Powell Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 (edytowane) PowellR, czy wiesz cos o Powell Edge? Plusy, minusy?Niestety, jestem ograniczony..tylko do ery Chico... To nowe serie, innego już Powella...Tyle ile google mówia to np.: ...Powell's Edge fly rod gives you a decided edge in perfect presentation. This extra fast action performance rod is constructed with Maxumfiber Technology high modulus graphite material, with a Ti Graphite colored reel seat and woven graphite lightweight insert. Great line speed and distance casting are achieved with the LPSFS low profile sleek ferruling system. Titanium stripping guides Nanolite ring inserts Chrome snake guides Half wells grip on 4 6 wt. rods Full wells grip with 1 fighting butt on 7 9 wt. rods Full wells grip with 2 fighting butt on 10 wt. rod 4 piece with rod sock. Weight: 3.2 oz. CLOSEOUTS . China. See our Fly Fishing Guide Available Colors: BLACK. Sizes: 10WT, 4WT, 5WT, 8WT. Edytowane 30 Stycznia 2015 przez PowellR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Dzieki, ten opis znalazlem juz kiedys w sieci. Kijek moze byc interesujacy...tyle ze ta "China" psuje troche wizerunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brt3 Opublikowano 31 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Jestem na etapie poszukiwań kijka do suchara. Ma ktoś z kolegów może do zaoferowania Winstona GVX (nie select) 8.6 w #4 klasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiwaldi1970 Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Najlepszy kijek to ten który mamy i na który mnie stać.. Tak szczerze stajemy się mistrzami na poziomie własnych,możliwości finansowych. Na tym etapie zostajemy profesjonalistami, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Najlepszy kijek to ten który mamy i na który mnie stać.. Tak szczerze stajemy się mistrzami na poziomie własnych,możliwości finansowych. Na tym etapie zostajemy profesjonalistami,No niby tak...az do chwili kiedy stwierdzimy ze sa jeszcze na swiecie ryby ktore wiecej potrafia niz lokalne lososie. Wtedy ta technologia jest jak najbardziej na plus. Nikt mi nie powie ze za $ 100 mozna miec super kolowrotek na tarpona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powell Opublikowano 1 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) cyt: Nikt mi nie powie ze za $ 100 mozna miec super kolowrotek na tarpona. Mozna !... Do pierwszego razu...... Edytowane 1 Lutego 2015 przez PowellR 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedar Opublikowano 6 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Moim zdaniem w naszej "jedynie słusznej metodzie" już samo obcowanie ze sprzętem to duża przyjemność. Generalnie łowię w zależności od pory roku, stanu wody, siły wiatru …..i aktualnego natchnienia. Łowię na wędki od #2 do #6. Poniżej moje zestawienie wędek i metod do których je stosuję. Decyzję na który zestaw i jaką metodą będę łowił w danym dniu podejmuję zawsze dopiero nad wodą (zawsze wożę 2-3 zestawy w bagażniku ). nimfa, streamer, mokraTalon ITM 11’9” #6 (zbrojona z blanku) – nimfa, mokra, streamerOrvis TLS 9’6” #6 (zbrojona fabrycznie) – streamer , nimfa, a jak trzeba to nawet sucha sucha, nimfa(pedałki) Fibatube 7’ #3/4 (zbrojona z blanku) – suchaFibatube 8’ #4/5 (zbrojona z blanku) - suchaTalon 8’1” #2/3 (zbrojona z blanku) – suchaSage SPL 8’9” #3 (zbrojona z blanku) – sucha, pedałki Ta jedyna do wszelkiego zastosowaniaSage DS2 9’ #5 (zbrojona fabrycznie) – sucha, nimfa, mokra, streamer I ten Sage DS2 to jest kijek którego nigdy nie sprzedam..