Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników

[razor73]

No to i ja kierując sie dewizą "niewiele wiem,  ale napisać musze " czy jakoś tak..( cytowaną tu kilka razy) z wielka nieśmiałością swą,  osmielę sie zapodać szanownym kolegom i mój subiektywny ranking wedzisk muchowych. Otóz będę oryginalny bowiem " odkryłem" ( jak w reklamie proszku do prania.. ) starego dobrego Powella z Chico.. ( totez sie takim nick-iem tu ochrzciłem na tem zacnem forum z tej fascynacji tymi prętami.

Na polskim rynku wedki z tzw Ery Chico praktycznie nieznane.

I powiem tak klasyk nad klasyki , Szczegołnie seria "light touch" budowana na blankach IM6 dokladnie tych samych od G. Loomisa co Winston IM6 w tym samym okresie. Przykladając Winstona Im6 3 wt w dł. 9' z Powellem Ultralight Im6 3wt otrzymujemy dwa klony z róznymi "descriptions on the blank". Zatem dalsza charakterystyka tych Powelli jest zbedna, bo któż przeciez  nie zna Winstonów Im6 (a  po 1994 zwanych WT) ??..

No i tak sie rozpedziłem w tej fascynacji że dzis mam ich " pięciu"  z serii LT i SS ( brązowe signature series). A poniewaz poznałem człowieka, zapalonego muszkarza  który mieszkal w Chico i znał rodzine Powellów osobiscie, który jest prawdziwym ekspertem w smutnej historii tej manufaktury, którą rozdrapał drapieżny i chciwy kapitalista, tak my sie tymi kijaszkami "raczymy"  iż stwierdziłem że mi jeszcze brakuje  jednego z serii LT Western Sierra 8'6" do 5/6 wt pomimo ze posiadam juz takiego samego Winstona Im6.. .

Na równi z Powellami stawiam ( oczywiscie subiektywnie) Sage LL 8,9" do 3wt w dwuskładzie, a tylko dlatego że jest dokladnym klonem wspominanego Powella ultralighta i Winstona Im6. I tak sie kółko zamkneło.

Jednakże przewaga Powella nad seryjną produkcją Winstona czy Sage  jest taka że były wykonywane w krótkich i skromnych ilościach  wyłacznie na zamówienie. Miały ponadto ciut cieplejszy taper niz Winstony Im6 i ciensze przelotki przez co wydają sie nieco delikatniejsze od Winst Im6.. Proces budowy wedki zajmował około 4 tygodni. Oczywiscie obięte były lifetime warranty. Dla mnie osobiscie poza walorami uzytkowymi kijki te maja wartość kolekcjonerską. W koncu to kawałek historii  Chico  i coś czego juz nigdy nie bedzie.

 

Dzis w tym miejscu pozostał tylko skromny wedkarski fly shop-ek..

(https://www.google.pl/maps/@39.738376,-121.8671392,3a,75y,328.5h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1s4B3-yEiuuc3km_KyRTCgLw!2e0

 Pozdrawiam  serdecznie.

oooo widzę, że wiedza ogromna. A co Zbyszku sądzisz o sage rpl wt3?  )

[Andrzej Stanek]

@Powell, Zbigniew, możesz wstawić fotki całego dolnika kija "Powell" jak na fotce wyżej, ewentualnie zbliżenie na korek, uchwyt, pierwsza przelotkę, omotki. Ciekaw jestem jak te kije były, są wykonane.

 

Pozdrawiam / Andrzej

 

PS

Trochę Was wcześniej wymęczyłem pytając o kije, blanki pod uniwersał #5 9'. Temat zamknięty, będę zbroił kolejnego CTS Vintage #5 9', komponenty jak zawsze... Dzisiaj doszedł do niego kołowrotek Danielsson Dry Fly z dystrybucji Harius + szpula zapas (w lutym). Mam nadzieję dobrze bawić się z tym combo. Pierwszy zestaw to CTS Vintage #2 8'6" + Danielsson Midge.

