Skocz do zawartości

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

A ja chciałbym mieć kija, który zachowuje się jak dwójka i szóstka jednocześnie, ugnie się pod jelcem, rzuci daleko linką #6, do streamera i na sieczkę, mod-slow, cztery części, immortal, 8'6" lub 9'0" i w sumie nie znam takiego kija.

 

Bliżej w każdym razie było do mojego ideału Batsonowi RX6 i Greysowi GR10 niż Winstonowi LT i Orvisowi Heliosowi. Nie wiem co może być dobre dla mnie. Miałem w łapie Echo Glass #4 i ekstrapolując sobie w wyobraźni na model #6 big water glass, może to by było to, a może nie. Wspaniałym kijem jest Dragon Viper Fly, ale jest (jak reszta moich ulubionych wędek) w dwuskładzie, a to jednak podróżniczkowi uwiera.

 

Orvis Superfine Glass #6, prawie to jest to. Prawie, bo brakuje mu tej lekkości i zwiewności, tak potrzebnej do jelców. W tej Polsce to nie można wędki poznać i kupić. Hej.

Edytowane przez Krzysiek Dmyszewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałbym mieć kija, który zachowuje się jak dwójka i szóstka jednocześnie, ugnie się pod jelcem, rzuci daleko linką #6, do streamera i na sieczkę, mod-slow, cztery części, immortal, 8'6" lub 9'0" i w sumie nie znam takiego kija.

 

Bliżej w każdym razie było do mojego ideału Batsonowi RX6 i Greysowi GR10 niż Winstonowi LT i Orvisowi Heliosowi. Nie wiem co może być dobre dla mnie. Miałem w łapie Echo Glass #4 i ekstrapolując sobie w wyobraźni na model #6 big water glass, może to by było to, a może nie. Wspaniałym kijem jest Dragon Viper Fly, ale jest (jak reszta moich ulubionych wędek) w dwuskładzie, a to jednak podróżniczkowi uwiera.

 

Orvis Superfine Glass #6, prawie to jest to. Prawie, bo brakuje mu tej lekkości i zwiewności, tak potrzebnej do jelców. W tej Polsce to nie można wędki poznać i kupić. Hej.

Orvis superfine glass 4

 

Ma wszystko co opisałeś [emoji6] oczywiście przy jelcach z linka 4 jak i przy lince 6 są pewne ograniczenia, musimy isc na pewne kompromisy bo bardzo komfortowe łowienie jelcy i bardzo komfortowe łowienie na duże muchy takim kijem z linka 6 to raczej abstrakcja.

 

Moim zdaniem ten orvis zakładając pewne kompromisy spełnia założenia kija na większe jelce i mniejsze szczupaki [emoji6]

 

 

Oczywiście jak wszystkie kije powyżej tysiąca maja wymuszoną gwarancję wymiany na nowy kij. Czyli tak na prawdę na wstępie płacimy za dwa kije.

Edytowane przez pafek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko szklak ma szansę.Problem z travelem.Ego zaczęło robić szklanne travele ale nie miałem okazji mieć tego w rękach.Nie pomnę teraz firmy,ale pisano o nie tu na forum robi robi szklaki travele ,firma jest mała ale to górna półka cena z tego co pamiętam to 1,5-2 tys.Mam takie wędki są to klejonki,niestety klejonki travela jeszcze nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałbym mieć kija, który zachowuje się jak dwójka i szóstka jednocześnie, ugnie się pod jelcem, rzuci daleko linką #6, do streamera i na sieczkę, mod-slow, cztery części, immortal, 8'6" lub 9'0" i w sumie nie znam takiego kija.

 

Zależy gdzie ma się ugiąć. Jeżeli sam szczyt to Loomis GLX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki sens łowić jelce wędką, która też da się połowić streamerem z linką "6"? Nie możesz sobie założyć, że dzisiaj jedziesz z delikatną wędką wyłącznie na jelce i całą resztę masz w d....e? Chcesz się pozbawić całej frajdy z łowienia?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki sens łowić jelce wędką, która też da się połowić streamerem z linką "6"? Nie możesz sobie założyć, że dzisiaj jedziesz z delikatną wędką wyłącznie na jelce i całą resztę masz w d....e? Chcesz się pozbawić całej frajdy z łowienia?

No ale się da. Trzeba tylko mieć linke 4 i 6 do orvisa. I polować na okazy jelca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki sens łowić jelce wędką, która też da się połowić streamerem z linką "6"? Nie możesz sobie założyć, że dzisiaj jedziesz z delikatną wędką wyłącznie na jelce i całą resztę masz w d....e? Chcesz się pozbawić całej frajdy z łowienia?

 Nie potrzebnie to rozkminiasz. Nie doszukuj się tu sensu i logiki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logika jest taka, że namiot 1-os Jack Wolfskin na plecy, jeden kij, raz rzeka główna, raz jelcowy dopływ - mała waga ekwipunku.

Tak się chyba nie da. Te 2 kije trzeba mieć. Chodzenie z dwoma rozłożonymi kijami nie jest wygodne, ale jeden roboczy i jeden zapas w tubie czy nawet samym pokrowcu to nie problem. Przynajmniej dla mnie ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logika jest taka, że namiot 1-os Jack Wolfskin na plecy, jeden kij, raz rzeka główna, raz jelcowy dopływ - mała waga ekwipunku. 

