Bujo Opublikowano 19 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2024 Winston Boron B2x przynajmniej w klasach 5 czy 6 9' to bardzo nie udane wedki muchowe. Za 500 czy ciut wiecej mozesz kupic "stare" uzywki jak Batson rx6, rx7 czy CD ICT... Pewnie wiele innych mi nie znanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 19 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2024 Winston Boron B2x przynajmniej w klasach 5 czy 6 9' to bardzo nie udane wedki muchowe. Za 500 czy ciut wiecej mozesz kupic "stare" uzywki jak Batson rx6, rx7 czy CD ICT... Pewnie wiele innych mi nie znanychnieudane?dlaczego tak uważasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 19 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2024 Cóż..... ile osób tyle opinii.BIIX jak najbardziej zasługuje na to by pojawić się w wątku o najlepszych kijach. To na pewno jedna z lepszych robionych #5 i upływ czasu znacząco tego nie zmienia.Miałem BIIX i BIIIX w piątej klasie równocześnie przez dłuższy czas. Różnica była naprawdę bardzo subtelna na korzyść dynamiki BIIIX, co ciekawe nie przekładało się to istotnie na dystans i łatwość rzutu.Nie robiłem "matematycznych" testów na trawie, nad wodą z RIO Gold #5 obie to (prawie) genialne wędki do większej suchej. Pod warunkiem, że szukamy kija który ma być "rozsądnie uniwersalny", ma bezwysiłkowo rzucać, bezstresowo holować na 0,12 a także na 0,25 z dokręconym hamulcem.I jeszcze ma to coś co powoduje uśmiech przez cały dzień, nawet jak sześćdziesiątak spadnie Ci 3 sekundy po braniu to nie walisz Winstonem o kamienie :-)No ..... i ten kolor. CD ICT #5 wymieniona wyżej to zupełnie inna bajka. Fajny kij ale nawet RIO Grand w klasie 6 nie bardzo go gasiło."Laserowe" pętle i maksymalny dystans, w mojej opinii taki pomysł musiał mieć konstruktor. Fajny kij do streamera, linka 200 grainów w 6 klasie tonięcia to jego żywioł.Być może miało by to sens do dużych piankowców ale pod warunkiem że lubimy dużo mocy, szybkości, sprężystości. Wracając do Winstonów i pytania: "czy warto?"Chyba TAK. Ja, po upływie lat sprzedaż każdego Winstona oceniam jako duży błąd. Rynek wtórny zmienił się bardzo w ciągu ostatnich paru lat. Używane BIIIX sprzedawane są niemalże w cenie nowych z tamtych czasów.....Ceny poszły w górę nie tylko u nas. Pewnie to wpływ "tego wszystkiego" co dzieję się wokół nas a może też "zorientowaliśmy" się że nie ma tak dużej różnicy między dobrymi kijami robionymi 20 lat temu i teraz. Mówię o różnicy "nad wodą" nie w tabelkach i marketingowym bla bla bla producentów. W dobrym stanie, BIIX #5 za 1500 sam bym chętnie kupił......Może by "TE" ryby z tamtych lat wróciły....:-) tomaszek11 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 19 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2024 Witam.Tak wnosząc jakiś akcent humorystyczny do wątku ...Kije Winstona będą niedługo już prawnym środkiem płatniczym w naszym kraju - nie ma tygodnia żeby na flajfiszingowych giedach nie pojawił się jakiś Winston.Można nawet odnieść wrażenie że nikt nimi chyba nie łowi (bo szkoda), tylko obraca się nimi jak internetową walutą albo traktuje jako lokatę kapitału Liczył ktoś jak oprocentowane są Winstony ? Może warto zainwestować ? Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Kozdraś Opublikowano 19 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2024 Podobno tak został ściągnięty z USA pomijając kwestie czy kradziony czy nie itd.. czy sam kij wart jest takiej ceny? Czy jest sens wydać na niego 1500zl? Patrząc tylko pod kątem użytkowym, a nie kolekcjonerskim Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu TapatalkaPytanie czy to nie Batson z naklejką Winstona.Bo i taka historia tu na forum była.A jak był dobrze poskładany to dla laika trudne do rozróżnienia. Ja bym kija za 1 500 nie kupił, nie mając pewności że to oryginal i jakieś info o historii itdWinston za 500 czy 900$ to nie jaxon za 220 pln którego poktoeiec rozpada się po pierwszym wyciągnięciu z niego kija i który jsk się nie sprawdzi to skończy jako podpora do pomidora. Na flajfiszingu T&T za 1800 jest. Z pewnego źródła z historią, tubą, pokrowcem itdI szedł bym raczej tą drogą... Żeby nie zaliczyć kosztownej wpadki. Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Witam.Tak wnosząc jakiś akcent humorystyczny do wątku ...Kije Winstona będą niedługo już prawnym środkiem płatniczym w naszym kraju - nie ma tygodnia żeby na flajfiszingowych giedach nie pojawił się jakiś Winston.Można nawet odnieść wrażenie że nikt nimi chyba nie łowi (bo szkoda), tylko obraca się nimi jak internetową walutą albo traktuje jako lokatę kapitału Liczył ktoś jak oprocentowane są Winstony ? Może warto zainwestować ? Pozdrawiam.czasem jest tak, że kasa potrzebna na jakiś fajny wyjazdi trzeba coś sprzedać...tak było w moim przypadku, kilka razy ;-)a raz sprzedałem Winstona DH, bo to był czteroskład i do walizki mi się nie mieściłchoć teraz oczywiście żałuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Pytanie czy to nie Batson z naklejką Winstona.Bo i taka historia tu na forum była.A jak był dobrze poskładany to dla laika trudne do rozróżnienia. Ja bym kija za 1 500 nie kupił, nie mając pewności że to oryginal i jakieś info o historii itdWinston za 500 czy 900$ to nie jaxon za 220 pln którego poktoeiec rozpada się po pierwszym wyciągnięciu z niego kija i który jsk się nie sprawdzi to skończy jako podpora do pomidora. Na flajfiszingu T&T za 1800 jest. Z pewnego źródła z historią, tubą, pokrowcem itdI szedł bym raczej tą drogą... Żeby nie zaliczyć kosztownej wpadki. Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalkano właśnie o tym pisałemdziwne to, że bez tuby i skarpetymoże być kradziony również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Witam.Tak wnosząc jakiś akcent humorystyczny do wątku ...Kije Winstona będą niedługo już prawnym środkiem płatniczym w naszym kraju - nie ma tygodnia żeby na flajfiszingowych giedach nie pojawił się jakiś Winston.Można nawet odnieść wrażenie że nikt nimi chyba nie łowi (bo szkoda), tylko obraca się nimi jak internetową walutą albo traktuje jako lokatę kapitału Liczył ktoś jak oprocentowane są Winstony ? Może warto zainwestować ? Pozdrawiam.Szczerze to nie rozumiem fenomenu cenowego Winstona. Mialem kilka w reku, lowilem dluzsza badz krotsza chwila, fajne wedki, ale zaden nie zachwycil mnie jakos specjalnie. Osobiscie nie posiadam zadnego i pewnie nie bede. Od razu mowie, ze nie zwracam uwagi na jakosc wykonania (czy omotki sa idealne czy kolor blanku odpowiednio gleboki itp pierdoly). dla mnie liczy sie glownie wrtosc uzytkowa i stosunek tego co daje do ceny. Wieczysta gwarancja to mit wiec to tez mnie nie przekonuje. Ostatnio przegladalem kilka stron z testow w kraju, gdzie marka wedziska nie swiadczy o statusie wedkarza czy jego rzekomych umiejetnosciach. I powiem szczerze ze w zadnym z top 10 nie spotkalem Winstona, badz byl jeden dwa modele gdzie posrodku. Czy tylko polscy wedkarze sa tak najarani na ta firme ? czy moze te wszystkie zachodnie testy o kand d..y wsadzic ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 WitamPodobny fenomen wędzisk muchowych WINSTONA do fenomenu spinnigów St.Croix Kłaniam się Marian 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 WitamPodobny fenomen wędzisk muchowych WINSTONA do fenomenu spinnigów St.Croix Kłaniam się Marian. A zeby bylo smieszniej, ostatnio zakupilem SC Legent Elite - muchowke i naprawde fajnie mi sie tym lowi. #4. Nie boi sie zadnego wiatru taki dla mnie bardzo uniwesalny kij, i do zuka i do jetki na #18. