lacroix812 Opublikowano 10 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Drodzy koledzy Są takie dni, kiedy sandacz nie bierze i wtedy stosuje się rózne techniki.Ale co tak na prawde zrobić kiedy jest on ospały i nie ma ochoty brać.Jestem narazie niedoświadczonym wędkarzem mam nadzieje, że mi pomożecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sinopapużasty Opublikowano 1 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 Wrzucanie sandaczy z okolo 1m jest ogolnie stosowana w niektorych kregach i raczej nie szkodzi im. Z metra pewnie i nie ale z 2-3 już może zaszkodzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 esoxlucius1 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Jak nie skubia warto sprobowac lzejszymi przynetami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kostom63 Opublikowano 12 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2014 Jak nie skubia warto sprobowac lzejszymi przynetami[/quotePodobno co warto powiedzieć raz, mozna i powtórzyć, ale. ...Jak się zabiera głos w dyskusji warto zapoznać się z wczesniejszymi wypowiedziami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kostom63 Opublikowano 12 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2014 Na początek:-o 50% zmniejsz obciążenie-o 50% zmniejsz tempo prowadzenia-o 50% zwiększ wielkośc przynęt-o 50% "odchudź" linkę ...a jak to wszystko też nie zda egzaminu,zrób dokładnie.... odwrotnie I w tym temacie trudno o coś madrzejszego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Hermano Opublikowano 12 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2014 Ciekawe czy istnieje w Polsce jakies "eldorado" sandaczowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Z Olsztyna Opublikowano 12 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2014 TaBylo takowe w Olsztynie ale zostalo wytropione i zadeptane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kostom63 Opublikowano 12 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2014 Przed erą główek i gumowych przynęt było ich sporo, a teraz ? Ja nie znam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ciavez Opublikowano 16 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2014 (edytowane) Było i to nie jedno. Teraz ktokolwiek widział ktokolwiek wie a jeśli wie to na pewno nie powie Edytowane 16 Grudnia 2014 przez GoLoManoLo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 PGr1 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Było i to nie jedno. Teraz ktokolwiek widział ktokolwiek wie a jeśli wie to na pewno nie powie A nawet jeśli nie powie, to mimo "nocnego kamuflażu" tak wszystko szybko się rozniesie Kumpel "X" akurat łowił obok, następnego dnia powiedział kumplowi "Y"... po 3 dniach u klienta "Z" słyszę, że "A1" mi dzwonił, że ojciec "A2" mu mówił, że "B" mu powiedział ... że 2 złowiłeś literek więcej by jeszcze trzeba wstawić. I do tego wszystkiego ciekawe jaka była PIRAMIDA rozchodzenia się informacji... A jak następnym razem tam pojechałem, to widzę że trupiarze jakieś siedzą " ...tu je złowiłeś..." 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 lacroix812 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Kolego wyżej mądrze piszesz. A potem dziwnym sposobem masa ludzi ora w twoim miejscu. Tak już jest i tego nic nie zmieni. Jakoś w Szwecji czy Norwegii ludzie potrafią być kulturalni i nie pchać się we wcześniej zajęte miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 SPIDERLING84 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 (edytowane) Dziadka z teleskopem nad wodą spotkaliśmy. Kumplowi mówię, żeby nawet nie szedł się pytać, czy coś ma. Ale poszedł. Dziadek, jak przypuszczaliśmy nie miał nic i tak cały sezon mówił, że "do dupy. Panie,w tej rzece ryb nie ma..." Po godzinie dziadek holuje metrowego amura. My oczy jak ping-pongi a dziadek krzyczy: "tylko nikomu ani słowa, bo się rozniesie, że tu są...". Dziadek stosował częściowo naszą taktykę Lepiej ryby nie wyjąć, niż wyjąć przy "obcym". Jak ktoś patrzy, to łowić, żeby nic nie złowić. I nikomu ani słowa, ciii... A co do pytania o eldorado sandaczowe, to znam taką wodę. To zbiornik zaporowy. Znajomi "trupkarze" od końca września jeżdżą regularnie. Łowią w pobliżu koryta. Jak mawiają "o patelniaka sandała trudno - same 80-100". Mnie tam nie bawią wody stojące, więc wierzę na słowo. Edytowane 17 Grudnia 2014 przez SPIDERLING84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MARIUSZ 69 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2015 Nie jest to łatwa ryba do złowienia dobrze jest na początek pojechać z kimś kto potrafi skutecznie je łowić .Trzeba wiedzieć dokładnie gdzie się ryby znajdują i o jakich porach żerują . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Majo Opublikowano 14 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2015 (edytowane) Nie jest to łatwa ryba do złowienia dobrze jest na początek pojechać z kimś kto potrafi skutecznie je łowić .Trzeba wiedzieć dokładnie gdzie się ryby znajdują i o jakich porach żerują .Czyli o co chodzi w Twoim poście??? Oczywista oczywistość że żeby złowić trzeba wiedzieć gdzie ryby są, kiedy żerują, a najwygodniej na sępa czyli z kimś doświadczonym pojechać. Edytowane 14 Stycznia 2015 przez Majo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MARIUSZ 69 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Ja widzę że ty tu jesteś cwaniak z namierzeniem sandacza szczególnie w zaporówce nie jest łatwo tym bardziej jak brania trwają dosłownie kilka godzin jak ktoś zaczyna i nie wie nic to jest jeszcze trudniej jeżeli jest ktoś kto ma doświadczenie wtedy może pomóc ,jak już odnajdzie się ten kod dostępu wtedy można próbować . A może Ty jesteś z tych co nigdy nikomu nic nie powiedzą i wszystko trzymają w tajemnicy bo tylko JA mogę łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cortez Opublikowano 13 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 jezioro Bełdany,godne polecenia sandaczowe eldorado.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ROOS Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Ja widzę że ty tu jesteś cwaniak z namierzeniem sandacza szczególnie w zaporówce nie jest łatwo tym bardziej jak brania trwają dosłownie kilka godzin jak ktoś zaczyna i nie wie nic to jest jeszcze trudniej jeżeli jest ktoś kto ma doświadczenie wtedy może pomóc ,jak już odnajdzie się ten kod dostępu wtedy można próbować . A może Ty jesteś z tych co nigdy nikomu nic nie powiedzą i wszystko trzymają w tajemnicy bo tylko JA mogę łowić.nad wodą (najczęściej jezioro, zaporówka, zalew) nie trzeba nikomu nic mówić, wystarczy że złowisz rybę zaraz masz duuużo "kolegów" wokół siebie, jak to jest sandacz i jeszcze są tam potencjalne gniazda kumulacja trwa do wyczerpania zapasów @Z Olsztyna podawał że aby zobaczyć zawodowców trzeba jechać na zawody okręgowe - może i owszem jest w tym prawda ale żeby oglądać jak zawodowcy łowią okoniki 18cm to szkoda czasu, znam jednego fachowca co ma rozpracowane łowisko i łowi sandacze nawet na okręgowych ale większość łowi szczupaczki i czasem okonie co do przygniatanie to często gęsto mała glutowata wiara ładuje w drobnice a śmietankę po nich zbiera gruby sandacz jak nie bierze powtórzę po innych - kombinuj kombinuj itp - sandacza w danej wodzie trzeba też wyczuć a potem będzie dobrze często jak nie bierze dobrze jest woblerem spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kuba81 Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Kiedy nie biorą to kombinuje, duze przynety 15- 19 cm prowadze wolno, szybko, srednio i mniej srednio jak to nie zdaje egzaminu ide w mniejsze rozmiary 8 cm. no i kombinacje z glowkami.niekiedy mozolne leniwe przeciaganie przynety po dnie daje efekty a czasami 20-25g na 1,5m wodzie. i za to kocham zanderki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zzlublin Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) Ciekawe czy istnieje w Polsce jakies "eldorado" sandaczowe? O dziwo jeszcze są Szkoda, że tylko nie w moich rejonach :/ Edytowane 20 Lutego 2015 przez zzlublin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 23 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 (edytowane) A ja kiedy nie biorą (a w ogóle biorą???) to se biere piwo , włanczm kompa i troluje Ponieważ mamy niby zimę to sobie można popatrzeć jakie SANDOKANY gdzieś????? ludziska poławiają Edytowane 23 Lutego 2015 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Z Olsztyna Opublikowano 25 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 nad wodą (najczęściej jezioro, zaporówka, zalew) nie trzeba nikomu nic mówić, wystarczy że złowisz rybę zaraz masz duuużo "kolegów" wokół siebie, jak to jest sandacz i jeszcze są tam potencjalne gniazda kumulacja trwa do wyczerpania zapasów @Z Olsztyna podawał że aby zobaczyć zawodowców trzeba jechać na zawody okręgowe - może i owszem jest w tym prawda ale żeby oglądać jak zawodowcy łowią okoniki 18cm to szkoda czasu, znam jednego fachowca co ma rozpracowane łowisko i łowi sandacze nawet na okręgowych ale większość łowi szczupaczki i czasem okonie co do przygniatanie to często gęsto mała glutowata wiara ładuje w drobnice a śmietankę po nich zbiera gruby sandacz jak nie bierze powtórzę po innych - kombinuj kombinuj itp - sandacza w danej wodzie trzeba też wyczuć a potem będzie dobrze często jak nie bierze dobrze jest woblerem