….ta wędka ma duszę i farta (lipień - 50,5cm, tęczak - 57cm, potok - 51cm). Łowiłem nią wszystkimi możliwymi metodami….i zawsze dawała radę. Wiem że to niska seria Sage ale mi wybitnie podeszła, i żeby było ciekawiej odkupiłem ją za jakieś śmieszne pieniądze bo kolega kupował wyższy model. Zawsze będzie miała miejsce w moim bagażniku . Coby było jeszcze śmieszniej inne serie Sage w ogóle do mnie nie przemawiają (za wyjątkiem SPL).Z powyższych wędek zdołałem połamać tylko Orvisa (na złączu), ale naprawiłem go a on odwdzięczył się potokiem 67cm czym też zapewnił sobie dożywocie . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 6 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2015 Moim zdaniem w naszej "jedynie słusznej metodzie" już samo obcowanie ze sprzętem to duża przyjemność. . I to jest jasno wyrażony pogląd, z którym zgadzam się w 100 %, który jednocześnie, w moim przekonaniu bardzo trafnie, przecina wszelkie dywagacje czy warto zakładać taki czy inny wątek sprzętowy. Uwielbiam sprzęt muchowy......, spinningowy nigdy mnie aż tak nie kręcił....., choć nie jest to uwielbienie gablotowego kolekcjonera .... najbardziej lubię katować sprzęt nad wodą ile sił wystarczy,.... bywało, że 12 godzin non stop. Ale tak już odbijając od tematu stricte sprzętowego...... Twoje "życiówki" powodują, że zzieleniałem z zazdrości ..... , ......, a zwłaszcza ten potok 67 cm, a jeśli napiszesz, że to była ryba z polskiej wody to ...... odlecę, ale sądzę, że jednak Bałkany lub Skandynawia..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedar Opublikowano 13 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Rybki z polskiej wody a konkretnie z Sanu - poniżej łowiska specjalnego.Ten fragment górnego otwartego odcinka Sanu jest dość fajnie opisany przez kol. Ariusza Nawrockiego w książce "Pstrągowa rzeka" to gdybyś był ciekawy wyglądu niektórych Sanowych miejscówek. Żeby było jeszcze ciekawiej pstrąg przywalił w streamera z dołka który został wcześniej "dokładnie" obłowiony przez dwóch spinningistów ....i za to uwielbiam muchę....choć spinning też bardzo lubię (ale to już inny temat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 14 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Rybki z polskiej wody a konkretnie z Sanu - poniżej łowiska specjalnego.Ten fragment górnego otwartego odcinka Sanu jest dość fajnie opisany przez kol. Ariusza Nawrockiego w książce "Pstrągowa rzeka" to gdybyś był ciekawy wyglądu niektórych Sanowych miejscówek. Żeby było jeszcze ciekawiej pstrąg przywalił w streamera z dołka który został wcześniej "dokładnie" obłowiony przez dwóch spinningistów ....i za to uwielbiam muchę....choć spinning też bardzo lubię (ale to już inny temat). Wyniki świetne, a ten "potok" 67 cm, to już chyba niemal "górny wymiar" w realiach PL. Motywujesz mnie do poprawy "życiówek" w nowym sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 15 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Czołem Waszmościom! Dziś o wędzisku Cult Fiber, krótkim kijaszku do specjalnych zadań. Od kilku lat ten udany model Visiona służy do połowu w małych rzeczkach, strumykach nawet, a to głównie ze względu na nietypowe parametry. Długość 6'6 stopy i przeznaczenie do linek 4-5 pozwala na rzuty w trudnym terenie bez obawy złamania szczytówki, a względnie duża "moc" umożliwia forsowny hol. Kij składa się z 3 części połączonych spigotami, spakowany do tuby mierzy raptem 77 cm. Ponieważ to szklak - akcja wędziska jest łagodna, dość wolna, ale bynajmniej nie trąci krowim