Skocz do zawartości

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Ten Golden Sovereign piękny, w rzeczy samej. Ma jedną wadę. Nie jest mój :)

 

 

O tego kręcioła Hardy Duchess już kiedyś pytałem na forum, ale odpowiedzi nie uzyskałem. A jest uroczy.

Cóż, na razie nie myślę o sprzedaży, choć nigdy nie mówię nigdy.

Jeśli chodzi o Duchess to oczywiście pamiętam o zapytaniu, posiadłem nawet trochę informacji od użytkownika - zachwycony -i namiętnie skupuje angolskie produkty z koroną, ale ponieważ nie kręciłem, nie macałem, nie słyszałem - milczę :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O DH u nas skromnie, czekamy na uwagi dotyczące switch'ów i poważniejszych DH także.

Bardzo ciekaw jestem nowości.

Troszeczkę chwaliłem się ;)  w tym wątku.

http://jerkbait.pl/topic/64155-ventus-dh-nano-13-lub-126-w-klasie-910-opinie-poszukiwane/

Edytowane przez jarekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądnąłem blanki (parametry) z linka wrzuconego przez kolegę @jarekt.

Niewątpliwie piękne.

 

Natomiast jak czytam o nanotechnologii w produkcji tak nieskomplikowanych wyrobów, jak węglowa rurka, utwardzona żywicą, to mi pośmierduje agresywnym marketingiem. Blank wędki to nie prom kosmiczny.

Cóż, handel ma swoje prawa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jak czytam o nanotechnologii w produkcji tak nieskomplikowanych wyrobów, jak węglowa rurka, utwardzona żywicą, to mi pośmierduje agresywnym marketingiem. Blank wędki to nie prom kosmiczny.

Cóż, handel ma swoje prawa.

 

Ryszard - mamy XXI wiek, idziemy do przodu... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądnąłem blanki (parametry) z linka wrzuconego przez kolegę @jarekt.

Niewątpliwie piękne.

 

Natomiast jak czytam o nanotechnologii w produkcji tak nieskomplikowanych wyrobów, jak węglowa rurka, utwardzona żywicą, to mi pośmierduje agresywnym marketingiem. Blank wędki to nie prom kosmiczny.

Cóż, handel ma swoje prawa.

Nie jestem chemikiem, ale kiedyś rozmawiałem o tej kwestii z panem Krzysztofem. W przypadku tańszych wędek często może to być "chiński chłyt majketingowy" :) , ale w przypadku, kiedy jesteśmy poważnie traktowani przez producentów to jest trochę inaczej. Opis kija jako nano powinien oznaczać to, że prepeg (mata węglowa nasycona wstępnie żywicą) zawiera odpowiedni dodatek nanoelastomerów odpowiedzialnych za charakterystykę wędki. Te nanoelastomery są stosunkowo drogie i jest mało prawdopodobne, że używa się ich do produkcji tańszych wędzisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie mówię, że te blanki są złe. Pewnie są dobre, bardzo dobre.

 

Jednak opinia producenta nie jest, i nie może być argumentem. No przecież producent nie powie nic innego.

 

To jak w sklepie wędliniarskim. Czasem widzę, jak paniusia pyta sprzedającą: pani, a dobra ta kiełbasa? Ciekawe, jakiej odpowiedzi oczekuje :)

 

 

Andrzeju, istotnie mamy XXI wiek, nadprodukcję towarów w każdej, chyba, branży. Jak się wyprodukowało, to trzeba sprzedać, prawda?

A przy rynku zawalonym towarem nie jest to łatwe zadanie. Zwłaszcza, że na sprzęt muchowy rynek niewielki i ograniczony.

No to trzeba stosować różne chwyty, czasem działające na nasze wyolbrzymione oczekiwania. Piszę: nasze, bo niejednokrotnie temu uległem.

 

 

Jeszcze jedno. Też chemikiem nie jestem, ale dysponuję, że tak powiem, wiedzą niezłego chemika :)

Edytowane przez sierżant
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teza o Made in USA i zatrudnieniu imigrantów wysoce uproszczona z kilku choćby powodów - po pierwsze w USA na dobrą sprawę każdy jest imigrantem j

Robercie, zgadzam się z tym co napisałeś w tym poście,poruszyłeś kilka kwestii, co pokazuje jak złożona jest sprawa oceny,emocji i jakości produktu.