spróbować Ja pisalem raczej przewrotnie .No ale jak 20/30 chlopa nic nie lowi a 2/3ech wydlubuje okonki to jest na co popatrzec i z kogo brac przyklad Chyba nie jest to dziwne ze punktuje sie okoniami i szczupaczkami .No i chyba na okregowych jest trudniej zapunktowac niz na imprezach wyjezdnych.A wracajac do watku .....najlepiej zmienic miejsce ,bo zawsze gdzies cos komus bierze hihi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ROOS Opublikowano 25 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 (edytowane) co do dłubania przez lepszych i podglądania to jest to pomocne i owocujące święta prawda, sam poniekąd coś do mojej łepetyny zakodowałem od lepszych (techniki, przynęty, etc). na okręgowych nie ma lekko ale patrząc na ogół czasem wyniki zaskakują reasumując patrząc cały sezon jak się wydłubuje też samemu okoniki to już szkoda czasu (nie jestem w tym mistrzem ale dłubać lubię tylko czasami do momentu choroby sandaczowej )zmiana miejsca nie zawsze owocuje w wyniki (przeważnie tak jest) ale mając swoje miejsce można dłubać tylko w nim i nieraz nadchodzi moment że bierą i jest to niekiedy powtarzalne co do miejsca i czasu Edytowane 25 Lutego 2015 przez ROOS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Z Olsztyna Opublikowano 25 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 Ja od jakiegos czasu szukam sandaczy w dzien.( no len w dupsku hihi )I doszedlem do wniosku ,ze jesli namierzona sztuka nie chce potancowac to .......to nie ma co czekac az jej sie zachce i warto poszukac innych baletnicOczywista warto po jakims czasie wrocic i sprobowac ponownie z innymi wabiami ,co daje nieczesto fajne ugiecie kija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ROOS Opublikowano 26 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2015 ja jak wiem że jest tam na dole mętnooki dziad to go przez kombinacje alpejską wydłubuję (kalejdoskop przynęt, ze staniem na głowie włącznie ), guma, kogut, jig i tak w koło Macieju i czasem jednak trzeba dać za wygraną bo czasem prędzej się kozę wydłubię niż zębatego.z tym że Ci na dole wiedzą że tam na górze kombinujemy i też kombinują jak nie dać się ruszyć z miejsca. najgorsza jest ludzka ciekawość - ki diobeł tam na dole jest, maluch, może duży i opędza się od drobiazgu bo nim już rzyga, przeszkadza mu w relaksie etcraz widziałem filmik z czystej wody, gdzie była półka skalna i masa sandaczy - miały w głębokim poważaniu to co im tam spada z góry, po prostu uciekały od przynęt filmik od @miramar69 jest rewelacyjny - marzenia żeby tak z lodu podłubać takie sztuki, nie wiem jak sandacz ale np wypuszczany okoń często gęsto ma problem z zanurzeniem się w przeręblu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Artur42 Opublikowano 1 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 Sandacz bywa bardzo chimeryczny czasami w taką samą pogodę w jeden dzień bierze a w drugi dzień nie dotnie.Warto spróbować za dwa dni przed zmianą pogody na przykład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kostom63 Opublikowano 1 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 Sandacz bywa bardzo chimeryczny czasami w taką samą pogodę w jeden dzień bierze a w drugi dzień nie dotnie.Warto spróbować za dwa dni przed zmianą pogody na przykład ??? Jak to się ma do tematu wątku ? Jak nie bierze to idź do domu i poczekaj 2 dni może się pogoda zmieni ? Nie to żebym Cię prześladował chłopie, ale pomyśl jak coś piszesz , a przeczytaj wątek parę stron do tyłu , to też powinno Ci pomócTomek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
lacroix812
Drodzy koledzy
Są takie dni, kiedy sandacz nie bierze i wtedy stosuje się rózne techniki.
Ale co tak na prawde zrobić kiedy jest on ospały i nie ma ochoty brać.
Jestem narazie niedoświadczonym wędkarzem mam nadzieje, że mi pomożecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
20
16
9
9
Popularne dni
16 Lis
27
17 Lis
22
10 Lis
18
13 Lis
17
Top użytkownicy dla tego pytania
Z Olsztyna 20 odpowiedzi
lacroix812 16 odpowiedzi
pitt 9 odpowiedzi
grunwald1980 9 odpowiedzi
Popularne dni
16 Lis 2014
27 odpowiedzi
17 Lis 2014
22 odpowiedzi
10 Lis 2014
18 odpowiedzi
13 Lis 2014
17 odpowiedzi
Popularne posty
popper
Co zrobić gdy sandacz nie bierze ? Olać to
ictus
Zedytujcie posty zgodnie z regulaminem, wywalcie zlosliwosci to bedzie sie fajniej czytac ten watek za kilka lat i dalej na temat z przynetami sztucznymi Przy slabym zerowaniu skupiam sie na ostoj
bazyloss
jasne, 17-go listopada na 416km Wisły w rynnie przy lewym brzegu najlepszy będzie Ripper Manns 4" perła z brokatem i czarnym grzbietem na główce 25g
Opublikowane grafiki
201 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.