 Cóż to za różnica te dodatkowe 100-120 gramów w podróży? Przecież ten, którym akurat nie łowisz możesz zostawić w namiocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł Kij się nie nazywa ma na malowane na blanku V-Light wiec to chyba jego nazwa dostępne są wersje 2# 3# 4# ... aż chyba do 6# samo wykonanie jest nawet całkiem ok, korek również ładnie wyprofilowana szpachla, czego można oczekiwać od kija za 40$, ale dla kogoś jako dodatek kij do nauki bądź po prostu zapas kije mogą być ok. Niestety praca tych kijków rozmieszczenie przelotek jest chyba adekwatne do ceny ale łowić i rzucać się jak najbardziej da nawet udało im się z 20 lipasków przerzucić, tylko odczucia z holu i przyjemności nijakie ale nie dla każdego to będzie ważne kij jest tak samo skuteczny jak ten za 900 dolarów.  B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super - piszemy o kiju,ale jak się nazywa? Coś bliżej o nim?

Fota fajna, trzeba tekstu.

Nazywa się nijak ;) Bezpośredni import z Dalekiego Wschodu. Niewiele mogę napisać bo kijek kupiony dla syna (4 lata). Narazie rzucany na trawie przez małolata, jak nie miałem go komu zostawić na Vision Casting Days.

 

vision_polska_casting_days-13-1024x769.j

 

Kijek na swój debiut czeka aż Kondzio się trochę bardziej skoordynuje i będzie potrafił się skupić na czymś dłużej niż 5 min.

Edytowane przez hi tower
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dwa lata temu nabyłem żółtka Eagle Claw Featherlight 8 stóp, w klasie 5-6.

Bynajmniej nie mam zamiaru lansować go jako najlepsze wędzisko muchowe, co, mam nadzieję założyciel wątku mi wybaczy, ale zamieszczę taki

opis i wrażenia z połowu.

Zatem: po zakupie zabrałem żółtka nad wodę, z zamiarem łowienia na suchą, jesienną muchę. Cóż, rozczarowałem się, choć przecież

rewelacji nie oczekiwałem. Przede wszystkim nerwy rozstrajało mi rozłączanie się składów podczas suszenia muchy, co dziesięć minut dociskałem

elementy, bardzo mocno, a one jakoś nie chciały się trzymać. Porażka, jednak szklak powinien być łączony na spigot.

Tutaj szczytowa część wchodzi w dolnik. Zastosowałem pewną modyfikację, nastąpiła wyraźna poprawa, mimo to wędka na dwa lata została

urlopowana.

Tydzień temu, w te ostatnie piękne, słoneczne dni, wybrałem się na Rabę i jako jedyne wędzisko wziąłem rzeczonego żółtka.

Jedyne dlatego, aby przy rozstroju nerwowym nie pędzić do bagażnika po inną wędkę.

 

Pojechałem do Gdowa i postanowiłem schodzić w dół, kilka kilometrów, w końcu dysponowałem czasem.

Zacząłem od suchej. Kilka minut i dwa lipienie, niewielkie, około 30-centymetrowe, ale przecież nie na takie okazy przyjechałem :),

Ale z większym szacunkiem spojrzałem na Orła, zwłaszcza, że jakoś przestał się rozłączać.

Zszedłem wodą może trzy kilometry: duża płań, głęboko jak na Rabę, żerowania powierzchniowego nie widać.

Co prawda wędka do nimfy w żaden sposób nie nadaje się, jednakowoż, może z przekory, założyłem dwie nimfy, dość ciężkie, ale niewielkie.

Kilka przepuszczeń: wątlutkie branie, zacinam i czuję dużą rybę. Dalej standard, hol i na brzegu ląduje brzana, na pewno ponad 50 cm.

Nawet dobrze mi się holowało, mimo bardzo miękkiego kija, zwanego trafnie krowim ogonem. Brzana piękna, wspaniale wybarwiona,

mocna i zdrowa. Machnęła ogonem na pożegnanie...

No to łowię brzany, też fajne rybki, myślę.

Kilka metrów niżej na te same nimfy branie, ale takie walnięcie, jak czasem w strimera. Odjazd ryby, Hardy śpiewa tenorem, niezwykła dynamika.

Czyżby wielka brzana? Po kilku minutach widzę wojownika: tęczak, ale wielki i gruby jak lin. Kilka razy odbijał, a ja spoglądałem na muchówkę

i wpadałem w coraz lepszy humor. Dwie trzecie kija stanowiło linię prostą, skierowaną w kierunku wody, a ryba de facto była holowana dolnikiem :)

(Ortodoksyjni matematycy, nie denerwujcie się, wiem, co to prosta i znam jej definicję, napisałem tak dla lepszego zobrazowania pracy wędki, nic

lepszego nie przyszło mi do głowy). Gdyby nie gruby przypon, efekt holu były raczej niepewny.

Pstrąg wylądował na trawie, zapięty w nożyczki, piękny, gruby, bajecznie kolorowy, na pewno ponad 60 cm, może 65? Nawet chyba nie bardzo umordowany, bo pomknął jak strzała w kierunku nurtu.

 

Wniosek: żółtek raczej nie nadaje się do nimfy, można jednak sobie poradzić, choć o komforcie łowienia nie ma mowy.

Mimo to ten dzień będzie w pamięci, piękny, jesienny dzień i spore emocje.

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

SIerżant ... żółty kijek 8'#5/6 jest całkiem przyjemny ... do linek w klasach 6/7/8 i streamerów, wielkich pasikoni, ciężkich nimfowych tademów, tudzież największych mokrych much prowadzonych w najszybszym nurcie.

Diametralnie różny jest od niego krótszy 7'#5/6, który jest po prostu patykiem lżejszym, stricte klasowym i prawidłowo opisanym (w moim odczuciu).

A niby to samo, tyle że krótsze nieco ...  :rolleyes:

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...