ogonem Zwraca uwagę bardzo lubiane przeze mnie mocowanie kołowrotka stosowane w leciutkich kijach, a mianowicie pierścienie zaciskowe. W tym modelu uchwyt i rękojeść są naprawdę przemyślane. Łowię Cultem zarówno na suchą jak i mokrą muszkę, zdarzało się przywiesić i niewielki streamerek.Gdy to możliwe rzucam klasycznie, gdy jednak gąszcz powala - roluję pętelki linką nr 5. Jak wspomniałem kij zbudowany jest z włókna szklanego co moim skromnym zdaniem przy opisanych parametrach (króciak) jest uzasadnione i pozwala zachować wagę ok.60 gramów i miłą wybaczającą zbyt mocne zacięcia akcję. Reasumując, cena która nie powala, poprawne wykończenie, miła akcja powodują, że polecam ten nietypowy kijek wielbicielom siurków, i strumyków. Mieści się w plecaku, gdy maszerujemy z podobnym spinningowym travelem zmieniając stosowane metody połowu. Na ostatnim, plenerowym zdjęciu z kołowrotkiem, który od jakiegoś czasu cieszy już jednego z Was pozdrawiam - Paweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 15 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Potwierdzam to, co Paweł napisał. Świetny kijek do specjalnych zadań (może raczej powinno być "do specjalnego łowienia"). Opisany jest jak #4 jednak w łowieniu na niewielkie odległości lepiej zachowuje się pod linka #5 z dłuższa głowicą. W tej chwili na nowy jest już niestety mała szansa, chociaż ostatnio jeszcze w Vision taki model był dostępny za 550 PLN. Wędka z tych tolerancyjnych dla wędkarza (sporo potrafi wybaczyć), chociaż wymaga większych umiejętności w podawaniu linki, jak chyba większość szklaków. Długość 6,6 stopy wielu przeraża, bo przyzwyczajeni do "dziewiątek" lub dłuższych ale ostatnio zacząłem doceniać wędziska krótsze, ich lekkość i poręczność. I wcale nie ustępują one tym dłuższym, o ile świadomie dobierze się wędzisko do miejsca i odległości łowienia. A frajda spora. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 15 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Mariusz wspomniał o opisie kija na tubie i to faktycznie 4-ka, ale...na kiju to już 4-5 (patrz foto) i przyznam,że kiedyś taki opis nie dziwił i zawsze upoważniał do zastosowania szerszej gamy linek. Jeśli chodzi o długość wędziska to jest adekwatna do proponowanego typu łowiska i jak sądzę wędkarz w miarę wszechstronny posiada kije różnych długości, jeśli oczywiście nie ogranicza się do jednej metody, rzeki lub jeziora. A Cult to naprawdę niezły wybór. Dodam może, że tuba - kordurowa i dzielona - jest najlepszym w mojej ocenie sposobem przechowywania wędziska i ma znaczną przewagę nad metalowymi lub karbonowymi tubami wymagającymi pokrowców.A jeśli tuba kordurowa nie jest w przekroju kołem to już naprawdę "wypas".Nic nie buszuje w bagażniku i nie grozi szybom lub samochodowej tapicerce.hejka - Paweł 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 (edytowane) Muszę to napisać, .... no muszę, bo z kim jak nie z Wami mogę pogadać o pierwszych refleksjach z pierwszego wyjścia nad wodę z nową wędką Orvis Helios 2 #4 9'. Coś do żony nawet gadałem o moich zachwytach, ale nie podjęła tematu, stwierdzając jedynie - "no widzisz, to fajnie" ..... . Czekałem na tę chwilę ponad trzy miesiące (kupiłem w listopadzie), bo to typowy kijaszek do suchej muszki....., a więc dotychczas nie było pretekstu....., a dziś.... też nie za bardzo, ale coś tam nad wodą zaczęło latać więc nie wyglądałem jak kompletny wariat.Do rzeczy.Na recenzję za wcześnie, tę może napiszę pod koniec sezonu. Jednak właściwości rzutowe wędziska są dla mnie po prostu