Skocz do zawartości
  • 0

Sezon na... zakup pontonu


jac_jac

Pytanie

Witam,

Jesień mamy w pełni wiec jest chwilka, by przyjrzeć się dostępnym na rynku pontonom.

Od kilku tygodni poszukuję pontonu, który będę wędkarsko wykorzystywał na Wiśle i pomniejszych rzekach, np Nogat - na ogół sam, czasami na pontonie będzie dwóch wędkarzy. Nie jest to jedyne przeznaczenie pontonu - w okresie wakacyjnym chciałbym z żoną i mały dzieckiem popływać rekreacyjne m.in po Nogacie i okolicznych jeziorach. Wisłę chyba będę omija ze względu na małe dziecko.

Celuję w ponton o długości 3,2 m - 3,6 m - czy ta wielkość wystarczy by bezpiecznie i stabilnie poruszać się po Wiśle ? Oczywistym jest tez, iż ze wzrostem wielkości wzrasta też waga pontonu - a pomoc ze strony mojej żony raczej nie bedzie zbyt duża - to bardzo drobna kobietka ;)

Jeśli chodzi o podłogę to zdecydowanie stawiam na podłogę aluminiową - jeśli robię błąd, to proszę o sugestie z uzasadnieniem.

No pozostaje jeszcze kwestia producenta a jest ich sporo. Niestety nie mam żadnego doświadczenia z pontonami i nie wiem czy różnica pomiędzy np hondą a pro marine, wild lake group czy kolibri jest na tyle duża by wydawać 1/3 kasy więcej na ponton marki np honda. A może po prostu wybrać ten, który będzie się wizualnie najbardziej podobał ??? Bo z opinii wynika, iż pontony robione są w chinach i o bardzo zbliżonych parametrach jakościowych.

Przejrzałem naprawdę wiele stron i nie ukrywam z każdą nową mam coraz większy zamęt ;/ niestety w okolicach Malborka nie mam możliwości obejrzenia pontonu, dotknięcia go, wiec pozostaje mi zaufać forumowiczom i dokonać zakupu przez internet.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Co się stało z pontonami Maweric w długościach 330 , że teraz max moc silnika to tylko 10 koni? Wcześniej było 15.

Pawęż nie wytrzymywała 15tu ???

@binio - nic się nie stało maweric 330 - 11,2kW - 15 HP, Pewnie informatyk lub ja się pomyliłem, sprawdzę i poprawie.

 

Tak, był błąd już poprawione zgodnie z certyfikatem.

Edytowane przez maweric
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W tych Kormoranach widziałem na fotach jak pawęże się odklejają, rozwarstwiają no du...y nie urywa.

 

Tak na potwierdzenie post sprzed chwili

https://www.facebook.com/share/p/RstPHgR6sDPuGzEN/

Kto jie ma fb wrzucę 3 zdjęcia gość zapodał kilkanaście...

Ten otwór pod korek spustowy wody był chyba ciosany siekierą...

.fd5cc849a677eb3cf2337320570cf67b.jpg1658d406a653b6a702356753d100984d.jpg0b7514da6517cb5ccadac9623fd76706.jpg

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ogólnie oglądałem ( i rozmawiałem z właścicielami )nad jeziorem pontony wszystkich marek ( tych bardziej budżetowych szczególnie ) i powiem tak : to co wypuszczają od 2022 to jest jakiś dramat.  Nie podam firmy ( nie mój cyrk nie moje małpy) , ale u jednej taśmowo gniły tylne pawęże po około 2-3 latach .Przy czym właściciele nie mieli pierwszego swojego pontonu i  w poprzednich nawet 10 letnie były w lepszym stanie niż te w 2-letnich. Najlepsze ,że producent się na nich wypiął i odmówił naprawy gwarancyjnej -nowa pawęż nawet ok. 1000zł . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Wolti

 

Rzeczywistości nie ma co zaklinać. Nic się nie zmieniło i nie zmieni. Ile zapłacisz tyle dostaniesz. To odwieczne prawo rynku i z tym nie ma co dyskutować. Dlaczego koliber z alu podłogą kosztuje połowę ceny innych pontonów ?. Odpowiedź masz wyżej na zdjęciu. Nie mam tych fot co pawęż się rozwarstwiła. Też to na FB było i płakał czym i jak to połatać. Mizeria i tyle. Zrobione po taniości byle było.

 

Każdemu się może wpadka zdarzyć i coś tam nie wytrzyma w którymś egzemplarzu czy nawet jakiejś partii. Ale nie taki wykon jak na tym zdjęciu wyżej. W kolibrze też coś podobnego niedawno było. Jak wyjąłem swoją podłogę z pudła od Mawerica, to byłem mega pozytywnie zaskoczony jak to jest super zrobione i wykończone. No nie można tego porównać nawet bo nie da się porównać szamba z perfumerią.  

