Skocz do zawartości

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

  • 8 miesięcy temu...

Dzień dobry.

Dzisiaj krótka prezentacja wędziska, które ma chyba tylu zwolenników co i przeciwników.

Ja zdecydowanie należę do pierwszej grupy.  

No, ale do rzeczy.

Otóż mowa dziś będzie o wędzisku w oliwkowo-szarym kolorze a mianowicie o Hardy Zenith 9’ ,5 wt, 4 części,  dla mnie najlepszej „piątki” ze wszystkich dotąd skonstruowanych. Używam go zarówno do mokrej jak i do suchej muchy. „Suche” w rozmiarach od „May fly” do małych jętek #18. Aha, streamer byle nie za duży też mu nie jest straszny.  

Jak na wyrób z produkcji seryjnej prezentuje się całkiem nieźle. Wiem, wiem, „muchowi”  puryści powiedzą że to „Koreańczyk” przebrany za „Anglika”. Ok, może i „Koreańczyk”, ale znakomity więc chyba nie ma co dramatyzować.

Wróćmy jednak do naszego bohatera (Zenith) wyposażonego w świetne przelotki i korek oraz zaczep na muchy, z cienkim malowaniem omotek i łączeniem na czopy. Całość  tworzy, może nie oszałamiający ale miły dla oka widok. Jednak clou tego wędziska to jego wartość użytkowa objawiająca się dużym zapasem mocy, może nie takim jak w Sage One, ale i tak niezłym i zaskakującą lekkością w użyciu. Pomimo relatywnie niezbyt niskiej wagi, nie męczy tak szybko jak część teoretycznie lżejszej konkurencji. Chociaż od razu czuje się że to „piątka”. 

Napiszę od razu że, wbrew wielu opiniom, uważam że nie jest ani zbyt szybki, ani zbyt sztywny. 

Konstrukcja blanku a właściwie szczytówki, sprawia że akcja wydaje się być umiarkowanie szybką.  Szczytówka  jest dość miękka, co daje fantastyczne „czucie” pracy wędziska i sprawia, że pomimo nieprzesadnie głębokiego ugięcia blanku, łowi się nim precyzyjnie, przyjemnie i bez „spadów”.

Odległości a zwłaszcza celność rzutów  jakie można osiągnąć przy użyciu tego sprzętu są naprawdę znakomite a nie do przecenienia są jego możliwości gdy łowimy na dużej rzece w wietrzny dzień. Swobodnie też można wykonać nim dość ciasne pętle a przy tym spolegliwość i łatwość wybaczania błędów użytkownika to również wielka zaleta tego wędziska. Aby mieć naprawdę to wszystko, wystarczy zadbać o odpowiedni „mariaż”  wędzisko-szur.

U mnie najlepiej sprawdzają się Rio lub SA  np. Grand lub MPX.

Zenith uzbrojony jak powyżej, jest  moim podstawowym wyborem na pstrągi, choć zdarza się że jak musi to „obsłuży” gładko również i lipienie.   

Jest też oczywiście przysłowiowa łyżka dziegciu  :

- brzydki insert , zbyt futurystyczny, zimny, wykonany z aluminium (niektórym się podoba)

Pomijając tę jedyną wadę którą znalazłem, trzeba jednak docenić to że całość  składa się z bardzo przyzwoitych komponentów, a mianowicie :

materiał blanku – Sintrix 440

korek  - klasa AAAA

przelotki jednostopkowe  – Recoil  (uwielbiam je)

przelotka kierunkowa – Fuji

uchwyt kołowrotka z podwójnym zabezpieczeniem mocowania

Dodam że w serii Zenith dostawaliśmy dwa rękawy, jeden z przegródkami na części wędziska i kieszonką na zatyczki, drugi chroniący piękną, czarną tubę.

To się już chyba ”ne vrati” , bo w nowszych seriach wędek Hardy’ego, tuby to golasy.

Ale szczęśliwie ja to wszystko mam, ponieważ jestem posiadaczem najlepszego na świecie „kija” na pstrągi.

Pozdrawiam

P.S.