genialne. Pewne jest, że od ubiegłego sezonu nie poprawiłem umiejętności (raczej dość średnich) , bo nie trenowałem ani praktycznie, ani teoretycznie. Nie przypuszczam też by pleciony przypon Orvisa, który też dziś debiutował w nowym zestawie, robił aż taką różnicę,..... czyli ta niebywała łatwość, płynność, zasięg, delikatność podania muszki to głównie zasługa wędziska. O cenie lepiej milczeć, ale idę o zakład, że w 2016 r. Heliosy 2 pojawią się w cenach wyprzedażowych, bo zapewne pojawi się model 3. Żadnych "przecieków" z Orvisa nie mam, ale życie pokazuje, że co jakieś 4 lata wchodzą nowe modele, a Helios 2 zadebiutował w 2012 r. Edytowane 21 Marca 2015 przez robert.bednarczyk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 To swoje "strzelby" na rok 2015 już w pełni odbezpieczyłeś. Hardy już rybki poholował, Orvis już po pierwszych treningach na wodzie. Zatem u Ciebie wiosna w pełni, tylko medalowych efektów w kropeczki czekać. Nawet jak medalowych nie będzie, przyjemność fechtunku Heliosem też przysporzy sporo pozytywnych wrażeń. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 To swoje "strzelby" na rok 2015 już w pełni odbezpieczyłeś. Hardy już rybki poholował, Orvis już po pierwszych treningach na wodzie. Zatem u Ciebie wiosna w pełni, tylko medalowych efektów w kropeczki czekać. Nawet jak medalowych nie będzie, przyjemność fechtunku Heliosem też przysporzy sporo pozytywnych wrażeń. Dotknąłeś niebywale drażliwej kwestii Mariusz...... złowionych w tym sezonie ryb. Mój bilans jest absolutnie "nokillowy" - totalne "0". Niestety dziś byłem dopiero czwarty raz w tym roku, a na krótką nimfę, która pewnie dałaby jakiś wynik, nie łowiłem ani razu. Wszystkie wyjścia były bardzo krótkie i poświęcone głównie testowaniu "Hardy'ego Zenitha" i nowych wzorów streamerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 30 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 Cześć! Z przyjemnością, ale i ze smutkiem polecam 9 stopowe wędzisko Daiwa Alltmor przeznaczone do linek 4-6.Z przyjemnością, ponieważ to fantastyczny,nieczęsto spotykany kij,a ze smutkiem bo..., a zresztą doczytajcie do końca. Na przełomie lat 80/90 tych Daiwa zaserwowała nam kilka muchowych rarytasów.Szczęśliwym zbiegiem okoliczności większością z nich mogłem porzucać, a niektóre dotrwały w zakamarkach do dziś . Produkowane w Szkocji wędziska - Super Shinobi, Pro-Fly, czy w końcu widoczny powyżej Alltmor powstały chyba podczas długiego urlopu zafundowanego księgowemu europejskiego oddziału firmy Daiwa. Blanki, którymi firma dzieliła się także z ówczesnym potentatem firmą Balzer, nadal spełniają najwyższe wymagania. Alltmor jest dwuczęściowym, wszechstronnym kijem łączonym dość długim spigotem.Fioletowy lekki i bardzo szczupły blank, oraz minimalistyczne wykończenie robią fajne wrażenie, a uchwyt kołowrotka w kolorze jasnego złota koresponduje z wieloma modelami rolek. uchwyt wytrzymał bez ingerencji wiele sezonów choć dociekliwi esteci wyszukaliby parę szparek Wędzisko ma średnio szybką akcję, pozwala łowić suchą i nimfą, a nawet oboma naraz.Doskonale sprawowało się na Sanie, pozwalając na dalekie rzuty.Mały streamer? Czemu nie! jest naprawdę lekki! sposób uzbrojenia pozwala jednak na użycie leciutkich kołowrotków, co nie zawsze jest oczywiste w tej klasie wędzisk. Zwiedzając w 2007 roku poznańskie targi wędkarskie trafiłem m.in. na stoisko Daiwy. Na stojaku widoczny z dala, szereg fioletowych muchówek. Przyspieszam, bodiczek, unik, w myślach dokupiona ósemka, zbliżam się, chwytam... już niestety