Osobiście też cenię produkty z metką Made in USA, ale to samo mogę powiedzieć o produktach koreańskich a szczególnie japońskich.

Wrzucanie całej Azji do jednego worka pt. "chińszczyzna" jest uproszczeniem, które dość mocno funkcjonuje "na Zachodzie".

Dla mnie niezrozumiałe jest zdanie jakie pada z ust amerykańskiego recenzenta,  w zacytowanym teście:

"A high price tag for a rod build in Korea.", zwłaszcza, że wedle mojej wiedzy serwis Hardy'ego jest w Stanach.

Czy ma znaczenie kto lakieruje lub naprawia wędkę: meksykanin, koreańczyk czy panamczyk z amerykańskim paszportem?

Takie myślenie jest wg mnie nieuczciwe, bo zakłada, że praca jednych  jest bardziej wartościowa od innych i/lub

powinna być wyżej opłacana. Dziwią mnie te słowa, zasmucają i paść nie powinny, bo w Stanach pracuje i żyje duża

osób pochodzących z Korei. Pomijając kwestie dogodnych warunków do życia i pracy,oraz podatkowo-ekonomiczne

zdolni ludzie są wszędzie, i nie ma z mojej strony przyzwolenia na myślenie o produkcie w kategoriach narodowościowych,

stąd ironiczny ton w moim poście, jeśli o to chodzi. Ten pan powinien zajrzeć do Korei, by zobaczyć jaki high tech

funkcjonuje tam na poziomie ulicy, nie mówiąc o technologii i produkcji.

Na marginesie rozmawiałem ostatnio z zegarmistrzem, który oświecił mnie, że szkiełka do drogich szwajcarów są robione

bodajże na Tajwanie, bo cytat: "są zwyczajnie lepsze". 

 

Co do Twojego Zenitha #6 to bardzo mocny kij, właściwie tylko pod mokrą i streamera, stąd nie dziwię się, że go lunąłeś.

Pozdrawiam serdecznie!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taki przyczynek do moich poprzednich wpisów:

 

Bynajmniej nie poddaję krytyce kolegów, którzy lubią co jakiś czas nabyć coś nowego, wytworzonego w nowych technologiach.

Nigdy bym sobie nie pozwolił na podobną arogancję.

Pieniądz wszakoż powinien krążyć.

 

Tylko czasem jak kupię nową wędkę, pomacham nią w pokoju, ze smutkiem patrzę na wiązkę kijów, którym nic nie brakuje, a są skazane na wczesną emeryturę. Użytkowo nie są gorsze.

 

 

 

Randomrodmaker, nie tylko szkiełka, koperty też.

Hodowanie kryształów do wykonywania szkiełek zegarków jest niezwykle skomplikowanym procesem.

Chodzi o twardość szkiełka, dla uzyskania odporności na zarysowanie. Dobre "szybki" mają twardość 8-9 w dziesięciostopniowej skali Mohsa.

Przypominam: jest to skala twardości minerałów, gdzie nr 1 to talk, a nr 10 - diament.

To tylko tak na marginesie.

Edytowane przez sierżant
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, gwoli przypomnienia artykuł z grudnia 2013.

http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/wywiady/wywiad-z-krzysztofem-zieli%C5%84skim-w%C4%99dkarzem-ro-r319

Ten artykuł i fotografie Andrzeja Stanka wędek z Fishingart-u zawróciły mi w głowie, jeśli chodzi o sprzętowe pragnienia :) .

Edytowane przez jarekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście Pawle (@randomrodmaker) te uwagi dotyczące ceny wędki Hardy w kontekście jego produkcji w Korei są trochę dziwne, zwłaszcza biorąc pod uwagę niebywały postęp technologiczny, jaki dokonał się w tym kraju. Chyba troszkę nas dotknęła fobia produktu azjatyckiego, co w wielu przypadkach może być krzywdzące.

