Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników

[venom_666]

Zupełnie jak moja zielona Germina

[MATIQUES]

Szczerze nigdy nie widziałęm germiny, jak by kolega mógł wrzucić kilka fotek germiny i coś napisać o niej to porównamy czy jest taka jak Heirloom;)

[kleniarz]

#Matiques piękny szklaczek!!!Mam dokladnie tak samo ze swoimi starymi szklakami hardy-ego, spokoj i relaks nad wodą, lubię takie zwolnione tempo;) Pozdrowionka

Marcin

[venom_666]

Szczerze nigdy nie widziałęm germiny, jak by kolega mógł wrzucić kilka fotek germiny i coś napisać o niej to porównamy czy jest taka jak Heirloom;)

Zielona jest

[sierżant]

MATIQUES, wpis venoma 666 należy rozpatrywać w kategorii żartu. Te Germiny były chyba pierwszymi muchówkami

z pustego włókna szklanego na polskim rynku, stanowiły synonim nowoczesności, bardzo trudno dostępny.

Pamiętam, jak wyszedłem pierwszy raz z taką DDR-ówą, którą zastąpiłem klejonkę: ciężką, batowatą,odkształcającą się,

to pomyślałem, że jest to szczyt wygodnego łowienia. I szpanu.

 

Mati, jak się spotkamy w Gdowie, chętnie obejrzę tego Heirlooma w naturze, bo na fotkach prezentuje się znakomicie!

[venom_666]

a bo to Tałer napisał że wszystkie zielone patyki są za..biste

[MATIQUES]

Przecież nie obrażam się chciałem ten kolor porównać czy taki sam:)). Jak tylko pogoda dopisze to wybiorę się do Gdowa, na pewno milo będzie pogawedzic

[Forest-Natura]

Witam.

Sierżant ... mogę się mylić co prawda, ale pierwszymi pustymi muchówkami w DDR była niszowa marka Fiva. Niszowa z tego powodu że były to kije tylko muchowe (ale powtórzę - mogę się mylić), podczas gdy Germina była z początku marką spiningową, potem zaczęła też produkcję wędek teleskopowych i każdych innych. Fiva zniknęla z rynku i pojawiły się właśnie wtedy muchówki Germiny.

Posiadam taką muchową Fiv'ę i łowiłem nią jako bajtel (spławikowo), aż jej nie zepsułem, pozbawiając blanku przelotek muchowych na rzecz spiningowych, co nie było jednak dobrym pomyslem, bo miał bym w tej chwili oryginał ... potem zdjąłem te przelotki i założyłem z kolei do innego kijka.

Postaram się zapodać jutro zdjęcia tej wędki - jako ciekawostkę. Może ktoś jeszcze będzie mógł coś o niej napisać 

Pozdrawiam. 

PS. nie jest zielona ... brązowa ... 

Edytowane 17 Września 2019 przez Forest-Natura

[Fatso]

Mój drugi spinning (pierwszy, to klejonka), to Fiwa Nil. Pełny szklak 1,80 m, zielony zresztą :-). Później, w sklepach, był to dalej Nil, ale już Germina.

[jachu]

To nie tak do końca Ziechmowit było. Germina była takim państwowym molochem, który powstał w pierwszej połowie 70-tych i przejął praktycznie wszystkich wytwórców sprzętu z DDR. Fivę, np. rzemieślniczego Rileha (tego od kołowrotków Rex) i innych producentów producentów. Z pełnych szklaków (jeszcze białych) pamiętam Fivy Standard i Kongo (tego 2,1 m miałem), ale było ich więcej. Jak wspomniał Fatso te same przemalowane na dość ciemną zieleń i już z drucianymi przelotkami występowały jako Germiny. Pierwsze muchówki Germiny były zielone i miały metalową skuwkę. Podobnie jak ich pustościenne spinningi. Mój pierwszy (pusty, 1,8 m) spinning Germiny był właśnie zielony z metalową skuwką i miał niklowane przelotki. Ale kolega miał wcześniej identyczny w kolorze ciemnobrązowym, więc z tymi kolorami mogło być różnie i komuś mogła się trafić taka czekoladowa, pusta muchówka. Kolejne muchówki były już z połączeniem kielichowym i były czarne (z czerwonymi omotkami), następne takie szaro-niebieskie. Daj koniecznie zdjęcia tej brązowej Fivy. Pamiętam takie brązowe puste muchówki (i krótkie spinningi) łączone kielichem i jeszcze z końca 60-tych, które od PZW dostali nasi rzutowcy, ale jakoś zawsze uważałem, że pochodziły z Niemiec Zachodnich.