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 (edytowane) A mi żaden Winston nie przypasował. Widać to sprawa gustu. A wędki bez historii i żadnego dokumentu bym nie kupił. Za duże ryzyko że gdzieś tam kradziona. Edytowane 20 Czerwca 2024 przez tzienkiewicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowalpk97 Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Koledzy, tak z czystej ciekawości. Jakie to ma znaczenie czy kij był kradziony czy nie? Co to zmienia? Pomijając kwestie moralne. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Koledzy, tak z czystej ciekawości. Jakie to ma znaczenie czy kij był kradziony czy nie? Co to zmienia? Pomijając kwestie moralne. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu TapatalkaPrzypuszczam, ze wielu wlasnie chodzi o te kwestie moralne. Zeby nie dawac zarabiac zlodziejom. Choc podobno, kradzione nie tuczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 Koledzy, tak z czystej ciekawości. Jakie to ma znaczenie czy kij był kradziony czy nie? Co to zmienia? Pomijając kwestie moralne. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalkaa tak wyobraźmy sobie, że jest kradzionyposzkodowany zapisał sobie numer kijai nagle na rybach widzi, że ktoś łowi Winstonemzagada, obejrzy sprzęt - a tu jego kijalbo obejrzy kij oparty o ławeczkę, jak właściciel ma przerwę, itd.i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 ......Podobny fenomen wędzisk muchowych WINSTONA do fenomenu spinnigów St.Croix .....Do kompletu i pełnego obrazu sytuacji należy jeszcze dopisać Stelle i Phenix'y w tytanach......Ci którzy odpowiednio długo i uważnie czytają, wiedzą, że też są do dupy......:-) A odrobinę poważniej, nie ma żadnego fenomenu. Kije jak kije, tak samo jak Sage, Orvis, Thomas czy klejonka od Artura Banachowskiego.Stoją w sklepach na tych samych stojakach, każdy kupujący może "pomachać" i wybrać sobie co bardziej mu pasuje. Czy to bordowy Igniter czy zielony Pure.Na tym to polega, tak jak chodzimy w różnych butach i jeździmy różnymi samochodami. Niektóre serie lub pojedyncze modele wyszły Winstonowi lepiej inne gorzej. I tak średnia w mojej oczenie stoi wyżej niż to co jest przeciętnie oferowane.Pewnie dlatego że wpisuje się dobrze w moje oczekiwania. I jeszcze..... ukradli Wam kiedyś kije nad wodą???Mi nie...... ale okradli Włochów którzy parkowali koło mnie na miejscówce w Słowenii. Wybili szybę, zabrali pieniądze, kołowrotki w pokrowcach i wędki z tubami i skarpetami.Te tuby które były puste zostawili...... Finalny efekt zgoła odwrotny tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 20 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2024 W mojej wypowiedzi chodziło o to ,że w tym czasie bylo dużo innych wędzisk innych firm również bardzo dobrych ,a nie tak popularnych u nas w krajuSam zbroilem spinningu na balnkach St.Croix seria Legend (zielone mat)WersjavAvid jeszcze nie była w produkcjiOstatni z kolekcji Winston-a (LT)sprzedalem tydzień temu i już nie wracam do tej firmyKłaniam się Marian 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Winstony to kije jak kije. na pewno bardzo porządne, ale moim zdaniem cena sklepowa jest zupełnie przesadzona.przez lata miałem ich kilka a do dziś pozostał mi tylko jeden. to moja jedyna jednoręczna wędka pstrągowa która używam do wszystkiego ( rzadko raczej bo 99.9 mojego łowienia to spey)niewiele kosztowała bo sam ja uzbroiłem a blank kupiłem na wyprzedaży ( BIIx 9'6' #6) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Winstony to kije jak kije. na pewno bardzo porządne, ale moim zdaniem cena sklepowa jest zupełnie przesadzona.przez lata miałem ich kilka a do dziś pozostał mi tylko jeden. to moja jedyna jednoręczna wędka pstrągowa która używam do wszystkiego ( rzadko raczej bo 99.9 mojego łowienia to spey)niewiele kosztowała bo sam ja uzbroiłem a blank kupiłem na wyprzedaży ( BIIx 9'6' #6) czołema gdzie kupiłeś ten blank? