Skocz do zawartości
  • 0

Co zrobić gdy sandacz nie bierze ?


lacroix812

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Powoli dojdziemy do wedki elektrycznej :P jak nie chca brac to zmiana wedki nie pomoze.Czlowiek po sutej kolacji tez nie ma ochoty na zarcie i wyglupy, uwali sie na sofie i nie robi nic.Musisz trafic na czas kiedy bedzie glodny i bedzie zerowal.Proponuje przeznaczyc kilka dni od wczesnego ranka do nocy i "przetrzepac" ksiazkowe miejsca.Sam sie borykalem z tym problemem, ryba jest ale nie bierze, spedzalem 24h nad woda, po kilku wypadach wiedzialem mniej wiecej, gdzie o ktorej i na co.Do tego dochodzi okres w ktorym lowisz, w sobote poswiecilem caly dzien, miejsca w ktorych byly nie daja juz ryb poza przypadkowymi maluchami, ryba zmienia miejsca, woda zimna ryba schodzi glebiej na spokojniejsza wode aby nie tracic energi na walke z nurtem (tam mi sie wydaje) rusza w okreslonych godzinach na stolowke i zre ile wlezie.Co zrobic gdy sandacze nie biora? Lowic i szukac, szukac i lowic, a moze juz sa wylowione?Zauwazylem w nocy brak drobnicy przy opaskach i w klatkach, skoro nie ma drobnicy to i na sandacze nie liczylem, no i nie przeliczylem sie, w miejscu gdzie wyciagalem kilka sztuk w godzine (odpowiednia godzina, na ktora czeka na nawet 3 godziny, ale wiedzialem ze nadejdzie) przez kilka godz jakis maluszek z patrolu sie uwiesi.Szukaj spokojnej glebokiej wody,podpatrz gdzie lowia grunciarze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli jest nawiedzony to w jakie najczęściej miejsca idzie się chować. ?

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.

Jeżeli jest nawiedzony, to raz na trzy rzuty przynętę należy zanurzyć w H2O św. Żeby złego odegnać. :)

Mam nadzieję że odpowiedź była wyczerpująca? :)

 

Swoją drogą zastanawiam się, czy my zawsze musimy być skuteczni? Czy zawsze musimy pozyskać wodne białko? Czy jeśli ryby nie biorą, nie lepiej zwinąć majdan i wrócić do domu? Ew. kazać kobicie schabowe usmażyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każda woda rządzi się swoimi prawami, mając ostanio trochę czasu poświęciłem go na zabawe z zębatymi potworami. Pływając pięć dni pod rząd ryba w każdym kolejnym dniu łowiona była w innych miejscach po zaliczonym braniu lub wyciągnietej rybie brania zanikały i znowu trzeba było szukać nowych miejsc. Nie należy sie poddawać tylko szukać i kombinować !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jeśli znajdziesz jakieś górki z twardym dnem to mozna z opadu poprubowac, musialbys z echo posmigac i obadac co i jak.. jak jest go sporo to mozna na zywca sprobowac ( na ukleje) smialo splawikowe zestawy ze zbrojeniem jak jest tylko 3m max . pozdro

A jak jest go jeszcze więcej to można agregatem spróbować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jeśli znajdziesz jakieś górki z twardym dnem to mozna z opadu poprubowac, musialbys z echo posmigac i obadac co i jak.. jak jest go sporo to mozna na zywca sprobowac ( na ukleje) smialo splawikowe zestawy ze zbrojeniem jak jest tylko 3m max . pozdro

 

ogarnij sie i przeczytaj na jakim forum jestes, dziekuje w imieniu wspolnoty jerkbaita

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio pięć dni na wodzie pierwsze dwa średnio z rybami trzeci eldorado czwarty i piąty dzionek cienko.Pogoda porównywalna .One też na okrągło nie żrą im częściej na wodzie to statystycznie większa szansa na trafienie na dobry czas brań.A jak nie bierze to zacisnąć zęby i robić swoje, nie zawsze jest dzień dziecka bo za szybko ta gonitwa by się nudziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jeśli znajdziesz jakieś górki z twardym dnem to mozna z opadu poprubowac, musialbys z echo posmigac i obadac co i jak.. jak jest go sporo to mozna na zywca sprobowac ( na ukleje) smialo splawikowe zestawy ze zbrojeniem jak jest tylko 3m max . pozdro

 

 

Jak już zostało powiedziane, proszę zapoznaj się z formułą tego portalu:

 

Naszym celem jest propagowanie nowoczesnego wędkarstwa w obszarze połowu ryb na przynęty sztuczne – rozumiemy przez to nie tylko otwartość na nowe wędkarskie techniki ale również propagowanie idei wypuszczania złowionych ryb (tzw. Catch and Release), dobrej jakości sprzętu wędkarskiego, rodbuildingu, dobrej wędkarskiej i przyrodniczej fotografii. Osoby podzielające podobny punkt widzenia i zainteresowania serdecznie zachęcamy do publikacji artykułów oraz udziału w naszym forum.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sie czepiasz Pitt. Nie ma to jak wiadereczko żywców...

Jak się okazuje, czasami propagowanie C&R to mało wydajna orka na kompletnym ugorze ziem VI klasy.

 

Daremne żale, próżny trud

Bezsilne złorzeczenia!

Zabitych żywców żaden cud

Nie wróci do istnienia...

 

parafrazując mistrza.

Edytowane przez Fugazi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

stałem 2h w dołku 4-7m na Wiśle, łowiłem różnymi przynętami na główkach 15-30g, mniej lub bardziej, ale agresywnie, tak po prostu lubię, nawet skubnięcia, wypłynąłem, a na moje miejsce wpłynęli kolesie

łowili najlżej jak się dało, baaaardzo wolno prowadząc z takimi ospałymi podciągnięciami, trzy sztuki wyholowali, potem odpaliłem silnik i dalej szukałem tych żerujących naprawdę :), nic to nie dało :)

Edytowane przez bazyloss
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak przestają brać w dzień to:

1.Szukać drobnicy.

2.W okolicach pełni księżyca, przy czystym niebie idź łowić w nocy (gdy księżyc jest najwyżej) i najlepiej tam gdzie w ciągu dnia była drobnica.

3.Poza pełnią - godzinę prze świtem (2 przed wschodem).

Po zastosowaniu tych rad okazało się iż łowię sandacze już nie z przypadku. Tylko żal tych rad kiedy posłuchało się "że w pełnię to panie one nie biorą" - nie biorą w dzień bo się nażrą w nocy.  ;)

 

Oczywiście poza dniami kiedy nie biorą :D  :D  :D  :D - czytaj nie potrafimy ich złowić.

Edytowane przez jabr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moja zasada to wykorzystać cały dostępny czas na kombinowanie wielkością, kolorem i sposobem prowadzenia przynęt. Nie zrażać się brakiem brań. Zwykle jest tak, że sandacze żerują tylko przez chwilę i trzeba trafić na ten czas.

I dlatego mają szansę przeżyć, bo nie są do szybkiego złowienia :) .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...