Skocz do zawartości
  • 0

Co zrobić gdy sandacz nie bierze ?


lacroix812

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dokładnie :) Dlatego pytam jak to jest u innych bo nie wiem czy to ja taki niezdolny czy to wielu ma podobne trudności.

Nadal nie rozumiem jakie wnioski wyciagniesz .

Lowie sandacze przez 5 miesiacy w roku , no tak + - , do 01 listopada.

Wyciagam ich ......eee....no .okolo 300-400szt.

Nie jest tak ze bierze wszystkim i na wszysto.

Jak to jest z czasem ?

Pojecie wzgledne.

Bo jak plywam za czyms wiekszym ,to oczywiscie moze to byc 2-5 szt. albo nic :) 

Takze twe pytanie .....albo innaczej, odpowiedzi beda sie mialy nijak do jakiejkolwiek analizy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
..

Wyciagam ich ......eee....no .okolo 300-400szt.

...

Myślałem że to niemożliwe w Polsce (niezależnie od wielkości ryb). Nie wiem tylko czy się cieszyć że to jednak możliwe czy płakać że ja nic nie umię. Optymistycznie przyjmijmy pierwszy wariant.

Jeżeli można wiedzieć to Ile razy (mniej więcej) w tym okresie jesteś na rybach?

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie lap deprechy - to nie w PL ;) 

Ile razy? To  trudne pytanie , bo lowie rozne gatunki ryb na spina i muche , takze ciezko oszacowac ile za sandaczem.

Mozna z grubsza przyjac ,ze od  15czerwca do konca pazdziernika w kazda sobote  . Z wykluczeniem ciagu ososi ;)

Raczej nie plywam za tymi mniejszymi , no staram sie , i uwazam ze akurat w sandaczu nie ma  przypadku.

Rozkminianie jeziora ,rozkminianie jeziora i rozkminianie jeziora sie liczy.

Mowa oczywista o lapaniu sandaczy w dzien ,a nie wieczorem,noca czy o swicie - to co innego.

Na forum sa specjalisci gatunkowi i to oni maja zdecydowanie wieksza wiedze . 

Ja to czasem se pojade to tu to tam .Czasem sie cos uwiesi i jest miodzio :)

A te 300 - 400szt to.........no jakbym sie uparl to tysiaczek by pekl - tylko po co ? 

 

 

 

.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie lap deprechy - to nie w PL ;)

Ile razy? To  trudne pytanie , bo lowie rozne gatunki ryb na spina i muche , takze ciezko oszacowac ile za sandaczem.

Mozna z grubsza przyjac ,ze od  15czerwca do konca pazdziernika w kazda sobote  . Z wykluczeniem ciagu ososi ;)

Raczej nie plywam za tymi mniejszymi , no staram sie , i uwazam ze akurat w sandaczu nie ma  przypadku.

Rozkminianie jeziora ,rozkminianie jeziora i rozkminianie jeziora sie liczy.

Mowa oczywista o lapaniu sandaczy w dzien ,a nie wieczorem,noca czy o swicie - to co innego.

Na forum sa specjalisci gatunkowi i to oni maja zdecydowanie wieksza wiedze . 

Ja to czasem se pojade to tu to tam .Czasem sie cos uwiesi i jest miodzio :)

A te 300 - 400szt to.........no jakbym sie uparl to tysiaczek by pekl - tylko po co ? 

 

 

 

.

Noo licząc 20 sobót to ci stary wychodzi 20 sandaczy na wyjazd złowionych od niechcenia ! chyba  jednak cię trochę poniosło :blink:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A czytacie po lepkach ? Napisalem tez ze 3-5 szt albo nic.( w sezonie)

Wyrywacie cos z kontekstu i......

Przeliczacie wyliczacie i po co?

Od niechcenia? Ja tak nie napisalem.

Tysiace godz.spedzonych na wodzie - no moze i od chcenia. :)

 Czego oczekujecie? Ze bede cos udowadnial ? 

Kolega wyzej zadal pytanie do ktorego bylem sceptycznie nastawiony.....eee.....no ....raczeej do odpowiedzi.ze sie do czegokolwiek moze nadac.

Prosze sobie zadac trud i cofnac sie 2-3 str i przeczytac 

CRIZZ100

jak chcesz zobaczyc klase to jedz na zawody.Najlepiej okregowe. Mnie to juz nie bawi.

A jak chcesz byc bardziej elastycznym to zapraszam.Moze po dwudziestym  sandaczu  powiesz zgola cos innego.

Edytowane przez Z Olsztyna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam pytanie poboczne do tematu wątku - co zrobić jak bierze tylko mały glut? W Szczecinie mamy obecnie taki najazd sandaczyków po 40 cm, że mam już powoli dość przerzucania tej drobnicy. Co zrobić by wzięły te większe? Na gumy 12/13 cm też czepiają się te gluty więc to chyba nie wina za małych przynęt. Łowię klasycznie z opadu lecz widzę, że i dropszoterzy też mają takie mizerne wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak Skandynawia

A co do glutow:

Wypatrzylem kiedys miejsce.

Kamienny blat (wielkosci 50/50m )  8m w dol  i po bokach skoki do 28m

Od polowy czerwca wiecej tam sandaczy jak wody,ale.....wlasnie  :( do 55cm - no gluty.

Czesalem tam o roznych porach dnia i roku.

Okazalo sie ze tylko w dzien + - od 9godz.  i po tarle.

Rozmawialem z miejscowymi i oni  na szarpaka potwierdzili ze max 55cm.

Po 3latach proby omijam te miejsce dosyc szerokim lukiem.

Jest jeden wyjatek.Jak na skorupe zabieram laika albo dzieci .

One sa zadowolone jak sie cos uwiesi :) 

Dobre naplyniecie i co rzut to ryba 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dodałbym jeszcze, zawiadom odpowiednie służby, nawet codziennie. W końcu to też Twoje i nasze ryby, jak nie będzie się nic robić to się nie zmieni.

Niestety ale te 45 cm to wymiar ochronny sandacza i szczupaka na Odrze w zasięgu PZW Szczecin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To przykre.

No ale napisałeś, że wszystko więc domniemam, że i nadkomplety się "fachowcom" zdarzają...

Zapewne się zdarzają. Dobrze że niewymiary przeważnie wracają do wody choć wyciągane są na betonowe nabrzeże i tam poskaczą sobie, uszkodzą śluz i dopiero są odpinane. Niestety łowienie w takiej dziczy nie jest fajne ale nie mam ja wygospodarować więcej czasu by pojechać gdzieś dalej. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapewne się zdarzają. Dobrze że niewymiary przeważnie wracają do wody choć wyciągane są na betonowe nabrzeże i tam poskaczą sobie, uszkodzą śluz i dopiero są odpinane. Niestety łowienie w takiej dziczy nie jest fajne ale nie mam ja wygospodarować więcej czasu by pojechać gdzieś dalej. 

 

No i niestety spora część z tych wypuszczonych sandaczyków pływa później do góry brzuchem...(być może przez wrzucenie z kilku metrów do wody lub szybkie wyciągnięcie ze sporej głębokości)... :(

Tak czy siak dałbym wiele, aby w mojej okolicy było tyle sandacza co tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...