czując co się święci Podobny wygląd i... totalne rozczarowanie.Gdzie ta ciętość, gdzie wspaniały blank?Najwyraźniej księgowego przywołano z długiego urlopu, a firma nieudolnie usiłowała powrócić do pierwowzoru. Tak więc drodzy Koledzy, przy zakupie Alltmora na rynku wtórnym zwróćcie uwagę na masę, specyficzną, widoczną na pierwszym zdjęciu fakturę blanku i historię zakupu.W tym przypadku im starzej tym lepiej! A smutek ? Ten wynika z faktu, iż opisywany kij cieszy już innego muszkarza, inny wędkarz ciąga nim fajne rybska (widziałem zdjęcia...), bowiem zimowa intelektualna przyducha skłoniła mnie do sprzedaży.Powodzenia... pozdrawiam - Paweł 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 30 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 (edytowane) Paweł rośnie do miana "Pierwszego szperacza i poszukiwacza nietuzinkowych zabawek dla muszkarzy". Co chwilę coś wyszuka i "usmaczy" czytelników unikalnym wytworem z historią i duszą. A tak na marginesie, kawałek dobrego, starego wędkarstwa, pozbawionego obecnej, często występującej bylejakości. Edytowane 30 Marca 2015 przez Marszal 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekg Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 może i ja coś dorzucę, z wyszperanych okazików... i mnie szkalczek dopadł dzisiaj odebrany Hardy Fibalite 7'2 #4,jakie będzie jego przeznaczenie,,,,na ścianę lub okazyjnie pstrągi z jeziorka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Maciek, smakowite. Pokaż to cudo jak będziesz w Jeleniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekg Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Marszal, przywiozę przywiozę, sam jestem mile zaskoczony tym kijkiem ps. chyba, że masz ochotę połowić pstrągi u mnie, jeszcze z fjordu ale już niedługo sucharek się zacznie.... to zapraszam 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Maciek, nie kuś. Roboty mam całą masę a takie zaproszenie to pokusa nieziemska. Ale teraz muszę być twardy, muszę być twardy, muszę być twardy ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 . Ale teraz muszę być twardy, muszę być twardy, muszę być twardy ......Kolega mi mówił, a właściwie kolega kolegi( ja ich właściwie nie znam), że Pfizer coś kiedyś niebieskiego niedużego na to wymyślił Maciekg - ta fibalitka, cudo, zdecydowanie mój gust. Czy na rękojeści jest folia, czy to złudzenie apteczne? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekg Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 (edytowane) Kolega mi mówił, a właściwie kolega kolegi( ja ich właściwie nie znam), że Pfizer coś kiedyś niebieskiego niedużego na to wymyślił Maciekg - ta fibalitka, cudo, zdecydowanie mój gust. Czy na rękojeści jest folia, czy to złudzenie apteczne?Paweł, tak na rękojeści jest folia, wędka jest praktycznie nowa "jeśli można tak powiedzieć" biorąc pod uwagę wiek wędki.. Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez maciekg 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Kolega mi mówił, a właściwie kolega kolegi( ja ich właściwie nie znam), że Pfizer coś kiedyś niebieskiego niedużego na to wymyślił Paweł, żeby na tę przypadłość to pomogło.........Maciek kusi a ja muszę pracować, pracować, pracować, twardym być muszę w postanowieniu.....i komputera nie otwierać na tych stronach bo twardość mija i mija i mija. A nadmiar leków lub innych preparatów szkodzi podobno.Muszę być twardy, muszę być twardy .........., nie kuś "diabliku" z kraju fiordów, muszę być twardy...... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.