Jednak nie jestem w stanie w mojej głowie przełamać stereotypu, że jakoś bardziej cenię to co amerykańskie, angielskie , itp. jeśli jest to takie od początku do końca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mack

Powiem Ci szczerze, że nie machałem #4, ale biorąc pod uwagę zapas mocy piątki, czwórka (z akcentem przesuniętym w kierunku łowienia na suchara), pewnie jest miodzio. Gratuluję.

Biorąc piątkę brałem pod uwagę konieczność komfortowego przebijania się przez wiatr na Dunajcu. Uniwersalna wędka to zawsze suma kompromisów.

 

@robert.bednarczyk

Robercie, myślę, że stereotyp to za mocne słowo, bezdyskusyjnie produkty z taką metką budzą nasze zaufanie, bo posiadają wartość dodaną wynikającą po prostu z historii,

siły tradycji i rozwiązań wypracowanych przez pokolenia na starym kontynencie i w USA.

Pomijając Hardy'ego czy Orvisa, mnie się np. Dania muszkarsko mocno kojarzy, kręcioły Ari Hart to po prostu cacuszka, mijają lata a ten dizajn ciągle wygląda nowocześnie.

Globalizacja i postęp technologiczny zrobiły swoje. Nowa Zelandia - CTS to światowa czołówka w produkcji blanków.

Japonia to dla mnie synonim fantastycznych produktów i oryginalnej tradycji rękodzielniczej np. wykończenie rękojeści wędek.

Blanki spod znaku Kabuto czy Yomogi, Alchemy kupuje cały świat, a przecież Japończycy mocno zapisali się w historii budowy kołowrotków,

niektóre Pfluegery mają stempel Japan. 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mack

Powiem Ci szczerze, że nie machałem #4, ale biorąc pod uwagę zapas mocy piątki, czwórka (z akcentem przesuniętym w kierunku łowienia na suchara), pewnie jest miodzio. Gratuluję.

Biorąc piątkę brałem pod uwagę konieczność komfortowego przebijania się przez wiatr na Dunajcu. Uniwersalna wędka to zawsze suma kompromisów

#4 9' jest faktycznie na tyle mocna, że spokojnie obsłuży także streamerki w pstrągowych rozmiarach. Co ciekawe podobno ta sama wędka w długości 8'6" to zupełnie inny kij, znacznie bardziej finezyjny, niestety nie miałem okazji testować. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł (@randomrodmaker) - w mojej wypowiedzi "Made in USA" to jedynie przykład. Całkowicie się z Tobą zgadzam, że geograficzna lokalizacja topowych producentów sięga znacznie szerzej, choć wg mnie USA to potęga : Orvis, Sage, Nautilus, Tibor, Abel, Scott, Hatch, Winston,......więcej w tej chwili nie kojarzę. Orvis oczywiście ma trochę u mnie nagrabione za produkcję w Chinach większości kołowrotków, ale to akurat przykład zachowania doskonałej jakości.

Myślałem, że Ari Hart to produkt z Holandii ..... i chyba mam rację. Nawiasem mówią te kręćki akurat mnie nie uwiodły. Do Twojej mapy dorzuciłbym jeszcze Szwecję - Danielsson i Loop, ten ostatni "nieco" koreański, ale jakościowo i designersko miód malinka.

No i jeszcze Islandia i te zjawiskowe kołowrotki Einarsson, które w Pl praktycznie nie występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#4 9' jest faktycznie na tyle mocna, że spokojnie obsłuży także streamerki w pstrągowych rozmiarach. Co ciekawe podobno ta sama wędka w długości 8'6" to zupełnie inny kij, znacznie bardziej finezyjny, niestety nie miałem okazji testować. ..

W moim przypadku Orvis Helios 2 #4 9' mid flex był streamerowo komfortowy jedynie w przypadku lekkich przynęt, przy cięższych już się męczyłem. Zaradziłem temu kupując "szóstkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taki przyczynek do moich poprzednich wpisów:

 

Bynajmniej nie poddaję krytyce kolegów, którzy lubią co jakiś czas nabyć coś nowego, wytworzonego w nowych technologiach.

Nigdy bym sobie nie pozwolił na podobną arogancję.

