Skocz do zawartości

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

Dobiegł końca mój tegoroczny sezon muszkarski - pierwszy, w którym zdarzało mi się zestaw muchowy zabierać nad wodę z pełnym przekonaniem i bez alternatywy w postaci spinningu w bagażniku. Coraz częściej udaje mi się w pełni cieszyć wędkowaniem, przezwyciężywszy warsztatowe ograniczenia. Dorobiłem się też z tego wszystkiego ulubionej wędki, dlatego zamknięcie sezonu postanowiłem uczcić wpisem w tym wątku.

 

Wędzisko marki, która kiedyś była must have, a dziś jest raczej passe i no go - Hardy Jet Sintrix. 9 stóp, do linki #6. Najdroższa gotowa wędka, jaką kiedykolwiek kupiłem, choć 300 Euro to i tak była gruba promocja; dziadowski korek zdecydowanie nie jest wart takich pieniędzy, reszta jednak cieszy oko stonowanym, eleganckim wykończeniem.

 

post-48419-0-09765100-1535714950_thumb.jpg

 

Będąc na etapie, w którym wciąż szukam wsparcia ze strony ustępliwego kija, jednocześnie zaczynając dostrzegać możliwości, jakie daje dynamika wędzisk opisywanych jako szybkie, znalazłem w nim salomonowe rozwiązanie - gnie się chętnie i głęboko, jak przystało na "mod-fast", jednak bardzo dziarsko wraca do pionu dzięki sprężystości materiału. Lubiłem takie spinningi, choć brylują raczej w rzutach, niż w precyzyjnym prowadzeniu przynęt, polubiłem i muchówkę. Kijek świetnie współpracuje z pływającą linką SA Mastery w klasie #6, i lepiej mu wychodzi (w moich wciąż jeszcze niezbyt wprawnych rękach) rzut jej niepełną głowicą, niż utrzymanie w powietrzu pełnych 14 metrów Rio Trout LT w tej samej klasie. Innymi słowy - chyba nie ma potrzeby go przeciążać, to prawdziwa #6. Większość mojego łowienia to suche muchy (raczej duże, na hakach 8-12), czasem poczeszę niezbyt ciężką nimfą, a wszystko to na dość  grubym przyponie (0,18, 0,15 w napadach finezji) - i w taki scenariusz wędka wpisuje się idealnie.

Edytowane przez Marvin
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marvin, bardzo fajna bezpretensjonalna recenzja!

Firma "H" ...cóż, jak widać nadal proponuje udane modele, choć przyznam, że sercem jestem z ich starociami.

 

 

post-46397-0-02145800-1535730211_thumb.jpg

 

 

 

To kolejny wpis proponujący wędzisko klasy 6 do różnych metod, do różnych zastosowań. Jestem podobnego zdania, mój uniwersalny kijek to 9 stopowa 5-ka.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przedstawiam nowy nabytek.Po wielu próbach "zdobycia" udało się.

Sprawdzony "w boju".Wedzisko do wszystkich metod połowu 

Zdążyłem na zakończenie sezonu pstrągowego.Połowiłem-główni aktorzy (pstrągi) wspólpracowali wysmienicie  :D

Złowiłem "całe wiadro" ;)

Mocne wedzisko .

Najważniejsze : ANI JEDNA RYBA NIESPADŁA

Trochę zdjęć poglądowych.

Pasują moje najlepsze kołowrotki  :)

Kłaniam się Marian

post-51629-0-84263600-1535804030_thumb.jpg

post-51629-0-56027900-1535804049_thumb.jpg

post-51629-0-13611900-1535804081_thumb.jpg

post-51629-0-11760800-1535804097_thumb.jpg

post-51629-0-21456500-1535804120_thumb.jpg

post-51629-0-25775800-1535804146_thumb.jpg

post-51629-0-26658300-1535804167_thumb.jpg

post-51629-0-57465700-1535804385_thumb.jpg

Edytowane przez marian-56
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza fotka gdzie na opakowaniu z materiałami widać napis "blank" raczej naprowadza na składaka. Napisu "LT-5" nigdzie nie widziałem. ????

Po przeczytaniu pierwszych zdań wpisu Mariana myślałem że to oryginalny kij, ale ten korek nie za bardzo mi pasował do firmowego. Dlatego spytałem.