ZDROWYCH, WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU .

post-72546-0-36079100-1640090979_thumb.jpg

post-72546-0-13437400-1640091023_thumb.jpg

post-72546-0-18688000-1640091064_thumb.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam

Przedstawie najlepsze wedzisko muchowe ( dla mnie)  :D

Od tego sezonu zaczalem łowic na wędzisko firmy od której rozpocząłem moją przygodę z wędkarstwem muchowym

W latach 90-tych ubiegłego tysiąclecia zostałem włascicielem wędziska 9' w klasie #8

Nazywało się GLOOMIS IMX ( made in Canada ).Miało byc przerobione na spinning pstrągowy

Mnie przerobiło na "muszkarza"

Teraz mam "muchówkę" GLOOMIS ASQUITH 9' #5

Pierwsze dotknięcie "na sucho" nie było "elektryczne"

Mam podobne wędziska o podobnej akcji  :(

Teraz po kilku wyjazdach na pstrągi uważam ,że to jest mój "Święty Graal"  ;)

Używałem do różnych linek F / I / S II / SIV

Różne kołowrotki też wyważają wędzisko

Starałem się za bardzo nie przeciążać

Rzuty  :good:  sama przyjemność

Nie przeszkadza nawet silny wiatr

Muchy suche/mokre/nimfy/streamer -bez problemu

Kilka ryb też już sprawdziło pracę/ugięcie wędziska

Wykonanie/zbrojenie bdb ,ale nie dorównuje do T&T 

Przedstawiam kilka zdjęć poglądowych mojego "Graala" :)

Kłaniam się Marian

PS. Kolejnośc zdjęć to nie ja

Samo się... ;)

post-51629-0-30708000-1648734189_thumb.jpg

post-51629-0-69011600-1648734204_thumb.jpg

post-51629-0-60898000-1648734214_thumb.jpg

post-51629-0-12176500-1648734223_thumb.jpg

post-51629-0-69625400-1648734244_thumb.jpg

post-51629-0-26556200-1648734253_thumb.jpg

post-51629-0-40003400-1648734263_thumb.jpg

post-51629-0-24333000-1648734270_thumb.jpg

post-51629-0-95937200-1648734281_thumb.jpg

Edytowane przez marian-56
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widzę że już oficjalnie Shimano firmuje GLoomis'a ... teraz pytanie czy to kij z Japonii sprzedawany w USA, czy amerykański puszczony przez Shimano na rynek europejski ?

Shimano wypuściło jakiś zas temu kręcioł Asquit, który niczym specjalnym poza ceną właśnie się nie wyróżnia - jest dostępny i u nas w kraju. Miałeś może okazję sięz nim spotkać ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

teraz pytanie czy to kij z Japonii sprzedawany w USA, czy amerykański puszczony przez Shimano na rynek europejski ?

(...)

 

Zbrojony w USA na blanku wyprodukowanym w Japonii  :ph34r:

 

P.S. Tymczasem Sage właśnie ogłosił nowy "flagowiec" - R8. 1000 $ pękło, choć z nieco mniejszym hukiem, niż w przypadku Asquitha...

Edytowane przez Marvin
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Właśnie z tym jest problem

Na sucho nie zachwyca - wydaje się nijaki

Nie miałem jeszcze takiego "zagwozdka",żebym nie mogł porównać do innych wędzisk

Na sucho akcja podobna do Winstona LT ( mam 2 sztuki)

Pod linką podobnie do Paradigma ale Mocniejszy w dolniku

Pod rybą (największa 35 cm jak narazie ) Sage One/HELIS 

JESTEM POD WRAŻENIEM działania wędziska 

To porównanie też nie jest za bardzo adekwatne do właściwości ASQIUTH-a

Kłaniam się Marian

PS.Kołowrotki SHIMANO ULTEGRA też były sygnowane GLOOMIS ... nie pamiętam jak sie nazywała seria

GLOOMIS i SHIMANO to "jedna "firma juz wielu lat

 

Hej! A gdybyś miał powiedzieć do którego z innych kijków w tej klasie jest podobny to na co by padło?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Lepszym wyborem do czego?