Pieniądz wszakoż powinien krążyć.

 

Tylko czasem jak kupię nową wędkę, pomacham nią w pokoju, ze smutkiem patrzę na wiązkę kijów, którym nic nie brakuje, a są skazane na wczesną emeryturę. Użytkowo nie są gorsze.

 

 

 

Randomrodmaker, nie tylko szkiełka, koperty też.

Hodowanie kryształów do wykonywania szkiełek zegarków jest niezwykle skomplikowanym procesem.

Chodzi o twardość szkiełka, dla uzyskania odporności na zarysowanie. Dobre "szybki" mają twardość 8-9 w dziesięciostopniowej skali Mohsa.

Przypominam: jest to skala twardości minerałów, gdzie nr 1 to talk, a nr 10 - diament.

To tylko tak na marginesie.

Twardość 8 wg skali Mosha ma topaz, natomiast 9-korund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to Hardy, nie jest to Helios 2, miał być Orvis Clearwater a zakupiłem Vision Tane 8' #3. Wędka jest wyjątkowa lekka (51 g) i od pierwszego kontaktu, nie chce się jej odłożyć :) Dobrze wykończona, mi się bardzo podoba mocowanie kołowrotka. Jak wykonam testy, w boju to postaram się coś więcej napisać.

 

61ea135fcb257b8bgen.jpg

 

Pozdrawiam,

 

Marcin

Edytowane przez marckus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie jestem chemikiem, ale kiedyś rozmawiałem o tej kwestii z panem Krzysztofem. W przypadku tańszych wędek często może to być "chiński chłyt majketingowy" :) , ale w przypadku, kiedy jesteśmy poważnie traktowani przez producentów to jest trochę inaczej. Opis kija jako nano powinien oznaczać to, że prepeg (mata węglowa nasycona wstępnie żywicą) zawiera odpowiedni dodatek nanoelastomerów odpowiedzialnych za charakterystykę wędki. Te nanoelastomery są stosunkowo drogie i jest mało prawdopodobne, że używa się ich do produkcji tańszych wędzisk.

'Nanoelastomery' -he,he... :lol: to nic nowego:

kompozyt kierunkowej tkaniny z włókna grafitowego przesycony optymalną ilością żywicy ma swoją wagę,ale domieszka 'microbaloons' pozwala na jej zmniejszenie-stosowałem już w końcu lat 80' XX wieku w zaawansowanych konstrukcjach żeglarskich  :) .

Szklane(krzemowe) lekkie kulki po prostu odbierają cięższej żywicy część przestrzeni w spoinie-dając w efekcie lżejszy laminat... :ph34r:

Ot i cała 'nanotechnologia' ;) .

Nie pamiętam wartości,ale była znikoma-nieistotna dla budżetu projektów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Nanoelastomery' -he,he... :lol: to nic nowego:

kompozyt kierunkowej tkaniny z włókna grafitowego przesycony optymalną ilością żywicy ma swoją wagę,ale domieszka 'microbaloons' pozwala na jej zmniejszenie-stosowałem już w końcu lat 80' XX wieku w zaawansowanych konstrukcjach żeglarskich  :) .

Szklane(krzemowe) lekkie kulki po prostu odbierają cięższej żywicy część przestrzeni w spoinie-dając w efekcie lżejszy laminat... :ph34r:

Ot i cała 'nanotechnologia' ;) .

Nie pamiętam wartości,ale była znikoma-nieistotna dla budżetu projektów.

Darek, ja tam się szczególnie nie znam, ale między szklaną mikrosferą, a elastomerem jest spora różnica. Powiedziałbym nawet, że to zupełnie inna materia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to marketingowy bełkot...

'nano silic spheres' spotkałem w opisie blanków wędek,

wniknij w temat nanotechnologii stosowanej przy produkcji blanków to się rozeznasz.

Plastifikatory stosuje się do żywic od dawna.

Nano-elastomery poszperam może były stosowane w domieszce do żywic -do tej pory nie spotkałem...

Nano- to takie chwytliwe hasło na czasie. ;)

Za chwile pewnie pojawi się wykorzystanie grafenu...

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...