 

A 5-skł? Nie wiem czy aż tak jest to każdemu potrzebne (nielicznym na pewno).

Chyba że kije 2/3/4 czy 5 składowe różnią się aż tak bardzo to może w końcu zaczniemy kupować patyki -nasto składowe które będą firmowi robione jak "klejonki". ????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że każdemu potrzebne? Ale czasem się przydaje, bo ludzie z tym po świecie latają i w przypadku Winstona nie specjalnie widać różnice pomiędzy 2, 3,4 i 5 składami. No i dobrze zauważyłeś. Chyba lenie nigdy tej -5 tki nie dopisywali. A składak ewidentny, bo w oryginale uchwyt dokręcany w górę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Na zdjeciach pokazalem ,że to składak z blanku, dla jasnosci Winston LT 8'9" #5 blank

Nie ja zbroiłem ,dlatego nie pisze nic na ten temat  :(

Chciałem takie mocowanie uchwytu kołowrotka ,aby pasował do kołowrotków które róznia się wagą z linka 167 gr/110 gr.

Wszystko jest nowe,korek też.

Wedzisko  po uzbrojeniu waży 102 gramy 

Wieloskład bywa potrzebny, dlatego taki znalazł się u mnie na wyposazeniu.

Dzieki temu dwa wedziska są na wylocie (T&T i HELIOS),będą wystawione.

Klaniam sie Marian

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że każdemu potrzebne? Ale czasem się przydaje, bo ludzie z tym po świecie latają i w przypadku Winstona nie specjalnie widać różnice pomiędzy 2, 3,4 i 5 składami. No i dobrze zauważyłeś. Chyba lenie nigdy tej -5 tki nie dopisywali. A składak ewidentny, bo w oryginale uchwyt dokręcany w górę. 

Leniom jachu to się nie chce zajrzeć do wcześniejszych opinii :P

Raptem cztery lata temu ...http://jerkbait.pl/topic/47952-najlepsze-w%C4%99dzisko-muchowe-subiektywny-ranking-u%C5%BCytkownik%C3%B3w/page-2

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywisty żart z tymi winstonowskimi leniami. Przeczytałem kiedyś cały wątek, bo nazwisko założyciela zobowiązywało i ze zwykłej ciekawości. Ale dla niektórych cztery lata to już mogą być wieki i strata czasu. No i potem nie wiedzą, że na hasło: LT odzew brzmi :5. :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Na zdjeciach pokazalem ,że to składak z blanku, dla jasnosci Winston LT 8'9" #5 blank

Nie ja zbroiłem ,dlatego nie pisze nic na ten temat  :(

Chciałem takie mocowanie uchwytu kołowrotka ,aby pasował do kołowrotków które róznia się wagą z linka 167 gr/110 gr.

Wszystko jest nowe,korek też.

Wedzisko  po uzbrojeniu waży 102 gramy 

Wieloskład bywa potrzebny, dlatego taki znalazł się u mnie na wyposazeniu.

Dzieki temu dwa wedziska są na wylocie (T&T i HELIOS),będą wystawione.

Klaniam sie Marian

Panie Marianie proszę nie traktować mojej uwagi o uchwycie, że coś nie tak, bo nie jak w oryginale. Bo przecież nie musi, a w tym przypadku uzasadnione kołowrotkami. Widzę, ze pierścienie w rękojeści mają 1/4 cala. Też takie wolę. Raz, że łatwiej wysegregować ładniejsze, a po drugie rękojeść stabilniej leży w dłoni i nie tak łatwo ulega przypadkowym wgnieceniom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Marianie proszę nie traktować mojej uwagi o uchwycie, że coś nie tak, bo nie jak w oryginale. Bo przecież nie musi, a w tym przypadku uzasadnione kołowrotkami. Widzę, ze pierścienie w rękojeści mają 1/4 cala. Też takie wolę. Raz, że łatwiej wysegregować ładniejsze, a po drugie rękojeść stabilniej leży w dłoni i nie tak łatwo ulega przypadkowym wgnieceniom. 