[jasiekcom]

Andrzeju ja w chwili obecnej też zbroje CTS #5 tylko 9`6 mając głęboką nadzieję, że to będzie taki mój nowy  " Święty Gral" hahahahah ale takie rzeczy to tylko dawniej bywały w ERZE

[Andrzej Stanek]

Ten co robisz to Affinity X? Sporo tych kijów robili zawodnicy pod nimfy.

[Powell]

@Powell, Zbigniew, możesz wstawić fotki całego dolnika kija "Powell" jak na fotce wyżej, ewentualnie zbliżenie na korek, uchwyt, pierwsza przelotkę, omotki. Ciekaw jestem jak te kije były, są wykonane.

 

Pozdrawiam / Andrzej

Oryginalne zbrojenie "POWELL", omotki  i reel seat ( anodized aluminium) z Chico zawsze odrózni od wszystkich innych pozniejszych "Powell" Schwaba (te pozniej  robione były po 1998 na Rancho Cordova na zupełnie innych blankach OEM-owych  z wyjatkiem nielicznych szt zbudowanych jeszcze w 1997 zaraz po przejęciu biznesu rodziny Powelów  na  pozostałosciach blanków z Chico m.in pierwsza  seria LGA z napisem Made in USA) . Poza tym czarno złota naklejka na tubie  z adresem Chico gwarantuje ze jest to oryginal z tego okresu.

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Powell

[Andrzej Stanek]

Dzięki za fotki.  Na pierwszym zdjęciu blank wygląda jak SAGE LL - piękny. To są kije użytkowe czy też kolekcja, jakie używasz kołowrotki?

[jasiekcom]

Ten co robisz to Affinity X? Sporo tych kijów robili zawodnicy pod nimfy.

 

Tak ten mój to Affinity X do strimerka i na jeziorka nie mogę się doczekać jak będzie skończony i kurier przywiezie paczkę  . Do nimfy Andrzeju to mam dwa kije 11 #4  i 10` #2 ale chyba będę je sprzedawał i zbuduje znów "Świętego Grala" do nimfy czyli 11` #3 już nawet mam pomysł.

[Powell]

Dzięki za fotki.  Na pierwszym zdjęciu blank wygląda jak SAGE LL - piękny. To są kije użytkowe czy też kolekcja, jakie używasz kołowrotki?

Kurna..no przeciez nie będe sie im  tylko przyglądał..!

Normalnie je użytkuje i conajmiej raz w tygodniu idą "do roboty" żeby nie spróchniały ..  

a kolowrotki?.. używam jak leci. .do tego Legacy Light brazowego ze  zlotym uchwytem pasuje srebrno złoty ath gallatyn..

Jest wtedy kompletny "odpust"!..

[Andrzej Stanek]

Daniel - jadę do Krakowa w poniedziałek, mam dwa blanki odłożone, m.in. wspomniany Vintage. Zerknę sobie w Affinity X - są to ostatki z starej produkcji. A to jest ciche marzenie - CTS Affinity Float 12'6" 4-8Lb w trzech kawałkach.

[Andrzej Stanek]

Kurna..no przeciez nie będe sie im  tylko przyglądał..!

Normalnie je użytkuje i conajmiej raz w tygodniu idą "do roboty" żeby nie spróchniały ..

a kolowrotki?.. używam jak leci. .do tego Legacy Light brazowego ze  zlotym uchwytem pasuje srebrno złoty ath gallatyn..

Jest wtedy kompletny "odpust"!..

 

Kije fajne, młynki rzecz gustu... Nie moja fala...

[Franc]

Kije fajne, młynki rzecz gustu... Nie moja fala...

Andrzej do tych okropnych i ohydnych trzymaczy kołowrotków w Powellach po prostu nic poza ath nie pasuje... jedno i drugie jest tak brzydkie że mogą tylko w takiej kombinacji występować     

[Powell]

Andrzej do tych okropnych i ohydnych trzymaczy kołowrotków w Powellach po prostu nic poza ath nie pasuje... jedno i drugie jest tak brzydkie że mogą tylko w takiej kombinacji występować   

Obrzydlistwo!! aż wali po oczach..! Że tez ludzie łapią sie na takie swiecidełka..

