytowane 25 Marca 2018 przez Grzegorz78 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Teraz jest "moda/trend" jak najdalej .Ja też w pewnym momencie uległem tej modzie.Na szczęście się opanowałem.Teraz już tylko radość z łowienia na normalnym dystansie Kłaniam się Marian.Jak sie umi rzucać stabilnie daleko to i bliżej lepiej się łowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.