[Gość Mysha]

Miałem białą Five... i był to spinning. Sparowany z Forelka ????. Ale te nasze wspominki to chyba powinny być w dziale "Łowcy wędkarskiej historii" lub "Wspomnienia dziadków" ????

[Forest-Natura]

Witam.

Przeniosłem dalszą dyskusję do wątku o starszych kijkach muchowych ... 

Adminy pewnie zrobią to samo z paroma poprzednimi postami jak poprosimy - żeby było kompletnie.

Pozdrawiam.

Edytowane 18 Września 2019 przez Forest-Natura

[ryba7]

Witam, może ktoś ma jakieś informację na temat wędek Hardy Sirrus. Informacji na temat tej serii jak na lekarstwo..

[MATIQUES]

Sucha muszka to TMF. Witam od nie dawna łowi tym kijkiem i powiem tyle- rewelacja. W cale się nie dziwie że ta wędka ma tylu wielbicieli na całym świecie. Jest to jedna wędek które mają "dusze".Lekka, akcja medium pozwala na delikatną prezentacje. Łowienie  nią czysta przyjemność można  by tak "suszyć" cały dzień  Bajeczny kij

[Radek79]

https://www.yellowstoneangler.com/gear-review/2020-five-weight-shootout/

[kardi]

https://www.yellowstoneangler.com/gear-review/2020-five-weight-shootout/

Nigdy nie miałem Loomisa...

Może to czas by spróbować? Co sądzicie?

[mack]

Być może. Jeśli jednak tak, to raczej nie z powodu shootoutów YA. Ci goście są jak zdarta płyta, niski swing weight i mocno progresywne ugięcie to ich wzorzec kija 5wt... Święty Graal i Jądro Ciemności w jednym... Jak znajdą taki kij to podobno przekażą go do Sevres. Jednak pomimo ponad 99% zgodności kijów z czuba tabeli, raczej się to nie stanie szybko, gdyż biznes musi się przecież kręcić a rachunki płacić trzeba...

 

Patrząc na ewolucję deflection chart na przestrzeni lat, bardziej prawdopodobne, że z czasem wszystkie kolory flamastrów świata nałożą się na siebie tworząc zgodnie Jedyną Prawidłową Linię Ugięcia Uniwersalnego Wędziska Muchowego w Klasie Piątej, zaś YA zostanie najbardziej opiniotwórczym dealerem sprzętu muchowego. A kolega KD palnie sobie w łeb, lub zacznie grać w golfa...

 

Ps

Tez nie miałem nigdy GLoomisa, zazwyczaj kupuje kije wysyłkowo i zawsze się bałem ze mi się krzywy trafi

[randomrodmaker]

Scott G, Winston i Sage zamykają stawkę?

Ktoś traktuje poważnie te testy?

, dziękuję, postoję.

 

ps. całe szczęście, że mamy youtube, gdzie można obejrzeć kij w akcji, i wyrobić sobie zdanie np.:

[marian-56]

Witam

Pierwsze moje wędzisko ze stajni GLOOMIS to  9'#8 IMX. W połowie lat 90...tych zostałem szczęśliwym posiadaczem 

To było wędzisko uniwersalne "obsługiwało" linki od #4 do #9

Wędzisko "samo rzucało" Nawet lipienie wielkosci "żywca na sandacza" nie spadaly z wędziska

Jedyny "feler" dwuskład.