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez Powell

[Kuba Standera]

Po długich oczekiwaniach perturbacjach związanych z przesłaniem mi dwóch wędek w jednej (w zasadzie to po 2 części #4 i #6 ) w końcu udało się mi stać się posiadaczem Zenitha, 9'#6.

Na razie tyle co zabrałem go na obrzucanie nad zatoką. Kij szybki ale wybaczajacy. Lekki. Mimo wichury bez problemu wszystko fruwało(choć lekko przeciążony - grand i extreme distance).

Podob się, jedyne ale - wolałem poprzedni uchwyt, ten drewniany jakoś tak... No nie wiem, high tech, tytany i płyta pilśniowa ...

[Andrzej Stanek]

Andrzej do tych okropnych i ohydnych trzymaczy kołowrotków w Powellach po prostu nic poza ath nie pasuje... jedno i drugie jest tak brzydkie że mogą tylko w takiej kombinacji występować   

 

To jakieś bezguście w tej "usa" panuje, my to lepiej ogarniamy. 

Ten młynek błyszczy, że nic nie widać. Z czego to zrobione - tombak czy znal...

[kardi]

Po długich oczekiwaniach perturbacjach związanych z przesłaniem mi dwóch wędek w jednej (w zasadzie to po 2 części #4 i #6 ) w końcu udało się mi stać się posiadaczem Zenitha, 9'#6.

 

Kubo - gratuluję pewnie Ci ulżyło .A może to była próba powrotu do czasów gdy kije opisywano 4-6 ?

Ciekawe jak sprawdzi się w holu.

Co do gustu w zasadzie się nie dyskutuje (g...o prawda,ciągle się dyskutuje ),ale bracia H.kiedyś proponowali taki minimalistyczny model uchwytu.Rzecz gustu oczywiście,przyznać jednak trzeba że jest trwały bo pod korkiem znajduje się bardzo solidny profil uchwytu stopki kołowrotka.

                          

                                             

 

Andrzejowi odpowiem przy okazji,że amerykańce także potrafią  gustownie i solidnie skonstruować ten element wędziska.Co nie zmienia faktu,że pewna pracownia w  PL jest oczywiście niedościgła... .

 

                                            

 

Ale to tylko żartobliwe uwagi.

Naprawdę ciekawi mnie akcja wędziska ,które skonfigurował Andrzej - jak to się ugina,szybkie,czy średnie ? Ciekawym Waszych uwag o nowych kijach,czy u Kuby w przelotkach tytanowych linka przemyka po cichu?

 

Powell-wniosłeś fajny powiew odmiany.

pozdro - kardi

[Powell]

Andrzejowi odpowiem przy okazji,że amerykańce także potrafią  gustownie i solidnie skonstruować ten element wędziska.Co nie zmienia faktu,że pewna pracownia w  PL jest oczywiście niedościgła

@Kardi, Pawle.. tak powaznie mówiąc Dzis rynek rodbuildingu jest przebogaty i pracownie moga sobie pofolgować mając bajery do montażu skolko ugodno ale, zauważ że rynek  w czasach konstrukcji tego Powella czyli 1990-94 roku dysponował troche mniejszymi mozliwosciami nawet w USA.  Nickiel silver dopiero wtedy wchodził  do najdroższych konstrukcji, Powell sam toczył swoje reel seaty. Moze nie tak bajeranckie jak dziesiejsze REC-i  " z warkoczem Maryny" ,ale jak widać twardy metal,  solidne gwinty, nic sie z nimi  nie dzieje do dzis ( 25 lat) ..nie pekają, nie rdzewieją, i siedzą tam do dzis. Akurat mi to nie przeszkadza, wazniejsza jest praca blanku i walory rzutowe bo przecież o to chodzi wpierw w dobrym "pręcie" a design stawiam na drugim miejscu. Zaciskam zęby i jakoś sie z tym przemorduję..

ps, Taka ciekawostka. Jim Clarkson, który wykonywał te kije w manufakturze Powellów w Chico do dzis buduje wedeczki..