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Richi55 Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Miałem wszystkie kultowe Winstony jakoś mnie nie zachwyciły.Myślę że wynika to z tego że wędki te w porównaniu z wędkami z okresu ich powstania były super ale porównując je ze wspólczesnymi wędkami nie widzimy efektu wooł.Wędki St.Croix też miałem i mam.Topowa seria Elite mi nie przypasowała ale mam Bang Rubber i są rewelacyjne.Miałem Sage ESN ponoć najlepsza wędka do nimfy dla mnie kompletna porażka dopiero Ventus R otworzył mi przyjemność z łapania na nimfę.Generalnie dziś posiadam tylko klejonki i szklaki które są ponad czasowe.Współczesne t.z. szybkie szklaki typu Epic to dla mnie totalna porażka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Miałem wszystkie kultowe Winstony jakoś mnie nie zachwyciły.Myślę że wynika to z tego że wędki te w porównaniu z wędkami z okresu ich powstania były super ale porównując je ze wspólczesnymi wędkami nie widzimy efektu wooł.Wędki St.Croix też miałem i mam.Topowa seria Elite mi nie przypasowała ale mam Bang Rubber i są rewelacyjne.Miałem Sage ESN ponoć najlepsza wędka do nimfy dla mnie kompletna porażka dopiero Ventus R otworzył mi przyjemność z łapania na nimfę.Generalnie dziś posiadam tylko klejonki i szklaki które są ponad czasowe.Współczesne t.z. szybkie szklaki typu Epic to dla mnie totalna porażka.a ja właśnie zanabyłem sobie szklaczka Fewickado remontui tak zastanawiam się, gdzie i kto mi przelotki powymienia, może uchwyt uda się zachować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Richi55 Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Świetne wędki szczególnie te stare z blankami jeszcze produkowanymi w USA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 (edytowane) Świetne wędki szczególnie te stare z blankami jeszcze produkowanymi w USA.Model FL102-6w ręku poezja ;-) z lat '70 chyba 1970's Yellow Fenwicks; Starting with FL 72 6 and FL 102 6 | Collecting Fiberglass Fly Rods | Fiberglass Flyrodders Edytowane 21 Czerwca 2024 przez Konstanty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelz Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 a ja właśnie zanabyłem sobie szklaczka Fewickado remontui tak zastanawiam się, gdzie i kto mi przelotki powymienia, może uchwyt uda się zachowaćJa kupilem Fenwicka FF705. Bardzo lubie tym lowic.Byl w na tyle dobrym stanie ze nic przy nim nie robie. Tez ma ze 40 pare lat. Ze tez teraz nikt takich wedek nie robi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 (edytowane) czołema gdzie kupiłeś ten blank?W Madison fly fishing company. Ten sklep był kiedyś prześwietny.Piszę tu o latach 2004-2009. Robił naprawdę kapitalne wyprzedaże nie tylko blanków ale i gotowych wędzisk o innych flyfishingowych dobrach wszelakich nie wspomnę ( Patagonia, Smith optic ect.)Kupiłem tam chyba ze 4 blanki ( Winston i Sage) i mojego pierwszego DH ( zaxis 7110-4)Teraz to już nie to samo. Wspomnianego winstona ubrałem w lekkie rec-y i myślę że wyszedl bardzo dobrze. Porównywaliśmy z seryjnym i mój chyba lepszy :-)Pozdrówka Edytowane 21 Czerwca 2024 przez peresada 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 21 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2024 Też mam Winstona ale w moim przypadku był wart każdej złotówki którą na niego wydałem , bo było ich niewiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.