Skocz do zawartości

smary SHIMANO DG1, DG4, DG6, DG10


zenek

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie nr 1 , chyba niedoceniony tu na forum, Abu Garcia Silicote z ptfe. Dobry jest również Shimano Star Drag Grease. Ostatnio kupiłem Calsa T1, zapowiada się bardzo obiecująco.

Taka wypowiedź jest konkretna i rzeczowa. Miałem chęć kupić ten smar Abu lecz kolega odwiódł mnie od tego zamiaru, twierdząc że to smar do starych zmęczonych życiem maszynek, i że jest mocno gęsty co powoduje ciężką pracę kołowrotka.Mam kilkanaście smarów ,część polecanych tu na forum ,i z tych kilkunastu polecanych TYLKO ARDENT polecam .Wiele smarowideł było świetnych zaraz po smarowaniu,ale co z tego jak po kilkunastu wypadach na ryby czuć było jakby kołowrotek był nie smarowany kilkanaście lat ,Poprostu smar bardzo szybko się wypracowywał .Mam też DG 13 shimano, jakoś nie mogę się do niego przekonać ,widząc jaki to kisiel.W nowych shimaniakach bo takie rozbierałem, smar jest w kolorze zielonym i dlatego wcześniej pytałem jake dają mazidło na pierwszy montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura. Abu ma wręcz idealną konsystencję. Po przesmarowaniu czuć lekki opór, który  po godzinie pracy znika ,a masło w maśle nadal pozostaje. Taki stan trwa przez długi okres użytkowania. Można to docenić szczególnie w upalne dni, gdzie shimanowskich smarach przy kręceniu czuć jakby został zerwany film olejowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nr 1 , chyba niedoceniony tu na forum, Abu Garcia Silicote z ptfe. Dobry jest również Shimano Star Drag Grease. Ostatnio kupiłem Calsa T1, zapowiada się bardzo obiecująco.

Mam pytanie odnośnie smaru Abu garcia Silicote z ptfe ,gdzie go można kupić? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nr 1 , chyba niedoceniony tu na forum, Abu Garcia Silicote z ptfe. Dobry jest również Shimano Star Drag Grease. Ostatnio kupiłem Calsa T1, zapowiada się bardzo obiecująco.

Nie zaprzeczam że smary Shimano są dobre,ale Abu Silicote PTFE bije na głowę wszelkie smary Shimano jeżeli chodzi o zastosowanie na przekładnię. Produkowany jest w USA przez zacny koncern chemiczny Du Pont. Shimano ma natomiast do dyspozycji wiele smarów przeznaczonych do poszczególnych podzespołów takich jak hamulce w kołowrotkach kabłąkowych i multiplikatorach (DG-1 i DG-4),niby specjalne do rolek (DG-14) i najnowszy wynalazek DG-13.Powiem szczerze, że na początku wyrażałem dobrą opinię o tym smarze,ale teraz mam mieszane odczucia. Nie jest zły,ale moim zdaniem nie spełnia on wszystkich kryteriów.Poza tym takie rozdrobnienie u Shimano z taką gamą smarów robi mętlik w głowie niejednego posiadacza kołowrotka który chce samodzielnie dokonać serwisu. Generalnie rzecz ujmując nie ma co się przejmować tym wszystkim i wyszukiwać cudów,bo nasmarowanie wszystkich elementów w kołowrotku jednym bardzo dobrym środkiem smarnym nie pogorszy pracy,a może się przyczynić do tego że niezbyt często będziemy dokonywać czynności serwisowych.

Fabrycznie kołowrotki Shimano są smarowane oryginalnym smarem serwisowym we wszystkich miejscach jednakowo,bez podziału - że wałek posuwu innym smarem,przekładnia innym. I wychodzi na to,że w kołowrotku jest kilka rodzajów smaru jak ktoś tu tutaj pisał dorabiając przy okazji ideologię smarowania. To wierutna bzdura i proszę w to nie wierzyć

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba smary są bardzo dobre,jednak większy plus stawiam dla Abu.  Generalnie maszynki smaruję oryginalnym serwisowym smarem Shimano takim jak w fabryce,który po wielu staraniach udało mi się zdobyć. Jak się nazywa katalogowo tego niestety tego nie wiem. 

Edytowane przez Józef Lesniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Jakiego cudu się spodziewasz?

Ten smar ma za zadanie nie dopuścić do dostania się wody do łożyska i tyle.

A czy DG14 miał inne zadanie? Z tym, że cena była znacząco niższa.

Wszystkie smary do kołowrotków mają być odporne na działanie wody, z tym, że to w rolce lekko nie ma.

Pytam osób, które używają, czy rzeczywiście ten nowy specyfik jest znacząco lepszy od poprzednika DG14. Większość użytkowników kołowrotków nie używa żadnego z tych smarowideł, sam nigdy nie przywiązywałem do tego uwagi, jak wszystko działało poprawnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starych kołowrotkach łożyska w rolce przesuwu żyłki nie były kryte. Dzisiejsze posiadają pewnie tylko łożyska zamknięte i rzeczywiście obecne specyfiki mają za zadanie przede wszystkim uszczelniać łożysko.

Edytowane przez rey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starych kołowrotkach łożyska w rolce przesuwu żyłki nie były kryte. Dzisiejsze posiadają pewnie tylko łożyska zamknięte i rzeczywiście obecne specyfiki mają za zadanie przede wszystkim uszczelniać łożysko.

 

"Kryte łożysko" czyli zamknięte = uszczelnione łożysko.

Smar to nie uszczelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale mam starą Stellę '95 gdzie łożyska są półotwarte, albo otwarte - pamięć bywa zawodna B) i nowsze TP, gdzie łożyska są zamknięte. Wypadało by kupić jeden a dobry specyfik, który będzie zarówno uszczelniał jak i smarował. Dawniej nie było DG14 ani DG18 i łożyska jakoś wszystkim działały.

Łożyska w Sustainie czy ultegrze smarował en DG14 i nawet jak świeżo po zakupie było słychać szum z rolki po myciu i smarowaniu robiło się bezgłośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...