 

Ale już się nie odzywam więcej. Każdy robi jak uważa. Moja mama mówiła mi zawsze "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Za biedni jesteśmy żeby dwa razy kupować. A kto tanio kupuje dwa razy kupuje. Tyle.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiesz ja w sumie darmo dostaje (firma stawia)  więc ma być do max 3000zł ( a darmowemu koniowi się w zęby nie zagląda), ale te pontony o których ja mówię to były naprawdę znanej firmy i żeby to był jeden każdy od 2022 w górę z pawężą do wymiany -producent olał temat . Bardzo ciekawe dla mnie jest to że każdy tej firmy poleca (szczególnie po forach i grupach) a cicho jest o tym jakie badziewie odstawiają ( bo nad woda wszyscy na nie klną jak szewcy) . Bo dla mnie to jest już przesada:  4000zł za ponton po 2latach albo koszt albo 1000zł  w nowa pawęż.

 

 

I inna sytuacja , która zraziła mnie do innego również szczególnie tutaj na forum popularnego pontonu: 

Był tutaj wystawiony ponton na giełdzie , który był bardzo ciekawy -nowy koszt ok. 6000zł po chyba roku albo dwóch latach gość oddawał go za 1500 albo 2000zł po własnych naprawach ( rozklejanie się + cieknący zawór spustowy) , których odmówił producent /importer  (pokazywał mnie sprzedający całą korespondencję) .Najlepsze że rozmawiałem wtedy z importerem /producentem i sam mnie go odradził .  Po tym stwierdziłem że i premium to szajs i mało tego i tka się sprzedawca /importer wypnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Owszem, podłoga w Mawericku to luksus w porównaniu z tymi ostatnimi cyrkami w Kolibri i Kormoranie, jednak warto wprowadzić pewne usprawnienie. Deski aluminiowe z których złożone są panele podłogi siedzą luzem w tych profilach bocznych, jedynie skrajne są zanitowane żeby reszta nie wypadła. Polecam zanitowac każdą z obu stron. Bez tego podłoga strzela i w ślizgu przy dużych prędkościach potrafi znacznie falować. Po wykonaniu tego zabiegu nic nie strzela, nic nie faluje, V max wzrasta. Przypuszczam, że kwestia tych nitów może dotyczyć większości marek, nie tylko Mawericka. W każdym razie, 20 minut roboty a dużo problemów z głowy. 

Edytowane przez Pumba
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Owszem, podłoga w Mawericku to luksus w porównaniu z tymi ostatnimi cyrkami w Kolibri i Kormoranie, jednak warto wprowadzić pewne usprawnienie. Deski aluminiowe z których złożone są panele podłogi siedzą luzem w tych profilach bocznych, jedynie skrajne są zanitowane żeby reszta nie wypadła. Polecam zanitowac każdą z obu stron. Bez tego podłoga strzela i w ślizgu przy dużych prędkościach potrafi znacznie falować. Po wykonaniu tego zabiegu nic nie strzela, nic nie faluje, V max wzrasta. Przypuszczam, że kwestia tych nitów może dotyczyć większości marek, nie tylko Mawericka. W każdym razie, 20 minut roboty a dużo problemów z głowy. 

 

W moim 330 nic nie strzela i nie trzeszczy przy chodzeniu. Natomiast przy 8 HP max to 28km/h więc wielkich prędkości u mnie nie ma i nie będzie. Sama podłoga jak stół po napompowaniu. 330 ma po jednej listwie. Być może w dłuższych jest inaczej. Ja nie mam potrzeby i nie zamierzam niczego dziurawić i nitować.

 

post-72411-0-62331800-1729240800_thumb.jpeg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podłogi falują przy dłuższych pontonach, przy większym obciążeniu (2 osoby +),  większych mocach na pawęży (od min. 15hp) i przy większych prędkościach (ok. 30 km/h i więcej). 

Nie dziwne, że komuś nie faluje podłoga przy 6-8-10 hp na pawęży płynąc np. barkiem czy innym kormoranem o długości 360cm, ale to nie znaczy że jego ponton jest jakiś lepszy od innych. Zapewniam, że jak założycie 20hp i rozkręcicie rumpel na 3/4 to falować będzie aż miło :-) .