Dlatego sprzedałem  kilka lat temu. Do dzisiaj żałuję

Klaniam się Marian

[Radek79]

Scott G, Winston i Sage zamykają stawkę?

Ktoś traktuje poważnie te testy?

, dziękuję, postoję.

 

ps. całe szczęście, że mamy youtube, gdzie można obejrzeć kij w akcji, i wyrobić sobie zdanie np.:

https://www.youtube.com/watch?v=RtS6zTXXvbs

E tam w klasie #4 Winston Pure w zeszłym roku znalazł się na drugim miejscu,a zwycięzca zefirek już tu w #5 przegrywa.

Osobiście myślę że wiedzą co robią.

W #8 klasie króluje Meridan.

Ciężko im zarzucić stonniczość.

[mack]

Jakby wiedzieli to heliosy nie stały by tak wysoko

[Radek79]

Jakby wiedzieli to heliosy nie stały by tak wysoko

właśnie dlatego,że wiedzą to tak stoją

[Darek Płochocki]

Nigdy nie miałem Loomisa...

Może to czas by spróbować? Co sądzicie?

Warto spróbować Pawle.Łowiłem NRX LP#5 i w moim odczuciu to świetna wędka do suchej muchy.Od samego początku świetnie mi się rzucało. Zadziwiająco celnie i delikatnie. Nie potrzebowałem czasu żeby wczuć się w pracę wędziska.Podobnie miałem tylko z Sage VPS Light #4 i starą LL. Gdyby nie to że te dwie mają u mnie dożywocie pewnie skusiłbym się. Rzucałem też ostatnio Asquith #6 i #8 .Jest chyba jeszcze lżejszy niż w NRX LP.Na dalsze odległości rzuca się łatwiej na pewno.Tu z kolei miałem wrażenie że trzymam w ręku wędziska o klasę lżejsze.Połowiłem też NRX #10 i już wiem że jeśli tylko kolega zdecyduje się sprzedać to będzie moja Użyłem do niego linek Outbound #9 sink 3 i pływającą Pike/Muskie.Wcale nie ma się wrażenia że ta #10 to armata.Bez problemu nosiła prawie 20cm muchy.W raz z kołowrotkiem Orvis Hydros V ręku sprawia wrażenie lepiej wyważonej niż moja Sage Xi2.

[Gość Mysha]

Mam podobne wrażenia jak @Darek P. Rzucałem Asquithem #5 i #6. Swietne wędki. 

Edytowane 14 Stycznia 2020 przez Mysha

[mack]

Warto spróbować Pawle.Łowiłem NRX LP#5 i w moim odczuciu to świetna wędka do suchej muchy.Od samego początku świetnie mi się rzucało. Zadziwiająco celnie i delikatnie. Nie potrzebowałem czasu żeby wczuć się w pracę wędziska.Podobnie miałem tylko z Sage VPS Light #4 i starą LL. Gdyby nie to że te dwie mają u mnie dożywocie pewnie skusiłbym się. Rzucałem też ostatnio Asquith #6 i #8 .Jest chyba jeszcze lżejszy niż w NRX LP.Na dalsze odległości rzuca się łatwiej na pewno.Tu z kolei miałem wrażenie że trzymam w ręku wędziska o klasę lżejsze.Połowiłem też NRX #10 i już wiem że jeśli tylko kolega zdecyduje się sprzedać to będzie moja Użyłem do niego linek Outbound #9 sink 3 i pływającą Pike/Muskie.Wcale nie ma się wrażenia że ta #10 to armata.Bez problemu nosiła prawie 20cm muchy.W raz z kołowrotkiem Orvis Hydros V ręku sprawia wrażenie lepiej wyważonej niż moja Sage Xi2.

Tak jak pisałem nie rzucałem żadnym loomisem, natomiast miałem Xi2, którego uważam za najgorszy kij saga jaki znam, dlatego porównanie do niego dużo nowszych konstrukcji GLoomisa nie jest dla mnie za bardzo miarodajne. Jakby porównać do jakiegoś ona, methoda, x czy salta hd… Miałeś do czynienia z tymi kijami?