 

Witam

Nie jestem zadowolony z ksztaltu korka

Miał być "cigar"

Jest "western"

Kłaniam się Marian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i potem nie wiedzą, że na hasło: LT odzew brzmi :5. :)  

Nieprawda. Seria LT mimo tego, że jest najbardziej znana z pięcioskładów,

była również produkowana w 3-składzie. Poza tym kwestia down czy up lock uchwytu

była związana z indywidualnym zamówieniem klienta, co w żaden sposób

nie wpływa na "oryginalność" i seryjność kija.

Edytowane przez randomrodmaker
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że dla zdecydowanej większości skojarzenie jest takie, jak napisałem. Trójek było dużo, dużo mniej. Jeśli chodzi o uchwyty, to "sklepowe" LT od klasy 4 i wyżej (nie pamiętam jak było w pozostałych) miały UL. A gdyby ktoś sobie zażyczył całe czerwone omotki, to też bez problemu by zrobili. Jak wiesz zrobienie w pracowni wędziska identycznego z oryginałem nie stanowi żadnego problemu i to chyba zamyka sprawę. Śmieszą mnie ogłoszenia w stylu: poszukuję nitki w kolorze, o numerze, od producenta. Wędzisko wyprodukowane trzydzieści lat temu, producent nici dawno nie istnieje, ale ktoś musi mieć wszystko jak z fabryki. No i co poradzimy? Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz,

niestety znowu się nie zgodzę;)

Wątpię osobiście, by założyli na życzenie czarne omotki, ale zawsze można się "wyróżnić" i wymienić w pracowni....

W przypadku Winstona, nić to strzeżona tajemnica firmowa, jest produkowana wg ich specyfikacji,

i dostarczana w dużych szpulach.

Wiele osób głowiło się nad kolorem i typem (podejrzewam, że nylon po grubości) i nie widziałem kija z pracowni,

który byłby identyczny z oryginałem. Osobiście uważam kopiowanie współczesnych zielonych kijaszków za bezcelowe, bo zakup oryginału choćby z drugiej ręki jest tańszą opcją,

a ewentualne zniszczenia czy ubytki można wykonać u producenta. Poza tym w dobrym tonie jest zrobić z blanku kij podkreślający odmienność od fabrycznego,

ale to tylko moja prywatna opinia. Nie bez powodu naklejka ma słowo "blank".

Widziałem kity z oryginalnymi winstonowskimi uchwytami kołowrotka, przelotkami ale w żadnym nie było nici.

 

 

Inaczej sprawa wygląda z kijami sprzed ery Twin Bridges.

Stare kije z epoki San Fr. miały np. Gudebrod 00 nylon #290 (tan) i #337 (maroon).

Poszukiwanie i dostępność takiej informacji ma sens, bo są ludzie, którzy kije restaurują i zależy im na wierności oryginałowi,

co jest logiczne i zrozumiałe.

pozdrawiam serdecznie

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat miałem na myśli, że na czyjeś życzenie pewnie mogliby zrobić w całości z jednego z dwóch kolorów, których normalnie używali. Oczywiście, że większości przypadków taniej wyjdzie fabryczny. Chyba, że ktoś założy jakieś badziewiaste komponenty i nie chce dać pracowni zarobić. ;) Też uważam, że nie dlatego chodzi się z blankiem do pracowni, żeby mieć klona fabrycznego kijka. To takie problemy robią z tymi swoimi nićmi? A nie sprząta u nich przypadkiem jakaś młoda, sprytna Polka? :) No i spierajmy się, bo to dobra droga, żeby się czegoś nowego dowiedzieć. Jak kiedyś trafię ich szklaka z.Frisko., już będę wiedzieć, że potrzebny tan 290 i maroon 337. :) Pozdrowienia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna byłaby wędka, która nie strzeli z byle powodu, cena i półka nieważna. Immortal.

Same nie strzelają. Ciekaw jestem Krzysiek, ile w sumie złamałeś? Ale takich, które strzeliły nie z powodu nieszczęść w rodzaju przytrzaśnięcia drzwiami, uderzenia w twardą krawędź, wysunięcia się złącza, itp., czyli sytuacji, których producent nie przewidział. Cena, półka, materiał (no może te z włókien eko, typu leszczyna, pomińmy) bez znaczenia. To ile ich było?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...