 

Wg moich obserwacji falowanie podłogi dotyczy wszystkich pontonów, a ślizgałem się też na tych droższych (honda). Na jednych bardziej, na innych mniej. Widziałem różne przeróbki i pomysły, żeby to falowania ograniczyć do minimum, ale wyeliminować całkowicie się nie da wg mnie lub nie ma to sensu bo traci się wtedy główne zalety pontonu, czyli mobilność / łatwość składania / mała objętość po złożeniu. 

Aby całkowicie to wyeliminować to trzeba mieć podłogę monolityczną taką jak riby czy łódki no ale to inny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Ja mam raptem dwa akweny do pływania. Reszta strefy ciszy. Jeden to zbiornik 2 km x 1 km, a drugi to rzeka. W pierwszym przypadku czy ogarnę ten zbiornik w 5 minut czy 6 nie ma żadnego znaczenia. Rzeka natomiast jest niebezpieczna. Płynie masa syfu, trawy, kołków i innych takich. Więc pływam też uważnie, nie za szybko, żeby to mieć pod kontrolą i czego nie odwalić. Jak bym miał wieszać 20 / 30HP czy więcej to wybrał bym inny kadłub i inne akweny gdzie można sobie na to pozwolić.

 

Dla mnie ponton na ryby, służy do sprawnego przemieszania się, a nie bicia rekordów prędkosci aż podłoga faluje. Natomiast nawet na pełnym luzaku rekreacyjnie nawet 25 km/h to można taki kawał przepłynąć w moment jesli chodzi o wędkowanie, że nic innego nie potrzeba kompletnie. Przynajmniej u mnie na moich akwenach i tak zostanie. Tak to sobie pływa solo i tak u mnie już docelowo zostanie. Nic przy tym zestawie nie trzeszczy nie faluje. 330C ma tyle miejsca że zginąłem na nim po zwykłym 270 :)

 


Edytowane przez darek63
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Ja mam raptem dwa akweny do pływania. Reszta strefy ciszy. Jeden to zbiornik 2 km x 1 km, a drugi to rzeka. W pierwszym przypadku czy ogarnę ten zbiornik w 5 minut czy 6 nie ma żadnego znaczenia. Rzeka natomiast jest niebezpieczna. Płynie masa syfu, trawy, kołków i innych takich. Więc pływam też uważnie, nie za szybko, żeby to mieć pod kontrolą i czego nie odwalić. Jak bym miał wieszać 20 / 30HP czy więcej to wybrał bym inny kadłub i inne akweny gdzie można sobie na to pozwolić.

 

Dla mnie ponton na ryby, służy do sprawnego przemieszania się, a nie bicia rekordów prędkosci aż podłoga faluje. Natomiast nawet na pełnym luzaku rekreacyjnie nawet 25 km/h to można taki kawał przepłynąć w moment jesli chodzi o wędkowanie, że nic innego nie potrzeba kompletnie. Przynajmniej u mnie na moich akwenach i tak zostanie. Tak to sobie pływa solo i tak u mnie już docelowo zostanie. Nic przy tym zestawie nie trzeszczy nie faluje. 330C ma tyle miejsca że zginąłem na nim po zwykłym 270 :)

 

https://www.youtube.com/watch?v=BETu5mtu_dA&feature=youtu.be

No widzisz, a ja łowię na takim akwenie gdzie widzę zawsze tylko jeden brzeg, ten przy którym aktualnie łowię. Przelotu pomiędzy miejscówkami mają czasami 15 km a listopadowy dzień oferuje często mniej niż 8 godzin efektywnego łowienia. Jeśli chcę złowić rybę a nie porzucać to tu to tam to muszę się sprawnie przemieszczać. Kiedyś też nie rozumiałem po co ludziom te ślizgi i inne takie dopóki nie zacząłem łowić w akwenie gdzie przemieszczając się tempem spacerowym łowił bym dwa razy krócej niż płynął na miejscówkę.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dlugosc pontonu powoduje falowanie, moja 300 płynąć 41 po falach nie falowała. Ponton krotki to i sztywny.

Luźne listwy były zawsze po myciu po 2 wyjazdach piasek uszczelniał wszytko. :) Ostatni demontaż mojego Mawerika trwał 1.5h po nie spuszczeniu powietrza przez 2 lata i płukania tylko dziurą od pompowania kila pisek tak zespolił listwy że wybijałem.je drewienkami i młotkiem... :)

A co do prędkości mam jak Pumba tylko ja widzę brzeg blisko ale w górę rzeki pod prąd 10-15km dłuży się przy prędkość 20-25km/h...

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie, nikt tu nie pisze o biciu rekordów prędkości tylko o sprawnym przemieszczaniu się po rozległym łowisku w krótki jesienny wędkarski dzień.