Poczytaj sobie.

https://www.tridentflyfishing.com/blog/orvis-helios-3-fly-rod-review-3d-vs-3f-vs-h2-in-a-9-8-weight/

"In very simple terms, the 3D is a fast-action rod offering accurate casts with power at distance and the 3F is a moderate action rod offering accurate casts with finesse."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witam. Schcialbym przedsatawic fajna wedeczke. Nie wiem czy grall ale mnie sie bardzo podoba. Scott G-series. Wedka fajna pod suchą muszke. Nie jest za szybka ma bardzo fajne ugiecie, z Rio gold i royal wullf zostala sparowana... co powiedziec naprawde fajnie to gra. Wedkowanie nia to czysta przyjemnosc. Na dodatek pieknie wykonana, bardzo ladny blank. Na razie nie bylo jakis większych rybek ale wydaje mi sie ze akcja pozwoli na hol z uzyciem cienszych tippetow.

post-61614-0-24047300-1666077621_thumb.jpg

post-61614-0-07423600-1666077628_thumb.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wt i długość? W jednej serii bywają fajne króciaki i gorsze te cięższe( to najczęściej), ale pewnie i odwrotnie bywa. Miałem G 9 stóp wt 5 i tak średniawo było. Podobnie z deluxe Hardy- 9/5 średniawe, ale 8,5 wt 4-5 już super. Jakie zatem parametry?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham spey. Przez lata przewalilem kije w zasadzie wszystkich liczących się producentów. Jedne byly lepsze inne gorsze. Nic jednak nie dorównuje moim zdaniem wędziską z niewielkiej pracowni w Oregonie. Mam tu na myśli RB Meissera

Jest to mała pracownia ( pracuje tam bodajze 4 utalentowanych rodboulderow) która bodajże od 1986 roku specjalizuje się w kijach DH

Pierwszy kij z tej pracowni w padł w moje ręce kilka lat temu. Była to klasyczna steelhedowa 8ka 13'6'' z serii Highlander S

Od razu wpadłem po uszy. Kije są pięknie wykonane, zaprojektowane z wielką dbałością o szczegóły. Z czasem ja sprzedałem jako że moje steelhedownie wyewoluowało w kierunku kijów lzejszych i krótszych. Wskazana S-ke zamieniłem na

13' w 7ej klasie z serii CX

Należy tu dodać że Meiser w odróżnieniu od masowych producentów od samego początku robi kije w 3 seriach. Highlander C, Highlander MKS i Highlander S

Co jakiś czas sam materiał z jakiego wykonane są kije jest ulepszany. Czyli blanki są lżejsze, czy też mają lekko poprawione parametry techniczne ( szybsze recovery) Ale sama akcja kija pozostaje bez zmian. W praktyce wygląda to tak że Highlander C z 2015 roku działa dokładnie tak samo jak ulepszony Highlander CX sprzed podajże 3 lat.

Wędkarz który zna kije Meissera wie czego się spodziewać. Dla mnie jest to wyjątkowa zaletą, bo prawde mówiąc dawno już się pogubiłem w ofercie np. Sage.

Jako że od jakiegoś czasu dosyć mocno param się ganianiem pstrągów ze speyem to po prostu musiałem trafić jakiegoś Meissera. Należy tu nadmienić że nowe kije są dosyć drogie, porównywalne do topowych Winstonow czy Sage, więc nowe kije w moim przypadku nie wchodzą w rachubę. Z resztą od lat już mój sprzęt kupuje używany. Mojego Meisera na pstrągi szukałem 1.5 roku. W końcu się trafił. Jest to Highlander S12'6'' #3-5, więc seria którą znam i lubię. Produkcja z 2015 roku. Za używany kij ( w doskonałym stanie ) zapłaciłem ok 500USD.

W komplecie jest pokrowiec, tuba no i jak to u Meissera specjalne customowa robiona przez Steva Goodshala głowica ( w tym wypadku scandoind, to taka bardziej agresywna wersja skandi)

W ostatnią niedzielę mimo pierwszego śniegu i gównianej pogody wybrałem się na testy. Nie będę się rozpisywał. Kij jest kapitalny. W moim przypadku nie sposób nie docenić rękojeści która swoim kształtem wymusza niejako odpowiedni chwyt. Rzuca się łatwo i bardzo daleko.

Jestesmy w zasadzie ograniczeni tylko umiejętnością ułożenia w rękach shooting line. Jeżeli ktoś z kolegów stoi przed decyzją wyboru kija DH to sugeruje popróbować RB Messera

59196e782c0cb3fc77888b3d9302be99.jpg3a105eee5cbe3c1b3adc9919696a17e1.jpg2a49db7b4007b71900e932cc5b071509.jpg6ba784f19c406ddc4a137332646f9892.jpgef7e644d1a4b6662873b58f7c05de043.jpg

 

Sent from my SM-G781W using Tapatalk

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...