Mozna porównać jego mozliwosci w dzisiejszych realiach..:

http://www.raptorrodworks.com/about.html

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Powell

[Andrzej Stanek]

Mnie to traktujcie z przymrużeniem oka, tak też napisałem. Kije bardzo fajne, szczególnie blanki. Każdy robi, zleca, dekoruje jak mu pasuje. Nawet do rymu...  Co do mojego kija - będzie na bardzo dobrych komponentach w skromnym wizualnie ubranku. Młynek już jest i tego się trzymam. Przy okazji drążenia tematu Danielsson trafiłem dzisiaj takie cudo, wrzuciłem na dział castingowy i tylko dwóch Kolegów przejawiło entuzjazm. A ja powiem szczerze, że mnie design uwiódł...

 

http://www.danielsson-flyreels.se/affarside.html

[cyrulik]

Fakt ,że chyba Winston BII byłby nr 1 do suchej, ale cena trochę za wysoka.

Dla mnie podpasowały batsony i tylko nimi łowię(rewelacyjny do suchej rx7 8' #4 2pc),kilka batsonów uzbierałem. obecnie dla próby składa się talon highlander ale czy zwycięży z batsonami nie wiem.

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez cyrulik

[mkuczara]

Mnie to traktujcie z przymrużeniem oka, tak też napisałem. Kije bardzo fajne, szczególnie blanki. Każdy robi, zleca, dekoruje jak mu pasuje. Nawet do rymu...  Co do mojego kija - będzie na bardzo dobrych komponentach w skromnym wizualnie ubranku. Młynek już jest i tego się trzymam. Przy okazji drążenia tematu Danielsson trafiłem dzisiaj takie cudo, wrzuciłem na dział castingowy i tylko dwóch Kolegów przejawiło entuzjazm. A ja powiem szczerze, że mnie design uwiódł...

 

http://www.danielsson-flyreels.se/affarside.html

A co to Andrzej budujesz?

[Andrzej Stanek]

Maciek - odpowiedź na siódmej zakładce. 

[Tomy]

Mnie to traktujcie z przymrużeniem oka, tak też napisałem. Kije bardzo fajne, szczególnie blanki. Każdy robi, zleca, dekoruje jak mu pasuje. Nawet do rymu...  Co do mojego kija - będzie na bardzo dobrych komponentach w skromnym wizualnie ubranku. Młynek już jest i tego się trzymam. Przy okazji drążenia tematu Danielsson trafiłem dzisiaj takie cudo, wrzuciłem na dział castingowy i tylko dwóch Kolegów przejawiło entuzjazm. A ja powiem szczerze, że mnie design uwiódł...

 

http://www.danielsson-flyreels.se/affarside.html

Rozwalił mnie ten młynek.Piękna rzecz!No i wreszcie coś naprawdę nowego .

[kocmyrz]

Mistrzem takich minimalistycznych uchwytów to jest Christian z Fine Tackel. Zresztą według mnie zbroi najpiękniej na świecie w dodatku przede wszystkim szkło, wiec wpis nie jest takim do końca offtopem..

[lukomat]

Dyskusje o szklakach przenioslem do watku o Epicach.

[Powell]

Poniewaz wątek zamiera pozwole sobie go troche ożywić. Wprawdzie Ameryki nie odkrywam, bowiem za oceanem te "klasyki" zapisały sie bardzo duzą zgłoską w historii i pomimo upływu srednio 20 lat od czasu pojawienia sie ich na rynku,wciąz cieszą sie popularnoscia,osiagając bardzo wysokie ceny na rynku wtórnym, porownywalne a bywało nawet wyższe  niż kosztowały " kiedyś na wyjsciu".

 

"Było ich trzech, w kazdym z nich inna krew."

 3x5wt, kolejnosc losowa. dla mnie w prywatnym rankingu sa równorzedne...

-Winston IM6

-Sage graphite III LL.

-Powell LT ( light touch serie IM6)

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez PowellR

[Darecki72]

PowellR, czy wiesz cos o Powell Edge? Plusy, minusy?