 

Wyjechałem dzisiaj o 10 zwijałem się o 17.30. Do tego szykowanie przed i zwijanie po. Nie wiem jak komu, ale mnie ta ilość godzin mocno satysfakcjonuje. Powiem więcej. Najlepsze dla mnie są wypadziki tak na 4-5 godzin. Biczowanie cały dzień to męczące zajęcie :). A jak nic nie gryzie w bonusie robi się wręcz nudne i monotonne.

 

Co do pływania oczywiście, że każdy z nas ma inne akweny, inne potrzeby i priorytety. Ja napisałem słowo "mi" w swojej wypowiedzi. Wiec powtórzę mi to wystarcza. Nie oznacza to jednocześnie, że u innych jest tak samo. Gdyby 15 ważyła tyle co 8 pewnie bym się skusił. Ale dyganie dodatkowych 10 kg w pewnym wieku staje się uciążliwe. Dlatego lepiej dla mnie dygać 27 z uśmiechem na twarzy, niż 38 z bólem pleców :). Ja silnik zdejmuję jak nie pływam z kilku powodów więc dla mnie te 27 kg i 28km/h jest bardziej OK, niż 38 kg i z 35km/h :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dlugosc pontonu powoduje falowanie, moja 300 płynąć 41 po falach nie falowała. Ponton krotki to i sztywny.

 

 

długość... i ilość osób na pokładzie. Jak płynę sam swoim 360cm to przy prędkości 40+ nic (albo prawie niezauważalnie) nie faluje, ale to już jest taka prędkość dla tego gumiaka, że bardziej muszę się skupić na rumplu żeby nie wypaść niż na patrzeniu czy podłoga faluje.  Ten sam ponton przy dwóch osobach równomiernie rozlokowanych, prędkości 30km/h  i podłoga faluje aż miło.  :-)

 

Oczywiście nic mi do tego, że ktoś tam pływa z silnikiem 8 czy 2,5km i mu podłoga nie faluje. To nie moja sprawa i nikomu nie doradzam przechodzenie na wyższe / niższe moce. Niech każdy bawi się jak lubi.  Napisałem tylko, że wg moich obserwacji każdy dłuższy ponton gdzie podłoga nie jest monolityczna będzie falował przy spełnieniu odpowiednich warunków.

 

Być może się mylę z tym że "każdy" bo np. nie miałem nigdy przyjemności pływać w tak ostatnio reklamowanych tu i ówdzie Cavo. Ktoś może potwierdzić / zaprzeczyć że w dłuższych Cavo  podłoga faluje lub nie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dlugosc pontonu powoduje falowanie, moja 300 płynąć 41 po falach nie falowała. Ponton krotki to i sztywny.

 

Mam Mawerica 400, podłoga aluminiowa, silnik 20hp od kilku lat (chyba z osiem?) Pływam ostatnio tylko po morzach północnej i południowej Europy. Nawet przy tzw. dobrej pogodzie falowanie wody jest o wiele większe niż na naszych jeziorach czy rzekach. Pływam zazwyczaj sam, ale zdarzają się wypady typowo wycieczkowe w dwie, trzy  lub nawet cztery osoby. Balony pompuję do 27 kpa(Norwegia), tak samo kil. Południe Europy 25 kpa balony, kil 27 kpa. Nic mi nie faluje. Czasami tylko podłoga trochę zatrzeszczy jak właduję się na większą falę z dużą prędkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie  w  Mawericu 330 przy dwóch osobach na pokładzie niestety podłoga klęka przy 25km/h. Zastanawiam się czy rozwiązaniem nie byłoby dołożenie listw do podłogi tak żeby były na całej długości aluminium, w szczególnie od strony silnika ?

Jeżeli masz prawidłowe ciśnienie nie ma możliwości by podłoga falowała szczególnie przy 330, dołożenie listew ( nie problem ) ale lepiej zainwestuj w manometr i zmierz ciśnienie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli masz prawidłowe ciśnienie nie ma możliwości by podłoga falowała szczególnie przy 330, dołożenie listew ( nie problem ) ale lepiej zainwestuj w manometr i zmierz ciśnienie.

Pompuję elektryczną z decathlonu na ćwierć atmosfery plus kil 0,3 ale sprawdzę manometrem czy pompka nie oszukuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do mnie przyjechał ze wschodu Kolibri 360DXL z alu podłogą + airmata - zastąpi Craba 400 który idzie na sprzedaż. Cenowo rewelacja bo za komplet 4900. Obróbka podłogi bardzo dobra, bez zadziorów. Jak będzie chwila czasu to przetestuję z airmatą w ślizgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...